Reviews Boys Meat Girls - Restauracja Amerykańska

Zomato
Agata Chmielewska
+5
Smaczne jedzenie i miła obsługa. Wystrój ok. Kącik dla dzieci- mogą się bawić. Jest ogródek na zewnątrz. Stoliki nie są za blisko siebie wiec jest intymność
May 27, 2019
Zomato
Magdalena
+5
Miejsce świetne. Ja jadłam grillowane krewetki z owocami - były naprawdę pyszne! Mój chłopak- koneser burgerów - wziął burgera. Był zachwycony! Dawno nie jadł tak dobrze złożonego burgera, który się nie rozpada - to naprawdę sztuka. Pyszne dodatki! Super miejsce z przemiłą obsługą kelnerską. Na pewno tu jeszcze wrócimy!
Sep 14, 2018
Zomato
Mateusz Opyd
+5
Mieszkając na Ursynowie bywałem tam bardzo często bo na prawdę warto. Wszystko zawsze na najwyższym poziomie, jedzenie idealnie doprawione i bardzo miła obsługa. Polecam
Aug 20, 2018
Zomato
Danuta
+4
Bardzo smaczne smażone kalmary w panierce, porcja mała, ale wystarczająca na starter. Z sałat próbowałam cezara, bardzo ok, jednak nie zachwycił (mięso z kurczaka trochę przesuszone, sos ratował całość). Na główne danie kiedyś poleciłabym żeberka jednak ostatnio były dosyć przesuszone, a kukurydza smakowała jakby była zaciągnięta mąką. Polecę wiec klasycznego burgera, warto zamawiając podkreślić jaki się chce stopień wysmażenia- zazwyczaj się go trzymają i burger jest smaczny (mieso i dodatki dobrej jakosci, bułka spina całość i nie rozpada się ). Na największą uwagę zasługują skrzydełka, zdarzyło nam się pójść na piwo i 24 skrzydełka ze wszystkimi sosami, można się zakochać zwłaszcza w blue cheese :) polecamy! Mały minus za małą ilość miejsca, i w ogródku i w środku jest dosyć ciasno, zwłaszcza w drodze do łazienki, no ale nie można mieć wszystkiego :)
Jul 26, 2018
Zomato
Adam K
+4
Baaaardzo dobre jedzenie. Świetny stek, smaczne burrito. Lokal mały, więc czasami trzeba poczekać na stolik, warto zrobić wcześniej rezerwację. Szkoda, że knajpka jest na dalekim dla mnie Ursynowie. Polecam!
Apr 08, 2018
Zomato
Karolina Maria
+5
Restauracja Boys Meat Girl to moje nr. 1 wśród burgerowni. Przyjemna atmosfera, przemiła obsługa, zawsze tak samo zainteresowana gościem. Przed wizytą polecam jednak zarezerwować stolik, bo co wieczór miejsce to jest pełne. Ceny przystępne, porcje duże.
Burgery są przepyszne, idealnie wysmażone mięso, smaczne dodatki, chrupiąca bułka, dobre frytki. Aż chce się wracać :-)
Mar 28, 2018
Zomato
Mariusz
+4.5
Druga przygoda z restauracja.... i po raz kolejny mile zaskoczenie :) tym razem kulinarny wybór padł na steki. Porterhouse z musem z pietruszki plus smaczne zapiekane ziemniaczki w ziołach robią robotę. Do tego kuleczki z papryczkami z zacnym trunkiem plus miła obsługa i udana wizyta gwarantowana. Polecam tak kulinarnie jak i ze względu na atmosferę.
Mar 22, 2018
Zomato
Ewa
+4
Zdecydowanie polecam wcześniejszą rezerwacje miejsca, szczególnie w weekend. Z mężem zamówiliśmy burgery Classic oraz Cowboy. Oba bardzo smaczne. Niestety dołączone do nich frytki były trochę za tłuste.
Nov 27, 2017
Zomato
Ewa Sasin
+4.5
Bardzo fajne miejsce z amerykańską kuchnią. Pyszne steki, hamburgery, smaczne żeberka, fajne skrzydełka. Nie ma co się zastanawiać - zdecydowanie polecam! :)
Oct 18, 2017
Zomato
Marcin
+5
Bardzo dobre burgery. Bułka, mięso, dobór składników i sos. Mega! Jedne z najlepszych w Warszawie. Obsługa bardzo miła. Desery wyglądają apetycznie ale po burgerach nie mieliśmy już miejsca! Bardzo dobre ceny. Żałuję, że dopiero teraz ich odkryłem
Oct 02, 2017
Zomato
Magdalena Pokorska
+3.5
Przeciętne miejsce, biorąc pod uwagę bardzo dużą konkurencję stekowo - burgerową w Warszawie myślałam, że postarano się trochę, ale nic specjalnego. Byłam jakiś czas temu i nie wróciłam - ceny były niewspółmierne do jakości. Obsługa ok.
Aug 02, 2017
Zomato
Paula Karbownik
+4.5
Idealnie zrobione kalmary, przepyszne żeberka z puree z kukurydzy(
Jul 09, 2017
Zomato
Ann S.
+4.5
bardzo dobry burger, kalmary rownież. fajna ekipa i miły ogródek przed lokalem. polecam spróbować dań na miejscu nie na wynos. często wracam. polecam!
Jun 24, 2017
Zomato
Ralf K
+5
Mój nr 1 na ursynowie! Burger Cowboy rewelacyjny mogę polecić każdemu. Bardzo dobre mięso, rewelacyjny sos. Dymny posmak super.  Jedyny minusik to mocno wysmażony bekon który był trochę twardy, ale nie wpływa to na ocenę.  Do tego dobre piwo  ;]
Mimo pełnego ogródka szybka realizacja zamówienia.
May 20, 2017
Zomato
K Kasia Kate
+4.5
Zamowilismy 2 hamburgery: san diego i serowy. Hamburgery wysmienite, mieso idealnie wypieczone, duzo warzyw naprawde dobrej jakosci. Polecam.
Apr 26, 2017
Zomato
Klaudyna Zaśko
+4.5
Bardzo fajna knajpa, pyszne jedzenie, miła obsługa, knajpa usytuowana w dogodnej lokalizacji- metro imielin. Polecam to miejsce.
Apr 25, 2017
Zomato
Marta Zalewska
+5
Oficjalnie w mojej czołówce warszawskich burgerowych smaków! Mięso - najlepsze jakie jadłam. Całość - sycąca i smaczna. Polecam w towarzystwie przyjaciół i piwa :D
(Nie mam nic do dodania.)

Plus za bardzo milą obsługę :)
Apr 22, 2017
Zomato
Ola
+5
Co to był za burger ! Krwisty w środku z topniejącym serem, krążkami cebulowym. Zdecydowanie najlepszy jaki miałam okazję zjeść. Jedyna uwaga to trzeba go jeść szybko bo krwiste mięsko na zimno to nie mój ulubiony smak. Nie muszę chyba mówić że nie tylko ja się zakochałam w tych bułach. Mój burger nazywał się COWBOY i zdecydowanie polecam. Na przystawkę wzięliśmy nachosy z sosami nie wzbudziły mojego zachwytu wydaje mi się że zabrakło im odrobinę przypraw. Pojawię się tam jeszcze nie raz.
Mar 20, 2017
Zomato
Barbara Ewa Chęcińska
+5
Brak cenzuralnych słów, ktorymi moglibyśmy opisać doznania smakowe w Boys Meat Girls! Wszystko bylo idealne. Polecamy szczegolnie skrzydełka i krem kukurydziany. Dania główne na najwyzszym poÌmie. Cudowny lekko dymny posmak grila wprowadził nas na nowy poziom doświadczeń smakowych! Dzis idziemy jeszcze raz!
Mar 19, 2017
Zomato
Adam Olszewski
+4
Jedzonko dobre, wszystko smaczne. Bardzo dobre  steaki! atmosfera mila, wystroj ok, obsluga do poprawy.
Polecam, aczykolwiek troszke do poprawy!
Feb 21, 2017
Zomato
Misty
+4.5
Nigdy nie byłam fanką burgerów, aż któregoś pięknego dnia przekroczyłam progi Boys Meat Girls.

