Magdalena Kowalik-Piasecka
+5
Podczas niespełna trzydniowej wizyty w stolicy byliśmy u Was 5 razy! Każdy posiłek był pyszny, sycący, przyjemnie skomponowany.
Małe zastrzeżenie mam tylko do śniadania w Paryżu. Myślę, że higienicznej byłoby nakładać dodatki w dużo mniejszych, wystarczających do ilości pieczywa ilościach do małych miseczek, zamiast podawać słoiczki, z którymi nie wiem, co ktoś wcześniej robił.
Ale to detal. Ogólnie jest super, obsługa bardzo miła i mam nadzieję, że będę miała okazję Was jeszcze odwiedzić:)
Had the most delicious bagel and cappuccino. Would definitely recommend! !
Najlepsze śniadania w Warszawie! Jadłam dwa razy i jadłabym więcej, gdybym mieszkała na miejscu;) Super obsługa i prosecco w stałej, przystępnej cenie!
Zachwyciliscie mnie:) super kanapka, pyszne dodatki. Bardzo mi sie u Was podobalo i chetnie wrócę przy najbliższej okazji.
Najlepsze śniadania pod słońcem� Pyszne bajgle i kanapki, dobre prosecco i smoothies oraz najlepsza beza�
Miła obsługa. Przyjemny wystrój. Pyszne jedzenie. Luźna atmosfera. Lubię tu wracać.
Super miejsce na śniadanie. Dania bardzo smaczne, ciepły, przytulny wystrój, miła obsługa. Duży plus za godziny otwarcia (w sobotę od 8:00 !!). Serdecznie polecam, jestem fanką!
Delightful food, cozy atmosphere and lovely staff! Will definitely come back. Must visit!
Perfect for breakfast/brunch.
We sat outside on the small terrace enjoying the sun, ordered the spinach avocado with eggs(really good) and we had the scrambled eggs with bacon,also delicious.
I would definitely recommend.
Lokal wybrany przypadkowo podczas oczekiwania na znajomą z lotniska. Miła obsługa, nienachalna, potrafiąca doradzić - widać że się uczy, ale to na plus :). Wybrałem hummburak, fajne połączenie jajka sadzonego, pasta z ciecierzycy też była wyczuwalna. Karmelizowane buraki były czymś nowym przynajmniej dla mnie - właśnie dlatego trzeba próbować nowych połączeń. Polecam
A chic looking cafe, I was felt immediately welcomed here and seated quickly. Menu brought out and I perused my options. Their breakfast options was quite western with your usual eggs, bagels, pancakes, and porridge. It was a nice change for me as I had a lot of Polish and European food and missed my usual brunches back home in Sydney.
I spotted the Bagel & Co which had bacon, egg omelette, tomato, and cream cheese which I thought was the perfect option for me. I chose right as it hit the spot and was delicious. I also had a Cappuccino and their blend was spot on too. Even came with a little coffee art too. I had started my day well.
If you’re in the area this is a great place for breakfast/brunch.
Pyszna kanapka z mozarellą, kurczakiem i pesto. Duża porcja kosztuję 16 złotych, a można się nią naprawdę najeść. O godzinie 11 zastałam sporą kolejkę przed wejściem, bo miejsce jest bardzo popularne.
Bardzo przyjemna kawiarenka. Wyjście ze znajomymi było naprawdę przyjemne. Ciasta jakie podają są bez zarzutu. Polecam serdecznie odwiedzić.
Jak dla mnie najlepsza kawiarnia w całej Warszawie nie ma elementu, który by mi nie odpowiadałam, mam nadzieję , że będą trzymać wysoki poziom cały czas
Definitely the best breakfast spot in Warsaw. Delicious breakfast options and super cute interior. I personally tried the smoked salmon bagel with Americana coffee, so so good! PS: During weekends it does get pretty crowded and you might have to wait in line outdoors.
Good place for breakfast with high quality food. Tasty bagel and scrambled eggs, good coffee. I highly recommend for the first meal of the day!
Lokal bez zarzutów bardzo fajne i klimatyczne miejsce. Miło się zatrzymać posiedzieć ze znajomymi wypić po dobrej kawie czy herbacie i dodatkowo coś przekąsić. Jak najbardziej za i polecam!
Jedzenie było super,tylko niestety nasz kelner wszystko pomylił i zamiast przynieść 7 dan dostaliśmy 5 bo o 2 on zapomniał. To samo stało z kawa. Ale na to jedzenie warto było poczekać
Ulubione miejsce w Warszawie na śniadanie. Jajka z awokado i z łososiem-moje ulubione. Za każdym razem gdy jestem w W. ciągnie mnie tylko tutaj na śniadanie. Kolejki pod Bułką zresztą świadczą o uroku tego miejsca. Polecam :-).
Fajne miejsce do posiedzenia z koleżanką i zjedzenia dobrego śniadania :) Ceny jak za taką jakość dań niskie, lokal sam w sobie przyjemny i klimatyczny
Już przez okno widać ludzi czekających na swój stolik. Mimo wszystko decydujemy się wejść i nie żałujemy. Ponieważ byliśmy we dwoje, jakoś nie było problemu, żeby znaleźć stolik i siadamy od razu. Bułkę przez Bibułkę mieści się w lokalu dwupoziomowym. Z pozoru mały i ciasny, ale okazuje się, że sporo ludzi pomieści i każdemu jest wygodnie. Przyjemna muzyka, fajny klimat.
Czuć, że tu musi być smacznie, bo każdy stolik zajęty, a to niedziela rano.
Od razu zabieramy się do lektury menu i z przyjemnością odkrywamy całkiem ciekawą ofertę. Z menu śniadaniowego (które podają cały dzień!) wybieramy 1. "Pana Omleta" (omlet z kindziukiem, zieloną sałatą i pomidorkami cherry i 2. "Na miękko Na nowo" (jajka na miękko z awokado, łososiem wędzonym, sałatą i pomidorkami cherry, ogórkiem, kiełkami i chlebkiem razowym). Mówię Wam - smakowy zawrót głowy! Do tego cappuccino (które do śniadania kosztuje 5zł) i kieliszek prosecco (też za 5zł - oferta przez cały dzień).
