Luźny klimat,miła obsługa,ciekawe menu,przystępne ceny.Najbardziej jednak podobają mi się fotele,,w oknie":)
Smaczna kawa i równie dobre jedzenie, zwłaszcza śniadania w normalnych cenach ;)
Fajna luźna atmosfera i spokojny klimat :)
A miejsca siedzące w fotelach na wystawie mistrzostwo :D
Świetne śniadanie. Miejscówka w oknie oblegana, szkoda, że nie ma więcej foteli :)
Po tym expresso 3 noce nie spalam idealne na sesję. Gorąco polecam! 💕☕
Fabulous, had a great plate of Pierogi plus a beer for same price as one beer in a nearby hotel. Really friendly, papers to read etc. well worth popping in.
Swietne miejsce, fajny klimat, super obsluga i bardzo smacznie
Buen desayuno! Trato agradable.
Przepyszna kawa, ciasta jeszcze pyszniejsze, swiezo wyciskany sok przyblizyl nam wiosne i obsluga bardzo mila! Jestesmy tu pierwszy raz i na pewno nie ostatni! :)
Przepyszne śniadania, przepyszne nalesniki na słodko i słono, do tego wspaniale grzane wino i mila obsługa :) klimatyczny lokal
Pizza pyszna, naleśniki rewelacyjne... poza tym miło, kameralnie oraz rodzinnie. Polecam
Pyszne śniadania i miła obsługa ��
Lovely place with great fresh salads, and tasty pierogi.
Pyszne jedzenie - fantastyczny deser, wszystko na 6... ��
Kjempe koselig og nydelig frokost�
Świetne miejsce, pyszne jedzenie i przemiła obsługa. Polecam :)
Lovely little cafe just down from our hotel. Had minced meat and spinach/feta pierogi. Delicious!
PIZZA. <3
Śniadania. <3
Lokalizacja. <3
Obsługa. <3
Piccolo ma accogliente con ottime colazioni. Lo abbiamo testato per tutti e tre i giorni della nostra permanenza all'hotel Campanile. Buoni prezzi personale efficiente.
We ate breakfast twice at this cafe which is 100 metres from the Golden Tulip hotel.Excellent breakfast both days,pleasant staff wifi available
Pyszne jedzenie, bardzo miła obsługa, klimatyczne wnętrze. Polecam!
Miła, przytulna atmosfera, pyszna kawa, a kisz ze szpinakiem i fetą naprawdę warty polecenia :))) przyjemnie jest do Was wracać!
Perfect place with perfect team to enjoy the moment.
Jules Barrios de Sousa
+5
Nice service, and great coffe. And the WiFi made our day since we were traveling.
Definetly a place to go.
Pyszne śniadania, herbaty i kawy Przytulna atmosfera!
Pyszne śniadania i bardzo przytulnie! :)
Przesympatyczny właściciel, świetna kawa i miłe oku wnętrze. Gdy jestem w okolicy i mam ochotę przycupnąć gdzieś na chwilę, zawsze się tam kieruję.
Niby kawiarnia niczym specjalnym się nie wyróżnia, natomiast ja bardzo lubię to miejsce, szczególnie gdy umawiam się na babskie ploty. Niewielki lokal, jak dla mnie całkiem ładnie urządzony. Jedzie ok, nazwałabym je przyzwoitym. Najbardziej smakuje mi tutaj krem z pomidorów. Pierogi w porządku, ale jak dla mnie za grube miały ciasto. Dużo moich znajomych próbowało tu bezy i mówiło, że jest obłędna, sama zamierzam jej spróbować w niedalekiej przyszłości.
Miałam kiedyś przyjemność rozmawiać z właścicielem, bardzo przemiły człowiek, który opowiedział, że fotele które swoją w ogródku są jego prezentem ślubnym, dzięki takim ludziom i ich historiom w takich miejscach tworzy się unikatowy klimat :)
Bardzo przyjemne miejsce, miły dla oka wystrój, mięciutkie fotele, są również miejsca na zewnątrz. Mam jednak zastrzeżenia co do menu. Byłam kilkukrotnie specjalnie po to by kupić tartę, a nigdy jej nie było. Ciekawa jestem czy kiedykolwiek w ogóle bywa? Ktoś wie? Ponadto w menu jest napisane że z ciast są serwowane: szarlotka, beza i sernik. O sernik też pytałam za każdym razem i również nigdy nie było. Po co więc te pozycje są w menu? Ja skusiłam się na deser lodowy - był pyszny (3 gałki lodów, polewa i bita śmietana) a do tego pyszna duża kawa. Szkoda, że z tym menu to lipa.
Edit: udało się upolować tartę :) polecam, pyszna!
