Onto my second coffee and could do a third. Breakfast was oozing with the perfect poached egg. Love this place! Would recommend to any tourist!
Magdalena Makowska-Mazur
+5
Do Stołu zabrali nas znajomi, którzy są już chyba rezydentami tego lokalu :D ;) My gościmy dość często zarówno na śniadania, lunche a czasem i kolacje. Śniadania wszystkie wyborne, szczególnie grzanki z jajkiem w koszulce albo szakszuka, naleśniki wytrawne lub makarony (szczególnie ten z krewetkami) w porze obiadowej zawsze zadowolą (jeżeli zestaw lunch'owy nie do końca pasuje). Dodatkowo ciaaaaaasta - brownie na mielonych migdałach i bounty przepyszne! Szkoda, że nie ma mleka roślinnego (np. owsianego) do kawy, bo ciasto zawsze brane na wynos. Obsługa bardzo miła! :))
Bardzo dobre jedzenie, miła obsługa, klimat małej knajpki fantastyczny.
Idealne miejsce na lunch czy śniadanie
Polecam gorąco 😉
Oprócz tego, że smacznie to śniadania są cały dzień !!! Najgorsze co może być ... przychodzisz o 12:01 gdzieś i obsługa mówi: śniadania do 12:-(
Poleeeecam!!!!
Domi Śliwińska-Chrząszcz
+5
Uwielbiam to miejsce. Po pierwsze Ludzie � a po drugie- talenty �z racji na swoje możliwości produktowe zamawiam zazwyczaj zupę + sałatkę i nigdy nie byłam taka fanka zup jak teraz :D Pani Kucharka jest Czarodziejka, a ja pozostaje wierna fanka! Do zobaczenia za chwile :D ��
Co tutaj dużo mówić
Mega miejsce poprostu i tyle �
Wszystko jest takie pyszniutkie ze brak słów.
Brawo!� �
Kolejny raz przyszedłem do Stołu i kolejny raz jest super. Nie uwierzę, że ktoś wychodzi ze śniadania głodny. Mega pyszne jajka w koszulce i kanapka z burakiem. Do tego przemiła obsługa. well played gg
Dominika Kudrykiewicz-Burkacka
+5
Sympatyczna obsługa, fajny wystrój, bardzo dobre jedzenie. Zwłaszcza krem z warzyw z serem pleśniowym. �
Jedzonko hmmm lepszego chyba nie jadłam�, wszystko zawsze świeże, co tu dużo mówić polecam kazdy znajdzie cos dla siebie�
Bardzo smaczna kuchnia i miła obsługa. Szczęgólnie lubię śniadania. Są tak pyszne, że nieraz na jednym się nie kończy. Jaja w koszulce - mistrzostwo świata :) bardzo dziękuję.
OMG! Ja nawet nie jestem fanką mięsa, a przed chwilą chyba zjadłam najlepszą kanapkę ever - z wołowiną!
Do Stołu wpadamy co jakiś czas i jest naprawdę przyjemnie i bardzo smacznie: pyszna bruschetta, świetne naleśniki, dobrze doprawiony grzaniec, żaden lunch mnie jeszcze nie zawiódł, a raczej nie jest łatwo nas kulinarnie zadowolić. Nie jestem muzykofilem, ale mój uwrażliwiony muzycznie mąż nieustannie zachwyca się muzyką. Do tego przemiła obsługa - polecamy wszystkim mieszkańcom Muranowa i okolic!
Pozdrawiamy,
Aga i Jacek
Wszystko byłoby doskonałe, gdyby zmienili muzykę.
Ładny wystrój, dobre jedzenie tylko do całości nie pasuje lecące disco ;)
Jestem praktycznie CODZIENNIE w tej restauracji i zawsze jest smacznie,zdrowo a obsługa widac ze jest zgranym zespolem. Juz w ogole nie robie śniadań w domu ,,tylko zawsze jem tam i nigdy nie ma sie do czego przyczepic dlatego nie rozumiem negatywnych opinii. Jezeli chce sie cos zjesc smacznie i zdrowo to trzeba poczekac czasami chwilke dłuzej.
