nie ma sensu komentowac, bo każdy kto był i jadł te wszystkie pyszne słodkości nie potrzebuje rekomendacji aby stać się stałym bywalcem.
Najlepsze lody i ciasto jakie miałam okazję zjeść :) przemiła ponocna obsługa ! Dzięki życzliwości mogliśmy skosztować wielu smaków i posłuchać o produktach z których są wytwarzane słodkości. To na pewno jedno z tych miejsc do których się wraca ! cudownie
Mieliśmy przyjemność zawitać dzisiaj na popołudniowe smakołyki do Magdalenki. Przywitały nas miłe uśmiechy Właścicielki oraz Obsługi. Wypiliśmy pyszną kawkę, chłopcy zajadali aromatyczne lody, Mąż spróbował domowej szarlotki a ja delektowałam się genielną tartą cyrtynową z chrupiącą bezą 😋 amtosfera ciepła, fajne miejsce dla dzieci. Na pewno TU wrócimy. Dziękujemy i pozdrawiamy 😊 ps. Reszta ciast ( ta na wynos od pani Magdy) równie smaczna 😉
Czy ja sie mogę do Państwa przeprowadzić? :) Bardzo dobra kawa. Lody to mistrzostwo świata. Wystrój i nazwa lodziarni korelują ze sobą. Muzyka, ten lekki jazz... Dlaczego tu nie jeszcze nie mieszkam?
Teresa Aleksandra Dziedzic
+5
Potwierdzam opinię - najlepsza cukiernia w Beskidach. Jesteśmy w Beskidach trzeci tydzień, ale dopiero dzisiaj trafiliśmy do Magdalenki i dopiero dzisiaj zjedliśmy naprawdę pyszne ciastka. Tort bezowy wspaniały, pączki też, ale faworki nie mają sobie równych nie tylko w Beskidach - cieniutkie, kruche, delikatne, FANTASTYCZNE. Panie bardzo miłe, kawa świetna, ceny też kuszące. POLECAM :)
Pyszne lody w ciekawych wariacjach! Wstąpiliśmy po drodze na Słowację i wracając nie mogliśmy się oprzeć by nie zakupić dodatkowych gałek;-) warto pojechać do Piwnicznej dla samych lodów!;)
Duży spokój, cukierkowa kolorystyka ;) smaczna tarta. Fajnie, że są zabawki, ale może by tak choć jeden lokal złamał ten schemat i dał dzieciakom coś innego niż zabawki z IKEA! Restauracje, apteki, banki, wszędzie te drewniane kuleczki na drucie ;D i tory z pociągami :D
���
Do lodziarni trafiliśmy czytając przewodniki po okolicy z racji pobytu na nartach w Wierchomli.� Pierwsza wizyta to Walentynki � druga - to pożegnanie z nartami � Za rok odwiedzimy Magdalenke chyba 3 razy �....lub więcej...�
Wspaniałe miejsce, które wnosi ducha radości i ochłody w Piwniczański Rynek, a zimą kusi aromatami herbat z imbirem <3
Krótko- jedne z najlepszych, kurde, może i najlepsze, lodów jakie jadłem. To plus. Kawa smaczna.
Jakiś minus? Nie bardzo już potrafię jeść lody, które mam u siebie, w Warszawie... bo przestały mi smakować... i tęsknota łapie za Piwniczną, za każdym razem, jak oglądam stoiska z lodami.
Najlepsze w okolicy!przepyszne lody,b mila obsluga,sympatyczny lokal. Usciski I buziaki od klanu Mamalow I Jezierskich! ;)
Renata Mirek Grucela Dziedzina
+5
Najlepsza lodziarnia w Piwnicznej :-) lody pierwsza klasa,pyszne. Bardzo miła i sympatyczna obsługa :-)
Domowa atmosfera, wyśmienite ciasta lody i desery. A wszystko to efekt przemyslanego planu, skutecznej realizacji i sa efekty!!! :-)
Sama słodycz! Z wyjątkiem przepysznych lodów o smaku słonego karmelu, którymi zostaliśmy poczęstowani.
Najlepsze lody w okolicy a może i w Polsce, kawa prosto z serca jak we Włoszech, ciasta przepyszne. Obsługa na czele z Panią Magdaleną przesympatyczna tryskająca i zarażająca mega pozytywną energią. Zawsze tam zajrzę, jeśli tylko będę w okolicy Piwnicznej. Samych serdeczności dla całej załogi Ahoj
Czy naprawdę trzeba w góry jechać, żeby dobre lody zjeść ?
An error has occurred! Please try again in a few minutes