Bułkę przez Bibułkę mieści się w 2 lokalizacjach w Warszawie (ul. Zgoda, ul.Puławska) i 1 w Konstancinie Jeziorna (Stara Papiernia). W lokalu można zamówić sobie telefonicznie kanapkę na wynos - co oznacza, że możesz ją zamówić jeszcze zanim się zwleczesz z łóżka i odebrać w drodze do pracy. Piszą o sobie, że pieczywo wypiekają cały dzień, a kanapki robią na świeżo po zamówieniu. Jaja podobno pochodzą od kur z wolnego wybiegu, a jak ktoś nie chce, to może zjeść śniadanie w ogóle bez białka zwierzęcego. Najedzą się tu także wegetarianie i osoby na diecie bezglutenowej. Dla dzieci wygospodarowany został kącik zabaw.
Z czystym sumieniem polecamy lokal na śniadanie. Kto wie - może kiedyś zajrzymy tam wieczorem
Bułka przez bibułkę- jeden z lepszych wyborów na śniadanie niż myślałem. Ja zamówiłem jajecznicę która była idealnie ścięta, doprawiona i lekka. Gorąco polecam
zawsze i wszędzie :D zawsze i wszędzie :Dzawsze i wszędzie :Dzawsze i wszędzie :Dzawsze i wszędzie :Dzawsze i wszędzie :Dzawsze i wszędzie :Dzawsze i wszędzie :D
Klimatyczne miejsce (te łazienki!) z dobrym jedzeniem, ale też niczym specjalnym. Kanapki ok, Pancakes dobre i to by było na tyle, croissanty świeże, drinki również, ale nie liczyłabym na doznania kulinarne. To raczej miłe miejsce do spotkania ze znajomymi, bo każdemu powinno pasować.
Super kawiarnia, gdzie podają naprawdę super śniadania do tego kawusia ,która zresztą też jest bardzo dobra i od razu dzień staje się piekny. Polecam.
Byłem dzisiaj na śniadaniu i polecam. Bardzo smaczne wszystko, pieczywo świeże, chrupiące, jajecznica doprawiona tak jak należy. Ceny są spoko, obsługa miła.
Najlepsze moim zdaniem miejsce na śniadanie i lancz w Warszawie! Bardzo dużo opcji, ceny bardzo przystępne, krótki okres oczekiwania, przeprzyjemna obsługa i prosecco 5 zł za kieliszek
Super koktajle, ciekawe połączenia smakowe. Polecam serdecznie tym co lubią nowe smaki szpinakoladę i lemo natkę. Mam nadzieję, że będę miała okazję spróbować innych dań, bo karta jest dosyć spora.
Miałem okazję zjeść tu śniadanie, wybrałem sobie jajka z bekonem + do tego duże cappucino, pycha, tyle mogę napisać. Obsługa na poziomie, szybka i pomocna.
Zazwyczaj jem śniadania na mieście, bo rano po prostu mi się nie chce wcześniej wstawać i biegać po kuchni. W Bułkę przez Bibułkę jadam kilka razy w tygodniu, mogę się wypowiedzieć na temat pankejków, które zamawiam najczęściej. Puszyste, słodkie, z dodatkami, jeśli ktoś lubi śniadania na słodko to polecam. W sumie jeszcze owsianko-jaglanka też jest super. :D
Bardzo lubię tu wpadać! Koktajle mega, szczególnie polecam szpinakoladę i często-gęsto. Omlety też pyszne! Miejsce przytulne, wystrój przyciąga klientów, jeśli ktoś chce miło i smacznie spędzić czas to polecam ;)
Świetne miejsce. Pyszne śniadania, szybko i miło. Dania w rozsądnej cenie. Pieski można wprowadzać. Warto zarezerwować stolik wcześniej, bo zawsze jest sporo ludzi.
Ciekawy punkt w samym sercu stolicy. Oryginalny wystrój (zwłaszcza łazienka). Dużo interesujących pozycji w menu. Być może wpadnę tu ponownie,, by skosztować czegoś do jedzenia. Tym razem padło jedynie na drinki (prosecco z sokiem). Po kolorze drinków widać, że stosunek soku do prosecco bardzo się różnił.
Menu mimo, że raczej się nie zmienia to jakoś tak się nie nudzi :) W sam raz na śniadanie, obiad i kolację. Szczególnie lubię tu śniadania i sałatki (są obfite jak zwykłe danie obiadowe)Piwnica odrobinę klaustrofobiczna, szczególnie jak jesteś na śniadanie, chcesz się obudzić a sadzają Cię w lochach ;)) - ale na wieczór jak najbardziej Ok
Minus za podanie nam karafki wina wiedząc, że za 30min zamykacie ;)) No i czekam na pieczywo własnego wyrobu!
Brilliant spot for breakfast and coffee. Vegan options, gluten-free offerings, delicious coffee and outstanding music/vibe/ambiance. A little hipster gem in central Warsaw
Miejsce, gdzie na pewno można dobrze zjeść. Knajpka taka klimatyczna gdzie człowiek dobrze się czuję. W menu każdy znajdzie dla siebie coś atrakcyjnego.
Bardzo lubię to miejsce. Przepyszne jedzenie i słodkości. Promocja na prosecco chyba cały czas. Wnętrze ładne i schludne. Duży plus, że ładnie pachnie w całym lokalu. Brakuje mi tam śniadaniowej promocji.
Bułkę przez Bilbułkę to już chyba warszawski klasyk. Śniadania serwowane są cały dzień. W weekend znalezienie wolnego stolika często graniczy z cudem. W ciągu tygodnia, o 8ej rano również sporo ludzi. Duży wybór śniadań, zarówno zdrowych, jaki i "pożywnych" ☺️. Można też zaopatrzyć się w przeróżne wypieki, np. croissanty czy ciasta. Składniki sezonowe i bardzo dobrej jakości. Według mnie, najlepsze bajgle w mieście, choć może nie największy wybór, ale i tak każdy znajdzie coś dla siebie. Dostępne mleka roślinne, różnorodne smoothies. Śniadania wydawane dość szybko, a ceny naprawdę przystępne. Jadłam bardzo dobrą, sycącą owsianko-jaglankę na mleku sojowym oraz croissanta z malinami, które niestety okazały się dżemem więc rogalik był trochę zbyt słodki, jak na mój gust. Polecam też koktajl "Zmiętolony" oraz kawę. Dostępna darmowa woda oraz jabłka "na zdrowie"- bardzo fajny akcent ☺️. Polecam na miłe śniadanko, jeśli akurat nie ma tłumów.
