Noworolski

Noworolski, Kraków Rynek Glowny 1 - Kraków

Now open
Polska
• Kawiarnia
• Europejska
• Wschodnioeuropejska
• Środkowoeuropejska
• Restauracja z obsługą kelnerską

0/100
Give a rating

What's your favorite Noworolski's dish?

Ratings and reviews

0
/100
Based on 2963 ratings and reviews
Updated

Ratings of Noworolski

Reviews

Zomato
Norbert Malewski
+4.5
Wspaniałe miejsce, lokal z tradycjami i na poziomie. Ceny trochę (moim zdaniem) za wysokie ale to Rynek. Dobre miejsce na spotkanie z osobą na której chce się zrobić wrażenie.
Apr 03, 2017
Zomato
Oknan
+3.5
Na pewno nie można odmówić temu miejscu klimatu , na Rynku Głównym w otulinie Sukiennic nie może nie być klimatu. Oczywiście krótki postój jakiś czas temu , ale na pewno warto chwilę posiedzieć. Wystrój wnętrz - choć siedzieliśmy na zewnątrz , to łazienka jest wewnątrz , więc widzieliśmy , na pewno adekwatny do miejsca .  Obsługa raczej miła , bezproblemowa. Cóż można powiedzieć o smakach - kawa poprawna , piwo smaczne , ciastko O.K. Ceny , no cóż nie mam zamiaru narzekać , jak na to miejsce - wg nas wcale nie przesadzone , spodziewaliśmy się większych.
Feb 02, 2017
Zomato
Sangrail
+4
Kiedy mieszkalem w Krakowie, Noworolski byl moim "Stammlokalem", przychodzilem kilka razy w tygodniu i w zadnej innej kawiarni nie czulem sie lepiej, z kilka powodow: 

1) Noworolski najlepiej utrzymal wystroj i atmosfere z czasow Austrii-Wegier - lepiej nawet niz Jama Michalika, ktorej duza czesc pochodzi z PRL i nie z epoki secesji; 

2) mozna wybrac z kilka salonow lub siedziec pod arkadami Sukiennic na replikach mebli historycznych, co z przymrozeniem oka poniekad przypomina plac sw. Marka w Wenecji (chociaz roznic jest sporo); i 

3) nie ma tu, dzieki Bogu, muzyki reprodukowanej! To chyba jedyna kawiarnia w Krakowie, gdzie czlowiek moze spokojnie siedziec i czytac, myslec o czyms, mowic z kims i nie byc rownoczesnie zmuszany do sluchania nudnego mainstreamu. Uwazam, ze lokale z muzyka reprodukowana to zwyczaj plebejski, typowy dla naszego Dzikiego Wschodu (tak samo jest np. w Czechach lub Slowenii). W zadnej kawiarni w Wiedniu, stolicy kultury kawiarnianej (dziedzictwo UNESCO!), nie ma muzyki reprodukowanej, ktorej nie mozna inaczej uniknac niz wychodzac z lokalu. W tym sensie jest Noworolski jedyna kawiarnia w Krakowie, ktora nawiazuje do tradycji kawiarni wiedenskich. Swietny sposob na odroznienie od konkurencji - prosze tego nie zmieniac!

Oczywiscie sa tu bledy. Wlasciciele (juz nie "Noworolscy", nazwisko jest inne, ale rodzina ta sama) ciagle sie staraja cos zlepszyc, ale starania te sa zbyt malo profesjonalne i konsekwentne. Raz zmienia ogrodek, raz daja kawe za polowe, potem zas wymysla sobie menu obiadowe, ktorym w ogole nie moga konkurowac wszystkim lokalom na Rynku, kupia niepraktyczna porcelane i za kilka dni jej nie ma itp. Brakuje tu okreslonej wizji i dyscypliny.

Ceny sa dosyc wysokie, ale to bylo by w porzadku (jest to wreszcie Rynek Glowny i miejsce unikatne), gdyby uslugi byly lepsze. Placic 10 zl. za zwykle espresso marki Segafredo podawane w filizance reklamowej...? Albo za herbate najnizszej jakosci Dilmah (te tanie torebki, ktore mozna znalezc w kazdym supermarkecie), rowniez w porcelanie z logiem wymienionej firmy...? Na samym Rynku istnieje mnostwo mozliwosci do porownania i inspiracji, np. swietna, choc turystyczna kawiarnia na dachu Sukiennic.

Espresso i herbata sa prawdziwym dnem, natomiast "jajko po wiedensku" (ktorego w Wiedniu nie mozna dostac) podawane w archaicznym "urzadzeniu" jest wystarczajacym powodem, ze by sprobowac sniadanie u Noworolskiego.

Jesli chodzi o slodycze: tort z trzech musow czekoladowych jest bardzo dobry i kremowka jest jedna z trzech najlepszych w Krakowie (wraz z Hawelka i cukiernia w hotelu Cracovia, ktora chyba juz nie istnieje?). Powaznie! Nie ma tu owego obrzydliwego smaku budyniowego, tylko prawdziwy krem cukierniczy, prawdopodobnie z dodatkiem masla, bez bitej smietany (jest tylko jedna warstwa kremu). W porownaniu z Hawelka jest ta kremowka troche kwasniejsza, wieksza i ciasto jest bardziej kruche. (Kremowka z Hawelki natomiast kosztuje trzy razy mniej... - jesli jest na wynos.)

Zyczylbym sobie, Krakowianom i wlascicielom, ze by Noworolski byl bardziej elegancki. Nie chce filizanek reklamowych, nie chce pucharow lodowych bez podtalerze (gdzie podczas jedzenia mozna odlozyc lyzeczke???), nie chce kawy Segafredo za 10 zlotych (kawiarnia rodzaju Noworolskiego powinna miec wlasna mieszanke kawy!), nie chce taniej supermarketowej herbaty (czemu nie ma np. Harney & Sons? i dobrego wyboru herbat lisciastych?), ale nie chce tez nudnego wystroju, nudnej muzyki, nijakiej atmosfery, i dla tego bede przychodzic do Noworolskiego i w przyszlosci, bo tam JEST atmosfera, tam jest najciekawszy wystroj, tam nie ma rytmicznej muzyki z glosnikow, tam mozna sie skupic, odpoczac, dyskutowac, czytac, pisac, obserwowac Rynek i wyobrazac sobie, ze jestesmy w zupelnie innym miejscu.
May 01, 2016

Description

    Price range
    $$ - $$$

Timetable

Now open
  • Monday: 07:30-23:59
  • Tuesday: 07:30-23:59
  • Wednesday: 07:30-23:59
  • Thursday: 07:30-23:59
  • Friday: 07:30-23:59
  • Saturday: 07:30-23:59
  • Sunday: 07:30-23:59

Info

QR Code Menu

QR Code

Our aggregate rating, “Sluurpometro”, is 0 based on 2963 parameters and reviews

If you need to contact by phone, call the number +48 515 100 998

MAKE A QUESTION

SUBMIT
1