Pyszne świeże owoce morza. Najlepszy stek z tuńczyka jaki jadłam w Polsce. Na pewno odwiedzę to miesce żeby spróbować reszty specjałów. Z czystym sumieniem polecam!
Agata _ Kulinarne Przygody Gatity
+4.5
W czwartkowe świąteczne popołudnie wybraliśmy się na rodzinną uroczystość do Pierusa. Już wcześniej słyszeliśmy, że to jedna z najlepszych restauracji we Częstochowie prowadzona przez Greków. I nie zawiedliśmy się. Było przepysznie i na chwilę przenieśliśmy się do skąpanej słońcem Grecji.
Najpierw były przystawki: tzatziki, gorąca pita, przegrzebki, grillowana feta, carpaccio, krewetki z czosnkiem, grecka sałatka. Na drugie rewelacyjna ośmiornica z grilla i smażone kalmary.
Na koniec obłędny suflet czekoladowy podawany z lodami i bitą śmietaną oraz zapiekana gruszka w czekoladzie.
Obsługa bez zarzutu, wszystko na czas, miło i sympatycznie.
Polecam to miejsce pod każdym względem.
Mój pierwszy raz w Greckiej restauracji, nie wiem czemu zawsze omijałam je szerokim łukiem myśląc,że to nie będą moje smaki. O jak bardzo się myliłam!
Trafiliśmy tam nie przypadkiem, szukaliśmy po opiniach czegoś na obiad i w okolicy Pireus ma najwyższe noty.Teraz się już nie dziwię.
Restauracja jest naprawdę klimatyczna, czysta , aż miło posiedzieć. Obsługa od początku do końca pojawia się wtedy, kiedy jest potrzebna i doradza jak umie.
Tak więc pierwszy raz jadłam zupę kurkową i szpinakową ,co jest po prostu hitem smakowym! Ja i szpinak to początek znajomości, która mam nadzieję,że się rozwinie po takim pysznym starcie.
Bakłażan nadziewany nie ma sobie równych. Makaron super doprawiony, świeżutki stek z tuńczyka i naprawdę wyśmienite roladki z kurczaka. A nad tym wszystkim góruje - PITA! Niby nic a rozpływa się w ustach.
Nic dziwnego ,że w Pireusie pełno a w sąsiednich knajpach jedynie przeciąg.
An error has occurred! Please try again in a few minutes