My friends and I were enjoying one of the best breakfasts here during our trip in Warsaw. We had the Mr/Mrs Omelettes, Pancakes, Bagels and the brownie with some drinks. The food was simply delicious! The whipped cream on the pancakes was divine, the omelettes were very well cooked, the drinks were superbly balanced... briefly, it was amazing!
The staff was also very friendly, helpful and we had great service. You only need to have a little patience before having one of the best breakfast experiences !
Świetne przekąski!
Do Bułki zawsze wpadam w biegu i chyba jeszcze ani razu nie udało mi się usiąść i zjeść spokojnie na miejscu. Zwykle chwytam bajgla (lubię tego z łososiem), ewentualnie którąś z wypasionych kanapek. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam i szczerze polecam!
5/5
Fajne miejsce na śniadanie, ciekawy wystrój. Świetne bajgle i kanapki, nie tylko smakowicie wyglądają ale i smakują bardzo dobrze. Porcje są idealne, można się najeść.
Najlepsze sniadania w Warszawie :) i w Kontancinie! Bylam w kazdym waszym lokalu i kazdy trzyma bardzo wysoki poziom. Zawsze biore to samo, czyli jajecznice i sok zmietolony, wiec tylko na temat tego moge sie wypowiedziec. Wszystkie elementy posilku przygotowane sa idealnie, a najbardziej to kocham wasz swiezy chleb. Wasz jedyny minus to niesamowite tlumy, ktore z rana chca dobic sie do waszej sniadanowni. No ale staram sie zrozumiec, ze kazdy chcialby zjesc w najlepszej sniadanowni w Warszawie :)
Jeździli wybieramy miejsce na śniadanie to polecam.
Fajny klimat miejsca szczególnie w letniej przepraszam, pyszne śniadania z niedroga kawą.
Polecam bajgle... mega smaczne.
Kolega zamówił jajecznice, pięknie podana.
Obsługa szybka i uprzejma.
Po takim śniadaniu dzień nie może być zły! Niesamowite cappuccino i najlepszy bajgiel w mieście, o wypiekach nawet nie wspominając. Do polecenia każdemu, niezależnie od tego czy wstał z łóżka lewą czy prawą nogą!
Świetne jedzenie i marny serwis - tak podsumowałbym w skrócie naszą wizytę w Bułce przez bibułkę w poniedziałkowy poranek. W miejscach, które ogniskują swoją ofertę wokół śniadań i kawy nie oczekuję specjalnych manier ani zabawiania gości, jednak trudno mi przejść obojętnie obok braku podstawowych składników czy wiedzy kelnerek na temat tego, co znajduje się w karcie. Aż przypomniała mi się historia sprzed kilku lat, kiedy zadzwoniłem na Ursynowie do jednej z okolicznych pizzerii, a pan odbierający telefon po kolei mówił, że wybranych przeze mnie placków nie są w stanie zrobić, bo nie ma pomidorów, pieczarek, kończy się kukurydza. Przy piątej próbie podziękowałem, tu wykazałem się większą cierpliwością i nie żałuję, bo śniadania w Bułce są naprawdę pyszne.
Przed wejściem do lokalu na ul. Zgoda rzuca się w oczy kredowa tablica: prosecco z kija za 5zł. Myślę sobie: aha, to będzie królewski dodatek do mojego śniadania mistrzów. Na miejscu okazuje się, że prosecco nie dojechało. Skąd i dlaczego? Tego nie wiem, ale sądziłem, że w miejscu otwartym 7 dni w tygodniu inaczej dba się o zaopatrzenie. Chcieliśmy zjeść bajgla hummburak, ale okazał się także niedostępny. "Czegoś tam nie ma ze składników" - poinformowała mnie młoda dziewczyna przyjmująca zamówienie i poprosiła o wskazanie ew. zastępstwa w karcie. Do momentu, w którym przyszło moje śniadanie, nie wiedziałem którego z bajgli dostanę (tego z hummusem i burakami faktycznie nie było z nieznanych mi przyczyn). Zamawiamy także drugiego, z bekonem i jajkiem oraz zastępczego z pastą jajeczną. Na hasło "pan omlet", pani lekko się krzywi - "nie wiem, czy da się zrobić, bo też czegoś nie ma. Ale sprawdzę, czy nie dojechało!". Mamy szczęście, jajka są, razem z sokami i kawą, po chwili trafia do nas śniadanie, a obok dwóch bajgli właśnie wspomniany omlet z szynką.
To, co jest w tym miejscu to najważniejsze, to jedzenie i to właśnie do jedzenia przyczepić się nie sposób. Bajgle są pyszne, przyjemnie zarumienione i chrupiące, uginają się pod ciężarem składników, ale nie rozpadają. Jajka są ścięte tak, jak lubię, szynka użyta do omletu wysokiej jakości. Fantastyczny jest dressing do warzyw i pomidorki koktajlowe - czuć w nich, że nie dojrzewały w polskim słońcu. Soki są standardowe, cena ich nie zabija, jak to bywa w sąsiednich miejscach. Po rachunek fatyguję się do baru, podobnie było z przyjęciem zamówienia, zanim kelnerka zdołała nas w ogródku zlokalizować. Reasumując, karmią tu wprost wybornie, ale obsługa nie nadąża za jakością kuchni i wolę jednak prostszą w obejściu formułę na Puławskiej.
Ilekroć mam ochotę wciągnąć pysznego bajgla odwiedzam Bułkę przez Bibułkę :) Zawsze świeże, zawsze smaczne, szkoda tylko że często nie ma miejsca, by na spokojnie usiąść i zjeść. Plus za nazwę ;)
Bardzo smaczne śniadanie, przemiła obsługa, wspaniała muzyka, krzesła mogły by być lepsze. Lecz atmosfera świetna. Ładny i oryginalny wystrój.