Pierwszą wizytą w restauracji nie byłam zachwycona, ale bardziej wynikało to z braku dobrego samopoczucia niż z samego jedzenia. Kolejne wizyty były już tylko bardzo dobre lub wyśmienite. Burger Cowboy podbił moje serce, a raczej żołądek, do tego stopnia, że mimo chęci spróbowania czegoś innego to i tak prawie zawsze to Cowboy ląduje na moim talerzu. Kilka razy udało mi się zamówić inne pozycje z karty, ale mimo iż zamówione dania były bardzo smaczne to i tak po wyjściu z restauracji żałowałam, że jednak nie zjadłam ulubionego burgera. Cowboy jest wyśmienity. Kombinacja składników jest idealna, chyba nigdy w życiu nie jadłam dania w którym smaki tak dobrze ze sobą współgrają. Mąż próbował wszystkich burgerów z karty by móc je obiektywnie ocenić i z tego co wiem to Cowboy jest wysoko również w jego rankingu ;)

Niestety muszę przyznać, że zdarzyło mi się również zawieść na Boys Meat Girls. Kiedy na fb restauracji pojawiła się informacja o serwowanym indyku z okazji Święta Dziękczynienia, przejechaliśmy z Mężem kupę kilometrów by owo danie skosztować jeszcze przed pracą. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że indyk będzie, ale dopiero od godziny 15-16. Szkoda, że taka informacja nie została podana wcześniej, nikogo by to nic nie kosztowało, a my nie pędzilibyśmy na łeb na szyję po coś czego i tak nie było. Szkoda, bo indyk z pewnością był pyszny ;)

Podsumowując Boys Meat Girls jest miejscem, które bardzo polecam i do którego często wracam. Restauracja jest obecnie jedną z moich ulubionych w Warszawie, a już na pewno ulubioną restauracją serwującą amerykańskie dania.
Feb 18, 2017
Zomato
Rupieć
+4.5
.
Miejsce - 4

Przestrzeń niewielka, ale dobrze zaaranżowana. Wygodne siedzenia, ciepłe światła. 
Amerykański klimat zapewniają flagi i mapa USA, stylowa ściana za barem wykonana ze starych desek i menu podawane na drewnianych clipboard’ach.
Jest bardzo czysto, a mimo bliskiego dystansu do kuchni nie czuć z niej hałasów i zapachów.

Obsługa - 4

Chętnie doradzą, są na zawołanie, szczerze dopytują czy wszystko ok. Trochę skracają dystans z klientem, co nie zawsze może być dobrze odbierane.

Jedzenie - 5

Próbowałem każdej burgerowej pozycji z menu i każdy to strzał w dziesiątkę. 
Mięso delikatne, chude, różowe – nigdzie indziej takiego w burgerze nie spotkałem. 
Ilość dodatków nie jest przesadzona, doskonale się ze sobą komponują i gwarantują wyraziste kulinarne doznania.
Frytki jak domowe albo i lepsze. Dirty Fries też warte spróbowania, ale nie wiem czy warte swojej ceny.
Próbowałem też burrito i chilli con carne, były poprawne, ale burgery i steki to lepszy wybór.

Menu i ceny - 4,5

Przemyślana karta z dominującym amerykańskim rodowodem dań. Brakuje może bardziej wyszukanych deserów. Ceny dość wysokie, ale adekwatne do klasy jedzenia.

W 3 zdaniach:

Najlepsze burgery w Warszawie.
Najlepsze burgery w Warszawie.
Najlepsze burgery w Warszawie.
Feb 16, 2017
Zomato
Victoria
+4.5
Soczyste burgery, nienachalna, sympatyczna obsługa, amerykański klimat a w tle delikatna muzyka. Absolutnie idealne miejsce na weekendowy, rodzinny obiad. Albo randkę. Choć jedzenie znika z talerza z prędkością światła (bo porcje jeśli mam być szczera do największych nie należą), a jedząc burgera jesteśmy brudni, więc ostatnią opcję można 2 razy przemyśleć ;)
Zdjęć nie zdążyłam zrobić, rodzina zbyt szybko zajęła się stekiem z black Angusa (pozycja Surf&Turf), New Yorkiem i kotlecikami jagnięcymi. Naprawdę trudno wybrać zwycięzcę popołudnia.
Wrócimy, to dołączę zdjęcia :D
Jan 24, 2017
Zomato
Bartek B.
+3.5
Udało się dotrzeć (w sumie w dogodnej lokalizacji, bardzo blisko metra) przetestować co ma do zaoferowania Boys Meat Girls. Od samego początku nastój zachęcał do wizyty - klimat trochę amerykański, zupełnie pasujący do lokalu.Zamówiliśmy na początek piwko, którego jest w miarę sensowny wybór i mogliśmy w spokoju zastanowić się nad jedzeniem. Mój wybór padł na quesadillę oraz "dirty fries" i muszę przyznać, że wrażenia smakowe były bardzo dobre. Quesadilla z wołowiną po meksykańsku była bardzo dobrze skomponowana, a frytki z serem, bekonem i mięsem również bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.Niestety dużym minusem jest wielkość porcji/cena (niepotrzebne skreślić :-) ), bo zasadniczo za taką cenę były zdecydowanie zbyt małe porcje lub za takie porcje powinna być niższa cena. Z tego też powodu raczej nie będzie to miejsce, do którego chętnie będę wracał.
Dec 05, 2016
Zomato
Justyna
+4.5
Fajne miejsce ładnie urządzone - zachęca do wejścia.
Bardzo często w lokalu można spotkać przesympatycznych właścicieli. Świetna obsługa, która rewelacyjnie wpasowuje się w amerykański klimat restauracji. Nastawiona przyjacielsko i chętnie pomaga. Jedzenie bardzo dobre, świetna nachosy, burgery oraz steki. Latem polecam prosecco i moje ulubione lody karmelowe z solą ;-)
Dec 03, 2016
Zomato
Mateusz
+4.5
Przejechaliśmy specjalnie całą Warszawę żeby odwiedzić to miejsce wychwalane przez znajomych z Ursynowa. Wpadliśmy w porze obiadowej, więc w lokalu było ciasno, ale znalazł się dla nas stolik. Wzięliśmy burgera Cowboy z frytkami i Fajite. Burger jest smaczny, a porcja dość spora. Fajita to świetnie podane danie z całą gamą smaków, a jedyny ból to porcja. Niestety za tą cenę mięsa jest bardzo mało i nie da się najeść. Gdyby nie ta porcja to byłoby 5.
Dec 01, 2016
Zomato
KSK
+4.5
Dużo dobrego słyszałam o tym lokalu i cieszę się, że w końcu zdecydowałam się tam wybrać, mimo że to dla nas drugi koniec miasta!



Restauracja nie jest zbyt duża, więc na pewno warto zrobić wcześniej rezerwacje i przy wchodzeniu do restauracji należy mieć... sporą krzepę bo otwarcie drzwi wejściowych to jak otwieranie wrót w średniowiecznym zamku 😛 

Ale przejdźmy do meritum, czyli obsługi i jedzenia. Po sforsowaniu drzwi wita nas uśmiechnięta załoga i wskazuje stolik. Jak wspomniałam miejsca jest stosunkowo mało, ale dajemy radę. Zamawiamy drinki, dla mnie Mojito, dla współtowarzysza Long Island, do tego burger Cowboy z frytkami i firmowe żeberka z kukurydzą i czosnkowym puree.

