Bardzo miłe miejsce. Dobra atmosfera .Miła obsługa . Plus za piwko - Kozel. Serdecznie polecam i napewno jeszcze wpadnę . Pozdrawiam �
Dziękujęmy za udany wieczór ;) Przepyszna Bruschetta, Burrito. Na deser wybraliśmy gofry i tort bezowy, palce lizać.
Obsługa fantastyczna, uśmiechnięta i pomocna w wyborze wina, które nam bardzo smakowało.
(Hay Maker z Nowej Zelandii) Polecam w ciemno. Tak trzymajcie, fajne miejsce, na pewno wrócę nie raz. Pozdrawiam
Było bardzo milo. Jedzenie dobre. Obsługa rewelacyja- mili, sympatyczni, kontaktowi ludzie! Polecam!
Fajne klimatyczne miejsce, uśmiechnięta i pomocna obsluga. Do tego ciekawy wystrój. Polecam
Z czystym sumieniem polecam miejsce, bardzo miła obsługa, świetny klimat oraz pyszne jedzenie zarówno jak i napoje niskoprocentowe w bardzo przystępnych cenach.
Miła obsługa, mojito bezalkoholowe pierwsza klasa �
Świetne jedzenie i bardzo fajny pomysł na różnorodne menu.
POLECAM!!!!
Zawsze wszystko na najwyższym poziomie! Smaczne jedzonko, pyszne drinki i obsługa rewelacyjna! Klimatyczne miejsce, oryginalny wystrój i magiczna muzyka w tle. Uwielbiam �
Super miejsce!Dobre jedzenie!Goście zadowoleni!Dzisiejsza impreza udana.Dziękujemy:-)
Bardzo sympatyczna obsługa, najlepsze drinki w Warszawie!
Beata Rucińska-Windyga
+5
Klimatyczne miejsce z dobrą obsługą. Jest co przekąsić. Polecamoje.ulubione pierożki Pełnienia i gofry w różnych wariantach czyli nie tylko na slodko. Mniam? �
Rewelacyjna restauracyjka - również dla rodziców z małymi dziećmi :)
Fantastyczne miejsce do obejrzenia meczu przy dobrym piwku :)
Karolina Krajewska Pharaohland
+5
Pysznie i profesjonalnie.
Polecam
Polecamy!! smaczna kuchnia, miła obsługa. Zakochałam się w deserach �
Lokal bardziej charakterystyczny dla baru czy kawiarni niż restauracji. Jedzenie bardzo przeciętne, nic specjalnego. Obsługa ok. Latem można usiąść w ogródku. Miejsce bardziej na drinka lub kawę. Osiedlowa knajpka.
8my kwadrat to lokal o nowoczesnym wystroju, bardziej barowo-klubowym niż restauracyjnym. Muzykę w tle zapewnia jeden z muzycznych kanałów TV z najnowszymi hitami. Wnętrze jest dość ciemne ale zachęcające.
Bogata karta oferuje pełną gamę dań od śniadań, przez lunche aż do kolacji ponieważ jednak ja wpadłam tam tylko na chwilę z koleżankami zdecydowałam się na coś niedużego więc padło na gofra z mozzarellą, suszonymi pomidorami i pesto z bazylii. Muszę przyznać, że pierwszy raz jadła gofra na słono i był to dobry wybór - dobrze wyrośnięte ciasto z dodatkiem pelnoziarnistej mąki stanowił świetny podkład pod dodatki. Proste, smaczne i szybkie.
W ramach deseru zamówiłyśmy pucharek sorbetów - cytrynowe i malinowe lody z owocami. Tu niestety nie było już tak dobrej reakcji. W dobie gdy co kilka ulic spotkać można lodziarnie wytwarzające lody wg własnych receptur 8my kwadrat idzie raczej na łatwiznę i podaje lody, które smakują jak typowo marketowy asortyment. Do tego porcją deseru nie była wystarczająco duża jak na tę cenę - po 1 niewielkiej gałce sorbetow i może 2 łyżki dodatków.
Obsługa w porządku choć mogłaby być trochę bardziej zainteresowana klientem. Przy prawie pustym lokalu ciężko było o uwagę kelnera, który był bardziej zainteresowany rozmową z współpracownikami za barem niż klientami.
Jest to miejsce bez wyrazu ale trudno znaleźć inną kawiarnie w tej okolicy. Codziennie są inne promocje na alkohol. Drinki i jedzenie są bardzo przeciętne ale za to ceny są dosyć niskie.
Polecam! Miłe, klimatyczne miejsce na Gocławiu w sam raz na rodzinny obiad jak i na oblewanie sukcesów ze znajomymi przy butelce dobrego wina (dość obszerna karta) jak i przy wielu doskonałych drinkach! Jedzenie na naprawdę dobrym poziomie. Obsługa bardzo sympatyczna i uprzejma. POLECAM się przekonać!
