Lokal jest bardzo ładny. Obsługa daje radę mimo natłoku gości. Jedzenie bez zarzutu, wybór win ogromny. Naprawdę świetne i pomysłowe miejsce.
Dobra lokalizacja. Dobra obsługa. Dania podawane szybko nawet przy pełnej sali. Sezonowe potrawy zwłaszcza latem wyśmienite. Dobre wino, gdzie nawet bardziej wymagający odnajdą odpowiednie smaki.
Bardzo lubie to miejscem. Maja bardzo duzy wybor win. Kazdy znajdzie cos dla siebie. Tym co sie mniej znaja pomoze sympatyczny personel. Lubie wystroj tej restauracji, maja tez niezla kuchnie. Lubie tu przychodzic ze znajomymi.
Warzywa Chowam Pod Pyrami
+4
Recenzja będzie krótka, bowiem i sama wizyta w tym miejscu była zupełnie spontaniczna oraz niejako mi narzucona. Restauracja w budynku spółki "Agora", sygnowana nazwiskiem "Mielżyński".
No kurcze pieczone! Taki fajny lokal, tak doświadczony właściciel, tak dobre wina i tak słabe jedzenie. Jak tak można? Przecież do doskonałego winka miło zjeść coś smacznego, a tu niestety pełna porażka.
Super winiarnia na spotkanie ze znajomymi i pogawędki przy kieliszku. Przestronne i miłe wnętrze, prywatny parking (za szlabanem - trzeba zadzwonić domofonem) , sympatyczna obsługa, spory wybór win i.... absurdalnie drogie „niszowe” piwo oraz byle jakie jedzenie. Panie Szefie, zrób Pan coś z tą kuchnią, by chociaż dorównać do poziomu Burakowskiej, a najlepiej oczko wyżej. Czego Panu i sobie życzę.
Lokal i wybór win na 5-, jedzenie na 3- .
To było najsmaczniejsze mieso jakie jadłem w stolicy. Bez włókien, o kremowej konsystencji i rozpływający sie w ustach. Wszystko przy akompaniamencie dobranego przez sommeliera wina. Lokal jest do tego ładnie urządzony i bardzo przestronny. Polecam każdemu.
Clara Monteiro Duarte Silva
+4
We had truffle dinner at Mielzinsky ! Fresh and beautiful accompanied by the best wines. Toast with truffles, tagliatelle , and steak. Thank you! It was amazing!!
Ponieważ pracuję tuż obok, grzechem byłoby nie zajrzeć. I nawet gdyby nie było blisko - zdecydowanie byłoby warto. W godzinach popołudniowych szczególnie warto zajrzeć na zestawy lunchowe. Ostatnim moim "odkryciem" została zupa pomidorowa z ryżem - domowa, wyśmienita, pełna smaku! Sałatka z kurczakiem również doskonała, bogata w świeże składniki.
Wnętrze również zaprasza i kusi wystrojem, winem, zapachami. Jeszcze nie raz zajrzę, to bardziej niż pewne.
Mijam to miejsce prawie codziennie w drodze do pracy i zawsze z zachwytem przyglądałam się ludziom spokojnie popijającym winko, powtarzając sobie "muszę tu w końcu zajrzeć". Zbierałam się dość długo nie spodziewając się, że pośród korporacyjnych budynków można stworzyć tak niezobowiązującą i przyjemną atmosferę. Lunch pięknie podany, lekki i smaczny za niezbyt wygórowaną cenę. Nieco zdziwieni brakiem karty win, zostaliśmy zaproszeni na spacer po uroczej "piwniczce" obfitującej w drewniane, wypełnione po brzegi trunkami skrzynki. Wybraną butelkę można zabrać do domu lub wypić na miejscu płacąc 30% więcej. Niemniej warto, bo Mielżyński to przede wszystkim wino. Popołudnie spędzone na patio, było wyjątkowym odpoczynkiem przy blasku słońca mieniącego się w szklanych ścianach budynków, dla którego na pewno tu wrócę.
Wino - zawsze bardzo dobre! Z jedzeniem gorzej, dla mnie w ogóle bez wyrazu. Ładna, fajna restauracja, fajne wina a potencjał jedzeniowy w ogóle nie wykorzystany. Moze i Dania są ładnie podane, z opisu wyglądają na dobre ale po zamówieniu zawsze czegoś im brakuje. Smaku, doprawienia, charakteru.
An error has occurred! Please try again in a few minutes