Chocolate cheesecake was amazing ! And also the concept of the cafe was so cute and relaxing. waiters were so friendly and musics are also good :)
Klimatyczna, trochę przesłodzona śniadaniowa knajpa. Jedzenie jest bardzo dobre, porcję w sam raz. Ceny są bardzo przystępne. Obsługa bardzo miła i pomocna :)
Bardzo długi czas oczekiwania. Poza tym - obsługa miła, jedzenie dobre, ale nic zachwycającego. Lokal pełen "znajomych' wszyscy się znają, rozmawiają, ale na "obcych" patrzą trochę niechętnie...
Potwierdzam wszystkie dobre rzeczy, jakie się tu mówi o tym miejscu ;) Bardzo smaczny bajgiel z pastą jajeczną i kawa w zestawie (15 PLN) i od razu człowiek nabiera entuzjazmu do świata. Bułkę przez Bibułkę odwiedziłem wieczorem i cudem tylko trafiłem na wolny stolik, bo rzeczywiście mają tu ciągle sporo ludzi. Obsługa mimo obłożenia daje radę, sprawia wrażenie, że cieszy się z pracy w tym miejscu i ma między sobą pozytywną chemię.
Lubię Bułkę. Szczególnie Bułkową bezę. Wpadam tam raczej na coś słodkiego i espresso niż na śniadanie czy posiłek, ale doceniam niewymuszony, a jednak bardzo słodki wystrój i bardzo miłą obsługę. No i słuchajcie, gdzie można wypić 0,5 litrową karafkę wina za 13zł? Nic dziwnego, że Bułka jest w Warszawie już od tylu lat.
To jedno z moich ulubionych miejsc na śniadanie w Warszawie. Chociaż... Sądząc po tłumach, jakie tu panują praktycznie zawsze - to raczej nie tylko moja ulubiona śniadaniownia :)
Śniadania w Bułce serwowane są przez cały dzień. Od standardowej jajecznicy, po bajgle, omlety, czy sycące kanapki - każdy znajdzie coś dla siebie. Moim faworytem jest Hummburak (16zł), czyli bajgiel z hummusem i burakiem, ale jajecznicą z szynką, podaną na przeuroczej małej patelni (15zł) także nie pogardzę. Próbowałam także Juliusza C. (15zł), czyli kanapki wzorowanej na sałatce Cezar. Moim zdaniem kanapka znacznie lepiej wypada tutaj w porównaniu z właśnie tutejszą sałatką Cezar. Do śniadania można zamówić nie tylko kawę, ale i jeden z koktajli. Ja jednak jestem wierna kawie do śniadania.
Śniadanka dostajemy w miarę szybko, obsługa uwija się przy zapełnionym po brzegi lokalu. Wieczorem można tu się wybrać na karafkę wina. Najlepiej jednak zrobić to w godzinach 18-21, gdyż półlitrowa karafka kosztuje wtedy 13zł :)
Jedzenia nie próbowałam, ale mają genialną promocję na cydr! Wnętrze bardzo przyjemne, obsługa miła. Idealne miejsce na pogaduchy z koleżankami ;). Tak trzymać!
Bułkę centralną od tej mokotowskiej odróżnia większa powierzchnia, ładniejszy design i możliwość składania zamówień przy stoliku. Niestety, lokal w weekendowe poranki jest tak zatloczony, że trzeba odstać swoje w kolejce po wolny stolik. Menu śniadaniowe zróżnicowane i smaczne. Polecam koktajl Zmiętolony, jajecznicę i owsiankę.
Świetne miejsce na śniadanie. Dobre koktajle (zmiętolony
Bardzo przyjemne miejsce na pogawędkę z dawno niewidzianym znajomym. Pasta bakłażanowo-pomidorowa poprawna, pieczywo świeżutkie. Prosecco za 5 złotych to absolutny strzał w dziesiątkę.
Bardzo poprawne miejsce w samym centrum Warszawy. Ceny przystępne, jak na taką lokalizację.
W lokalizacji w centrum bywam rzadziej (wolę miejsce na starym mokotowie), bo przeszkadzają mi tu kolejki w weekendy w oczekiwaniu na stolik (15-20 minut). W tym miejscu zamówienia obsługują kelnerki, więc można usiąść i delektować się tym miejscem w oczekiwaniu na pyszne jedzenie. bo jest pyszne (z wyjątkami, o których później). Testowałem wszystkie dania jajeczne - omlet, smażone, gotowane, na miętko i na twardo, bardzo dobre. Podobnie świeżo wypiekane bułeczki i zupy mleczne.
Nie podoba mi się pieczywo, które często zdaje się być kupnymi bułkami oraz to, że kanapki (jak ta na zdjęciu) nie trzymają poziomu - czasem przepyszne, czasem niejadalne. Nie mam pojęcia, od czego to zależy!
Ogólną ocenę podnosi szybka obsługa, czas serwowania potraw oraz ogólne bardzo miłe podejście do każdego klienta - z uśmiechem i empatią. Polecam!
Przyjemny lokal z pysznym jedzeniem. Bardzo fajnie, że można zamówić śniadanie przez cały dzień. Muzyka jest spokojna, nienachalna i nastrojowa. Obsługa na 5+. Miejsce poleciłbym głównie parom i na babskie wypady, ponieważ klimat lokalu niezbyt pasuje mi na wieczorne piwko z kumplami ;)
Miłe miejsce na nieśpieszną posiadówkę.
Zjadłam tu śniadanie i bardzo polecam zarówno koszyk z pieczywem (pyszny croissant i genialne trzy duże słoiczki ze smarowidłami, duże i konkretne) jak i zamówione przez znajomą pancakes. Do tego przyzwoita kawa (lub zimowa herbata) i przepis na udane śniadanie w ładne wnętrzu gotowe. Polecam.
