Gruzińska kuchnia należy do moich ulubionych
restauracja tworzy przyjemną atmosferę jednak czas oczekiwania na zamówienie pozostawia wiele do życzenia
muszę jednak przyznać, że przepyszne dania zrekompensowały nerwy wywołane oczekiwaniem
stąd też polecam lokal osobom o ogromnej cierpliwości
Moja ocena jest średnią z recenzji przyjaciół, z którymi odwiedziłam tę restauracje.
Wszyscy którzy zamówili gruzińskie pierożki z bulionem dawali restauracji 6, inne rodzaje tego samego dania były oceniane na około 4, natomiast reszta potraw, nie będąca pierożkami, dostawała oceny bardzo słabe.
Lokal ładny, klimatyczny i obsługa niezwykle sympatyczna.
Podsumowując, warto odwiedzić to miejsce, ale uważajcie na to co zamawiacie :)
Bendąc w Krakowie słyszałam tagrze dużo złych opini o tej restauracji mimo tego poszłam będąc tam zamowiłam zupe charczo o ktorej słyszałam wiele złego byłam brzygotowana na coś niesmacznego ale o dziwo zupa była bardzo smaczna kawałki wołowiny były miękkie mimo tego nie rozpadały sie za co wielki plus zupa była dobrze doprawiona w sumie moja ocena o 1 do 5 to duża piątka gdybym miała możliwość pujścia tam drugi raz i zamówić to samo z chęcią bym to zrobila po za tym ceny też nie sa wygurowane mocna 5 to ocena na ten momęt pozdrawiam :)
Czachapuri z kurczakiem wyśmienite - uwielbiam po prostu :) Restauracja z klimatem, obsługa w porządku. Warto odwiedzić i samemu przekonać się o tym, że dobrze tu karmią.
Mimo wielu niepochlebnych recenzji zdecydowaliśmy się udać do restauracji. Zamówiliśmy czachapuri z kurczakiem. Nie jest to w 100% standardowe chaczapuri gdyż na wierzchu ma dodatek w postaci kawałków kurczaka z serem. Mimo to a może właśnie dlatego danie jest bardzo smaczne. Co więcej jest to przystawka a najeść się można jak przy zwykłym obiedzie. W przypadku tej restauracji radzę wybrać się do niej osobiście i nie zrażać się negatywnymi ocenami. Choć oczywiście każdy ma swoje gusta.
Do restauracji trafiłem za wskazaniem przyjaciół, którzy wcześniej zjedli tam dobry posiłek. Na szczęście wszystko zgadzało się z ich opisem. Dobra lokalizacja, przyjemny wystrój sali, muzyka w gruzińskich klimatach, przyjemna i miła, lecz nienarzucająca się obsługa i co najważniejsze smaczne jedzenia.Zamówiłem Chaczapuri z kurczakiem i serem. Placek i mięso dobrze przygotowane, na dodatkową pochwałę zasługują sosy (3) serwowane w zestawie.
Warto również pochwalić smak gruzińskiego wina, podawanego w tym lokalu.
Knajpkę odwiedziliśmy przy okazji kròtkiej wizyty w Krakowie. Miejsce jest ładne, czyste ale trochę brakuje klimatu. Jedznie poprawne. Jedliśmy tam Chinkali- całkiem niezle i chaczapuri trochę nijakie. Do tego tragiczne sosy ktòre nic wspolnego z Gruzją nie mialy. Jak dla mnie dania moglyby mieć bardziej intensywne smaki. Gdzieś mi tej intensywności zabrakło. Plus knajpki to całkiem niezła obsługa.
I tried grilled kurczaka☺️ filled with cheese and it was delishesss! Service is good and stuff knows how to behave to customer. I appreciated. Restaurant is in center of city, near square and St. Mary Church.
