one of the best places to eat in Krakow! good American food! Very fair prices!
The place has a very cute and warm theme and the employers were very nice
Well Done ma fenomenalne śniadania, cały bufet za 18 zł ile zmieści się w żołądku (bez napojów). Wybór jest szeroki, bo kiełbaski zwykle na dwa sposoby, jajka, punkackes, sałatki, owoce, tarty na słono i slodko, wędliny, sery i pasty do pieczywa, pieczywo, płatki śniadaniowe, mleko, jogurty, czasem jakieś tortille z nadzieniem. Z burgerów najbardziej smakował mi Classick z kurczakiem, choć dawniej był jakiś lepszy, chyba innych sosów dodawali, bo ostatnio miały zdecydowanie gorszy smak, fajne frytki. Sałatka ze stripsami z kurczaka to raczej porażka, kurczaka tam prawie nie ma, jedynie przypalona panierka, trochę bladego pomidora i sałata. Pizza dobra, cienkie ciasto, aczkolwiek wolę więcej farszu na nim.
Można wejść z psem do środka i dostanie miskę z wodą bez proszenia. Polecam na śniadania
Wielu znajomych polecało nam tę restaurację i nie zawiedliśmy się. Burgery bardzo smaczne i wyszukane, jadłem Jacka Danielsa i szczerze polecam.
Z Widelcem Po Krakowie
+3.5
Recenzja pochodzi z września 2013. Uwielbiamy nowości! Dlatego, gdy tylko nadarzyła się okazja, pobiegliśmy sprawdzić, co to za lokal otworzył się w okolicach placu Wolnica. A konkretnie przy Mostowej 2. Szyld BBQ&Whisky sugerował, że będziemy mieć do czynienia z kuchnią amerykańską. Nie pomyliliśmy się. Well Done!
Poprawnie, ale bez szału.
Zamówiliśmy 2 burgery, Jack Daniels`a oraz Calssic`a, jeden miał być średnio drugi dobrze wysmażony, plus dodatkowo frytki.
- Jack Daniels - poziom wysmażenia dobry, ale sos z whisky nie wyczuwalny, mięso bez rewelacji, cała reszta ok
- Classic - niestety cebula przyćmiła smak wszystkiego, nie wiem czy jest to najlepszy dodatek, bo szkoda trochę smaku mięsa.
Burgery nie były złe, ale nie powaliły nas na kolana. Nie przyjdziemy tutaj więcej, chyba, że np na steka. Koszt frytek to 4 zł, trochę dużo jak na taką małą ilość. Co do obsługi wszystko było ok póki nie przyszli znajomi Panów Kelnerów i niestety klienci przestali się liczyć, a ważniejsi stali się koledzy siedzący przy barze.
Bardzo cenie sobie dobrą obsługę a takowa tam była. Barman i barmanki to ludzie o wysokiej kulturze osobistej. Kontakt z nimi to był kontakt z ludźmi na poziomie a nie z np. głupią, spiętą dresiarą:) Kilka rodzajów piwka ja lubię zimne i takie było, więc super. Jedzenie też dobre.
An error has occurred! Please try again in a few minutes