Reviews Da Curio Pizza

Facebook
Pawel Syd Ceberek
+5
The best scrocchiarella pizza in Warsaw..I don't have in Modena (Italy) a quality of pizza like da Curio's so what else I need do write?! Delicious. Vengo da Modena e una pizza cosi' non si mangia neanche da noi..semplicemente deliziosa..squisita...straquoto e straconsiglio!! Da Curio..un amore dal primo morso. <3 <3 <3
Facebook
Sylwia Tango
+5
Dżizassssss... Jadłam te pizzę w końcu w sobotę i jest nieziemskaaaa! Polecam, polecam i jeszcze raz polecam, kto raz spróbuje, ten zawsze pokocha i pizzę i Zuzannę :) Cmok!
Facebook
Gabriel Malik
+5
Tajemnica tkwi w cieście. Te akurat jest pyszne, chrupiące, ale nie suche. A dodatkowo atmosfera zachęca do odwiedzin. Sympatyczne rozmowy przyciągają w to miejsce.
Facebook
Krzysztof Jaroch
+5
Szukasz pizzy takiej pizzy z oscypkiem albo np na tłustym cieście i dużo sera i żeby tak jeszcze skwarki do tego tak to nie jest to miejsce. Generalnie jest to takie miejsce z bardzo niewygodnymi skrzynkami do siedzenia, mógłby by byc loże takie mega duże albo palety albo tron niestety nie ma , sosu czosnykowego tez nie dają :( nie pytają o grubość ciasta, masakra jakaś. a jeszcze ta Pani nie daje Ci w spokoju zjeść tylko ciągle nawija o jakimś tam składnikach, oliwie czy serach itd przecież to jest nie normalne żeby ktoś miał taka zajawkę o jedzeniu ?! W tym momencie powinienem skończyć swój wywód ponieważ ani słowa nie było jeszcze o jedzeniu bo to jest generalnie wiadomo zawsze subiektywna opinia wiec jak dla mnie w tym jest wszystko co powinno być, miłość, pasja, smak. Congratulazioni
Facebook
Martyna Sokołowska
+5
Najlepsze ciasto w mieście. Proste pyszne dodatki, które podkrecaja smak obłędnie kruchego ciasta, a nie przytlaczaja swoim ciężarem jak w innych miejscach. Wrócimy na pewno i będzie nas więcej :)
Facebook
Kuba Rosiak
+5
Dla mnie super, najmilsza obsługa na jaką trafiłem od bardzo dawna. Ceny całkiem spore, lecz do przeżycia. Klimat może nie Włoski, ale jak dla mnie bardzo przyjaźnie, inaczej niż we wszystkich sieciówkach. Pięknie pachnie, fajna muzyczka, pyszna pizza, czego chcieć więcej. Wielki + za wodę stojącą na każdym stole, po prostu jak chcesz to pijesz. A w dzień kobiet i piękny tulipan się trafił dla dziewczyny. Polecam z całego serca �
Facebook
Iwona Kasperska
+5
Bardzo dobra pizza! (mimo iż byłam sceptycznie nastawiona do odgrzewanej pizzy na kawałki) ciasto wyjątkowe, podobne jadłam we Włoszech i również na kawałki. Po raz pierwszy jadłam pizzę bez mięsa, bakłażan z serem kozim wymiata i jest o dziwo lepszy niz z salami :) mimo dosyć niewygodnych siedzeń i cen..na pewno jeszcze wrócimy :)
Facebook
Marcin Mariusz Baganc
+5
Pizza Da Curio to najgorsza restauracja w jakiej pracowałem Pani Zuzanna nie dość że nie daje umowy to i nie placi pieniądze
Zomato
Ewa Wrona
+5
Przepyszna pizza, świetne ciasto, wysokiej jakości składniki na wierzch. I wspaniała właścicielka, dla której jesteś gościem w jej domu, a nie tylko klientem. Zależy jej, żebyś był zadowolony. Wszystko tam jest szczere i prawdziwe. Kuchnia z wielkim sercem i od serca. Jeśli chcecie poobcować z pasją na talerzu, to jest to idealne do tego miejsce. Gorąco polecam!
Jul 20, 2017
Zomato
MajorKorosz
+3.5
Bar się utrzymał, więc chyba najtrudniejsze ma za sobą. Pizza w kawałkach nadal chrupiąca. Tym razem wybrałem prostokąt z serem i pomidorkami. Bardzo chrupiący, ale za tę cenę mogłoby być więcej dodatków.  Z dezaprobata odnotowuje, że cena porcji wzrosła z 12 do 15 zł. Rozumiem, że włoskie składniki, włoska mąka,  z naszej ojczyzny jedynie warzywa, jednak 15 zł za kawałek pizzy to za drogo. Dlatego bywam tu bardzo okazjonalnie. Można zjeść na stojąco lub usiąść na skrzynkach po fritz-coli przykrytych deskami, dzięki czemu mamy bardzo niezobowiązującą atmosferę.  Pani krojąca pizzę chodziła boso, taki gorąc bił od posadzki, która nagrzewała się z kolei od pieca. 