Kiedyś mieli naprawdę smaczne jedzenie, niestety zamieniają się w sieciówkę, która bardziej dba o ilość gości niż o jakość dań. Wszystko podobne do siebie w smaku, nie ma nic wspólnego z gruzińską kuchnią. Nie mogę powiedzieć, że coś jest niesmaczne, ale nie mają też w ofercie nic, co specjalnie zapada w pamięć. Chaczapuri przyzwoite, ale bez szału. Można, ale po co?
Szybka obsługa, uśmiechnięte kelnerki i smaczne, świeże jedzenie-szczególnie jagnięcina.
Wielkie wyrazy szacunku i podziękowania dla całego personelu, szczególnie dla Pani Kelnerki,która w dniu 27 maja 2012 po południu, zaopiekowała się pozostawionym ( przez zapomnienie) sprzętem fotograficznym.
Uczciwość personelu zachęca do kolejnych wizyt w tym lokalu.
Gratuluję właścicielom restauracji !!!
Gruzińskie Chaczapuri nie zawiodło mnie do tej pory. Zdecydowanie jedno z miejsc, w których można się najeść w bardzo dobrej cenie. Jedzenie jest smaczne, porcje bardzo duże, a ceny przystępne. Menu jest trochę jednostajne, ale nikt przecież nie każe nam jeść tam codziennie.
Dziś skusiłem się na obiad w Chaczapuri, kilka razy już się wcześniej wybierałem, ale do rzeczy. Wystrój taki sobie, schludny, ale trochę bez wyrazu jak dla mnie. Ruch niesamowity, ludzi mnóstwo, kelnerzy gonią bardzo szybko, by podołać tej ilości pracy. Zamówiłem zestaw składający się z zupy "Charczo" oraz schab z grilla z adżapsandałem i serem, do tego ryż. Zupa dość pikantna, taka ostra wersja krupniku, dało się zjeść. Ze względu na duży ruch na drugie danie czekałem ponad pół godziny. Było warto. Mięso było soczyste, smaczne, do tego porcja warzyw w dużej ilości, tak jak lubię, ryż na sypko, bez zarzutu. Porcje bardzo duże. Dziś dopiero przeczytałem poprzednie opinie i choć zastanawiałem się nad wypróbowaniem zestawów na lunch to na razie chyba się powstrzymam.
Witam! :)
Spędziłam niesamowitego Sylwestra na ul. św. Anny w Gruzińskim Chaczapuri! Na przystawkę zamówiliśmy tradycyjny gruziński placek (chaczapuri?). Trochę podobny do pizzy, ale lepsze! Kelner poradził nam doskonałe wino, czerwone, półsłodkie (na A?) - jakość w stosunku do ceny była rewelacyjna. Jako danie główne poprosiliśmy o filet z kurczaka z duszonymi warzywami (też coś na A:)). Było pysznie! Polecam! Narzeczony skusił na deser - marlenkę - nie pożałował swojej decyzji...
Odwiedziłem tę restaurację dwa razy. Jedzenie smaczne i niedrogie, choć też nie do końca warte swojej ceny. Za bułkę typu pizzowego, z dodatkiem kurczaka płaci się 30zł, co nie jest dużo choć warte jest 10zł. Jakość dań w porządku jeśli nie zamówimy wieprzowiny. Ta cięta jest z kebaba niedaleko, którego włascicielem jest wlasciciel sieci Chaczapuri. Wiaderkami mięso po ulicy niosa pracownicy, by dostarczyc je do 'restauracji'. Jeszcze 3 lata temu tak nie bylo, ale tną koszty. Obsługa średnia, nie zachwyca i nie przyprawia o dreszcze. Kelnerka wyraźnie bardziej pilnuje stolików obcojęzycznych, ale to też norma w krakowskim wydaniu. No cóż, wolą liczyć na napiwki zza granicy, to nie dostają napiwków od swoich. Szpinakowy 'chaczap' definitywnie najlepszy, choć do wegetarian mi daleko.
An error has occurred! Please try again in a few minutes