Bardzo smacznie :-) mój faworyt to naleśnik z kurczakiem, boczkiem i morelami z sosem koperkowym. Przyjemne wnętrze i ogródek.
Świetne, kameralne miejsce, miła atmosfera, bardzo miła obsługa, pyszne śniadania, polecam!
Smaczne lunche a teraz w dodatku z pysznymi deserami w zestawie.
Zawsze pysznie i miło. Regularnie przychodzę na lunch, czasem na śniadanie, a od czasu do czasu zdarzy mi się skubnąć ciasto - nigdy się nie zawiodłem. Tempo podawania też mocno się poprawiło. Do tego jeszcze dobra muzyka w tle i przystępne ceny. Czego chcieć więcej;)
Zawsze dobry makaron, i doskonale ciasto naleśnikowe
Jajka w koszulkach na boczku na szpinaku na grzankach w sosie. Boskie.
Świetne miejsce , kapitalne jedzenie. W szczególności kanapki na ciepło. Fantastyczni ludzie.
Jestem w Stole minimum raz dziennie (poranna kawa;) dodam że chodzę tam od samego początku kiedy to miejsce ruszyło i nieustannie jestem zachwycony zarówno domowa atmosferą jak i jakością pysznego jedzenia. Sam gotuje wiec jestem wymagającym klientem:) polecam!
Pozytywne zaskoczenie, mały przytulny lokal, pasty na śniadanie tak dobre, że szkoda zostawić chociaż troszkę, kawa przelewowa naprawdę dobra, miła obsługa. Dobry pomysł na miłe rozpoczęcie dnia �
Stół przyciąga ludzi. Przyciągnął i mnie po ok. 1,5 rocznej przerwie. Skuszona ponownie śniadaniowymi zestawami (co warto dodać: z kawą przelewową bez limitu w cenie!) zawitałam ponownie do lokalu na bliskim Muranowie.
Lokal, choć niewielki, należy do tych przyjemniejszych. Ciepło urządzony, z wprowadzonym motywem dużego common table, uzupełnionego miejscami przy mniejszych stolikach. To lubię.
Czysto przedstawione menu: na ścianach jak i w wersji papierowej, witryna z pysznie prezentującymi się ciastami.
Dania, które dziś wjechały na nasz stół to dokładnie ten sam zestaw co ostatnim razem, czyli: pasty śniadaniowe (jajeczna+twarożek z warzywami+łososiowa) z pieczywem oraz jajka w koszulce ze szpinakiem i bekonem. Smakowo bez zmian, poziom utrzymany, było smacznie, polecam. Niestety porcje były nieco mniejsze niż ostatnio. Wystarczające, ale mniejsze. Mniej pieczywa, mniej past. Do tego nieco wyższe ceny niż ostatnio (i prezentowane na Zomato). Ale powiedzmy, że do nich nie można się generalnie przyczepić: 12zł za pasty, 18zł za jajka, w obu przypadkach już z kawą to nadal bardzo dobra oferta.
Koniec końców całe Stołowe wrażenie oceniam na 4. Za smaki, ciekawe menu, sam wygląd lokalu, sympatyczną obsługę (bez niepotrzebnego nadęcia). Myślę, że jeszcze tu wrócę.
Pychotka, pychotka! Pyszne jedzonko, świetna czarna kawa, przeczilowa atmosfera dla każdego- czy małego czy dużego, a do tego fajnie cenowo. Meega polecam!
Wpadliśmy tam na szybkie śniadanie po drodze na spotkanie. Miła knajpka w dobrej lokalizacji. Śniadania są wydawana szybko, a przede wszystkim są bardzo smaczne. Dobra kawa! Przy okazji można nabyć słoik miodu :)
Knajpa fajna, jedzenie mega pyszne, klimat na miejscu bardzo przyjemny, śniadania tam to czysta przyjemność. Niestety permanentny brak kanapek z wołowiną po 8 razie zniechęca do odwiedzenia miejsca po raz 9 by odbić się od baru z ta sama smutna informacja że towaru brak...