Drinki stosunkowo szybko pojawiły się na stole, Mojito naprawdę dobre, ale Long ... to drink ekonomiczny, bo w dobrej cenie (20zł), ale na tyle mocny, że dwa w zupełności by wystarczyły 😛 

Samo jedzenie również bardzo dobre. Chociaż z reguły oboje jadamy burgery w stopniu medium-well, podany nam medium-rare był świetny. Mięso soczyste, o odpowiedniej konsystencji, sama kanapka faktycznie miała dodatki w postaci prawdziwych warzyw, a nie jak czasem zdarza się w burgerowniach pół plasterka pomidora i krążek cebuli. Bułka nie była słodzona, sprawiała wrażenie pełnoziarnistej za co też duży plus, ale niestety nieco twardnieje gdy straci temperaturę. Mały minus do dania za frytki, standardowo były posypane przyprawą (paprykowo - ziołową?) co nie każdemu może odpowiadać. Osobiście wolałabym mieć je "czyste" i mieć możliwość posypania solą ze stolika, czy nawet ową przyprawą tyle, że w innych proporcjach, takich dla mnie :)

Żeberka? Cóż, oboje bardzo je lubimy i tu wysoko postawiliśmy poprzeczkę. Na pewno były inne niż nasze ulubione, ale nie oznacza, że nie dobre  Smaczne, dobrze doprawione z delikatnym mięsem które ładnie odchodziło od kości, Ostrość przyprawy bardzo fajnie komponowała się z drinkami, zarazem świetnie była niwelowana przez słodkość kukurydzy. Niestety spory minus za puree. W smaku O.K, ale nie była to gładka masa, raczej przypominały "tłuczone" domowe ziemniaki z czosnkiem i szczerze jesteśmy zdania, że do żeberek bardziej pasowałyby frytki, czy jakieś opiekane ziemniaki z dodatkowym sosem np. czosnkowym. Ot nasza sugestia:)

Na stole pojawiły się również desery, dla mnie brownie - chyba coś nowego, bo nie było tego w karcie deserów, a dla męża pavlova, polecana we wcześniejszych recenzjach. Cóż o nich powiedzieć... 

Rozumiemy, że bita śmietana jest ręcznie robiona o czym zapewniała Pani kelnerka, ale jej proporcje mogłyby być nieco mniejsze zwłaszcza za cenę deseru. O ile pavlowa opiera się na bitej śmietanie to jednak mąż widząc w składzie deseru owoce, liczył na coś więcej niż jedno winogrono 😉 Z kolei zamawiając brownie, liczyłam na czekoladowe ciasto z bitą śmietaną a nie na odwrót 😉 W kwestii brownie Pani kelnerka przyznała nam trochę racji co cieszy, bo obsłudze należy poświęcić krótki ale osobny akapit.

Widać, że obsługa, właściciele i goście faktycznie tworzą to miejsce. Stolik obok był urodzinowy i kiedy pojawił się tort, światło zostało przygaszone, urodzinowi goście odśpiewali sto lat i nawet właściciele i załoga zostali poczęstowani tortem. Świadczy to, przede wszystkim o atmosferze dla której można chcieć tu przyjść kolejny raz, nawet mieszkając na drugim końcu miasta :)
Nov 24, 2016
Zomato
Krzysiek
+3.5
Wystrój lokalu bez szału.  Burgery, dobre. Warto byłoby bardziej doprawić mięso. Skrzydełka, bez smaku.  Na mega pochwałę zasługuje kelner. Restaurację odwiedziliśmy 11 listopada.
Nov 21, 2016
Zomato
Marta
+5
Super jedzenie. Za bezę Pavlovej można dać się pokroić. Obsługa jest tak cudowna, że czujesz się jak długo wyczekiwany gość. Jedno z moich ulubionych.
Oct 29, 2016
Zomato
AgataSz
+4.5
Restaurację bardzo długi czas polecali mi koledzy- kucharze ze względu na dobre burgery, więc byłam pewna, że się nie zawiodę. Do BMG poszłam z narzeczonym, ale wybraliśmy steki. Mój luby wybrał RIBEYE-a, ja Filet Mignon. Mój stek wygrał;p był mięciutki, bez żyłek, po prostu rozpływał się w ustach, do niego była podana pyszna sałatka z roszponki z sosem chyba na bazie miodu. RIBEYE również był dobry, ale po Mignon ciężko było mnie zaskoczyć. Na plus są również ceny. Na pewno jeszcze tam wrócę.
Oct 25, 2016
Zomato
Kurabeznosa
+4
Chociaż nie jestem fanką amerykańskiej kuchni, jedzenie w tej restauracji naprawdę mnie urzekło. Styl był pyszny, koleżanka również chwaliła zamówiona przez siebie ośmiornice, ale prawdziwym hitem była zupa z kukurydzy. Aż wzielysmy dokładkę w ramach deseru.
Oct 20, 2016
Zomato
Karolina
+5
W lokalu byłam już kilkakrotnie i zawsze wychodziłam zadowolona. Porcje są naprawdę duże i można najeść się samymi przystawkami. Wystrój jest bardzo ładny i nietypowy. Atmosfera jest przyjemna, a obsługa bardzo miła i pomocna. Warto też wpaść na Tacos Tuesday. Plusem jest ogródek latem, do którego można bez problemu przyjść ze swoim czworonogiem :)
Oct 09, 2016
Zomato
Czajnykowsky
+4
Trudno ocenić to miejsce z pozycji osoby która rozstaje się z mięsem. Wystrój restauracji jest ok, chociaż nie urywa, było by fajnie gdyby pojawiło się więcej dekoracji. Obsługa bardzo miła i to duży plus ➕ o daniach flagowym niestety nie mogę nic powiedzieć. Zamówiliśmy krewetki w dwóch wariantach, krewetki same w sobie bardzo smaczne dodatki w postaci sałatki też smaczne i świeże. Niedosyt pozostawia pewien niedosyt w samych potrawach, ponieważ jak na amerykańska restauracje smutno było wychodzić z małym głodem a wystarczyło podać np. dwie poloweczki pieczywa.
Sep 25, 2016
Zomato
Kamil Wilim
+5
BEZAPELACYJNIE NAJLEPSZY BURGER W WARSZAWIE! :)
Idealna chrupiąca ale nie twarda bułka, mięso średnio wysmażone czyli takie jak powinno być i do tego mistrzowski sos bbq i dodatki. Frytki chrupiące na zewnątrz a miękkie w środku... Po prostu idealnie.
Zdecydowanie częściej będę odwiedzał to miejsce :)
Sep 25, 2016
Zomato
Magdalena
+5
Jeśli ktoś zapyta o moją ulubioną restaurację na Ursynowie, to bez zająknięcia powiem, że Boys meat Girls! Już w ogródku czuć typowo rodzinno-amerykańską atmosferę otwartości i gościnności. Wystrój pełen amerykańskości i bibelotów i starych stołów sprawia, że łatwo zapomnieć, że jest się w restauracji. Pełna zaangażowania i profesjonalizmu obsługa sprawia, że klient czuje się na prawdę dopieszczony. 
Jeśli chodzi o jedzenie... o matko! Próbowałam już przeróżnych rzeczy - krewetki, kalmary, zupy, żeberka, desery - wszystko na topowym poziomie i bez zadęcia. Ale prawdziwym mistrzostwem świata są steki. Chciałabym wyściskać i ozłocić człowieka, który wymyślił taki sposób ich podawania - sam na talerzu, a na nim podgrillowany pomidorek i podpalone gałązki suszonego rozmarynu i szałwii, które tląc się roztaczają taki zapach i taki widok, że człowiek nie wie, czy już jeść czy jeszcze patrzeć! Do tego świetne wysmażenie i najwyższej jakości mięso. Mniam! Ah, no i truskawkowa margarita... Aż muszę znów dziś się tam wybrać ;)
Sep 13, 2016
Zomato
Natalia Gromulska
+3.5
Miejsce z prawdziwie amerykańskim klimatem. Trafiłam na wtorkową ofertę - wszystko po 10. Spróbowałam więc tacosa z wołowiną i salsą tropical fruit, drugiego z kurczakiem i klasyczną salsą oraz czipsy kukurydziane w towarzystwie 4 sosów. Do popicia miała być lemoniada, która okazała się niestety jej profanacją. Do wody z cukrem wrzucony plasterek cytryny - i ot cały zachwalany przez pbsługę napój. Jedzenia podobno popijać się nie powinno, więc odłożyłam napitek na bok chwytając kukurydzianego czipsa. Salsa mango i pikantna, gęsta wersja BBQ najbardziej przypasdy mi do gustu. Same czipsy były bez smaku, ale po potraktowaniu ich odrobiną soli i wymoczeniu w odpowiednim sosie smakowały już przyzwoicie. Tacos z kurą miał być średnio ostry. Według mnie był zupełnie łagodny, ale może to przez towarzyszàcą mu śmietanę i avocado. Wypadł całkiem przyzwoicie w towarzystwe wyrazistego sera i chrupiącej tortilli. Drugi ze słodko-pikantną owocową salsą i dobrze doprawionym mięsem w końcu zaspokoił mój głód smaku.
Wrażenia po wizycie mam mieszane. Miła obsługa, świetny wystrój, świeże składniki i konsekwentne menu to niepodważalne atuty lokalu. Mam jednak wątpliwość czy wybrałabym się z chęcią na kolejne kolejne mięsne spotkanie w BoysMeatGirls. Tyle słyszałam zchwytów pod adresem tutejszych burgerów - mam nadzieję, że ocena trochę podskoczy :)
Sep 07, 2016
Zomato
Bimbirimbir
+4
Marzenie było o frytkach i mięsie. Wyrazy wdzięczności za to, że chociaż tutaj amerykańska knajpa nie oznacza tablic rejestracyjnych i plakatów Marilyn na ścianach. Pani kelnerka, która podbija serca zomatowiczów, chyba obsługiwała również nas - zuch dziewczyna.