Daję 4 awansem bo faktycznie obsługa chociaż raczej miła, nie należy do najszybszych, najwyraźniej udziela się jej senny klimat miejsca. Nie było tak źle jak słyszałam że potrafi być, ale troszkę można i trzeba nad tym punktem popracować :)
Wybrałyśmy się tam na śniadanie (oferowane cały dzień, za co plus), ceny typowe dla okolicy, śniadania 13-18 zł, niestety bez kawy/herbaty w cenie. Wystrój bardzo ładny, przytulnie, aż chcę się siedzieć i siedzieć. Niestety obsługa raczej "nieogarnięta", w ciągu 5 minut przeglądania menu 3x zostałyśmy zapytane czy już jesteśmy gotowe, pomimo, że wyraźnie nie byłyśmy. Kakao przeniesiono zimne, porcja raczej mała (w przypadku mojego "zestawu" śniadaniowego, omlet koleżanki był spory). Mimo to, wszystko smaczne, choć niedoprawione (ale można sobie doprawić, przyprawy są dostępne). Muzyka trochę zbyt głośna. Toaleta w porządku, czysta, ładna.
Ogólnie raczej dobre wrażenie, drobiazgi które były "nie tak" nie wpływały znacząco na obraz całości. Może tu wrócę, ale nie zostanie to moim ulubionym miejscem.
Ja nie lubię - ja uwielbiam!! Niby nic, bo kanapka, sałatja czy jajecznica, ale po prostu są świetne. Czasami może być tłoczno, jednak wykonuję wolny zawód i mogę wpadać o różnych porach. Jest tu kreatywność, podejście, świeżość a przede wszystkim smak. Jeśli mam jeść szybki obiad gdzieś w okolicy, wolę wpaść na fajną kanapkę i zdrową (!) do Bułkę przez Bibułkę. Najbardziej lubię tą z tuńczykiem i grilowanym boczkiem a sałatkę z gruszką, po prostu rewelacja. Ceny sensowne, choć pewnie mogą nie wydawać się niskie. A jakość przednia i można się najeść. Zdecydowanie polecam.
Całkiem sympatyczne miejsce, idealne na szybkie spotkanie i przekąszenie czegoś. Obsługa całkiem miła, ale lekko nieogarnięta, więc czasem trzeba się naczekać.
Bardzo fajne miejsce z pysznym jedzeniem . O godzinie 12:00 w niedzielę FULL. Zamówiłem jajecznicę i bajgla z łososiem, kolega pankejki i owsianke. Wszystko pyszne , szybko i sprawnie podane . Do tego butelka prosecco UWAGA !!!! 36pln !!!! Przecież to tyle co w sklepie ;) Wszystko miał zakończyć ekler z czekoladą , ale był taką petardą że zjadłem sztuk 2 ;) Obsługa miła, uśmiechnięta i bardzo pomocna . Goraco Polecam
Lokal w świetnym miejscu, bardzo popularny. W godzinach szczytu trzeba przygotować się na kilka minut czekania ale zdecydowanie warto. Miła obsługa bardzo sprawnie znajduje stoliki i realizuje zamówienia przy pełnym obłożeniu.
Podoba mi się wystrój wnętrza, jest przytulnie, dużo światełek i dbałość o drobiazgi.
Moimi ulubionymi pozycjami w menu są śniadania i bajgle. Za niedużą kwotę można się porządnie najeść oraz napić cappuccino w promocyjnej cenie.
Podczas ostatniej wizyty zdecydowałyśmy się na śniadanie z koszykiem pieczywa, konfiturą, miodem i kremem czekoladowym oraz bajgla z hummusem i jajkiem.
Pieczywo chrupiące, kremy smaczne (zwłaszcza konfitura), jajko sadzone z płynnym żółtkiem. Wszystko smacznie, świeżo, tak jak powinno być.
Kawa dostępna z różnymi rodzajami mleka, całkiem niezła.
Lubię Bułkę, wracam już kolejny raz i na pewno nie ostatni.
Przemiłe miejsce i świetna obsługa. Zdecydowanie polecam sałatki, kanapki i śniadania! Byłam tam nie raz i zdecydowanie będę wracać, zakochałam się w letnim ogródku i pysznej kawie :) Miejsce w samym centrum Warszawy, emanujące spokojem :) Bardzo poleam!
Fajny klimat, jedzenie przepyszne i sniadanie prez caly dzien dostepne :) oferta menu tez fajna. Kanapka Cezara na cieplo z sosikiem i salatka przepyszna.
Wystroj ok, obsluga mila i sprawna, multum ludzi, co tez o czyms swiadczy.
Pani omlet to pozywne sniadanie (porcja spora) w dobrej cenie. Twister budyniowo-czekoladowy bardzo smaczny.
Ogolnie - mile miejsce w dobrej lokalizacji i z dobra oferta, ale w sumie trzeba przyznac, ze niczym szczegolnym sie nie wyroznia.
Byłem tu zachęcony pozytywnymi wspomnieniami z drugiej (a raczej pierwszej) lokalizacji - nie zawiodłem się.
Świetna obsługa i jeszcze lepszy klimat niż w drugim lokalu. Świetne śniadania i desery.
Z przyjemnością tu wrócę.
Polecam.
Najczęściej wpadam do Bułki na poranną kawę, którą polecam. Bardzo podoba mi się koncept, że śniadania są serwowane przez cały dzień. Bajgle godne polecenia, ale słodkości już nie. Klimat miejsca bardzo mi się podoba.
I ordered the american pancakes and coffee (of course!) and it was quite good but not out of the world. I had some of the most delicious pancakes at my American friends place in Kiev, but then one must not compare home food to cafes. I would recommend this place for its location and possibility for having their breakfast menu all day long. It is not the most enticing for working but I have seen a couple of people with their laptops busy working and they seemed comfortable. This place is in my list of breakfast cafes and I certainly will go back!
Obsługa może nie jest wyjątkowo uprzejma i pomocna, ale jedzenie warte polecenia. Szczególnie bajgle z jajkiem i hummusem. Porcje konkretne, więc warte swojej ceny. Można wpaść i na śniadanie bądź też popołudniowe plotki przy kieliszku domowego wina.
