![Zomato]( "Recensione")
Drugi dzień w Toruniu był niezwykle intensywny w przeżycia – trochę bieganiny, wiele rozmów telefonicznych, jeszcze więcej maili. Udało się w końcu znaleźć czas, aby coś przekąsić. Pod ząb trafiła się knajpka na Rabiańskiej 9 „Czarna Oberża” jej miano. Miejsce raczej niepozorne i ukryte w środkowej części ulicy w ciekawej kamienicy.
Miejsce lekko stylizowano na góralsko-kurną chatę, ale przestronne, dookoła pełno schowków i zakamarków. sporo bali i mnóstwo zakątków z ławami, ale wyścielanymi poduszkami. W lokalu niezwykle czysto, obsługa kelnerska na najwyższym poziomie. Szkoda tylko, że zamykają już o godzinie 22:00, bo dłużej chciałoby się posiedzieć
Zestaw dnia za 14,99 - zupa jarzynowa, a na główne danie zamówiłem pieczoną szynkę, ziemniaczki oraz mix surówek, do tego zupa. Szynka bardzo dobrze podgotowana, w pieczeniowym sosie, chrupka na granicach kąsków, a równocześnie miękka w środku. Ziemniaczki ciut nasiąknięte, ale nie przegotowane, zatem pełne smaku. Surówka starta na grubej tarce – dokładnie o to chodziło, nawet jak jestem miłośnikiem tej w wersji dla dzieciaczków, a zatem marchewkowego musu.
Jedzenie bardzo dobre, domowe i swieze. Porcje konkretnych rozmiarow. Po 17.00 zwstaw obiadowy 9,99 a piwo lane 3,5 zl. Choc z zwenatrz nie zacheca warto wejsc do srodka.
Byliśmy dwa dni temu,obsługa rewelacyjna (slicznie dziekuję za zapałki)..jedzenie hmm za tą cenę ok (schab ze sliwką godny polecenia ) . Uczciwie można spokojnie i tak po domowemu zjeść w rozsądnej jak na te dania cenie. Polecam.
An error has occurred! Please try again in a few minutes