Nachosy, które podobno robią sami - pyszne. Fajna, lekka śmietana i, tradycyjnie, guacamole. Naprawdę świetna i naprawdę kremowa cream corn - ciepła, słodka, chrupiąca. Absolutną radością jest kanapka Philly. Jadłam takie w Stanach i ta tutaj jest nawet lepsza. Wściekle soczysta (tłuszczyk, a co tam, aż cieknie), z pysznym mięsem, cudownie roztopionym serem i bardzo dobrym pieczywem. Niebo. Krem mascarpone ze snickersem to czysta rozpusta. Plus też za wodę - miła odmiana od koncernowego badziewia. Co do hamburgera mam już mieszane uczucia. Szacun za zgrilowaną bułę i ciekawe dodatki - marynowany imbir i sos hoisin. Sos bardzo wyrazisty, podczas gdy majonez wasabi - już nieobecny. Mięso zaś - dla mnie trochę bez smaku. Serwują je medium rare, ale w stronę rare, ja wolę jednak bardziej wysmażone. Ocenę 4 przyznaje więc awansem, ale hamburgera uratowała zdecydowanie kanapka Philly.

Aug 18, 2016
Zomato
Lucod Fox
+5
Mieszkam kilka kroków oobok. Jest to jedyne miejsce, do którego wracam notorycznie. Nigdzie nie jadłam lepszych burgerow, a miłośniczką mięsa nie jestem. Cudowna obsługa, z którą czuję się zaprzyjaźniona. Nie ma miejsca, w którym ugoszczono mnie lepiej niż tu. Ceny są adekwatne do jakości potraw i obsługi.
Świetni ludzie, świetna atmosfera, super drinki ;)
Moja ulubiona knajpa w Warszawie
Aug 02, 2016
Zomato
Szymon Vel GUMSKI
+5
Gebialni właściciele, super obsługa. Duze porcje klasycznie amerykańskich dań. Burgery mistrz, zeberka sztos. Fryteczki marzenie. Philli moglby byc leoszy i cemy ciut niższe to by było 5+:)
Jul 25, 2016
Zomato
Basia
+4.5
Bardzo sympatyczne miejsce. Cowboy Burger zdecydowanie na plus, trochę ostry ale mięso (co najważniejsze) bardzo dobry. Koleżanki tatar super i podobno bardzo dobry w smaku. 5+ obsługa, bardzo sympatyczna kelnerka-pełna wiedza na temat kuchni bezglutenowej, brawo brawo!!
Apr 08, 2016
Zomato
Juliaku
+4
Bardzo przyjemna restauracja dla mięsożerców. 

Wybraliśmy się ze znajomymi w niedzielne popołudnie. Wszyscy zamówiliśmy burgery, więc nie sprawdziliśmy innych opcji w menu, ale wszyscy wyszliśmy zadowoleni. Największe pochwały zebrał chyba burger Cowboy. Mój burger, San Diego (wołowina, awokado, pico de gallo, ser, jalapeno), też był niczego sobie, chociaż moim zdaniem był nieco za mało wyrazisty - może przydałoby się więcej sera cheddar albo ostrego sosu, który spoiłby te smaki w całość, ale i tak był to bardzo smaczny posiłek.
Na pochwałę na pewno zasługują bułki - chyba najlepsze, na jakie udało mi się trafić, były idealnie troszkę chrupkie, ale nie rozpadały się. 

Obsługa była bardzo pomocna i uśmiechnięta, ale nie nachalna, no i sprawna - pomimo pełnej restauracji na nic nie czekaliśmy dłużej, niż wypada. 
Zdecydowanie tu wrócę żeby potestować inne pozycje z menu.
Mar 07, 2016
Zomato
Łukasz Ostoja-Kasprzycki
+5
Atmosfera i obsługa na najwyższym poziomie tak jak produkty z których przygotowywane jest jedzenie, to po prostu czuć.
Stek pierwsza klasa, podany świetnie.
Burgery ze świetnymi sosami.
Jedynym małym minusem jest brak pozycji dla maluchów.
Polecam i będę tam wracać wielokrotnie.
Mar 06, 2016
Zomato
Aleksander Kluzek
+5
Zacznę od tego, że sam gotuję a daniem, które wielbię jest stek wołowy. Krwisty lub medium to zależy od dnia i rodzaju mięsa. Bardzo mi się spodobało to, że pomimo braku rezerwacji z naszej strony, znalazł się dla nas stolik. Przyszedł szef i nas posadził na cudzej uprzedzając, że jest na którąś tam godzinę i będziemy musieli zwolnić (rezerwacja została później odwołana, ale kto mógł wiedzieć). Odrazu zamówiłem steka, z polędwicy oczywiście. Zamiast puree z batatów poprosiłem o puree z ziemniaków z boczkiem i szczypiorkiem. Oprócz tego miałem ogromną ochotę na bekon, więc zapytałem przemiłą panią o możliwość zamówienia takiego oddzielnie i powiedziała, że nie ma problemu. Nie czekaliśmy długo. Przyszedł. Piękny i soczysty kawałek mięsa, podany z sosem z czerwonego wina. Idealnie wysmażone, poprosiłem o medium, lekko chrupiące z wierzchu, miękkie, razem z sosem pyszne. Zamilkłem aby się delektować. Obok 4 śliczne rude plastry bekonu, chrupiące, dokładnie takie jakie chciałem. Puree mogłoby być bardziej dopracowane, ale w dalszym ciągu bardzo fajne. Byłem w "piątym niebie" - siódme niebo zostawiam na steki z kangura zrobione przeze mnie ;) do tego wszystkiego zamówiłem drinka long Island w bardzo dobrej cenie jak na tego drinka. To jest coś, co próbuje prawie wszędzie gdzie jestem, umiem powiedzieć gdzie w warszawie jest dobry. To miejsce znalazło się w pierwszej trójce najlepszych. Brawa dla barmana bądź kelnera który go robił. Po zjedzeniu poprosiłem obsługę aby podziękowali w moim imieniu szefowi kuchni, bowiem mnie zaspokoił hehe
baaardzo polecam to miejsce wszystkim smakoszom wołowiny!
Jeszcze krótko, wystrój bardzo fajny, klimatyczny, czysto, muzyka nie za głośno, obsługa 5+ i zadbane toalety :) mięso!
Mar 04, 2016
Zomato
Karolina Strasburger
+5
Świetne miejsce, pyszne jedzenie, niezobowiązująca atmosfera, dobre piwo. W piątkowy wieczór wszystkie stoliki zajęte, a to mówi samo za siebie. Stek pyszny, burger rewelacja, będziemy wpadać częściej :) Obsługa też bardzo miła, zdecydowanie polecam!
Feb 22, 2016
Zomato
Damian Kolodziejczyk
+5
Bardzo lubię jeść różnego rodzaju burgery, często po pracy ze znajomymi się tam wybieram na burgerka :) Co prawda widac, ze troche sie to odbija na naszej masie :D ale trzeba bedzie w koncu wykorzystac multisporta i zaczac chodzic na siłownie, bo tak pysznych burgerów, jakie tutaj serwujecie na pewno sobie nie odmówię. Pozdro
Feb 18, 2016
Zomato
Pola
+3.5
Zamowilam burgera - cowboy.
Niekoniecznie przepyszny, ale dało rade zjeść. Nie wiem czy to jedna porcja, akurat moja była nieudana. Cóż, ale za to klimat i obsluga- cudowna!
Feb 16, 2016
Zomato
Justyna Chrostowska
+4.5
Zabrałam swojego mężczyznę na urodziny. Dostał piwo i pysznego steka z jałowcem. Do tego jeszcze puree z boczkiem (czy może być coś lepszego od większej ilości mięsa?) Sama także zamówiłam steka - byl bardzo dobry, ale moje serce podpiła zielenina. Nie jakaś tam sałatka colesław - pyszna roszpunka z granatem, która w połączeniu z puree i stekiem dawała dużo radości kubkom smakowym. Do tego margeritta ;)  hmmmm.
Nie wiem jak smakują hamburgery - więc na pewno tu wrócę ;)
Feb 16, 2016
Zomato
Lamsen
+4.5
Lokal jest mały, więc polecam rezerwację. W Walentynki zamówiliśmy mojito, colę, seafood plate, 2x creamed corn, dzikiego łososia, stek rib-eye z frytkami i 4 sosy: bbq, pieprzowy, aioli i guacamole, a na deser mascarpone ze snickersem - w sumie 225 zł. Polecamy gorąco, zwłaszcza stek. Owoce morza zrobione w punkt. Sympatyczna i sprawna obsługa, jedzenie szybko wjeżdża, ładnie podane. Wnętrze przyjemne, czyste i klimatyczne. Wrócimy!
Feb 15, 2016
Zomato
Magdalena
+4.5
Pyszne! Idealne miejsce dla miłośników burgerów i mięsa.

