Restauracja ,,Zaklęty Czardasz"-Goście i my jako rodzice Vanesski byliśmy zachwyceni organizacją,podaniem obiadu ,przekonsek itd., obsługa pierwsza klasa . Polecam na każdą okoliczność spisali się na 6+ . DZIĘKUJE Rodzice i Vanesska :)
Słowem wstępu uprzedzę, że znawca kuchni węgierskiej ze mnie żaden. Natomiast co do pobytu tutaj - dotarcie tutaj było głównie możliwe za pomocą nawigacji samochodowej - bez tego bym chyba przepadł. Zaparkowałem na uliczce obok (płatna, ale byłem zbyt głodny by błądzić i szukać darmowego miejsca). Zamówiłem zupę wegierską oraz gulasz szegedynski. Zupka dobra, troche gulaszo-podobna w smaku, z wyrazna nuta fasoli. Gulasz dobry, mięso kruchutkie, sos z wyraźną nutą papryki - nie ma sie do czego przyczepić. Obsługa była mila i w przeciwienstwie do niektórych knajp w Katowicach - nie pogania mnie nachalnie. Z pewnością odwiedzę to miejsce ponownie będąc w okolicy.
Po pierwsze bardzo smacznie i ciekawie podane, po drugie bardzo sympatyczna obsługa i po trzecie w bardzo sympatycznym miejscu niedaleko dworca w Katowicach. Jedliśmy bardzo smaczna zupę z sandacza i placek po węgiersku z wołowiną, który polecam. Tak naprawdę to jest to kilka placków przedzielonych pysznym mięsem. Bardzo ciekawy sposób podania. Na przystawkę polecam węgierskie wędliny i sery. Generalnie bardzo pozytywnie i niedrogo. Godne polecenia.
An error has occurred! Please try again in a few minutes