wrzesień 2016Trafiłem tu przez przypadek, zdążając do antykwariatu. Okazało se, że lokal działa ledwie drugi dzień. Na blachach leżały wyłożone prostokątne kawałki różnych rodzajów pizzy. Uśmiechnięta i nieco zaaferowana pani w czerwonej sukni szykowała kolejne, zaglądając do pieca. Po krótkiej rozmowie zdecydowałem się kawałek z serem gorgonzola i szpinakiem. Nie ukrywam, że był pyszny. Sera i szpinaku dużo, dobrze stopiony, ciasto miękkie i pulchne. Tylko cena - 12 zł (obowiązująca na wszystkie kawałki) nieco zbyt wysoka. Rozumiem, że składniki włoskie i starannie dobrane, ale może warto by pomyśleć też o jakimś tańszym wariancie. Miejsca w środku malutko ale można na chwilę przycupnąć na stojaka. Wystrój zgrzebny, obliczony nie na zaleganie, a na szybką rotację. I bardzo dobrze. Będą ponownie w okolicy chętnie wstąpię znowu. Dla miłośników pizzy miejsce obowiązkowe.
May 27, 2017
Zomato
Samanta Roxy
+3.5
Fajne miejsce z Rzymskimi korzeniami. Nietypowa odmiana serwowania włoskiej pizzy, ake bardzo smakowita! Znajdziemy tu kilka smaków pizzy sprzedawanej na kawałki, lemoniady i kawę. Przyjemne wnętrze, obsługa średnio zorientowana w tym co sprzedaje. Minusem jest to, że pizze leżą cały dzień i wieczorem zwyczajnie są już zbyt twarde i mało smaczne...
Apr 29, 2017
Zomato
Aleksandra Forma
+3.5
O DaCurio trochę słyszałam, gdzieś na instagramie przewinęły mi się zdjęcia tego miejsca, a wracając z wycieczki trafiłam na mini-artykuł w Wizzair'owej gazetce. Wczoraj zdecydowałam się na odwiedzenie tego miejsca. Nie mogę powiedzieć żebym była BARDZO zawiedziona, ale nie była to też wizyta, którą będę wspominać do końća życia. Wchodzimy do środka, muzyka straaaaasznie cicha, generalnie w lokalu krępująca cisza co nie buduje przyjemnej atmosfery. Pani, która nas obsługiwała, miałam wrażenie, że nie wie jak się nazywa - ale ok, mogła mieć gorszy dzień, każdemu się zdarza. Pizza naprawdę smaczna, ale jak na 16zł to mogę śmiało powiedzieć, że wyszłam po prostu głodna. Niższe ceny, milsza atmosfera i będzie super.
A, i jeszcze stołki. Te skrzynki naprawdę nie zdają egzaminu.
Apr 14, 2017
Zomato
Marta M
+3.5
Wszystko super. Widać, że miejsce jest stworzone z pasją i widać, że smakuje, skoro miejsce utrzymuje się już od jakiegoś czasu, co nie udało się kilku knajpom, które były tam wcześniej. Tamka jest ogólnie problematyczna, to jednak spore wzgórze i jest dość ciasno. Ale Da Curio się udaje tam utrzymać i zachęcić ludzi, więc gratulacje. Bardzo lubię neon, którym Da Curio się reklamuje. Do tego wszystkiego widać, że miejsce stworzone jest z pasją. Pizza na kawałki to bardzo dobry pomysł, bardzo rzymski. Pizza jest świeża, dodatki się zmieniają, jest do wyboru do koloru, co kto lubi. Jedyny problem jest taki, że niekoniecznie smakują mi wszystkie części tej prawie prostokątnej pizzy. Może trafić nam się kawałek, na którym nie ma praktycznie dodatków. I tak stało się w moim przypadku. Dostałam spieczone ranty i zero dodatków za 15zł. Do tego na papierowym talerzu. Świeżo wyciskany sok z pomarańczy w plastikowym kubeczku do wody był dla mnie totalnie nie do zaakceptowania.

