Bardzo smaczne ciasta i kawa, ładnie podane. Urocze miejsce, niestety nie zorganizowane -nie wiadomo, co zrobić przy pierwszym wejściu do kawiarni. Kelnerzy nie obsługują stolików, zamawia się przy barze, menu jest na ścianie. Czas oczekiwania na kawę i ciasteczko wyniósł 23 minuty, od złożenia zamówienia, czyli zdecydowanie za długo. Flat white ma mniej mleka, niż americano z mleczkiem, lecz była smaczna, z gesta pianką.
Przeurocza kawiarenka! Tyle smakołyków że ciężko się zdecydować. Obsługa bardzo miła, wnętrze mega przytulne i urocze. Ceny trochę za wysokie jak dla mnie, ale raz na jakiś czas można zaszaleć. I nie ma co się dziwić, w końcu kawiarnia położona jest w atrakcyjnej okolicy. Polecam!
Na śródmieściu to chyba jedna z lepszych cukierni, bardzo bardzo słodkie i pyszne bezy z owocami, uwielbiam! Miejsce jak najbardziej dla cukrowych pożeraczy. :D
Po przekroczeniu mieszczących się pośród renesansowych kolumn drzwi, niespodziewanie przenieśliśmy się do wnętrza w stylu Hampton. Nie licząc miłej obsługi i czworga zbierających się do wyjścia gości, w środku było zupełnie pusto. Zamówiliśmy dwie kawy americano i do tego coś słodkiego. Znajdujące się w lśniącej gablocie liczne apetycznie wyglądające torciki, tarty, trufle i ciastka nie ułatwiały nam wyboru. Postawiliśmy jednak na tort truskawkowo-pistacjowy i tartę czekoladowo-klonową. Mogliśmy usiąść na ciągnącej się przez cały lokal, tonącej w poduszkach ławie lub przy znajdującym się w drugiej części kawiarni stoliku, na co ostatecznie się zdecydowaliśmy. Obsługa dostarczyła nam zamówienie już po kilku minutach. Wykonanie i sposób podania wypieków w Miodowej cieszą oko, jednak ich smak nie zwala z nóg. Najbardziej do gustu przypadł nam truskawkowy mus z torciku, miał on jednak nieco chemiczny posmak. Ponadto zasmucił nas fakt, że w tym wypieku nie mogliśmy się doszukać śladu po pistacjach (poza kolorem). Tarta czekoladowo-klonowa była poprawna, lecz nie zagwarantowała nam niezapomnianych doznań smakowych. Co do americano - zupełnie nie trafiła w nasze gusta. Preferujemy kawę na bazie gorzkiego espresso z nutami orzechów, czekolady i karmelu, a ta serwowana w Miodowej była kwaśna. Za zamówienie zapłaciliśmy 40 zł. Mając na uwadze fakt, że lokal znajduje się w sercu starego miasta europejskiej stolicy, trzeba przyznać, że nie jest to wygórowana cena. Jakość, którą otrzymaliśmy w zamian nie zachwyca, ale jest zadowalająca. Podsumowując, Miodowa jest z rozsądną alternatywą dla okolicznych kawiarnianych sieciówek. I nie tylko my tak uważamy. Gdy wychodziliśmy, lokal pękał w szwach.
Powalające i wyszukane desery, chyba jedne z lepszych. Nie za słodkie, ocxywiscie zależy co się zamówi. Za każdym razem jak tam jedtem są nowe propozycje, ktore za każdym razem są świetne. Wszystko popijane dobra kawa :) Przemiła obsługa, bardzo profesjonalna. Piękne, kojące nerwy wnętrze. Ceny absolutnie nie wygórowane, naprawdę niskie. :)
Miodowa ma sympatyczne, kawiarniane wnętrze. Jest jasno, pastelowo za sprawą kolorowych poduszek. Lada z tartami i torcikami także cieszy oko. Miałam naprawdę wielką chrapkę na aromatyczną kawę i dobre ciastko w południowy dzień po spacerze po Starówce i właśnie dlatego postanowiłam zajść do Miodowej. Wśród torcików owocowych, czekoladowych, czy z kajmakiem wybrałam pistacjowo-truskawkowy (12zł) a do tego kawę czarną. Oczekiwania były naprawdę spore i to był mój błąd. Mój torcik mnie nie zachwycił. Nie było uniesień, przyjemnego pomrukiwania, biorąc do ust kolejne kęsy truskawkowo-pistacjowej konstrukcji. Kawa także mnie nie powaliła :(
Prócz torcików i tart do wyboru są także kronaty, praliny (sprzedawane na sztuki) a nawet wytrawne wypieki w postaci na przykład rogala duńskiego z kimchi i boczkiem (5zł). Ciekawie brzmiąca kompozycja, ale w smaku trochę sucha. Swoją drogą pierwszy raz jem coś takiego, więc nie mam porównania. Może wielbicielom pikantnych rzeczy przypadnie do gustu.
No nic. Ja póki co przeżyłam mały zawód. Zdecydowanie bardziej smakowały mi wypieki innych cukierni. Nie jestem pewna, czy skuszę się na torcik - prędzej na tartę. Ale póki co to nieprędko.
