Bardzo lubię co jakiś czas wpaść na późne śniadanie/wczesny lunch do Amamamusi. Nie tylko dla pysznego hummusu, ale także dla leniwego nastroju tej części Kazimierza i przyjemności porozmawiania z sympatycznymi właścicielami. Do wyboru hummus z różnymi ciekawymi dodatkami, podawany z pieczywem, pitą i świętymi warzywami. W ostatnim czasie skonsumowałem ostry hummus z papryczkami jalapeño oraz na słodko ze śliwką. Oba znakomite. Moje stałe miejsce na mapie Krakowa.
The best hummus ever had.
Near the center of the Jewish part of the city, with the possibility of eating outside and take away. Small but very familiar place.
An error has occurred! Please try again in a few minutes