Bardzo sympatyczne miejsce, blisko centrum z bardzo sympatyczną obsługą i pysznym jedzeniem w bardzo rozsądnej cenie. BARDZO dobra kawa podawana do np. Śniadań. Gorąco polecam.
super miejsce żeby wpaść na kawę lub po prostu spotkać się ze znajomymi. Pyszne śniadania z kawą w cenie, oferta lunchowa bardzo przemyślana. Dobra cena i pyszne jedzenie, przemiła obsługa. Polecam
Great place to come hang out with friends. Cozy, with charming decor and wall hangings. Polite and prompt service and good food. Tried polish dumplings for the first time, which turned out to be a refreshingly new type of meal. Hope to be back there soon.
Śniadania na mieście to zupełnie nie moja bajka. Przede wszystkim pracę rozpoczynam o 8 wstając w ostatniej chwili a mój żołądek otwiera się na świat dopiero około 9-10 i zazwyczaj skromna kanapeczka czy jogurcik całkowicie zaspokajają jego żądze.
Czasami jednak są goście, a przy gościach po co tracić czas i brudzić kuchnię ?;)
W tenże sposób zawędrowaliśmy do Cafe du Monde ogłaszającej oferowane śniadania przez cały dzień - i trafialiśmy tam aż 3 dni z rzędu.
Miejsce jest bardzo przyjemne, malutkie i kameralne, w tle cicho gra radio - nie przeszkadza i nie huczy. Próbowaliśmy zestawów z croissantami, tradycyjnego oraz z ze smażonymi jajkami, do każdego zestawu kawa lub herbata w cenie. Wszystkie obfite i sycące, do porządnego najedzenia się ale nie do bezmyślnego przeładowania jelit. Produkty smaczne i świeże, rogaliki wypiekane na miejscu. Wyciskany sok z pomarańczy i grejpfrutów - pyszny. Lokal daje możliwość płatności kartą.
Przez pierwsze dwa dni obsługiwała nas pani, było miło, spokojnie, bez zarzutu, mimo ciasnoty nie czuliśmy się skrępowani ani podsłuchiwani, ostatniego dnia- pan i tutaj dało odczuć się różnicę. Obsługa męska sprawiała wrażenie bardziej chaotycznej choć nadal jeszcze zorganizowanej, widocznie panu było ciężko zapanować nad zapełnionym tego dnia lokalem i licznymi zamówieniami. Na przykład wody w czajniczku było tyle, że nalanie do filiżanki bez wylewania się górą było niewykonalne, zestaw, który miał być z miodem został podany bez miodu (spieszyliśmy się, machnęliśmy już ręką).
Plusem jest menu w języku angielskim.
Nieprędko zajrzę ponownie albowiem wracam do swojej późnej, skromnej, śniadaniowej codziennej tradycji ale dla tych, którzy są rano w pobliżu, odczuwają ponure burczenie brzucha a mają chwilę na relaks i celebrację posiłku - polecam.
Wpadam tam przynajmniej raz w tygodniu i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Obsługa fantastyczna! Brakuje mi jedynie dań wege, ale zestawy śniadaniowe można sobie dobierać indywidualnie. W stosunku cena/jakość lokal nie ma sobie równych w okolicy.
Dzisiej rano byłach w tyj gryfnyj kawiarence, kaj mają śwyże broty i klapsznity. Zamówiłach dlo siebie kofyja americano i zestaw śniodaniowy "tradycyjny". Powiem wom, że downo takigo śniodanio nie jadłach. Kofyjo fest dobro, a broty świyże. Polecom Wom piyknie!
Cztery zestawy śniadaniowe po 15 złotych, w tym wybrana kawa lub herbata - stosunkowo tanio. Do tego kilka kanapek do wyboru, naleśniki na słodko lub nie-słodko. W sumie wystarczyłoby mi pomysłów na 5-6 śniadań. Jeśli chodzi o zawartość - jajecznica taka sobie (trochę za długo na patelni i nieposolona), parówki smaczne, ale tylko podgrzane (nie podgotowane), dobre chrupiące pieczywo, niedojrzałe pomidory (ale taka pora roku), smaczny żółty ser (choć jak dla mnie trochę zbyt łagodny), kwaśny świeży sok pomarańczowy i dobre cappuccino (ale bez szału). W sumie jest OK, ale bez rewelacji.
Natomiast atmosfera jest bardzo przyjemna, prawie rodzinna, przytulnie, jedynie 4 - 5 stolików. Panie z obsługi też bardzo miłe i uprzejme, uśmiechają się i starają jak mogą.
Może nie warto jechać tam specjalnie przez pół miasta, ale mieszkając/pracując w okolicy warto to miejsce uwzględnić na mapie.
