Restauracja Marmolada

Perfect lunchGreat choice on the menu, we choose tagliolini nero with shrimps and cherry tomatoes and grilled salmon served with saffron risotto. Nice and cosy atmosphere, we stayed for a coffee after meal. The service was busy but attentive and polite.

Restauracja Marmolada zasługuje na ogromne uznanie. Jedzenie przygotowywane na bardzo wysokim poziomie zarówno pod względem smakowym jak i wizualnym. Obsługa restauracji też wykazuje się pełnym profesjonalizmem. Jestem bardzo zadowolona z wizyty w tej restauracji.

Świetne miejsce, pyszne jedzenie i miła obsługa. Spędziliśmy tam ze znajomymi wspaniałe niedzielne popołudnie. Wszystko od przystawek po deser podane szybko i sprawnie i oczywiście bardzo bardzo smacznie.

Trylogia ma trzy części, zatem i czas na trzecią odsłonę restauracji o podobnym klimacie (dwie pierwsze to Miód Malina i Wesele) – zawitać warto również do Marmolady. Jak można było wcześniej przeczytać ton i smak w tych restauracjach jest podobny i tylko u wytrawnego znawcy można poszukiwać subtelności w porównaniu smaków. Ja za takowego się nie uważam, w związku z czym niech inni oceniają. Trzy restauracje różnią się w detalach, w związku z czym tak naprawdę jeśli ktoś ma zamiar skosztować trzech różnych dań w jednej restauracji z tej sieci lub po jednym daniu z każdej z tych trzech restauracji – to polecam drugą opcję. Czemu – chyba tylko dla wystroju. Rozkład restauracji w Marmoladzie nie nadaje się na przyjęcia przy okrągłych stolikach –aczkolwiek można zorganizować przyjęcie firmowe.

Co mogę polecić? Powiem co się sprawdziło: Wziąłem rosół (z wiadomych powodów w karcie byłą nazwa „bulion”) a na drugie gęsinę w pomarańczach i wiśniach… Rosół jak rosół – smak z kuchni polskiej rodem. Z kolei pieczyste również mogę polecić, aczkolwiek moim zdaniem zbyt mało mięsa, smak niczego sobie, nawet jak nie przepadam za czerwonym winem, za białym zresztą też. Chciałem po prostu odskoczyć od zwyczajowych upodobań.

Cena nie różni się od pozostałych – zatem 60-80 zł na osobę. Na deser wziąłem lody z orzechami i migdałami, nie smakowały mi w ogóle. Może naprawdę źle trafiłem, po prostu lepiej sobie kupić sobie dobre lody w hipermarkecie do tego dorzucić bakalie. Po prostu jak na desery to nie do tej restauracji.