Do "Miodowa Cafe" mieliśmy ochotę wybrać się już kilka razy, nigdy jakoś nie było nam po drodze. W końcu się udało. Byliśmy skuszeni faktem, że serwują tam churros. Nie zawiedliśmy się. Churros obłędne... mega puszyste, duże w posypce cynamonowo-cukrowej. Do tego miseczka przyzwoitej mlecznej czekolady z karmelowym akcentem. Oprócz churros mieliśmy jeszcze okazję zjeść przyzwoity kawał sernika... bardzo kremowego :) Wszystko popite dobra kawą. Jeśli chodzi o wnętrze to bardzo stylowo urządzone. Czysto, co jest bardo dużym atutem. Obsługa bardzo miła i uczynna co można było odczuć w szczególności przy otwieraniu drzwi w celu wjechania wózkiem. Jedyny minus to niestety ceny, choć 5 szt. churros z miseczką czekolady w cenie 15 zł to dobra cena... niestety inaczej już było w przypadku kawy, która mocno przekraczała 10 zł. No ale czego się spodziewać po lokalu przy samym Placu Zamkowym? :) Wizyta bardzo udana, ogólne wrażenia bardzo przyzwoite.
W Miodowej zamówiliśmy dwa bardzo dobre ciasteczka, pierwsze na czekoladowej kruchej podstawie z waniliowym wypełnieniem - pycha. Drugie - cytrynowa tarta bardzo słodka, może za mało cytryny;) bardzo miła obsługa i duży wybór herbat. Świetne miejsce na chwilę zapomnienia. Na pewno tu wrócę.
Bardzo ładny i uroczy wystrój w środku. Niestety trochę ukryta. Ciasta przepyszne i świeże. Tak samo inne słodkości. Napewno zajrzę tan jeszcze kiedyś
Zdecydowałam się kupić w Miodowej urodzinowe słodkości. Od drzwi powitał mnie uśmiech sprzedawcy - młodego chłopaka, który doradził mi co wybrać - torcik mleczno-czekoladowy - pyszny i baaardzo słodki z kawałkami białej czekolady - bardzo przypadł mi do gustu. Solenizantowi za to bardziej posmakowała tarta z owocami. Trochę drogo w porównaniu z pobliską konkurencją (2 ciastkarnio-piekarnie), ale czasem można zaszaleć :)
PRZEPYSZNE. Cudowne. Mind-blowing. I'm speechless.
Cronut jak cronut, jest w porządku, ale mleczno-czekoladowe ciastko było jednym z najlepszych deserów, jakie w życiu jadłam, mimo że wygląda wyjątkowo niepozornie.
Plus za uroczych kelnerów. ;)
Miodowa jest bardzo ładna, ale ma bardzo mało do zaoferowania. W czwartkowe popołudnie w cukierni był tak skromny asortyment, że nietórzy tylko zaglądali i po chwili wychodzili. Ja też byłam rozczarowana tak małym wyborem i ilościami. Gdyby lada była wypełniona deserami i dookoła kipałoby od słodkości z pewnością byliby tu ludzie, a nie pustki. Wybrałam bezę z owocami ( 10 zł ) oraz deser truskawkowo-hibiskusowy ( 18 zł ). Beza trochę sucha i twarda, ale zawartość dobra. Deser natomiast do dopracowania, blat bezowy za twardy, ledwo dał się pokruszyć, brakowało jakiegoś kontrastu smakowego np. emulscji limonkowej, albo miętowej, a słony akcent w postaci kruszonki sprawiał wrażenie surowego słonego ciasta. Do poprawki.
Pierwsze tygodnie po otwarciu są bardzo ważne i warto byłoby poświęcić trochę ciast i deserów na wypełnienie pustej przestrzeni w ramach reklamy niż odstraszać. Mały wybór i pusty lokal to sygnał dla wielu osób do wyjścia, a nie do "ryzykowania" porażki. Lokal jest dosyć spory, czynsz pewnie też i od razu nasuwa się pytanie: jak oni na kilku ciastkach wyjdą na swoje?
Świeżo otwarta cukiernia. Z sali sprzedażnej przechodzimy do dwóch kameralnych salek konsumpcyjnych. Kameralne wnętrza, pastelowe barwy, obrazy z impresjami staromiejskimi tworzą sympatyczny klimat. Obsługa bardzo miła. W menu spory wybór ciastek i tortów, kawy, herbaty, alkohole. Docieramy tu w gronie pięcioosobowym na drobną degustację - herbaty w jednej cenie 14 zł, soki wyciskane w niedużych kieliszkach po 13 zł, beza z owocami 10 zł, W podobnej cenie kronat truskawkowy (okrągłe ciastko z lukrem) z różą. Ceny zatem srogie i to moje główne zastrzeżenie. Lokal obliczony raczej na zachodnich turystów. Wyroby cukiernicze estetyczne, ale smakowo raczej przeciętne no i raczej niedużych gabarytów. Sympatyczne kulki truflowe na dwa kęsy wziąłem na wynos. Podsumowując: przydałoby się rozszerzyć menu o linię artykułów w niższej strefie cenowej. Dobra lokalizacja na granicy Starówki. Jest potencjał.
An error has occurred! Please try again in a few minutes