Ciekawy i przyjemny wystrój. Mnóstwo miejsca w środku. Duży wybór drinków i napojów alkoholowych :). Jedzenie poprawne, więcej takich miejsc na Gocławiu.
Jako bar, to naprawdę fajne miejsce. Cała rozmaitość alkoholi i drinków. Obsługa miła, towarzyska. Muzyka - niestety nieakceptowalny dla mnie wariant muzycznej telewizji, a mogło by być lepiej, w końcu potrafiło tam lecieć nawet The Cure! Plus za muzykę na żywo, to świetna inicjatywa. Jedzenie. Hmm.. Gofry na słono rewelacja. Niestety brak kuchni powoduje, że np. makaron nigdy nie jest al dente, ale hummus dobry, tapenada też mniam :) Wystrój przyjemny, kanapa na antresoli jest super ;)
jako iż wczoraj miałam urodziny postanowiłam wybrać się na kolację z chłopakiem do tejże restauracji. pierwsze co mi się rzuciło w oczy to neutalny wystór - można zarówno spotkać się tam na podłożu biznesowym jak i rodzinnym. wszystko było proste i eleganckie.
kolejnym atutem Kwadratu jest bardzo dobra obsluga. Kobieta która nas obsługiwała była bardzo uprzejma, zna się na swoim fachu i co najważniejsze - zna skład każdego dania z menu. zamówiłam więc za jej namową Pielmieni czyli oryginalne rosyjskie pierożki podane z masłem, natką pietruszki i kwaśną śmietaną. nie mam co do nich żanych zastrzeżeń oprócz tego, że bylo ich stanowczo za mało. farsz był idealny - jagnięcina idealnie doprawiona.
drugą potrawą natomiast było zielone tagliatelle czyli łosoś ze szpinakiem, serem gorgonzola, kaparami, sosem cytrynowym z zielonym pieprzem i płatkami parmezanu. gdy tego skosztowałam byłam w siódmym niebie! łosoś nie był wysuszony i wszystkie składniki tworzyły harmonię na talerzu.
tak na prawdę nie miałabym się do czego przyczepić, ale kelnerka pomyliła się w zamówieniu dlatego nota pójdzie w dół. zdarza się pomylić nawet każdemu, ale szczerze przyznam, że jak będę miała okazję jeszcze tam pojechać to zamówię całe menu!
Restauracja idealnie współgra z nowoczesnością okolicznego osiedla. Wykończenie wnętrza, podobnie jak jej aranżacja, nie była tu wynikiem spontanicznych decyzji... Każdy znajdzie tu miejsce w którym będzie czuł się dobrze. Na pewno uwagę przyciąga ścianka z oświetleniem eksponującym wina, dla obserwatorów świetnym miejscem będzie pięto i widok z lotu ptaka ;) też dla rodzin z dziećmi zaaranżowany został kącik dla dzieci, czyli dla każdego coś miłego. Smakiem porwał mnie krem z pomidorów - fantastycznie przyprawiony! Muszę przyznać że z niecierpliwością i ogromną ciekawością czekałam na gofra na słono - z kaczką i żurawiną. Standardowo gofry kojarzą się z bita śmietaną i owocami a tu proszę takie zaskoczenie! Dlatego też mimo iż mi nie po drodze zagoszczę w 8my kwadrat na tego rodzaju specjały!
Do 8-mego Kwadratu zapewne nigdy w życiu bym nie trafiła, gdyby nie troskliwie dbające o mój pełny brzuch Zomato :) Z racji zupełnie praktycznej - znajduje się daleko od mojego miejsca zamieszkania. Tak więc wycieczka z voucherem w garści miała dla mnie także walor turystyczny!
Miejsce znajduje się na nowo powstałym, gocławskim osiedlu, jest bardzo przestronne. Wybraliśmy miejsce na pięterku, które dawało widok na całość dolnego piętra. Zajęła się nami bardzo sympatyczna pani kelnerka, która przez cały nasz pobyt dbało o to, by niczego nam nie brakowało. Wnętrze i muzyka nie do końca w moim stylu, na piętrze wiszą obrazki totalnie nie w mojej "estetyce", ale nie zdominowało to naszego pobytu.
