Grono Di Rucola

Dla mnie najlepsza Rucola z całej rodzinki Rucoli! . Bardzo bardzo dobre jedzenie. Dania bardzo przemyślane! Zupa rybna - bomba! :) Trochę kawałków ryby, małe muszle, krewetka, wszystko zalewane przy Was gęstym bulionem szafranowym, w którym pływają kuleczki kawioru, zupa więcej jak przemyślana - obłęd. Z deserów rewelacją jest ich czekoladowe ciastko - rozdrobnione na talerzu z kawałkami chałwy i kleksami kajmaku... wielkie mniam! Szumnie brzmiące czekoladowe martini z deserów to po prostu mus czekoladowy z domieszką alkoholu. Warto rzucić się raczej na czekoladowe ciastko. Kaczka bardzo dobra, choć nie jest to największa porcja mięsa jaką widzieliście, zachwyca każdy dodatek, który razem z kaczką tworzy spójne ciekawe danie. Godna polecenia jest też ryba w otoczeniu ciekawie zrobionych buraczków, które jako dodatek dań w Grono di Rucola robione są bardzo smakowicie. Miejsce warte wracania, wyróżniające się na trójmiejskiej mapie lokali.

Wielkie piękno.... Czytaliście "Obsługiwałem angielskiego króla"? Pamiętacie marzenie bohatera o stworzeniu knajpki marzeń? Grono jest tuż, tuż.. Magiczne miejsce, wyjście na cudowny taras przez okno restauracji, wspaniałe jedzenie i atmosfera; dawno nie byłem tak oczarowany...
Konkrety - akurat trafiliśmy na wieczór grillowy w ostatnią sobotę i daliśmy szansę każdemu z dań od przystawki - grillowany chleb z masłem czosnkowym plus małosolny, klasyka gatunku za jedyne 6 zł, rewelacja. Dalej siekana baranina i kuskus, bardzo udane; łosoś z ziemniaczkami, chrupiąca skórka i niewysuszony - brawa dla kucharza; żeberka, a do nich ciecierzyca w pomidorowym sosie - po prostu obłędna. Główne dania w okolicach 30 i parę zł - w Sopocie bardziej niż przyzwoicie, magia miejsca i piękne okoliczności przyrody gratis.
Będę wracał, i z dziećmi i z przyjaciółmi też.