Śniadanie w Stole należy do przyjemnych ze względu na walory smakowe. Pierwszy i jak na razie jedyny raz zamówiłam tam kanapki na ciepło - z burakiem i z kurczakiem. Były przepyszne. Jednak jest to miejsce często oblegane, akceptujące głośne rozmowy i muzykę, niewyrabiające się z zamówieniami przy niezbyt dużej ilości stolików, co skutkowało kilkudziesięciominutowym oczekiwaniem na jedzenie. Na naszą prośbę jednak zrekompensowano nam to deserem. Polecam, jeżeli jest się w stanie zaakceptować harmider dookoła.
Miły lokal. Zamawia się przy barze, gdzie jest również witryna z ciastami. Zdecydowałyśmy się na śniadania; owsiankę z chia oraz jaglankę z syropem klonowym, obie z dodatkiem owoców. Do tego kawy, biała i czarna.
Owsianka została podana o wiele wcześniej, smakowała. Jaglanka (na mleku kokosowym od razu w karcie, dobra opcja dla alergików)z dodatkiem tych samych owoców również była dobra. Tego typu posiłki świetnie sprawdzają się na pożywne śniadanie. Cena również była przystępna, zestaw owsianka + kawa kosztował 12zł, a jaglanka+kawa 15.
W lokalu jest szybko działające wifi, dużo kier planszowych, można tu spędzić trochę czasu.
Wrócę tu na pewno, bo pancake z menu zdobył moją ciekawość.
Duży plus za kontakt z przedstawicielami restauracji na FB.
Stół umocnił swoja pozycję na muranowskim rynku gastronomicznym i rozszerzył ofertę o śniadania, co skusiło mnie do wizyty w godzinach porannych. Wprowadziłem rower na podest, zaparkowałem przy balustradzie, zająłem w ogródku okrągły stolik pod wiszącymi kwiatami w donicach i udałem się do wnętrza, by zamówić śniadanie. Są na słodko na słono i całe szczęście nie zabrakło jajecznicy z trzech jaj, do tego rukola pomidorki koktajlowe, ogórki. Wszystko ładnie skomponowane i dobrze doprawione. Do tego dwie solidne kromki ciemnego chleba, masełko w pudełeczku i herbata czarna. Całość 15 zł, co przy takim sytym zestawie jest ceną bez zarzutu. Bardzo sympatyczna pani ze wschodnim akcentem obsługiwała sprawnie z uśmiechem.
styczeń 2016Świeżo otwarty lokal łączący funkcję baru z kuchnią domową i kawiarni. W ofercie, zupy, naleśniki, ciasta, kawy, soki wieżo wyciskane, koktajle. Byliśmy w niedzielnie popołudnie. Niedawno otwarte, a ruch już spory. Basia skusiła się na naleśnika z łososiem i pomidorem oraz sok z pomarańczy. Ja wybrałem naleśnika z kurczakiem i morelami oraz koktajl bananowo-malinowy na jogurcie. Łącznie wydaliśmy 58 zł. W kontekście świeżości produktów, dobrego smaku i solidnych porcji całkiem w porządku. Wszystko szykowane na bieżąco, ale nie czekaliśmy długo. Zarządza bardzo sympatyczne małżeństwo. Bar jest niewielki. Kilka dobrze oświetlonych stołów i witryna na ulicę. Można poczytać bieżącą prasę, pograć w gry planszowe. Cieszymy się z tak fajnego miejsca w naszej okolicy.
Niesamowicie miła atmosfera tego miejsca powoduje, że bardzo mi szkoda, że mam tutaj tak bardzo nie po drodze. Ale i tak tu wracam, a to naprawdę znaczy wiele.