Spróbowany przeze mnie burger Classic był najlepszym jaki jadłam w Warszawie z tych klasycznych. Poziom wysmażenia mięsa - idealny. Dodatki świeże, w dużej ilości i dobrej jakości. Burger był po prostu wyśmienity.

Mój partner zamówił burgera Cowboy - pyszny, sos BBQ mega. Minusem była zbyt chrupiąca bułka, która trochę utrudniała jedzenie.

Frytki grube osobiście wole cienkie ale były dobrze doprawione więc nie mam na co narzekać.

Obsługa w tym miejscu jest bardzo miła, pomocna i uśmiechnięta. Wszystko zostało podane bardzo szybko i nic dziwnego - nikt tu nie męczy burgera smażąc go 15 minut na wióry.

Gdyby tylko to miejsce było bliżej mnie to byłabym tu co tydzień:)
Jan 28, 2016
Zomato
Marcin Czarnecki
+4
Dobry przykład jak ze smakiem i bez zadęcia zrobić dobrą knajpę amerykańską w Warszawie. Bardzo miła obsługa, przyjemny i prosty lokal. Ciężko z parkowaniem, lepiej też pamiętać o dokonaniu rezerwacji- nie zawsze można dostać stolik, szczególnie w weekend. Bardzo dobre drinki. Świetny burger. Dobre frytki z serem. Dobre, domowe nachosy z niezłym guacamole. Wingsy dość przeciętne, jak na moje zamówienie "najostrzejszych" bardzo mało ostre, brak klasycznej glazury "louisiana". Ciekawa ryba, bardzo ładnie podana i super przyprawiona. Wrócę po więcej, na pewno aby spróbować steków i innych pozycji z menu. Kilka rzeczy do poprawki małych, ale serdecznie polecam.
Jan 18, 2016
Zomato
Iwona
+3.5
Trafiamy tu z ogromnym apetytem, ja na wingsy, mąż na burgera.Są z nami dzieci więc żeby było szybciej prosimy kelnera o radę, poza tym nie ma też mowy o zdjęciach naszych dań -wybaczcie ;)
Ja nie jestem zachwycona ani skrzydełkami ani burgerem San Diego. Są to mdłe dania a zaznaczyłam kelnerowi że lubię pikantne potrawy.
Cowboy męża jest dobry, syn również jest zadowolony ze swoich skrzydełek.
Ogólnie jedzenie jest smaczne ale napewno nie wybitne jak wskazuje ogólna opinia. Ja będę szukać dalej mojego miejsca w Warszawie z amerykańskim jedzeniem bo jestem pewna że gdzieś można zjeść lepszego burgera niż w Boys Meat Girls.
Jan 11, 2016
Zomato
Maciek Generalski
+5
BMG to knajpa w której bywam dosyć często z kilku powodów. Pyszne burgery, miła obsługa i obecnie dobre skrzydełka kurczaka o smaku miodu, limonki i jalepeño.

Choć tylko raz byłem wystarczająco głodny, by do burgera zamówić frytki, to przyznam że są ekstra chrupiace i nie stanowią tylko zapychacza, jak ma to miejsce w wielu innych miejscach. Z czystym sumieniem daję najwyższą możliwą ocenę. W lokalu dostępny jest także browar kormoran.
Dec 15, 2015
Zomato
Dzikunia
+3.5
Odwiedziliśmy boys meat girl ciepłym, letnim wieczorem :) nasz stolik znajdował się na dworzu, było bardzo przyjemnie. Jedzenie - w porządku. Ja zamówiłam skrzydełka kurczaka - i te były naprawdę smaczne - oraz tacos - tłusto i mdło za sprawa ogromnej ilości sera. Chłopak zamówił Burgera - San Diego - smacznie, ale szału nie było. Pisząc z perspektywy czasu, gdyby nie fakt, ze zaznaczyłam "odwiedzone" - zapomniałabym kompletnie ze tam byłam.
Dec 09, 2015
Zomato
Kasia Bieńczyk
+4
Krótko - fajny wystrój, doskonałe burgery - mięso medium rare, mnóstwo dodatków i rożnych kombinacji, pyszny sos 🍽. Trafiły mi się przesolone frytki ale poza tym świeżo i mega smacznie.
Nov 26, 2015
Zomato
Waniliala
+4
Fajna amerykańska knajpa, estetyczna, prowadzona przez małżeństwo, które wraz z pracownikami zajmuje się gośćmi. I to czuć. Gdy tam przychodzę, mam wrażenie, że to właśnie oni zaprosili mnie na obiad do siebie do domu i zajmą się mną z największą starannością.

Dania różne, od przeciętnych do przepysznych.
Krewetki w cieście kokosowym to spośród dań przeze mnie próbowanych, najsłabsza pozycja. Ciasto zabija smak krewetki. Burger smaczny, ale nic co się zpamięta. Łosoś w sosie z mleka kokosowego przeciągnięty, ale smak nadrabiał. Sałatka ze szpinaku, cytrusa i koziego sera, fajnie dopełniała całości. Polędwica wołowa z marynaty, boska !!! Soczyta, krwista, świeżutka ! Kurczak w sosie teriyaki kruchutki i wilgotny.