Plus za wodę w karafkach.

Generalnie pomysł super i doceniam luz i pasję, ale jest kilka rzeczy do dopracowania. Ja chyba na razie nie będę wracać.
Apr 06, 2017
Zomato
Chjena
+4.5
Same dobre rzeczy czytałam o tym miejscu, więc gdy znalazłam się w pobliżu, a pora była wybitnie kolacyjna, dodatkowo do wypitej lampki białego wina przydałaby się jakaś włoska zagrycha, nie wahałam się ani chwili by spędzić wieczór w DaCurio.

Są ludzie, którzy już od pierwszego wejrzenia zarażają energią i optymizmem i są przy tym prawdziwą wizytówką lokalu, w którym pracują. Urocza dziewczyna o kręconych włosach i fartuszku we wzór biedronki (właścicielka?) z uśmiechem i werwą opowiedziała o tym, jakie pizze akurat na stanie, ile czasu wyrasta ciasto, skąd biorą na nie mąkę, jak w ogóle knajpie się wiedzie... Uwielbiam taką otwartość i pasję, którą widać od razu.

Spróbowaliśmy pizzy ze szpinakiem i gruszką, z szynką parmeńską i rukolą, z boczkiem i ostrą papryczką oraz sosem bolognese. Pizze w formie nietypowej, prostokątnej, a jeden kawałek spokojnie nasyci średnio głodną osobę - dwa to już full wypas. Szybko podgrzane w piecu, polane odpowiednio dobraną oliwą okazały się wyśmienite w smaku, poczynając rewelacyjnego, jednocześnie kruchego i puszystego ciasta, podczas świetnie dobrane dodatki wysokiej jakości. Jedynie nie podszedł mi boczek z papryczką, całość raczej za tłusta jak na mój gust, za to bolognese i klasyczna parma biły się o palmę pierwszeństwa. Na stole do popicia darmowa woda filtrowana, cały czas zadziwia mnie, że to nie jest oczywistość dla większości lokali gastronomicznych.

Cena początkowo może zaskakiwać, bo za kawałek damy 15 zł, ale gdy przypomnimy sobie, że całkiem się nim najemy, a poza tym naprawdę wart jest grzechu, to kieszeń nie zaboli. Tylko mała uwaga do obsługi, może uda się bardziej równomiernie rozprowadzać dodatki na pizzy, bo kawałki graniczne mają znacznie więcej ciasta niż "konkretów" i wtedy można czuć się odrobinę poszkodowanym. ;)

Koncepcja miejsca to raczej luźny bar, gdzie wpada się na chwilę po włoską przekąskę, a nie rozsiada w oczekiwaniu na pełnię bajery restauracyjnej. Bardzo mi się to założenie podoba i zamierzam z niego korzystać przy każdej możliwej okazji!
Dec 08, 2016
Zomato
Elzynor
+4.5
Matko, jakie odkrycie! Nie miałem pojęcia o DaCurio, bo bardzo rzadko bywam w tych okolicach odkąd skończyły się piękne, studenckie czasy. Tym razem jednak przechodziłem obok z Chjena , a rozgrzani winem i twórczością Tytusa Brzozowskiego nie mogliśmy sobie wyobrazić lepszej kolacji niż pizza na poziomie.

DaCurio ma niewielki lokal, ale można rozsiąść się przy dużych, wysokich stołach. Od wejścia same plusy: pierwszy, właścicielka tak serdeczna, kontaktowa i chętna do opowiadania z pasją o tworzonym jedzeniu, że wow! Drugi - niby nieco ascetyczne, ale jednak pełne charakteru wnętrze, z tablicą, gdzie ludzie zostawiają pisane na tackach po pizzy pozdrowienia. Trzeci - darmowa kranówka, dalej tak trudna do upolowania w Warszawie. Czwarty - piękna ekspozycja tego, co w DaCuro najważniejsze, czyli jedzenia.