Do Cafe Du Monde weszłam zupełnie przypadkowo. Oczarowała mnie atmosfera tego miejsca. Jest idealne jeżeli potrzebuje się ciszy (przyjemnej i nie za głośnej muzyki), a przy okazji smacznego, lekkiego śniadania lub lunchu. To miejsce zupełnie różni się od typowych sieciówek, z których wychodzi się z hałasem bębniącym w głowie. Tutaj wszystko przygotowywane jest na bieżąco, produkty są świeże, pieczywo jeszcze ciepłe :). Dla mnie jest to szczególnie ważne, żeby wiedzieć co jem ze względu na liczne uczulenia itd.
Mogę z czystym sumieniem polecić naleśniki na słodko - były smaczne, idealne - nie za słodkie, serek był bardzo dobrze dobrany (nie był mdły, nie pływał).
Sałatka z kozim serem - miała być na później, cóż... Trudno było się oprzeć ;). Zdecydowanie polecam :).
Jestem przekonana, że jeszcze wiele razy wrócę do tego lokalu i z przyjemnością zabiorę tam przyjaciół :).
Moje serce zdobyli świeżym, pysznym jedzeniem oraz przesympatyczną obsługą. Fakt, że czuje się dobrze jest dodatkowym, bardzo dużym plusem.
Bardzo przyjemne miejsce na śniadanie – czynne od 7:00 rano. W menu są cztery zestawy, każdy w cenie 15 zł. Za tę kwotę można zjeść przyzwoitą porcję jajecznicy z dwoma plastrami bekonu, do tego świeża bagietka, masło, kawa (lub herbata) i trochę warzywek (mało pomidora). Za dopłatą 2 zł (!) można dostać dodatkową gorącą bułeczkę + porcja dżemu + porcja miodu.
Nigdzie nie ma takich cen i jakości – wszystko świeże, pieczywo ciepłe, a kawa pachnąca; podane czysto i z uśmiechem.
Gorąco polecam!
Byłem w Cafe du Monde 4 razy. Przepyszne kanapki na bazie bagietek francuskich. Ostatnio jadłem kanapkę z salami (chleb na zakwasie) i sałatkę z kozim serem (bardzo smaczne). Kawa bardzo smaczna (6 zł kosztuje rano, więc wziąłem zestaw śniadaniowy na wynos + croissanty z pieca). Bardzo miła obsługa. Polecam.
Spacerując po Warszawie lubię odkrywać nowe miejsca i szukać w nich kulinarnych wyzwań. Właśnie ostatnio trafiłam na jedną kawiarnię, która zrobiła mi strasznie miłą niespodziankę. Kawiarnia Cafe Du Monde na progu przywitała mnie ustronnym ogródkiem, gdzie można usiąść i obserwować przechodzących ludzi. Można tu też wypożyczyć rower i jednośladem zwiedzać Warszawę. Ale nie to jest najważniejsze - najlepsze w kawiarni jest przepyszne jedzenie :). Menu w Cafe du Monde jest idealne dla mięsożerców, ale i amatorzy warzyw znajdą tutaj coś dla siebie. Ja na początku zamówiłam sałatkę z kozim serem i brownie na deser, a do picia wzięłam mojito (klimat w Warszawie był afrykański, a napój wyglądał bardzo zachęcająco na zdjęciach). Kilka minut czekałam na sałatkę - bo w tym lokalu przygotowuje się je tuż przed podaniem, i sączyłam niebiański napój z liśćmi mięty i plastrami limonki (polecam wszystkim, świetnie chłodzi). Sałatka była pyszna, ani za duża, ani za mała i szczodrze posypana moim ulubionym serem. A brownie... hmmm... przyznam szczerze, że po zjedzeniu kawałka tej bomby kalorycznej zaczęłam się zastanawiać, czy nie wypożyczyć roweru, zrobić rundki po centrum Warszawy i nie wrócić po następny kawałek tej pyszności :).
