Reviews Gorące Pączki

Zomato
Megan
+3.5
Okienko "Gorące Pączki" przykuło moją uwagę ofertą lodów tajskich. Dość spory wybór smaków i dodatków, porcja jest naprawdę duża i adekwatna do ceny (około 14 zł). Smakowo zarówno pączek, jak i lody były dość przeciętne - dobre, ale bez szału. Bardzo, bardzo miła obsługa :)
Aug 05, 2017
Zomato
Cinntonic
+4
Cute little hole in the wall that offers yummy local treats. This place is quick, easy, popular and polite staff. Glad we stoped to try the paczki (donuts)... so warm, soft and fluffy.
May 17, 2017
Zomato
Tomasz Szulc
+5
Super pączki gorące wiele smaków świeże po prostu pyszne GORĄCO POLECAM, super smaki czekolada adwokat czy np. malinowe , pączki gorące świeżo robione polecam polecam polecam
Sep 14, 2015
Zomato
Pawellas
+4
Lato się kończy, więc trzeba na maksa testować krakowskie lodziarnie  jest tego trochę w okolicy, a dziś trafiło na „Gorące pączki” na ul. Szewskiej 25. Miejsce to nie tylko nie jest restauracją, czy nawet knajpką, ale raczej okienkiem,  w którym możecie zakupić pączki lub lody. Zresztą lokal dopiero od niedawna gości na kulinarnej mapie Krakowa, ale przypuszczam, że pomysł jest prosty: gorące pączki cały rok, zaś lody gdy jest gorąco.
Zaczniemy od pączków (3PLN) – polecić mogę z budyniem (w wersji z kruszonymi orzeszkami oraz w wersji z pomarańczową skórką). Pączki są rzeczywiście smaczne i domyślam się, że zawierają sporo kalorii, no ale właśnie w tym urok tego smakołyku. Co do owego gorąca, skoro takowa nazwa – to rzeczywiście powinno coś być na rzeczy… i jest. Pączki są ciepłe, a czasem gorące – w zależności czy uda Wam się trafić na świeży wypiek. Ciasto jest bardzo miękkie, bez zakalca, a skórka ładnie podrumieniona. Ja lubię z lukrem – i chyba wszystkie są takie, a smaków też jest sporo (adwokat, wiśnio-budyń, budyń, róża). Możecie również luknąć przez szybkę, na sposób przygotowania pączków, co zawsze stanowi jakąś atrakcję. Tyle o pączkach, duży plus.
Lody w typie amerykańskich świderków – nie wiem skąd nazwa, ale wszyscy zapewne wiedzą o co chodzi. Jeśli chodzi o smaki to mamy do wyboru dwa warianty: czekoladowe i śmietankowe. Smak znośny, ale raczej nie są to lody, które długo zostają w pamięci. Przyczyną tego jest fakt, że potwornie wodniste, a na dodatek masakrycznie przesłodzone. Pierwszą z tych wad możecie dostrzec chociażby gdy kawałek loda roztopi się i zobaczycie przeźroczystą melasą. Odnośnie cukru – poczujecie sztuczny smak na języku. Nie wiem czy to jakieś emulgatory, czy mąka – ale to nie są dobre lody. Cenowo znośnie, bowiem tylko 5PLN, porcja również duża, ale chyba nie tylko o to chodzi. Właściciel na tych lodach kręci lody, a przecież liczy się również smak klienta i jego powrót po lody. Chyba właściciel o tym zapomniał… Czasem zatem nie warto bawić się w kulinarny magiel, a skoro decyduje najsłabsze ogniwo, to i ocena nie będzie za wysoka. Szkoda.
Aug 18, 2015
Clicca per espandere