Codziennie czekają tam na nas charakterystyczne, długie pizze krojone na kawałki z różnymi, klasycznymi i oryginalnymi dodatkami. Polecam śledzić to, co w DaCurio czarują na Facebook'u. Szprotka z granatem? Burak z kozim serem? Różowe brokuły? Kreatywność tych ludzi jest niesamowita, a ja smakowe eksperymenty bardzo cenię! Gdy tam wpadliśmy była nawet słodka pizza a la szarlotka, z jabłkiem i cynamonem.

Po dłuższym wahaniu wzięliśmy 4 kawałki: bolognese, szpinak z gruszką i łagodnym serem (nazwy nie pomnę), boczek z cebulą i jarmużem oraz klasyk w postaci rukoli z szynką parmeńską. Każdy z kawałków był podzielony jeszcze na dwa, więc łatwo było się wymienić smakami. Sam nie wiem, od jakiej pochwały tu zacząć... To, co wyróżnia pizzę z DaCurio najbardziej to niesamowite ciasto. Tak doskonałych brzegów jak tu nie jadłem nigdy - są chrupiące, ale nie suche, pyszne same w sobie i jeszcze lepsze po skropieniu oliwą. Spód mimo obciążenia składnikami nie rozmiękał, smak był doskonały. Jak wytłumaczyła nam właścicielka, to efekt długiego procesu dojrzewania ciasta.

Jak już pisałem wyżej do komponowania dodatków mają tutaj talent i wszystkie z zamówionych bardzo mi podeszły. Na wyróżnienie zasługują doskonała szynka parmeńka (oj, nie oszczędzają na składnikach) oraz gruszka ze szpinakiem.

Odrobinę może nam zrzednąć mina kiedy przyjdzie do płacenia. Nie taki wielki znów kawałek kosztuje 15 PLN, czyli dobija do ceny całej pizzy w niektórych miejscach. Normalnie by mnie to nieco zdenerwowało, ale tutaj w pełni działa zasada "value for money", a średnio głodna osoba powinna się spokojnie nim najeść.
Wracam przy najbliższej okazji!
Dec 01, 2016
Zomato
Aleksandra Eat&Love
+5
Tak wspaniałej pizzy nie jadłam nigdzie indziej; być może dlatego, że jej przyrządzenie wymaga nie tylko najlepszych jakościowo składników, ale przede wszystkim czasu i cierpliwości. Samo ciasto wyrasta ponad dobę; zanim jednak trafi do pieca jest dwukrotnie wyrabiane. Kolejny sekret to specjalnie sprowadzana z Włoch mieszanka mąk – Scrocchiarella; dzięki niej pizza jest tak niezwykle chrupiąca, a do tego wprost rozpływa się w ustach.

W Da Curio nie ma stałego menu – decyzję o tym jakie dodatki pojawią się na naszej pizzy podejmujemy sami. Możemy także zdać się na gust Gospodyni; podczas naszej ostatniej wizyty wybieramy właśnie tę drugą opcję. Zamówione pizze podzielone są na trzy części (12pln), a na każdej z nich odnajdujemy przeróżne dodatki; dzięki temu mamy okazję spróbować wielu włoskich smaków jednocześnie. Niezależnie jednak od tego czy jest to szynka parmeńska, salami, włoska mortadela, szpinak z gruszką, czy mozzarella z pomidorami i bazylią – wszystko to jest obłędnie pyszne. Po naszej uczcie pozostaje jedynie pusta deska skropiona resztkami oliwy. I trochę żalu – że nie damy rady zjeść więcej.

Da Curio to miejsce niezwykle; panuje to przyjazna, niemalże rodzinna atmosfera. Jest głośno i radośnie, jak w prawdziwych Włoszech. Z przyjemnością będę zaglądała tu częściej i Was również do tego zachęcam.

Wpadajcie koniecznie. Przy okazji i bez okazji.

