![Zomato]( "Recensione")
Poszedłem z ciekawości, żeby zobaczyć o co to chodzi z tą najlepszą pizzą w Warszawie. No i jak dla mnie to raczej średnio. Lokalik malutki, czysty i poprawny ale jakoś tak bez szczególnego klimatu. Mimo, że w środku jest kilka stolików to zamawia się przy kantorku gdzie pani wydaje na wielkiej tacy sztućce i wiadro sosu. Pizza robi się szybko i na szczęście przychodzi do stolika na nogach kucharza. Ciasto jest cienkie, nieco gumowe (na pewno nie wypieczone, chrupiące) i słodkie! Ja rozumiem, że drożdże lubią cukier, ale chyba w moim placku trochę przesadzili :-) Na wierzchu trochę składników normalnej jakości (ani złe, ani jakieś powyżej średniej) oraz dużo tłustego sera. Autentycznie miałem na środku bajoro z wytopionego tłuszczu. Sosu dostaje się dużo (to akurat fajnie) ale jest on bardzo rzadki (to zdecydowanie mniej fajnie). No po prostu średnio pod każdym względem. Można odwiedzić jak ktoś akurat jest w okolicy (np żeby się odstresować po wizycie w pobliskim urzędzie skarbowym), ale żeby jechać tam specjalnie z innej dzielnicy to raczej niekoniecznie.
Dobra pizza. Dobra obsluga ceny też przyzwoite.
Jedyne do czego się mogę przyczepić to tendencja spadkowa, 10 lat temu wystawilbym 5 aktualnie zasłużone 4
Pierwszy raz byłam tutaj kilkanaście lat temu, zawsze będę kojarzyć to miejsce z weekendowymi, rodzinnymi wyjściami na pizze :)
Kolejny raz pojawiłam się tutaj po kilkuletniej przerwie. W pamięci miałam, że jest to miejsce gdzie można zjeść jedną z lepszych pizz w Warszawie. Rzeczywistość jednak to zweryfikowała. Pizza jest ok. Ja jednak wolę jak ciasto jest miękkie i cienkie, natomiast sam środek bardzo dobry. Warto również o ich kultowym sosie, który dostaje się dodatkowo do każdego zamówienia.
Jedna z najlepszych rzeczy to ich firmowa surówka, polecam brać do każdego zamówienia.
Polecam każdemu, bo to kultowe miejsce na ochocie.
Lokal trochę na uboczu dlatego zabrało mi trochę by tam się znaleźć. Nie nazwał bym tego "kultowym" miejscem, ale pizza jest dobra. Nad samym sosem mogli by popracować bo przecier z odrobiną suszonych ziół jest tak 2/5. Pizza na cienkim spodzie zachowuje balans pomiędzy tą "tradycyjną" włoską i śmieciową z sieciówki, więc jest dobrze. Szeroki wybór pizzy, dobrze że jest spory ogródek na zewnątrz ponieważ jak w lecie zaczną piec te placki to w środku mamy temperatury równikowe. Nawet przy sporym obłożeniu pizze wylatują z pieca szybko więc gdy przyjdziemy głodni szybko będziemy syci. Lokalizacja i typ jedzenia niestety sprzyja rodzinnym wypadom więc ci uczuleni na krzyk i pisk dzieci mogą być niepocieszeni.
Moja ulubiona pizza z czasów dzieciństwa. Charakterytyczny słodki posmak ciasta to coś, dzięki czemu Pizzeria na Barskiej tak zapadła mi w pamięć. Miejsce godne uwagi. :)
Dla mnie osobiście miejsce kultowe, bo w czasach gdy tu pracowałem stołowaliśmy się kilka razy w tygodniu. Pizza jest wyśmienita i dość szybko przyrządzana. Miejsce nie wymaga jakichś długaśnych opisów, to po prostu pizzeria gdzie w pół godziny można smacznie zjeść i czegoś się napić.
W lato rozstawione jest kilkanaście stolików w ogródku, niestety słychać hałas z pobliskich uliczek. W środku przydałoby się też nieco odświeżyć ściany i całość lokalu w ogóle. Dlatego tylko czwóreczka.
Duży i ciekawy wybór pizz, każdy znajdzie coś dla siebie. Dodatki na pizzy smaczne i świeże, do pizzy podane sosy. Jedyny minus to ciasto - niestety twarde, tak że można sobie zęby połamać, a na pewno nie da się go pokroić nożem. Nie wiem, czy po prostu takie nam się trafiło, czy kucharz miał gorszy dzień, czy może to tutaj norma. Można wpaść i wyjść najedzonym za rozsądne pieniądze, ale w Warszawie na pewno da się znaleźć lepszą pizzę.
Mieszkam na ochocie od 15 lat. Kiedyś usłyszałam ze jest to najlepsza pizzeria w Warszawie. Od lat jest na szczycie różnych rankingów. Każda pizza jest pyszna.