W Bułce byłam pierwszy raz już kawał czasu temu, w lokalu na Puławskiej, gdzie raczyłam się jakąś dobrą kawą. W końcu trafiłam na jedzenie w nowym (w sumie, już jakiś czas funkcjonuje na Zgodzie) miejscu. Jak miło w środku! I nawet na zewnątrz można usiąść. Naprawdę sporo miejsca, a tak niepozornie wygląda. Dziewczyna szybko przyniosła kartę, nie musiałam się dopraszać, żeby ktoś do mnie podszedł. Szybko i sprawnie. Jedyny minus na wstępie to niedoczyszczony stolik. Widać było ślady po kawie, ewidentnie niedoczyszczone.
Skusił mnie bajgiel z hummusem i jajkiem sadzonym - zapowiadał się smakowicie i taki też był. Dobre pieczywo (nawet w godzinach popołudniowych jest świeże), odpowiednia ilość wszystkiego i to za 15 zł, to dobry deal. Do bajgla zamówiłam domową lemoniadę (5 zł). Wszystko bardzo przyjemne, można siedzieć i zajadać śniadania przez cały dzień :)
Dużym plusem Bułkę przez Bibułkę jest klimatyczny wystrój oraz ogródek. Fajna oferta śniadaniowa, ja szczerze polecam sałatki (szczególnie z karmelizowaną gruszką i gorgonzolą). Uwielbiam też prosecco (w super cenie - 5 zł). Świetne miejsce na spotkanie z przyjaciółmi oraz randkę.
Śniadanko bardzo smaczne, takie żeby się najeść ale się nie przejeść. Kawa przepyszna, lemoniada ciut za słodka, ale dobra. Jedyny minus za to, że za mleko sojowe albo bez laktozy do kawy trzeba dopłacać 2 zł. Tak samo z pieczywem do omleta jajecznego. Moim zdaniem w dzisiejszych czasach to powinno byc w cenie.
Moje jedno z ulubionych miejsc na spotkanie przy dobrej kawie i w kameralnym miejscu. Super mila obsługa i zawsze smacznie. Mogłoby być troszkę taniej i więcej mięska w daniach;)
Przyszła pora na odwiedzenie drugiej lokalizacji tej firmy. Wstąpiłem na śniadanie (co ważne, śniadania serwują tu przez cały dzień). Bar był od wejścia na lewo. Skierowałem się tu od razu i szybko wybrałem z menu wypisanego na ścianie śniadanie po parysku. Dobrałem herbatę czarną sirocco i zająłem miejsce przy okrągłym stoliku nieopodal. W dużej sali w głębi większość miejsc była obsadzona. Po chwili kelnerki w łatanych porciętach i białych podkoszulkach z nazwą firmy dostarczyły sprawnie dzbanuszek z herbatą, koszyczek z kawałkami bagietek i rogalikiem oraz trzy słoiczki (miód z lawendą, konfitura truskawkowa, czekolada). A zatem śniadanie na słodko i w miłej atmosferze, na luzie. Wydatek 21 zł może już nie był tak słodki, ale wrażenia bezcenne. Miejsce ma swój klimat.
O tym miejscu słyszałam wielokrotnie, ale dopiero ostatnio miałam okazję tam zagościć. Fajnie zrobione wnętrze, niewielki ogródek - plus za hamaki :)
O jedzeniu się nie wypowiem, bo nie próbowałam. Korzystaliśmy z promocji - prosecco za piątkę, do tego cydr. Ładnie podane, cena super.
Polecam na luźne wypady ze znajomymi ;)
Ta urocza restauracja jest miejscem, do którego chętnie wracam zawsze wtedy, gdy plany odwiedzenia innej restauracji nie wypalą (ach te znienacka zamykane knajpy) bądź po prostu nie mam pomysłu gdzie zjeść ;) nieważne, czy jest to wypad w większym gronie, randka czy samotne śniadanie z książką - atmosfera i cudowne jedzenie w lokalu sprawi, że będzie smacznie i miło.
Jedyny minus to dość powolna obsługa, która wynika z dużej ilości klientów w lokalu a to chyba świadczy najlepiej o jakości tego miejsca :)
Klimatyczne, cudowne miejsce z przepysznymi śniadaniami. To jak jestem tam pysznie świadczy o tym, że praktycznie zawsze trudno tam o wolny stoli - nie złości mnie to, bo wiem po co stoję i czekam na wolne miejsce. Śniadania są obłędnie dobre i urozmaicone! Bardzo smakował mi Pani omlet i kanapka włoska robota. Kelnerki są bardzo zabiegane, ale sympatyczne i pomocne. Mimo, że nie jestem zwolennikiem wychodzenia do restauracji na śniadania, to Bułkę przez Bibułkę odwiedzam z wielką chęcią i nie mam wyrzutów sumienia, że mogłam sobie zrobić kanapki albo jajecznicę :)
Ładnie, miło, przyjemnie :) dawno nie byłam ale miło wspominam! Sałatki dobre, koktajle również. Idealne na lunch ze znajomymi w wakacyjne dni :)
Lubie za: pyszne salatki -zawsze ze świeżych składników, domową, orzeźwiającą lemoniadę, miłą obsługę, przytulny wystrój, fajne ceny i za muzykę, przez którą zawsze macham nóżką pod stołem... jednym słowem, P o l e c a n k o !
To jedno z moich ulubionych miejsc w centrum Warszawy. Restauracja serwuje pyszne śniadania i nie tylko :) Ponadto ceny są bardzo przystępne. Aaaaa i ogródek bardzo klimatyczny- polecam!
O Bułce usłyszałam ładnych parę lat temu, kiedy otwierała się pierwsza filia na Mokotowie jako jedna z prekursorów warszawskich śniadaniowni. Nigdy pod ten adres nie dotarłam, ale parę tygodni temu rzucił mi się w oczy szyld drugiego lokalu na ul. Zgoda, w samym sercu tętniącego życiem szlaku wzdłuż ul. Chmielnej, a tym, co konkretnie przykuło moją uwagę, była kanapka ze szparagami.