Za pyszne mięsa i drinki, atmosferę i obsługę mocna 4.
Na pewno tam wrócę :)
Nov 12, 2015
Zomato
Nikita German
+5
Was there a few times and liked . Frankly speaking , they have a good team and good food . I can recommend this place for those people , who'd like to be the full of the food
Nov 01, 2015
Zomato
Monczi Wow
+3.5
Wczorajsze odwiedziny w Bojsach zaliczam do nawet udanych. Wzięliśmy kilka rzeczy żeby spróbować, jak sobie radzą poza burgerami. Szczerze mówiąc wypadli średnio. Skrzydełka, zacznę od tego, bo były naprawdę pyszne. Trochę jednak zaoszczędzili sosu barbeque polewając nimi potrawę, a w miseczce obok dodany był jakiś krem ze śmietany i koperku...? Zupełnie bez smaku. Dalej krewetki w panierce kokosowej, zupełnie mi nie smakowały. Były zbyt małe w stosunku do rozmiaru panierki. Zaczęłam je po prostu z niej obierać żeby cokolwiek krewetę poczuć. Potem dostaliśmy krewetki tygrysie w maśle i chili con carne. Te duże krewety były nawet ok, za to chili con carne zupełnie bez smaku - było tylko ostre i w ogóle nie gęste. Niestety boys poza burgerami wypada niezbyt ciekawie. Ale nie było znowu tak źle. Obsługa super, za to ogromny plus. Minus za ozdoby halloweenowe, ale nie będę brała tego pod uwagę przy ocenie, bo są wszędzie teraz i trzeba to po prostu przeboleć. Dostaliśmy na wejściu świąteczny poncz dymiący, po którym nieźle zakręciło mi się w głowie. Odbiór wnętrza ok, bez szału, ale czysto i estetycznie.
Nov 01, 2015
Zomato
Joanna
+5
Kolejna godna polecenia burgerownia na Ursynowie, bardzo smaczne jedzenie. Do tej pory jadłam tylko burgery ale na pewno sprawdzę jeszcze inne pozycje z menu. Bardzo ładny wystrój, czysto, blisko metra.
Oct 29, 2015
Zomato
Joanna
+4
Boys Meat Girls widziane z ulicy już dawno było na mojej liście odwiedzin.
Fajny wystrój i dobra muzyka więc siedzi się dobrze i oczekiwanie na jedzenie nie jest męką. Trochę potłuszczone menu, ale może trzeba patrzeć na to pozytywnie, że dużo ludzi miało je w rękach...
Hamburgery dobre ale bez szaleństwa - dobrze doprawione mięso, smaczna bułka i super sos. Spokojnie można dać 4.5. Ocena idzie jednak w dół za skrzydełka - mięso było bardzo wysuszone, a ponieważ na skrzydełkach nigdy nie ma go dużo to prawie się ich nie dało zjeść. Wygląda na to, że za długo były w tłuszczu. Na inne dania zabrakło już apetytu.
Oct 20, 2015
Zomato
Szamari
+5
Każdy kto pojadł trochę burgerów na mieście, przekonał się, że o rdzenną, amerykańską kanapkę wcale nie jest tak łatwo. Dlatego zamiast próbować i szukać udajcie się od razu do Boys meat Girls, gdyż według mnie, jest to najlepsza burgerownia w Warszawie.
Zacznijmy od atmosfery, która w sposób dość dokładny odzwierciedla USA - bez zbędnej przesady, bez kiczu. Dobrze się tam czuliśmy o co zadbała również bardzo uprzejma, uśmiechnięta, pomocna kelnerka. Lokal był pełny, ale o uwagę obsługi nie trzeba było się prosić. Co więcej w rozmowie z kelnerka wspomniałam o tym, że dziś świętujemy urodziny mojego narzeczonego i chwilę potem otrzymaliśmy po kieliszku prosecco - bardzo bardzo było nam miło :)
Potem było już tylko lepiej;) składniki w burgerach są wysokiej jakości, aromatyczne domowe sosy, a mięso? Cóż, dawno nie jadlam tak wspaniale wysmażonego mięsa (medium rare). Dodam, że jedliśmy burgery z bekonem i krążkami cebulowymi oraz drugi z ananasem - oba doskonałe. W menu znajdziemy oczywiście wiele innych ciekawych pozycji, które wyglądają równie doskonale i na pewno wrócę ich spróbować. Atmosferę lokalu świetnie przepija się charakternym piwem regionalnym - kormoran.
Znalazłam swój kawałek Ameryki na kulinarnej mapie Warszawy i bardzo mocno trzymam kciuki za ten lokal:)
Oct 13, 2015
Zomato
Agnieszka Aga J
+4.5
Steki przepyszne, idealnie wysmażone. Gotowana kukurydza bardzo mi podpasowała. Obsługa niezwykle pomocna i miła. Ogólnie dobra atmosfera w lokalu. 
Na mały minus brak świeżo wyciskanego soku (mimo że w karcie widnieje).
Oct 11, 2015
Zomato
Piotrek Pe
+4
Bardzo dobry stek z frytkami (frytki zdecydowanie z ziemniaków) i sałatką, dobre skrzydełka na przystawkę, dobra sałatka cesarska i trochę wolna (ale bardzo miła) obsługa. Miło widzieć, ze na tex-mex nie trzeba sie wybierać do centrum, tylko można znaleść coś w okolicy.

Dużym atutem tego miejsca jest bliskość metra oraz multikina, które znajduje się prawie na przeciwko (delikatnie w lewo). Jeśli wybieracie się do kina i nie macie ochoty na pobliskiego sphinksa lub pizzerie warto przejść się na drugą stronę ulicy. W sobotę było dużo osób więc lepiej jest wcześniej zarezerwować miejsce.
Oct 11, 2015
Zomato
Katarzyna Jakociuk
+4.5
Wszystkie pochlebne recenzje poniżej zostają przeze mnie potwierdzone po niedzielnej wizycie w Boys Meat Girls. Jedzenie bardzo smaczne, stek z rewelacyjnego mięsa, przepyszne frytki. Fajny wystrój, w sumie miła obsługa :) Malutkim minusem jest brak Fanty w menu (a Cola i Sprite tak).
Polecam!
Oct 07, 2015
Zomato
Xenna-extra
+4.5
Do Boys Meat Girls wybrałam się właściwie z przekory. Bo czemu miejsce z jakimś zwykłym amerykańskim jedzeniem ma tak wysokie noty? Chyba ktoś musiał sztucznie podbić oceny - tak przebiegał tok rozumowania człowieka małej wiary! Zatem idziemy, ja zupełnie sceptyczna.

Wystrój całkiem przyjemny, przykuwająca wzrok mapa na ścianie, póki co mało osób dookoła. Jesteśmy w trójkę, więc robimy mały przegląd karty - testowane są burgery Cowboy i Classic, ja za to wybieram Ribeye wraz z puree z boczkiem, serem i cebulką plus sałaty z vinegretem i różnymi pestkami/orzechami.

Burgerowcy są zachwyceni, mój chłopak zarzeka się, że to najlepszy burger jakiego jadł!

Co tu dużo mówić, ja jestem chyba zachwycona jeszcze bardziej. Dawno nie jadłam tak pysznego steka! Jest idealnie wysmażony (medium rare, ale bardziej medium), mięciutki, aromatyczny przez elementy tłuszczu, którymi jest delikatnie otoczony. Pani kelnerka próbowała mnie namówić na bardziej chudego steka New York, ale cóż tak wspaniale niesie smak jeśli nie tłuszcz właśnie! A tłuszcz zwierzęcy jest zdrowy i potrzebny, nienaturalne jest natomiast jedzenie samego mięsa mięśniowego. Taka mała wstawka paleo idei ;)

 Na wierzchu steka tliły się podpalone zioła, papryczka i czosnek co połechtało nie tylko zmysł smaku, jak i wzroku. Również puree było bardzo smaczne, z chrupiącym boczkiem na wierzchu, tak samo jak i sałata. Uwierzcie, że po takiej porcji byłam najedzona do końca dnia, w sumie to nawet jeszcze dzień po!

Moi współbiesiadnicy, mimo konkretnego nasycenia pokusili się jeszcze na desery - krem mascarpone ze świeżymi owocami i prawdziwe cudo - tartę batatową z lodami cynamonowymi i bitą śmietaną. Co prawda spróbowałam tylko musu batatowego z wierzchu, ale sam w sobie był tak dobry, że aż boję się myśleć jak smakowało to w całości :) Kawę też podają aromatyczną.

Na pochwałę zasługuje również pani kelnerka, która była bardzo pomocna, zjawiała się we właściwych momentach i odpowiadała na wszystkie nasze pytania.

