zwykle jak jestem na targach w ptaku to tu jeździmy na obiad na klopsiki. Sos żurawionnowy do nich jest obłędny. Odejmuje gwiazdki za rozwodnione napoje
Nie jest to miejsce na romantyczną randkę ani uroczystą kolację, ale zdecydowanie jest to miejsce, gdzie można smacznie i naprawdę bardzo tanio zjeść obiad w domowym stylu. Jeszcze nam się nie trafiło, by coś było nieświeże czy niesmaczne. Nie jest to haute cuisine, ale jest naprawdę porządnie. Plus-nie trzeba rezerwować stolika, miejsce się zawsze dla nas znajdzie. Miła obsługa. Dobre zupy i ciasta. Oprócz nieśmiertelnych, sztandarowych klopsików i łososia zawsze znajdziemy też jakieś inne, ciekawe, sezonowe danie. Mini minusik - może być czasem tłoczno (zwłaszcza w weekendy w porze obiadowej) lub głośno (wszak siedzi się wśród wielu osób), ale są to detale bez większego znaczenia.
Tadżya Qumram.K (widzę)
+5
Klopsiki +żurawina+ziemniaczki lub pure super, ekstra lepszej pochwały nie można napisać Szybka i sprawna obsługa,miła i przyjazna atmosfera
Daję piątkę za połączenie niskich cen, prostoty dań oraz smaku :) Ponadczasowe hot dogi zawsze smakują rewelacyjnie :) Idealnie się sprawdzają po zakupach w Ikei!
W Jankach byłam raz, bo bliżej mi na Targówek. Co ciekawe oferta nieznacznie się różni. Tutaj widziałam muffina potrójnie czekoladowego, ktorego brakuje na Targówku oraz ciastko z syropem klonowym którego również na Targówku brak. Zdecydowałam się jednak na ciasto mandarynkowe, które było bardzo smaczne. Wzięłam też na wynos pierogi z borówką i sosem waniliowym - niebo w gębie!! Szkoda, ze mam tak daleko.
Klopsiki szwedzkie jak zawsze dają radę :) Polecam również ziemniaczano-brokułowe "coś" :)
Ikea - chyba każdy słyszał o hot-dogach za 1 zł czy klasycznych klopsikach. Nikt kto tu idzie nie spodziewa sie wystawnej kolacji, a jesli tak jest, to będzie zawiedziony.
Trzeba być gotowym na kolejki, biegające dzieci i zajęte stoliki.
Więc dlaczego oceniam to miejsce na 4? Po pierwsze sentyment - zawsze po zakupach chodziłam tu z mamą, po drugie niskie ceny, a po trzecie smaczne dania.
Nigdy nie było tak, żebym coś po spróbowaniu wyrzuciła. Może czasem brakuje doprawienia czy wysokiej jakości ale w tym miejscu to nie ma znaczenia. Jasne frytki mogły by być smażone do każdego zamówienia a nie leżeć w bemarach. Tylko co wtedy? Cena była by wyższa i dłużej by się czekało.
Plus za rozbef - zawsze lekko różowy :)
Jeśli chodzi o opcje fast food to hot-dogi są smaczne, normalne. Zawsze smkowały mi też pączki i lody. Latem można kupić gofry.
Można pisać, że restauracja w Ikei jest stołówką bądź fast-foodem. I można się z tym zgodzić! Ale w której stołówce można zjeść coś wegańskiego, nie będącego marchewką z groszkiem? Klopsiki wegańskie w Ikei jadłam dzisiaj po raz kolejny (pojawiły się w kwietniu), ale pierwszy raz mogę szczerze docenić ich obecność w menu. To duży komfort, kiedy w trakcie 10-godzinnego rajdu po sklepach budowlano – wnętrzarskich nie trzeba się martwić o zapas kanapek, bo w restauracji nie serwują jedynie ryb, mięsa albo słodkich naleśników. Oczywiście, w domu klopsy warzywne smakują mi bardziej, ale jak na stosunek ilość/skład/cena i w ogóle możliwość ich zjedzenia w takim miejscu, myślę, że to strzał w dziesiątkę. Klopsiki są bezglutenowe, bo składają się z samych warzyw: z marchewki, papryki, kukurydzy, jarmużu, groszku, ciecierzycy i polewane są sosem pomidorowym (czyt. pomidorami z puszki). Jako dodatek do wyboru są ziemniaki puree albo frytki. Dopytałam kucharza: puree jest bez mleka a frytki są smażone na oleju roślinnym. W internecie również pojawia się taka informacja. Chcę w to wierzyć... Cena zestawu jest bardzo atrakcyjna: 10 sztuk za 7,99 zł, 15 szt. za 10,99 zł a 20 szt. za 12,99 zł. Jeśli komuś zasmakuje, może kupić kilogram mrożonych kotletów w sklepiku szwedzkim za 19,99 zł. Na koniec dodam, że z kartą Ikea Family kawa/herbata są darmowe do każdego dania w nieograniczonej ilości. Jest to najtańsza i najlepsza kawa w Warszawie :) Szanuję to!
a ja ocenię! tak dałem piątkę...dlaczego? a no dlatego, że: smaczne jak na fastfooda, cena bardzo przystępna, czysto i schludnie, świeżo, dolewki(!), oryginalne menu; czego chcieć więcej od fastfoodowni? [dn 13.01.2016] po kilkunastu miesiącach doszedłem do wniosku, że 5.0 to jednak zawyżona ocena ...może i adekwatna w podkategorii "fast food" ale w ogólnej ocenie krzywdząca dla innych miejsc - zabieram punkcik
Cieżko ocenić to miejsce bo za smak powinienem dać 1 pkt. Natomiast za cenę 6.0
Nie mam pojęcia jak oni to robią i z czego, ale nie jest gorsze od KFC, McDonalds ect, mam jednak apel. Ludzie nie kupujcie "zestawiku" dzieciom. 4 PLN to cena jabłka czy pomarańczy a nie zestawu lunchowego dla dziecka.
No cóż, Ikea to klasyk. Wiadomo, że jedzenie odmrażane, odgrzewane, ale jaką radość sprawia małe kulinarne obżarstwo w tym przybytku!
Początek zakupów w postaci bułeczki cynamonowej i kawy sprawia niekłamaną przyjemność, a obfity obiad wspaniale finalizuje bytność w kosmosie mebli.
Pulpeciki z borówką, łosoś w sosie cytrynowym, torciki, każdy z nas to kocha, nawet jeśli później przypłaca to lekką niestrawnością.
A klimat zapewniony przez często bywających tam gadających do siebie osobników, czy trzeźwiejących panów bez dachu nad głową niepowtarzalny!
Lubię ikeowy rytuał!
An error has occurred! Please try again in a few minutes