Zaciągnęłam tam koleżankę przy najbliższej okazji i po wejściu do lokalu zamarłam z zachwytu. Wnętrze wspaniale zagospodarowane, piękny wystrój z mieszanymi elementami stylów francuskiego i skandynawskiego, a przy okazji przestrzeń została bardzo ekonomicznie wykorzystana. Błękit, drewno i biel. Licznym klientom najwyraźniej też się tu podoba, bo lokal w środku tygodnia w godzinach późno popołudniowych pękał w szwach.
Obsługa sprawna, choć trochę mechanicznie podchodzi do gościa (wszak jest ich tutaj pod dostatkiem), ale zdecydowany plus dla pani kelnerki za to, że widząc moje rozczarowanie na nieudaną próbę zamówienia kanapki ze szparagami, od razu zaproponowała zamianę brakującego pieczywa na bajgla. Fajnie, że obsługa wykazuje pomysłowość i inicjatywę, a poza tym oznacza to, że tego typu pozycje z menu robione są na bieżąco.
Ceny alkoholu to osobna poezja. Nie wiem kiedy ostatnio widziałam miejsce z prosecco za 5 zł (co prawda kieliszek trochę mniejszy niż standardowy, bo 0,15 l, ale wciąż!), dodatkowo trafiłyśmy akurat na wieczorną promocję - 13 zł za półlitrową karafkę całkiem przyzwoitego białego wina. Jedzenie już nieco droższe, a raczej bliżej warszawskiej normy - kanapki i bajgle około 15-20 zł.
Niestety, bajgiel ze szparagami trochę zepsuł dotychczasowe uniesienie. Kompozycja trafiona, bo szparagi z szynką parmeńską, bodajże rukolą i sosem holenderskim nie mogą się nie obronić, ale szparagi miały podejrzanie octowy posmak... albo ktoś je wcześniej w czymś marynował, albo były konserwowe (ale w to w szczycie sezonu aż nie chce mi się wierzyć, to byłby skandal nad skandale), w każdym razie nie odnalazłam tutaj tej delikatnej i lekko chrupiącej zieleniny charakterystycznej dla bardzo krótkiego okresu wiosennego.
Mimo małej wpadki ze szparagami, miejsce jest na tyle przyjemne, że zapewne wpadnę powtórnie.
EDIT: Dodaję z czystym sumieniem kolejne pół punkta za arcysmaczny bajgiel z burakiem, hummusem i jajkiem sadzonym podany ze sporą sałatką warzywną. Nie było problemu z zamianą pomidorków na "cokolwiek innego". Pasta włoska do pieczywa z suszonych pomidorów i bakłażana również rewelacyjna. Promocja na wieczorne pół litra wina za 13 zł nadal obowiązuje, a obsługa tym razem urzekła. Miejsce wskakuje na listę moich ulubieńców w tej części miasta.
Zawsze przepysznie, czy ciasto, czy śniadanie, czy sałatka. Słodko, wytrawnie - pysznie. Bardzo polecam, wszystko milutkie, słodka atmosfera, i jabłka w konwencji 'help yourself'.
p.s. śniadanie z jajecznicą - to die for.
Rewelacja pod każdym względem.Miejsce raczej typowe dla kobiet bardzo ładnie urządzane aż chce sie tam przebywać.fenomelana łazienka ze śpiewającymi ptaszkami🤗😀Chodzę tam często z koleżankami na rożne okazje.Fenomenem tego miejsca napewno jest prosecco zz 5zł podawane z owocami👍🏻🍾🍸dobre i tanie.probowalam bajgla z łososiem,marchewka,ogorkiem,rzodkiewka,pomarańcza,serkiem,bazylia-pyszności.deser maly serniczek i panna cotta smaczne.Zamowilam jeszcze przekąski-kapary,oliwki,bagietki,ser pleśniowy oraz jajecznice z boczkiem.Mysle ze tez ludzi przyciąga oferta całodniowa śniadaniowa :) polecam.
Uwielbiam to miejsce. Jest przytulanie, przemiła obsługa, świetne jedzenie, dobre kawy, koktajle. Kiedy zejdziesz po schodkach na dół, dużo miejsca, wygodne siedzenia, wszystko ze smakiem urządzone. Można przyjść z psem, co dla jednych jest plusem, dla innych minusem. Ogromnie polecam bajgle, a na wyrównanie cukru- przepyszną, słodką bezę.
Czasem czujemy się dobrze w jakimś miejscu, mimo że nie potrafimy wyjaśnić, dlaczego. Do Bułkę przez Bibułkę Tapir zabrał mnie na jedno krótkie piwo, ale zdążył mi się udzielić odprężający klimat panujący w środku. Widać, że klienci czują się tam na luzie i przychodzą całymi stadami, by pogadać. Belgijskie piwo, które piłam, nie przypadło mi do gustu, ale tylko dlatego, że organicznie nie lubię słodkiego posmaku w piwie. Do jedzenia dla wegan raczej nic w BpB nie ma, ale na szczęście akurat byliśmy po Wegeobiedzie Czwartkowym, więc głód mnie nie nękał. Młoda energiczna obsługa uwijała się jak należy. W przyszłości będę wiedzieć, jaką knajpę polecać znajomym, gdyby pytali o fajne klimatyczne miejsce na pogaduchy w tamtej okolicy.
Wyjątkowo przyjemne miejsce w warszawskim zagłębiu gastronomicznym (jednym z;)). Przy ul. Zgoda, gdzie o wszelkiego rodzaju restauracje i bary można się potknąć, konkurencja jest ogromna. Dlatego aby się wyróżnić, trzeba zawalczyć - oryginalnym menu, atmosferą, czy choćby nazwą.