Uwielbiam wystrój tego miejsca. Jasne, drewniane stoły, za ladą kosze świeżych owoców, w witrynie piękne ciasta, z których by się chciało zjeść wszystkie. Jest też kilka gier planszowych, niewiele, ale za to same fajne, np. Dixit, Splendor, 7 cudów świata, Taboo, Jenga, Descent. Przeszkadza mi jedynie wielki stół na środku, bo ja nie jestem fanką tej mody, gdyż nie lubię, gdy obcy ludzie dosiadają się do mojego stolika. Ale z drugiej strony miło było skorzystać z tego stołu, gdy w dużym gronie przyszliśmy na śniadanie.
Jadłam tu śniadaniową owsiankę, super opcją jest wielokrotna dolewka kawy przelewowej w czasie śniadania. Owsianka była znakomita, a porcja ogromna. Próbowałam też jaglanki, równie pyszna. Pięknie wyglądały pankejki, ale tak ogromna porcja dla mnie byłaby nie do przejedzenia. Innym razem jadłam babeczkę portugalską i piłam kawę z mlekiem. Babeczka bardzo dobra, aczkolwiek ciut zbyt mocno waniliowa jak dla mnie. Mam już plan na zjedzenie kolejnych ciast, bo wyglądają absolutnie przepięknie, zwłaszcza tarta gruszkowo-jabłkowa, taka wspaniale kruchutka z kruszonką, albo kruche ciasto rabarbarowe, albo brownie, czy właściwie każde inne.
W Stole też można napić się winka, to by była fajna opcja na wieczór. Niestety zamykają już o 21, więc na taki wczesny wieczór.
Cudowne miejsce, polecam bardzo.
Moja recenzja będzie krótka - cieszę się ze mam Was w swoim sąsiedztwie.
Za kawę, ciasta, kanapki, dobre piwo/wino. Ogródek latem. Śniadania. Za to ze jesteście.
Jedyny minus to ze zamykacie tak wcześnie - a chciałoby się u was siedzieć do rana.
Pozdrawiam.
Przesympatyczne miejsce na śniadanie. Zjadłyśmy z Panną O. genialną szarlotkę. Jabłka do niej były nie prażone tylko ...No nie. Tego Wam nie zdradzę, bo smak tych jabłek jest wart nie jednego grzechu. Mówię Wam jak to Ewa. Również pyszna była moja owsianka. Dobrze dosmaczona z "bogatym" wkładem owoców sezonowych. Grzanki Panny O. z dodatkiem szpinaku, szynki i uwieńczone sadzonymi jajkami z sosem musztardowym miały jedną wadę. Były za słone. Przy użyciu tego rodzaju szynki, samej w sobie dośc słonej, dodatkowa sól niszczyła całą kompozycję smakową. Dla mnie osobiście sos musztardowy powinien byc podany obok do indywidualnego dawkowania. Mango lassi poprawne podobnie jak kawa. Do śniadania jest kawowa opcja "dolewki gratis". Miłe.
Wnętrze nie rodzi żadnych głębszych uczuc, nie jest zbytnio przytulnie ani nie jest odrzucająco. Podobnie z obsługą.
Stół to miejsce do którego na śniadanie wrócę będąc w tej okolicy na pewno.
Miejsce znalazłam dzięki Zomato. Najlepsze śniadanie jakie jadłam w do tej pory w Wawie. Rewelacyjne grzanki z jajkiem, szpinakiem i szynka. Do tego kawa z możliwością dolewki bez ograniczeń. Całe śniadanie kosztowało mnie 15 zl. I maja świetne gry planszowe!
Idealne miejsc na śniadanie w weekend!
Bardzo miła i pomocna obsługa. Kanapki z jajkami w koszulce, ze szpinakiem i boczkiem- coś pysznego. Zestaw past i koszyk pysznego chleba- mniam! I do tego dolewka kawy non stop. Jako bomba witaminowa koktajle- truskawka i pomarańcz pycha:)
Na deser kuszące ciasta, jako miły przerywnik w rozmowie można pograć w planszówki/poczytać na miejscu książkę.
Niepozornie z zewnątrz, rewelacja w środku. Polecam!
Do Stołu warto wpaść , ponieważ miło może zaskoczyć pod kilkoma rożnymi względami.