Tak więc - wysoka oceno, jesteś sprawiedliwie wystawiona, a ja cieszę się, że tak pysznie rozwiałam mój sceptycyzm!
Oct 06, 2015
Zomato
Ewka Marchewka
+4
Trudno mi wystawić ocenę, jedzenie jest na szóstkę ale niestety w restauracji brzydko pachnie, jest to zapach podłogi umytej zatęchłym, śmierdzącym mopem. Zapach czuć w sali i w łazience. Przyznaje ze jestem bardzo wrażliwa na tym punkcie i jest to dla mnie nie do zaakceptowania. Gdybyśmy nie przyjechali aż z Żoliborza to nie zostalibyśmy tam na kolacje z powodu tego zapachu. Pomimo naprawdę rewelacyjnej kuchni chyba drugi raz nie wpadnę. To co jedliśmy czyli nachos z kurczakiem (solidna porcja) i moneterey grilled chicken (bezbłędny kurczak, bekon, frytki) było jednakowoż cudne. Wystrój no powiedzmy bez szału za to obsługa jest miła, menu jak dla mnie rewelacja no i przyjemna amerykańska muzyczka.
Oct 04, 2015
Zomato
Raźniak
+5
Pierwsza wizyta i do tej pory nie jestem w stanie zapomnieć doskonałych smaków serwowanych w tym miejscu. Ale od początku. Obsługa bardzo miła i pomocna przy wyborze. Zamówiliśmy steka Kal-Bai Steak, oraz krewetki Sizzler. Grillowane krewetki z bagietką smaczne i dobrze doprawione, jedyny minus warzywa ale to kwestia osobista nie smakowa. Stek - tak jak napisane medium-rare, doskonale przygotowany delikatny i soczysty. Dodatek ananasa i sezamu jak najbardziej na plus. Można pomyśleć nad sposobem podania bo ten nie wygląda zbyt apetycznie. Na koniec słowa o kremowej kukurydzy którą domówić można oddzielnie. DOSKONAŁA!! Dawno nie jadłem czegoś tak dobrego! Prosta potrawa ale teraz nie wyobrażam sobie wizyty w Boys Meat Girls bez kremowej kukurydzy. Absolutnie najwyższa ocena dla tej restauracji i oby tak dalej!
Sep 22, 2015
Zomato
Ravwoj
+5
BMG to miiejsce, które można spokojnie odwiedzić. Pyszne burgery, krewetki, steki i reszta menu sprawia, że przeniesiesz sie w zupełnie inna przestrzeń kulinarnych uniesień. Do tego obsługa na najwyższym poziomie. To jedyne takie miejsce na Ursynowie, którego bardzo brakowało.
Sep 06, 2015
Zomato
Aleksander Bogdański
+4
Wybraliśmy sie tam z moją Mańka na głodzie absolutnym - po przeczytaniu menu chcieliśmy zamówić połowe rzeczy. Łyk zimnej wody i udało się nam opanować prosząc o quesadille z kurczakiem na przystawkę, po niej po burgerze z frytkami - ja Cowboy z domowym sosem bbq i bekonem, Mania Aloha z grillowanym ananasem i sosem teryaki. Quesadilla i napoje dostaliśmy bardzo sprawnie. Placek zjedliśmy na jednym wdechu, było naprawde smaczne, ser dobrej jakości, sosy (porcja salsy,guacamole i kwaśnej śmietany) fajnie się komponowały. Ale porcja jak na 2 osoby idealnie przystawkowa więc po 5 minutach z utęsknieniem wypatrywaliśmy burgerów i... troche poczekaliśmy. Nowi kucharze, w trakcie szkolenia, do zrozumienia ale 30 minut troche sie dluzylo. Burgery fajne, ten z ananasem odrobine ciekawszy ale ogółem na plus. Frytki na 5. Generalnie miejsce zdecydowanie do powtórnego odwiedzenia
Aug 30, 2015
Zomato
Piotyrek
+4.5
Najkrócej - Amerykański styl i luz połączony z naprawdę dobrym jedzeniem."Tylko" 4.5 za brak czujności/wiedzy u obsługi - podczas zamawiania podkreśliliśmy że jedna osoba nie może jeść pikantnych rzeczy a podano nam przystawki które pikantne choć przepyszne Ceviche z krewetkami i ośmiornicą. Smak obydwu bardzo dobry (bravo za ośmiornicę) dokończyłem z apetytem - mnie pikantne nie przeszkadza.  ;) ;)Nasz główny wybór to Żeberka i hamburger Cowboy - godne polecenia. Kukurydza podana do żeberek uwiodła nas swoim smakiem wspaniale pasując do mięciutkich z dobrym sosem żeberek. Miłą niespodzianką były ziemniaki które miały wyczuwalną nutę czosnku ale był to bardziej akcent niż - zabójca oddechu :)Hamburger miałem spróbować ale ledwo na jeden kęs się załapałem :( a szkoda bo dużą porcję Anna połknęła nie wiadomo kiedy.... Czepiając się można na przyszłość poszukać nie tak "tłustego" bekonu - dobrze wysmażony ale zaskakujące proporcje tłuszczu do mięsa w bekonie ;)Sos, wysmażenie mięsa bardzo dobre - jak wspomniałem zniknął jak kamfora :)Dwie lemoniady dopełniły nasze zadowolone jestestwo... Z czystym sumieniem polecam na nieśpieszny lunch albo obiad - pewnie zdarzy nam się wrócić!
Aug 26, 2015
Zomato
Julia Hulia
+4
Niespodziewanie odwiedziła mnie koleżanka, zafascynowana Ameryką, bywająca w niej kilka razy w roku; dlatego też postanowiłyśmy odwiedzić dla nas nowe miejsce serwujące kuchnie amerykańską. Wybór padł na "Boys meat girls", które znajduje się na al. KEN.
Po wejściu do lokalu moja uwagę przykuła fototapeta ukazująca USA z podziałem na stany. Wszystko w odpowiednim, nawiązującym do tego państwa klimacie.
Na przystawkę zamówiłyśmy skrzydełka z kurczaka polane sosem barbecue z sosem śmietanowym na boku i selerem. To był dobry wybór! Pyszne, soczyste, jędrne skrzydełka i idealny sos barbecue.
Na danie główne zamówiłyśmy po burgerze: dla mnie klasyczny, ale dobrze wysmażony, dla mojej koleżanki Cowboy- zdecydowanie lepszy. Burgery były bardzo dobre, ale niczym nie wyróżniąjace się spośród innych burgerowni w Warszawie.
Następnym razem na pewno wezmę Cowboy.
Obsługa profesjonalna, nienachalna.
Wrócę na pewno.
Aug 22, 2015
Zomato
Magda
+4
Brakowało takiego miejsca na Ursynowie!Z dużym zainteresowaniem latem obserwowałam powstanie i początek działalności BMG. Zdecydowanie brakowało na Ursynowie bezpretensjonalnej, klimatycznej knajpki, na spotkania ze znajomymi. Wystrój jak i ogródek bardzo sympatyczny. Pryz okazji pierwszej wizyty zamówiliśmy sałatkę z krewetkami i burgera. Wszystko bardzo smaczne, porcja sałatki duża i sycąca. Plus za bardzo dobrze przygotowaną truskawkową margeritę.Podsumowując, będę kibicować i zachęcam! z pewnością wrócimy na steki - Panowie przy stoliku obok nas bardzo zachwalali :-) Ceny jak w Śródmieściu, podejrzewam, że z powodu wysokiego czynszu?
Aug 22, 2015
Zomato
Warszawskismakosz
+4
Powstające na Ursynowie nowe miejsca zawsze witam z dużym entuzjazmem. Na wizytę w tym lokalu namówiłem także znajomych i w upalny wieczór czwórką bez sternika zasiedliśmy w ogródku po zrobieniu wcześniej rezerwacji.

Co dla mnie nie jest bez znaczenia - to lokal naprawdę pet friendly. Przyszliśmy z psem, szczeniak nikomu nie przeszkadzał, a poza miską z wodą czekała na niego dostawa psich ciastek. Po 2 godzinach biesiady pan z restauracji przyniósł mu nawet kość z t-bone'a, co pozwoliło nam zająć się sobą i spędzić w knajpie kolejną godzinę. Szacun!

Zaczynamy od drinków: margarity owocowej, klasycznej, mojito i whisky z piwem imbirowym. Mojito przydałoby się więcej mięty, ale pozostałe drinki są fajne i orzeźwiające. Bierzemy nachosy z serem i choć nie jestem ich wielkim fanem, te są naprawdę smaczne. Ze śmietaną, guacamole, pikantną papryką, mam wrażenie, jakby sami wypiekali je na miejscu.

Na dania główne bierzemy 3 burgery i steka rib eye. Jako dodatek - puree z kukurydzy na maśle, podane w słoiczku. Bardzo fajny koncept. Mięso mnie nie porwało. Choć w smaku dobre, na pewno nie było medium rare. Raczej wpadające w well done, a przy tym - naprawdę letnie, jak w temperaturze rare, lub nawet blue. Chyba za długo zbierało soki po zdjęciu z grilla, czekając na podanie. Brakowało mi też sosu. Nie marudzę jednak, bo obsługa jest b. miła, a wołowina dobrej jakości. Próbujemy carmenere i malbeca na kieliszki. Oba dobrze komponują się z jedzeniem. Burgery są dla odmiany świetne - dobre pieczywo, fajne dodatki, mięso różowe w środku. Śmiało bez frytek pozwalają zaspokić głód. Następnym razem sobie nie odmówię.