Do lokalu trafiłam w porze, kiedy w tej okolicy sporo osób kończy pracę. Mimo tego w środku było mało osób. Wnętrze robi miłe, przytulne wrażenie. Można usiąść zarówno na krześle zaopatrzone w poduszkę jak i na fotelu. Ja wybrałam fotel, w którym spokojnie można było się zatopić z książką. Ponieważ byłam pierwszy raz, brakowało mi jednoznacznego menu aby zapoznać się z tym, co mam do wyboru. Część było na ulotce, część na tablicy na ścianie. Gdy chciałam wybrać rodzaj herbaty (do wyboru różne rodzaje liściastej), musiałam podejść do barku i zdecydować się na podstawie wyglądu liści w szklanych słoiczkach. Herbatę podano mi parzoną w dzbanku, który wystarczył mi do napełnienia dwóch filiżanek. Do jedzenia zamówiłam naleśniki z serem feta i szpinakiem. Trochę musiałam na nie poczekać, ale nie dłużyło mi się zbytnio. Dostałam 2 sztuki. Nie przyszło mi do głowy spytać obsługi o to jak wygląda nadzienie i zostałam zaskoczona surowymi siekanymi liśćmi szpinaku (dotychczas jadałam duszone). Na szczęście ta wersja okazała się smaczna zwłaszcza, że feta też była dobrego gatunku. To czym byłam zawiedziona to za chłodne same naleśniki. Ostatecznie danie mi wystygło zanim zdążyłam je zjeść. Ten minus nie zniechęcił mnie jeszcze. Widziałam u osób przy sąsiednim stoliku smakowite kanapki. Chyba następnym razem skuszę się na nie.
Konieczność częstego bywania przez dwa tygodnie w okolicach Lindleya spowodowała moje zainteresowanie lokalami w tej okolicy. Na Cafe Du Monde natrafiłam przypadkiem kuszona zapachem świeżego pieczywa i w "przelocie" ,a potem na Gastronautach przeczytałam opinię o tym miejscu. Wielce pochlebne, więc następnym razem wpadłam na śniadanie.
Jest kilka wersji do wyboru: wiejski z jajecznicą lub sadzonymi, wiedeński z parówkami, francuski na słodko z croissantami oraz w wersji wytrawnej z wędliną i żółtym serem. Do tego wybieramy kawę lub herbatę. Ta pierwsza zrobiona świetnie. Jeśli ktoś nie ma ochoty na powyższe zestawy na pewno skusi się na któryś z naleśników. Wersji jest kilkanaście od bardzej słonych do bardzo słodkich. Na miejscu również odpiek pieczywa i ciastek. Zapachy kręcą w nosie aż miło.
Na stołach obrusy w kratkę, kilka stolików, urokliwie... bardzo parysko można by rzec. Miłe i kompetentne panie z obsługi. Od śniadania w Cafe Du Monde można dobrze rozpocząć dzień...
Skuszony recenzjami odbyem dziś krótką, acz uroczą wizytę poranną w Cafe du Monde. Śniadania zgodnie z oczekiwaniami treściwe acz cenowo bardzo przystępne jak na Warszawę (sama kawa z zestawu kosztuje osobno prawie tyle, co cały zestaw, więc wyjątkowo się opłaca). Wypieki świeżutkie i chrupiące, konfitury także pierwszej świeżości, kawa bardzo smaczna. Wystrój bardzo spokojny, mnie osobiście kojarzy się z paryskimi kawiarniami. Obsługa uśmiechnięta i przyjaźnie nastawiona do klienta, w moim osobistym przypadku. Jutro ponawiam wizytę, tym razem już +1 ;)
Byłam w Cafe du Monde ze znajomymi na śniadaniu, oferują kilka zestawów serwowanych z kawą lub herbatą. Bardzo dobre croissanty, które z dowolną kawą można kupić za 10 zł. Miejsce małe, ale bardzo przytulne, obsługa uśmiechnięta i pomocna. Następnym razem przyjdziemy na lunch bo za 15 zł można dostać tu zupę (zazwyczaj krem) i quiche. Miejsce godne polecenia.
Rewelacyjne cafe. Nie wiele znam miejsc, gdzie można dostać tak dobrą kawę lub chrupiące crossanty. Podobno wszystko wypiekają na miejscu, dlatego jest takie pyszne. Żadnego telewizora czy radia - spokój. Od niedawna jedne z moich ulubionych miejsc w Warszawie!
Polecam się przejść ten kawałek z centrum i zatrzymać na chwilę błogiego odpoczynku.
Moje ulubione - shake bananowy! :)
Jeśli ktoś z Was szuka przytulnego miejsca na cichy poranek (lub południe, wieczór, ...) to bardzo dobrze trafił. Bardzo miłe, kameralne miejsce w samym centrum Warszawy; idealne na spotkania biznesowe albo w małym gronie przyjaciół. Szczególnie polecam sałatkę z kozim serem i żurawinami i... oczywiście wszystko, co wychodzi od nich z pieca. Pieczywo jest obłędne :) i zaryzykuję stwierdzenie, że bije na głowę wszystko, co można zjeść w Warszawie, włączając w to najbardziej trendy i popularne miejsca. Myślę, że niedługo będzie o nich głośno, więc warto tam zajrzeć, zanim zejdą się tłumy :).
PS. Fotel na parapecie jest najlepszy! :)
An error has occurred! Please try again in a few minutes