Bułkę przez Bibułkę na pewno wygrywa nazwą. Ale o wystroju i atmosferze też złego słowa powiedzieć nie można. Jest to dość przytulna, a jednocześnie nieco "loftowa" typowo miejska kawiarnia. Zaskakująco sporo miejsca jak na pozornie nieduży lokal, drewno, cegła, fajne lampy. Obsługa uwija się i jest praktycznie na każde skinienie gościa. Nie było też problemu z podziałem rachunku, nawet bez uprzedzenia o tym obsługi na początku wizyty. W kwestii wystroju (i dźwięków) absolutnie wygrywa też toaleta, ale nie będę psuć niespodzianki - niech będzie to zachęta przynajmniej do umycia rąk przed posiłkiem :)
Menu jest typowo kawiarniane - opcje śniadaniowe (śniadania serwowane są tu przez cały dzień, więc nawet najgorszy śpioch może na nie liczyć), przekąskowe, nieco słodyczy, kawy, herbaty, koktajle, sałatki i całkiem fajny wybór alkoholi - niektóre w dobrych, promocyjnych cenach (np. belgijskie piwo za dyszkę, prosecco za piątaka). Ogólnie ceny w karcie zaskakują pozytywnie, biorąc pod uwagę lokalizację. Ale może to właśnie magia intensywnej konkurencji. Ode mnie jedynie prośba o więcej opcji w pełni roślinnych :)
Bez wątpienia warto tu zajrzeć - w przelocie na kawę lub herbatę, na późne śniadanie, albo na wieczorne piwo. Bardzo przyjemne i stylowe miejsce, dość gwarne, ale zdecydowanie nie męczące, wręcz przeciwnie - w wygodnych fotelach da się bez problemu zrelaksować!
W tym miejscu urzekło mnie dosłownie wszystko - prześliczny wystrój, mega miła obsługa, świetnie dobrana muzyka w tle, a przede wszystkim GENIALNE BAJGLE i pysznościowa lemoniada. Gdyby nie podanie nam zakurzonego piwa z półki "bo w lodówce się skończyło", byłoby 5.0!
Bułkę Przez Bibułkę to świetne miejsce na spotkanie z przyjaciółmi. Przepyszne jedzenie (szczególnie polecam pancakes ze śniadaniowej oferty, kanapki oraz jajecznicę-wszystkie dania są przepięknie zaserwowane), przemiła obsługa, miłą niespodzianką są darmowe jabłka oraz woda. Za nieduże pieniądze można sie dobrze najeść i wypić shaki, lemoniadę oraz kawę, polecam !😊
Świetne miejsce :) Dużym atutem są przygotowywane przez nich zupy - pomidorowa to absolutny mistrz :) Wystrój lokalu też na plus, moja dziewczyna go uwielbia.
Bułkę/Bibułkę odwiedziłem wczesnym popołudniem podczas "okienka". Przekąsiłem kanapkę Juliusz Cezar - która była po prostu smaczna. Kawa również niczego sobie, obsługa bardzo miła i troskliwa ale nie narzucająca się. Polecam :)
3.5 za bardzo przyjemne wnętrze i przystępne ceny. Jedzenie, niestety, mocno średnie :( nastawiłam sie na krem z buraków z mlekiem kokosowym, a w smaku czuć było tylko buraki i pieprz, całkiem bez wyrazu, szkoda! Kiedyś próbowałam pankejków, były pyszne, innym razem omlet-całkowicie mdły. Moze to zalezy od humoru szefa kuchni ;) mimo wszystko wroce do bułki, jednak radzę więcej kreatywności :)
W Bułce byłam w niedziele przed południem, jakimś cudem udało nam się usiąść przy stoliku 4 osobowym. Lokal pełen, przez cały czas w kolejce stało średnio 6-8 osób. Zamówiliśmy omlet, bajgel z łososiem - dla mnie super polaczenie, bardzo dobry, tylko ciut porcja za mała. Owsianka na mleku sojowym z owocami bomba! Jedna z lepszych jakich jadłam. Bardzo dobre zielone koktajle. Jeżeli chodzi o jedzenie to wszystko jest bez zastrzeżeń, gorzej z rezerwacjami, cieżko jest dodzwonić się do lokalu i znaleźć jakieś wolne miejsce.
Do tego lokalu wybrałam się w porze lunchowej. Obawiałam się, że może nie być miejsca, tak jak ostatnio, ale na szczęście znalazł się dla mnie stolik.
Nie miałam za dużo czasu, więc decyzję podjęłam szybko (jak na mnie ;)). Padło na kanapkę Juliusz C. i kawę flat white z mlekiem sojowym. Szkoda, że za nie-krowie mleko trzeba dopłacać :( Na plus - fakt, ze można wybrać rodzaj pieczywa.
Kanapka została podana dosyć szybko, na uroczej, ale nieco niepraktycznej deseczce. Na zestaw składał się też sos (był ok) i sałatka, a raczej parę kiełków i ze 3 plasterki ogórka. Mogłoby jej nie być, bo ani nie dodaje smaku, ani nie syci dodatkowo. Jeśli ma robić za ozdobę, to chyba lepiej nie dodawać w menu informacji o "sałatce", bo tylko robi nadzieję, że dostaniemy coś więcej ;)
Sama kanapka dobra, pieczywo świeże. Nie zwaliła mnie z nóg, ale wyszłam zaspokojona. Na pewno wpadnę jeszcze kiedyś popróbować innych propozycji z menu.
Edit:
Do Bułki wróciłam :) Przy okazji kolejnych wizyt spróbowałam m.in. hummburaka i omleta (z szynką parmeńską). Jako mięsożerca muszę przyznać, że hummburak wymiata, to chyba najlepsza pozycja z Bułkowego menu, jakiej próbowałam. Polecam bardzo, bardzo:)
Fajne miejsce na sniadanie i kawe. Maja tez darmowa wode (z kranu) wic sa pro eco :) sniadanie poprawne bo czego tu oczekiwac. Kawa bardzo dobra. Warto odwiedzic.
Pyszne bajgle! Przytulne miejsce, idealne na śniadanie lub szybki lunch. Menu nie jest bardzo rozbudowane, ale dania są dobrane starannie i z pomysłem!
Mam słabość do tego miejsca, wszystko co jadłam bylo świeże, pyszne, jeden raz nie zasmokowaly nam przystawki , ale cóż , wszystko się zdarza nawet dobrym kucharzam :) obsługa zawsze miła , atmosfera przyjemna...
Ale! Jakiś czas temu zniknęło najlepsze w Warszawie ciasto marchewkowe, co jest bardzo smutne, bo nie znalazłam ani żadnego które by było tak samo smaczne. Czy da się przywrócić ? :)
An error has occurred! Please try again in a few minutes