Pawilon kilka kroków od Jana Pawła z zewnątrz nie robi wrażenia.
Warto jednak wejść , poczekać i zjeść naprawdę kilka dobrych dań.
Przede wszystkim kanapka z wołowiną długo marynowaną - po kilku minutach rozmowy z właścicielem poczuliśmy , że taka kanapka to właśnie to na co mamy ochotę.
Kanapka dla której po prostu trzeba odwiedzić to miejsce!
Próbowaliśmy też bardzo smacznego naleśnika.
Na deser świetne , autorskie ciasta robione osobiście przez szefową.
W lokalu gwarnie , można pograć w gry planszowe lub poczytać książkę (duży wybór Miłoszewskiego)
Tak trzymać , było pysznie!
Lekko miło i przyjemnie.
Rosół jak od mamy, pyszne kolorowe naleśniki.
Gry i zabawy dla małych i dużych plus kącik czytelnika;)
Oby więcej tak przytulnych miejscówek w okolicy.
Szybkie śniadanie w sobotę ze znajomymi. Miejsce jest malutkie ale ma dużo gości.
Zamawiamy 3 x jajka na grzance oraz jeden zestaw past do chleba. Do każdego zestawu śniadaniowego dostajemy wielką dolewkę kawy.
Jajka były pyszne!! Wyglądały pysznie i takie też były, ze względu na sezon zamiast szpinaku były szparagi. Nasza wersja z bekonem :) pasty do chleba równie pyszne, tutaj była jajeczna i twarożkowa - niebo w gębie. Choć dwie kromki chleba w zestawie to za mało ale można poprosić o więcej.
Minus za fakt, że dania przychodziły partiami 2 x 2. Wiec jedliśmy na raty.
Stół to ostatnio moja/nasza ulubiona śniadaniowania.
Dlaczego?
Bo jest autentyczna i i nieudająca niczego.
Bez zbędnej napinki. Wszystko jest smaczne, solidne w smaku i formie.
A o tego bardzo przystępne cenowo. Za 15 zeta można zjeść duże grzanki z bekonem i jajem sadzonym, czy też monstrualnych rozmiarów owsiankę:)
Karta niezbyt skomplikowana, i może brakuje urozmaiceń, ale jak na razie wystarcza!
Polecam, szczególnie, że i Pani która obsługuje jest bardzo miła. I z chęcią wymienia darmową kawę na herbatę:)
Poza tym nie ma problemów z dziećmi. Mają gry, różne kolorowanki, więc można je czymś zająć.
ps. wszystko jest robione tu i teraz, więc te kilkanaście minut, na pusty brzuch może irytować
Najlepsze domowe ciasta jakie jadłem w życiu. Cena 10 zł za kawałek nie jest najniższa , ale za to kawałek 2 razy taki jak na mieście i smakuje wyśmienicie. Super atmosfera oraz domowe jedzenie z najlepszych składników. Na śniadanie jajka w koszulkach rewelacja. Zawsze tam przyjeżdżamy jak jesteśmy w okolicy. Polecam.
Miejsce bardzo klimatyczne i jest tam bardzo fajna atmosfera. Zjadłem tam lunch w dobrej cenie który składał się z zupy i wytrawnego naleśnika.
Zupa (pomidorowa) była krótko mówiąc, zajebista!!! Nic dodać, nic ująć. Warto na nią przejechać pół miasta, jednak bardzo długo czekałem na naleśnika i niestety no d*py mi nie urwało. Kurczak w naleśniku był trochę bez smaku i sam naleśnik trochę ciężki.