A jeżeli po skosztowaniu pizzy zostanie Wam jeszcze trochę wolnego miejsca to zapytajcie o wersję deserową z czekoladą i owocem granatu. Niebo w gębie. Istne Dolce Vita.
Nov 16, 2016
Zomato
Bababalsamico
+3.5
Nooo... 12 złotych za kawałek to może BYŁO, bo mnie przyszło zapłacić już 15... czyli 30 złotych za dwa kawałki pizzy. To gruba przesada, choć pizza była ok. Ciasto rzeczywiście smaczne, dodatki świetnej jakości. Polecam szpinak z gruszką i brie. Miejsce, z uwagi na ceny, dobre na mały głód. I ma nadzieję, że ceny nie będą rosły w takim tempie ;)
Nov 09, 2016
Zomato
Ewa Tina
+5
Nieuchronnie zbliżam się do takiego punktu w życiu, po przekroczeniu którego nie będę miała już ochoty na śledzenie nowości, poszukiwanie ciekawostek czy weryfikacje top knajp. Po prostu stworzę sobie mapę pewnie z 12 czy 14 miejsc, które najbliższe są mojemu żołądkowi i pozostanę im wierna do końca moich dni...lub ich... Ciekawe czy ktoś pamięta kogo i z czego ja tu sobie para-frazuje..hm..

Dacurio ma duże szanse trafic na ową listę. Czuję się tam "na właściwym miejscu". Prze-ale to prze-sympatyczna pani Właścicielka. Świetny koncept. Doskonały smak dzięki świetnym produktom. A wnętrze? Cóż...mnie ono idealnie komponuje się z całą resztą.

Ciasto zupełnie inne niż w klasycznych wersjach znanych mi ciast. Pomysły na kompozycje są zarówno niebanalne jak i smakowo idealne. Jest klasyka z prosciutto. Jest i margherita. Ale są i "nowinki". Chociażby ta z małymi cukiniami. Szpinakowa wprost nie może mi wyjśc z głowy. Oj. Nie może. A do tego doskonałe "expresso" jak by to nazwała pewna moja bardzo - bardzo znajoma:)

Dacurio ! Nie daj sie! Przetrwaj! Będę Cię wspierac!
Nov 09, 2016
Zomato
Liguryt
+4
Pizza w dzisiejszych czasach to jeden z symboli fast foodu: byle jak, byle szybko, byle zaspokoić głód. Placki sprzedawane w "Da Curio" wymykają się tym klasycznym skojarzeniom. O ile pizzę faktycznie dostaje się de facto od ręki, nie jest ona byle jaka. Ciasto jest dobrze wypieczone, chrupiące o bardzo przyjemnym smaku i teksturze. Zazwyczaj do wyboru jest kilka wersji dodatków do placka. Składniki są wysokiej jakości, często niekonwencjonalnie zestawione ze sobą. Coś dla siebie znajdą również zwolennicy klasycznych połączeń smakowych. Minusem (małym, ale zawsze) jest cena - kawałek pizzy mógłby być odrobinę tańszy lub większy, zwłaszcza, że jednym niestety trudno się najeść.
Nov 07, 2016
Zomato
Piotyrek
+4.5
Pomysł na pizze w kawałkach urzekł  mnie we Włoszech już jakiś czas temu, więc z radością odwiedziłem DaCurio :)Można spróbować kombinacji róznych smaków - lubię mieszać smaki a w pizzeriach co najwyżej podzielą pizze na połówki.  Drugi plus - jem tyle ile danego dnia potrzebuje  - raz jeden kawałek raz trzy :)Podstawową jednak zaletą musi byc smak pizzy i tutaj bylismy bardzo ukontentowani. Ciasto wyśmienite (choc na "pietce") będzie troszkę suche. Kombinacje smaków nas urzekły. Padło na kanie ze szpinakiem, pikantne salami (? zapomniałem nazwy ;) ) i cztery sery. Pizze były bardzo dobre - salami lekko pikantne i ale smakowite. Kanie bardzo ciekawe, miłym zaskoczeniem było, że ich smak nie został zabity szpinakiem.  Cztery sery zdecydowanie najlepsze jakie jadłem w Wawie do tej pory. 0.5 na minus za lokalizację :( bardzo ciężko gdzieś w okolicy zaparkować. Chociaż na pewno warto przespacerować się z Ordynackiej.Będziemy wracać
Aug 31, 2016
Clicca per espandere