Po pełnym ogródku i wnętrzu w środku tygodnia wnioskuję, że jest w tym miejscu przyszłość i spełni ono dobrze swoją rolę.
Aug 14, 2015
Zomato
Joanna Totallokal
+5
Zaskakujące doświadczenie. Lokal nowy a już popularny. Trzeba rezerwować stolik. Dania kuchni amerykańskiej ale w doskonalej jakości. Steki, burgery, sałatki, przystawki. Doskonałe piure z kukurydzy, bardzo dobra sałata z zapiekanymi mulami. Wszystko świeże, pachnące /na stekach płonie gałązka rozmarynu więc pachnie obłędnie/ i ładnie podane. Przystępne ceny. Do tego dość prosty ale gustowny wystrój i świetna atmosfera tworzona przez personel i gościnnych właścicieli. Czegóż chcieć więcej?
Aug 12, 2015
Zomato
Goebbsik
+5
Pyszne miejsce! Choć nie jestem fanka burgerów, te w BmG sa bardzo smaczne! Świetna obsługa, przemiły właściciel, ciepły klimat! Będziemy wracać.
Aug 10, 2015
Zomato
Marcin Malinowski
+4.5
Na początku o Philly ( 27 zł ). W tym przypadku jest to cieniutko skrojona wołowina, krótko w punkt przesmażona, z dodatkiem karmelizowanej cebuli i papryki. Wszystko to zapieczone pod całkiem grubą warstwą sera. Jest dobrze, nic nie zakłóca prostoty tej kanapki. Wszystkie składniki są co najmniej poprawne, mięso dobrze doprawione, kruche. Właściwie to jestem nią zachwycony. Jedyne co bym poprawił, to  zamiast zapiekać wszystko pod serem, przesmażył bym całość i dopiero wrzucił do bułki. Wtedy byłoby idealnie. A tak jest tylko świetnie.

A jak wypadają tam burgery? Równie dobrze. My sprawdziliśmy Cowboy (26 zł) w składzie z: 200g wołowiny, krążkami cebulowymi, piklami, pomidorem, bekonem, cheddarem oraz domowym sosem BBQ. I piszę to naprawdę serio – uwaga: dawno tak pozytywnie się nie zaskoczyłem. Ten burger jest genialny. W karcie znajdziemy informację, że standardowo mięso smażą na medium rare. Nic nie zmienialiśmy i dokładnie tak dostaliśmy. Wspaniały pół tatarek. Do tego dobrze doprawiony. Już jest dobrze, a będzie tylko lepiej, ponieważ dalej czuć chrupki, ale nie spalony bekon, krążki cebulowe, które są cebulą, a nie panierką oraz sos o wyraźnym posmaku wędzenia. Całość to zapakowana w chrupiącą bułkę. To właściwie jedyna rzecz, którą bym zmienił. Ja wolę tradycyjne jasne pieczywo. Ale to kwestia gustu, a tej bułce niczego zarzucić nie można.
Aug 10, 2015
Zomato
Eiti
+5
wszystkiego najlepszego życzę szefowi i drżę o niego.
Jedzone hambuks na pleśniowym serze i burrito. Naczekaliśmy się długo, choć uczciwie trzeba powiedzieć,że ostrzeżono nas. Mimo to za oczekiwania dostaliśmy lampkę prosecco (+1). To może być problem - czekania.... ale do czasu aż jedzenie wejdzie na stół. Nad jedzeniem, nad każdym jego fragmentem (sosem, ozdobami, bułką ktoś pomyślał). Burger najlepszy jaki jadłem , bułka trzyma wszystko, sos przenoszący do nieba, kolendra, mniam.
Burrito, no cóż - porcja dziecięca, tak na oko połowa normalnego i aż chciałem reklamować póki nie zanurzyłem zębów. Super, zbilansowane, mięsne, przyprawione, wszystko czuć, super tortilla. Dochodzimy do clue - to jest najlepsze tex mex w mieście i inne lokale i burgerownie mogą czuć oddech na plecach. Warto czekać (a może warto zwiększyć obsadę kuchni), warto płacić za pół burrtio jak za całość (naprawdę),ale to stawia lokal w gronie lokali od święta i raczej nie "wpadnę i najem się do syta (burrito) szybko(nie fastfood, ale jednak jak głodny to 30min czekania do długo)". Dlatego drżę czy lokal się utrzyma bo bardzo bym tego chciał, ale czy da się na Ursynowie ze stałych klientów od święta żyć - mam nadzieję,że tak bo jedzenie świetne.
Aug 09, 2015
Zomato
Ula Si
+4.5
[EDIT] druga wizyta juz nie taka super, chhyba przestali sie starac. Zamowione te same dania, zupelnie inna jakos. Milion razy gorzej.... Super miejsce na spokojny wieczór "pod blokiem".  Ja zamówiłam żeberka bbq z puree ziemniaczanym, lekko czosnkowym oraz delikatną kukurydzą. Przepyszne, dużo, super podane (tak samo jak na zdjęciach) Towarzyszka zamówiła burgera, mięso idealne, miękkie, lekko różowe, do tego smaczne dodatki. Dopiero niedawno przyznała mi się do "twardych niespodzianek" w burgerze, pewnie były to chrząstki z bekonu. Dodatkowo mała karafka całkiem smacznego białego wina. Za wszystko zapłaciłyśmy 91zł. Polecam, smacznie i przyjemnie.
Aug 04, 2015
Zomato
Pietruch
+5
Ursynów jest moim domem od 23 lat. Zawsze żałowałem, że nie jest tak obfity w dobre restauracje jak Śródmieście lub Mokotów. Na pizzę chodziło się tylko w jedno miejsce - do pizzerii Rimini (Pizzy Hut zawsze unikałem), jeśli miałem ochotę na burgera, to jedynym miejscem był McDonald's w supermarkecie Geant (teraz Real), a skrzydełka z kurczaka można było zjeść wyłącznie w KFC na Dereniowej. Tak, fast foody swego czasu odgrywały dużą rolę w moim życiu, co niestety odbijało się na mojej wadze. Długo czekałem na to, aż Ursynów doczeka się wreszcie porządnych restauracji.

Jednym z takich miejsc jest niedawno otwarta knajpa Boys Meat Girls. Lokal przejęła po sushi barze, który odkąd został otwarty, świecił codziennie ustkami (ciekawe, jakim cudem aż tak długo funkcjonował).

Miejsce od razu zwróciło moją uwagę przede wszystkim nazwą, a także bardzo ładnym wystrojem wewnątrz oraz przyjemnym ogródkiem. Z racji tego, że kuchnia amerykańska nie jest mi obca (czy komukolwiek jest?), wybrałem się tam któregoś dnia na późną kolację. Chociaż ciężko tutaj mówić o kolacji, gdy zamawia się burgera z frytkami, skrzydełka z kurczaka i kremową kukurydzę.

Przede wszystkim jedzenie jest bardzo ładnie podane. Zawsze powtarzam, że cenię sobie estetykę potraw. W końcu wszyscy jemy oczami. Burger był pokaźnych rozmiarów, w pysznej bułce i z jeszcze lepszym sosem. Skrzydełka z kurczaka były ogromne (jak na skrzydełka), otoczone w aromatycznej (chyba lekko cytrynowej) panierce. Jednak to, co powaliło mnie najbardziej, to ich kremowa kukurydza. Jeśli nie macie czasu wstąpić na dłużej do BMG, to weźcie chociaż na wynos ich kukurydzę. Niebo w gębie.

Zachwycony pierwszą wizytą w tym miejscu, po kilku dniach przyprowadziłem na obiad całą rodzinę. Wszystkich namówiłem na kremową kukurydzę, a z nowych pozycji wzięliśmy jeszcze (poza burgerami) sałatkę z krewetkami i quesadille. Kolejna wizyta i kolejny zachwyt. Talerze zostawiliśmy puste, a brzuchy najedzone. Niezmiernie się cieszę, że Ursynów dorobił się tak dobrej restauracji jak Boys Meat Girls. Od tej pory wysyłam tam wszystkich swoich znajomych, którzy jeszcze o nich nie słyszeli.
Jul 30, 2015
Clicca per espandere