Bardzo dobre lody, miałem okazje spróbować takich smaków jak krówka, sorbet porzeczkowo-śliwkowy oraz banan z sezamem. Gorąco polecam ten ostatni. Plusem tej lodziarni jest możliwość darmowego dodania płynnej czekolady do środka wafelka oraz duże gałki (40g). Szkoda tylko, ze jest mało smaków do wyboru.
Agata Anastazja Niedźwiadek
+4
Bardzo dobre lody. Czasami naprawdę ciekawe smaki (limonkowe z chilli)! Dużym plusem sa lody wegańskie, ktore dostepne sa codziennie w rożnych smakach. A gorąca czekolada na mleku kokosowym to czekoladowa bomba słodyczy ?
Jestem w tym miejscu autentycznie zakochany! W środku przytulnie, zawsze miła obsługa. Lody mają nietuzinkowy smak. Wielki plus za wegańskie opcje, jeszcze większy za udane smakowe eksperymenty!
Naturalnie dobre . Upalny niedzielny spacer należało zwieńczyć lodami, a że tyle się ostatnio słyszy o tych tradycyjnie robionych, poszliśmy na Wroniecką 17.
Kolejka spora, z racji niewielkiego lokalu wydobywająca się na zewnątrz, ale w miarę sprawnie wszystko szło. Pan przyjmował zamówienia i pobierał opłaty z niemałym humorem i cierpliwością. Dwie panie nakładały wybrane smaki.
Do wyboru sześć smaków + 2 wegańskie. Wybraliśmy czekoladę i śmietanę. Lody nakładane, co trochę utrudnia konsumpcję z racji wąskiego wafelka. Wielkość porcji warta ceny jak i smak. Pychotka!
Fajnie, że dostępne są lody dla wegan i pojawia się informacja o składzie wafelków, co jest istotne dla alergików itp.
Szkoda tylko, że nie ma stolików, gdzie można usiąść i na spokojnie lody zdegustować.
Wrócimy po więcej.
Rewelacja!. Wczoraj pojawiliśmy się tam pierwszy raz i muszę powiedzieć - BOMBA!!
Bardzo miła obsługa, Pani sama zaproponowała pomiksowanie smaków. Wzięliśmy po porcji i tu kolejna niespodzianka CENA: 4 zł!:) .
Lody naprawdę kremowe i miękkie. Krówkowe przepyszne, czekoladowe dla mnie za intensywne może dlatego, że nie lubię czekoladowych :).
Kolejne zaskoczenie - wegańskie - nigdy nie jadłem, a tu sojowe o smaku mięty. Rewelacja, faktycznie są bardziej twarde o mlecznych, ale to pewnie dlatego, że baza tj. mleko krowie jest pewnie pełnotłuste, a sojowe ma jednak tylko ok. 2% tłuszczu.
Kolejny duży plus to lokalizacja, tuż przy rynku więc można zahaczyć po drodze, a nie trzeba organizować specjalnej wyprawy na...
Z minusów, ale taki mikro to fajnie jakby były serwowane w tych twardych cukrowych, słodkich waflach.
NAPRAWDĘ TRZEBA SPRÓBOWAĆ.
Przepyszne lody i mega wielkie porcje. Jak w tytule. Lodziarnię poleciła mi przyjaciółka. Sama bym pewnie nie dotarła do niej, bo znajduje się już dalej poza rynkiem. Przemiłe panie obsługujące. Ciekawe smaki lodów - bardzo posmakowały mi chałwowe. Mają również lody na bazie mleka sojowego. Porcje są ogromne. Od dziś jak lody w Poznaniu, to tylko tam.
Czasem trafi się prawdziwa perełka. Pod niepozornym lokalem zawsze tłumy: dzieci, dorośli, turyści. Wszyscy z lodami! Przechodząc obok warto zajrzeć, jakie smaki są dziś w ofercie - praktycznie codziennie pojawiają się nowe smaki.
Porcja za 4 zł - można połączyć 2 smaki, w zupełności wystarcza dla mniejszych łakomczuchów.
Najlepsze, na jakie trafiliśmy to: malina-burak, jagodowe - jak jagody ze śmietaną i cukrem u babci! i biszkoptowe - delikatne, maślane, idealnie łączyły się z owocowymi. Prawdziwe niebo w gębie!
Trafiliśmy też na gorszy dzień: ostatnio lody truskawkowe były mało wyraziste, wodniste - nie był to sorbet, a jednak czuć było bardziej wodę, niż mleczny posmak. Śmietanowe smakowały za to jak mleko UHT.
An error has occurred! Please try again in a few minutes