Jako mięsożerca skusiłam się na szaszłyki jagnięce z sałatką z fasoli i czerwonej cebuli, mój towarzysz wybrał żeberka z sosem bbq, warzywami oraz puree ziemniaczano-selerowym. Mieliśmy zjeść po połowie, a później się zamienić, ale każde zostało ostatecznie przy swoim wyborze. Szaszłyki okazały się smaczne, tak jak fasolowa sałatka - co mnie pozytywnie zaskoczyło, bo nie lubię fasoli ;)
Żeberka jakoś do mnie nie przemówiły, bo towarzyszący im sos bbq smakował jak taki typowy słoikowy. Ale jak na to, że panie robiły te dania na mini kuchence, którą obserwowaliśmy z dołu to naprawdę jest ok!
Najbardziej jednak zasmakowała mi lemoniada truskawkowa, którą poleciła mi pani kelnerka zachwalając ją jako robioną ze świeżego puree z owoców. Słodko-orzeźwiająca, smakowała latem, czuć było, że truskawkowej pulpy jest w środku naprawdę dużo!
Wydaje mi się, że miejsce jest idealne, by usiąść na pogawędkę i czegoś się napić, może też zjeść - choć napoje wiodą prym, żałuję, że nie skusiłam się na ciekawie brzmiącego drinka czy kawę.
8my kwadrat znajduje sie na osiedlu saska, na nowoczesnym osiedlu. Samo miejsce wizualnie oceniam na czyste i zadbane. Bez szału. Skromnie. Jedyny spory mankament to antresola, która moze wystraszyć gości siedzących na dole. Mozna odczuć wrażenie jakby conajmniej słonie biegały na gorze! Obsługa miła. 3/4 gości tego miejsca to tzw dresiarze. Niezbyt klimatycznie, niestety. A teraz najważniejsze- jedzenie. Na przystawkę zamówiłam gofra z suszonymi pomidorami. Strzał w dziesiątke. Gofr świeży! Co najważniejsze. Dobrej jakości suszone pomidory. Potem zamówiliśmy makarony. Jeden z nich przepyszny ze szpinakiem, łososiem i kaparami. Drugi totalna klapa- z kurczakiem, pesto i JEDNĄ oliwką. Czyli jedzenie tutaj uratowało sytuacje. Jest to przykład tzw osiedlowego miejsca gdzie mozna wyjsć na drinka/piwo i szybka przekąskę. Jak bede gdzieś w pobliżu na chwile, moze wpadnę ale żeby wracać tam specjalnie- to podziękuje.
Przychodzę tu często. Za każdym razem jest tak, jak powinno być - przytulnie, ciepło, z atmosferą. No i pyszne jedzenie. Moim faworytem są gofry na słono i pierożki gruzińskie. Niebo w gębie... :) Do tego dodajmy fajne wieczory z muzyką i mój ulubiony stand up :) Będę 1 października! Ekipa - super, pełna profeska, życzliwa, przyjazna dla gości. Zdecydowanie polecam!
Lokal bardzo sympatyczny. Duży wybór potraw. Spróbowałam papardelle z kurczakiem niestety smak jakbym jadła makaron z masłem oraz salatkę czarna królowa z rukolą, w której wyczuwałam piasek. W związku z tym wrażenie kulinarne na 2.
Miałam okazję organizować imprezę firmową w 8'mym kwadracie i jestem bardzo zadowolona, że właśnie w tym lokalu się ona odbyła. Wszystko dopięte na ostatni guzik, tak jak było zaplanowane i ustalone. Już od samego początku samo Szefostwo podsunęło wiele pomysłów i rozwiązań, dotyczących imprezy, którą chciałam zorganizować za co baaardzo dziękuje. Dania były przepyszne. Elegancko i smacznie podane i co najważniejsze dużo, każdy mógł się najeść do syta.
Obsługa sprawna, merytoryczna i uśmiechnięta. Nie zmanierowana. Chętnie służyła pomocą. Pełen profesjonalizm.
Na uwagę zasługuje lokal świetnie urządzony w nowoczesnym stylu, idealny do organizacji różnego rodzaju imprez.
Jestem bardzo zadowolona, że miałam możliwość właśnie tam organizować imprezę. Nieoceniona pomoc w zorganizowaniu wszystkiego.
Organizacja, obsługa oraz dania na wysokim poziomie. Polecam serdecznie!
Rewelacyjne miejsce, nietuzinkowy klimat ale przede wszystkim smaczne jedzenie, duży wybór win i alkoholi. Po pierwszej wizycie zostaliśmy stałymi klientami i z czystym sumieniem polecamy to miejsce. Na uwagę zasługują hummusy w kilku odsłonach ( klasyczny, z imbirem, suszonymi pomidorami itd), których grzechem jest nie spróbować, czy gofry na słono na mące pełnoziarnistej.
Obsługa przemiła, jedzenie smaczne, ceny przyzwoite. Warto zajrzeć !!
An error has occurred! Please try again in a few minutes