Na początku było trudno... Niedawno organizowaliśmy wesele w Karczmie Oleńka i nie zapowiadało sie optymistycznie. Pan Mariusz- trudny w kontakcie, uważa ze wszystko wie najlepiej, w ostatniej chwili zmienia warunki umowy. Trzeba było ostro dyskutować aby otrzymać to co bylo w umowie wstępnej. Nerwowka narasta, wesele tuż tuż a konflikty w komunikacji trzeba rozwiązać. Pomysł: kontakt z Panią Moniką (żoną Pana Mariusza)- zupełnie odmienna osoba, przyjemna, spokojna, kulturalna. Wszystko udało sie załatwić zgodnie z moimi oczekiwaniami. Koniec końców wesele wyszło super, obsługa przemiła a goście przejedzeni. No i najlepsze: niespodzianka dla młodych od Oleńki. Jestem weteranem imprez weselnych, ale tutaj mega zaskoczenie. Nie powiem co, bo gdy zdecydujecie sie organizować tam wesele, sami zobaczycie:-) A naprawdę warto!!!
W imieniu wszystkich uczniów dziekuję za tak wspaniale zorganizowaną studniówkę i poprawiny.
Pyszne jedzenie, świetna obsługa, wystrój, wszystko było na najwyższym poziomie. Polecamy serdecznie to miejsce ��
An error has occurred! Please try again in a few minutes