Dziękujemy za bardzo miły wieczór. Moi goście byli zachwyceni jagnięciną, było to dla nich duże zaskoczenie, że może być tak smaczna. Chinkali i cepeliny wyśmienite. Sałatki doskonałe. Jedyny minus (dlatego nota obniżona o 0,5 pkt.) to zbyt szybkie zabieranie talerzy przy pełnych półmiskach jedzenia. Talerze na wymianę oraz serwetki były podawane po dłuższej chwili na moją prośbę.
Restauracja o bardzo ładnym wystroju i przyjemnej atmosferze. Jedzenie zawsze świeże i smaczne. Polecam restaurację o każdej porze dnia i na każdą okazję !
Kresowo. Ciekawa restauracja na obrzeżu z interesującym menu. Świetne bliny z łososiem i śmietaną, przemiła obsługa i ciepłe wnętrze. Tak chyba najlepiej można określić Fantasmagorię. Były dania, które niezbyt mi posmakowały np. placki ziemniaczane z mięsem, zjadliwe, ale nie poleciłabym. Polecić mogę za to danie składające się z kilku rodzajów mięs, którego nazwy niestety nie pamiętam. Poza stroną kulinarną musze zaznaczyć, że uwielbiam restauracje, w których dostaje przekąskę w stylu danego miejsca, której następnie nie jest chamsko wciskane w rachunek i taka miła niespodzianka spotkała mnie właśnie w tej restauracji, pyszny chlebek w dwóch typach z jakimś smarowidłem czy też sosem, który świetnie przygotowuje na dalsze jedzenie. Do tego miła obsługa i po zsumowaniu mamy świetne miejsce na niedzielny obiad, który jest alternatywą dla klusek i rolady.
Kapitalne miejsce. "Fantasmagoria" jest miejscem, gdzie Europa Wschodnia wkradła się w sam środek Śląska. Urocze kredensy, rzeźbione krzesła, kapitalny kaflowy piec, poduszki pod plecami i podgrzewane kafle do siedzenia, olbrzymie talerze... wszystko to sprawia, że klient czuje się jak w ukraińskiej czy litewskiej kuchni, gdzie za chwilę podane mu zostaną pachnące skwarkami cepeliny, ociekające masłem bliny czy inne przysmaki wschodniej kuchni. Idealne są również wszelkie mięsa przyrządzane w kaflowym piecu opalanym drewnem, a jagnięcina z grilla jest prawdziwym majstersztykiem, podobnie jak szaszłyki będące kombinacją 3 rodzajów mięsa. Dodatkowym atutem są serwowane w restauracji wina gruzińskie, które moim zdaniem nie mają sobie równych. Dla kochających egzotykę Wschodu i tamtejszą kuchnię, "Fantasmagoria" jest idealnym miejscem dającym przetrwać do następnych wakacji ;D
Smak i czar Kresów. Nic ująć, niewiele dodać do poprzedniej recenzji. A jednak nie mogę się oprzeć, by dodatkowo nie pochwalić tego miejsca. Cudowna, szykowna restauracja, mająca swój klimat, który sprawia, że klienci odczuwają lekkie, pozytywne zniecierpliwienie w oczekiwaniu na kresowe przysmaki. Jeśli przez przypadek jest tak, że część Twojej rodziny pochodzi właśnie stamtąd, to na pewno zachwyci Cię to miejsce. W sali głównej białe kredensy i piec, na stołach białe obrusy i znajomy wzór na talerzach. Można siedzieć wygodnie pod ścianą na piecu kaflowym z miękką poduszką pod plecami. Zachwyca również mała czerwona sala w głębi, z prześlicznym witrażem. Jedzenie bez zarzutu, rewelacyjne pierogi, niebiańska grzybowa, a potem przepyszne desery i wspaniała, aromatyczna kawa. Z dużym rozbawieniem i satysfakcją obserwowałam ostatnio moich śląskich znajomych, jak z uznaniem pochłaniali niedzielny obiad. Można się w Fantasmagorii rozmarzyć za czymś co minęło, wśród zapachów unoszących się z kuchni, z kieliszkiem przedniego czerwonego wina, poczuć się jak przy stole, w jadalni u mojej Babci, gdzie wśród wspaniałych dań, nigdy nie gasły polityczne, i nie tylko, dyskusje.
Dosyć fajne i klimatyczne miejsce . Byłam w tej restauracji 3 razy, za każdym razem próbując czegoś nowego.
Uwielbiam zupę z dyni z krewetką, niesamowity smak, delikatnie przyprawiony imbirem. Gdy jestem tam nie potrafię sobie jej odmówić :).
Polecam łososia z grilla z ryżem i sałatką, rosół z kołdunami.
Bardzo dobre mięso z grilla.
Nie polecam cepelinów, strasznie dużo ciasta, mało nadzienia.
Fajne, klimatyczne miejsce, ceny przystępne.
Polecam.
Całkiem przyjemne miejsce ;). Jeśli chodzi o wystrój, to jest w nim coś, co mi bardzo odpowiada. Jest tu miła i przytulna atmosfera. Lubię to miejsce! Minusem jest natomiast temperatura pomieszczenia, zdecydowanie za ciepło.
Ostatnio wraz z osobą mi towarzyszącą do jedzenia zamówiliśmy doradę oraz szpinak i mizerię (wraz z napojami rachunek na 2 osoby ok. 110 zł, czyli całkiem przyjemnie jak za 2 duże rybki ;)). Kelnerka, która była bardzo miła, zapytana o czas oczekiwania, poinformowała nas, że będzie to ok. 20-25 min. Niestety było znacznie dłużej :(. Pomimo przedłużającego się oczekiwania nie podeszła ani razu, aby poinformować o opóźnieniu i przeprosić. Po ponad godzinie od zamówienia kelnerka podając danie powiedziała jedynie: „mam nadzieję, że apetyt się zaostrzył”, co w sytuacji takiego opóźnienia poirytowało nas jeszcze bardziej. Na szczęście dorada była przepyszna, miękka i soczysta, mizeria też super. Sposób przyrządzenia szpinaku dla mnie nieodpowiedni (ponieważ bez czosnku itp.), jednak mojemu towarzyszowi smakował.
Podsumowując stwierdzam, iż ze względu na to, że jedzenie było naprawdę smaczne, wrócę tutaj ale wierzę, że w przyszłości obsługa lepiej się zachowa w takiej sytuacji.
An error has occurred! Please try again in a few minutes