Bardzo miła obsługa i przystępne ceny. Po tym miejscu nie oczekiwaliśmy wiele, bo połączone jest z hotelem. Śniadanie było naprawdę smaczne i sycące. Szukając posiłku o 8 w centrum warto się tam wybrać.
Jak widać z licznych różnorodnych recenzji można kochać to miejsce albo za nim nie przepadać a ja chyba jestem po środku tych rozbieżności.
Między słowami to kawiarnia, nieco ukryta - w bramie przy ul. Brackiej - trzeba chcieć ją znaleźć lub właśnie tam się wybierać. Na plus zasługuje odizolowanie od gwaru i zamieszania Chmielnej którą skutecznie tłumią wysokie kamieniczki dookoła. Wystrój to bardzo ciepłe wnętrze, które sprawa, że ma się ochotę posiedzieć choć meble nasuwają mi na myśl mieszkanie babci - wszystko to daje bardzo przytulny efekt ale nie każdemu może to odpowiadać. Gdy pogoda sprzyja przed kawiarnią, pod rozłożystymi parasolami rozstawione są stoliki z fotelami.
Urokliwe patio sprzyja wypoczynkowi podczas zwiedzania stolicy lub chwili zapomnienia na kawie.
W karcie to mają kilka pozycji śniadaniowych, kilkanaście przekąsek i przegryzek a także dość sporo napojów wszelakich typu soft (ciepłe i zimne) oraz alkoholi.
Jest bezpłatny internet w obrębie lokalu, dla gości jest codzienna prasa oraz kolorowe pisma a także gry planszowe. Przez głośniki sączy się muzyka z radia co nie koniecznie pasuje do klimatu tego miejsca.
Bardzo miła obsługa a jeszcze milszy właściciel.
Mi się tutaj podoba :)
Lokal dopiero co odremontowany, kameralny, przyjazny, z klimatem. Bardzo smaczne koktajle, robione na samych owocach/sokach/mleku. Kanapki tez godne polecenia, tosty to 2 tosty (4 trójkąciki), nie jak wyczytałam z dawniejszych recenzji 2. Kawa dobra jakościowo, profesjonalnie przygotowywana, zawsze tak samo smaczna. Bardzo dobrze tu wpaść na kawę ale tez wieczorem na piwo/ drinka :)
An error has occurred! Please try again in a few minutes