Jednak mimo to polecam miejsce w szczególności za zupę^^
Stół to mała knajpka na Nowolipkach. Bardzo przyjemne wnętrze i równie przyjemna obsługa. Śniadanie, na które się spieszyliśmy, okazało się całodzienne, co jest wielkim plusem, bo rzadko kiedy udaje nam się gdziekolwiek przed 12 dojechać ;) Zamówiliśmy naleśnik z jabłkami i gruszkami polany sosem waniliowym. Pycha! Sos mistrzostwo, połączenie jabłek i gruszek ubóstwiam. Ciasto naleśnikowe również takie jak należy. Drugą zamówioną rzeczą były jajka w koszulkach na grzankach. Idealne, podane na szpinaku z sosem z musztardą... Do jajek w zestawie była kawa z ekspresu przelewowego z dolewkami - rewelacyjny patent! ♡ Zamówiłam sobie też koktail bananowo-truskawkowy - nie mam uwag :) Zagraliśmy sobie też w scrabble korzystając z okazji. Za gry i gazety kolejny plus. Miejsce tak miłe i fajne, że na pewno jeszcze tu wrócimy :)
Bardzo przyjemny adres na powolne, sobotnie śniadanie. Lubię miejsca, gdzie można porozmawiać z właścicielami albo obsługą, gdzie dystans zostaje od razu skrócony kilkoma bezpośrednimi zdaniami i niewymuszonymi uśmiechami zaraz po przekroczeniu progu. Jedzenie baaardzo smaczne, pasty palce lizać, jajecznica z łososiem pierwszorzędna (choć mogłaby być lekko mniej wystudzona tuż po podaniu do stołu), cudowny koktajl bananowo-truskawkowy (zwłaszcza w zimie, kiedy truskawki nie są szczególne). Plus za kojący wystrój i okna wpuszczające do środka dużo światła.
Super miejsce, bardzo ładnie urządzone. Kuchnia wyśmienita. Produkty świeże, porcje duże. Codziennie inna zupa dnia. Menu bardzo urozmaicone. Wegańskie, wegetariańskie, bezglutenowe ciasta. Każdy znajdzie coś dla siebie. Miła obsługa . POLECAM :) Oby tak dalej!
Marcin Mirosław Krawczyk
+5
Przede wszystkim gratuluję pyyyyyysznej kuchni i profesjonalnego podejścia do organizacji moich urodzin w Stole! ;) Goście zadowoleni, ja zadowolony;) Menu jakie kuchnia przygotowała było bardzo smaczne bardzo ładne i bardzo duże; ) Polecam nie tylko na śniadanie lunch czy kolacje ale także na organizację imprezy - nie tylko 30tki;)
Nareszcie klimatyczna kawiarnia na Muranowie, długo czekałam na powstanie takiego miejsca :) Idealna na kawę na wynos w drodze do pracy, weekendowe śniadanie z gazetą albo książką, albo na mały głód po pracy. Osobiście polecam szczególnie naleśnika z karmelizowaną gruszką i jabłkiem (przepyszny!), kanapkę z humusem i burakiem oraz pastę z bakłażana.
Ale dobrze trafiłem. Wpadłem na szybką kawkę, a zabawiłem w sumie dość długo, bo było bardzo przyjemnie. Fajne wnętrze, pyszna kawa i przesympatyczna obsługa. Muszę jeszcze wpaść coś zjeść żeby ocenić kuchnię, ale za to co dzisiaj wypiłem i czego doświadczyłem ocena bardzo dobra. Dodatkowy plus za takie szczegóły jak kwiatek w łazience i długopis przy krzyżówkach. Ktoś tutaj naprawdę potrafi zadbać o gości :)
Bardzo ciepłe miejsce, jedliśmy na sniadanie pasty, jajecznice z łososiem, naleśnika z kurczakiem i kanapkę z grillowanymi warzywami - wszystko pyszne i w dobrych cenach, do śniadań dolewka kawy przelewowej, poza tym koktajle, fajne herbaty. Na dobicie wzięliśmy ciasta, które piecze sama właścicielka - sernik z biała czekolada, tartę czekoladowa i brownie - to ostatnie wymiata! Uwielbiam czekoladę i rzadko znajduje ciasta czekoladowe, które by mi pasowały, ale to trafia w mój gust idealnie. Na miejscu są tez gry planszowe, kolorowanki, wiec można przyjemnie spędzić czas :)
An error has occurred! Please try again in a few minutes