W pizzerii Na Barskiej byłam kilkakrotnie, nigdy jednak nie była to moja inicjatywa. Przyznam, że nie mam do tego miejsca szczegolnych zastrzeżeń, ale to chyba po prostu nie moj smak. Ciasto jest dość grube, dobre w konsystencji, ale w smaku jest lekko slodkawe, co wyjątkowo mi nie pasuje. Pizze serwowane sa raczej 'po polsku', nie ma tutaj zdecydowanie włoskiego ducha; troche tłusto, trochę wszystkiego na pizzy, kompozycje składników nie powalaja na kolana. Traktuję to miejsce bardziej w charakterze jadłodajni, do ktorej moge wyskoczyć w przerwie w pracy, niz knajpki, do ktrej mialabym ochote wybrac się na wieczorne wyjście ze znajomymi.
Świetna pizza, wyśmienite ciasto i sos. To jedna z moich ulubionych pizzeri od lat w których zawsze jest pełno ludzi. Duży wybór dodatków pozwala dostosować pizzę do swojego gustu, zawsze można poprosić o coś specjalnego dla siebie. Jest to moje top 5 miejsce gdzie można w Warszawie zjeść super pizze!
Jedna z najlepszych pizzerii warszawskich. Jadłem tutaj kilkukrotnie w latach 2004-2008 , jak mieszkałem wówczas w pobliżu na Ochocie i nigdy się nie zawiodłem. Cieniutkie i chrupiące ciasto, dobre połączenie smaku i jakości komponentów. Lokal mały , acz przytulny , więc na wieczorny wypad w kilka osób w zupełności wystarczy. Jednak warto zrobić wcześniej rezerwację, o ile mamy ochotę zjeść na miejscu, bo wieczorami szczególnie w weekendy bywa tutaj tłoczno.
W tym roku wpadałem tutaj w odwiedziny również ze znajomymi, którzy przyjechali w odwiedziny do Warszawy, byli pod wrażeniem, wszystkim zawsze bardzo smakowało. Także mogę śmiało polecić to miejsce !
Najlepsza pizza w Warszawie! Ogromny wybór dodatków, idealne ciasto, pyszny sos z prawdziwych pomidorów. Czasami w lokalu potrafi być naprawdę tłoczno i trzeba trochę poczekać na stolik, ale wnętrze jest klimatycznie urządzone, a latem można siedzieć w dużym ogródku letnim w towarzystwie wróbli. Dosyć drogie napoje, cena pizzy raczej przeciętna. Porcja ogromna. Dla jednej osoby wystarczy pizza pomniejszona bądź pół pizzy. Rewelacyjnie smakuje, wypiekana w dużym piecu. Niestety pizzeria nie oferuje dostawy. Bardzo polecam. Przyjemne miejsce na weekendowy obiad z rodziną
Przestronne menu z którego każdy coś na pewno znajdzie dla siebie. Pizza dobra, ciepła na cienkim spodzie a latem można przesiadywać w naziemnym ogródku. Ciągły ruch więc trzeba się czasami uzbroić w cierpliwość.
Piotrek Kołodziejczyk
+4.5
Dla mnie jedna z lepszych pizz w Warszawie. Klasyczna i smaczna. Lokal wewnątrz może nie należy do najładniejszych ale smak pizzy zdecydowanie polecam. W ciepłe dni bardzo przyjemnie zjeść na zewnątrz. Mnie osobiście brakuje podziału na rozmiary pizzy.
Przytulny lokal często zatłoczony w weekend. Głównie przez rodziny z dzieckiem. Sos gratis na bazie pomidorów i to w praktyce bez limitów :-) pizza dobra, cena uczciwa, napoje drogawe - ale na czymś muszą zarabiać :-)
W ciepłe dni polecam ogródek :-)
Moja ulubiona pizza od lat. Ludzie dorastają, miasto się zmienia a pizza na barskiej niezmiennie najlepsza;) może nie typowo "włoska"- jest dosyć ciężka ale wyśmienita.
Na tej pizzy się wychowałam i dla mnie nawet pizza we Włoszech jej nie pobije. Co prawda w przeciągu ostatnich lat troszkę się popsuła, ale i tak wracam tam z wielkim sentymentem. Ciasto jest cieniutkie, a sos maja najlepszy na świecie!!
Pizzeria z tradycjami. Pizze są duże, "treściwe" i, co nie każdemu może odpowiadać, choć mi bardzo, mokre. W smaku pyszne, do tego mają wspaniały sos pomidorowy domowej roboty. Jedyny minus, to słaba wentylacja na dole - jak macie Państwo możliwość, jedzcie na dworze. Ulubiona pizza: Rimini!
Bardzo dobra pizza oryginalne wnętrze pyszne sosy i bardzo miła atmostfera podoba mi się też to że można patrzeć jak kucharze robią pizze naprawde jedna z lepszych pizzerni w warszawie
Polecam BB3_PL
To najleeeeeepsza polska pizza w Warszawie. Zawsze jest kolejka, dość kultowe miejsce. Zawsze ma się na nią ochotę. Może to kwestia tego, że nie ma dowozu i na miejscu jesz pizzę prosto z pieca- kiedyś braliśmy na wynos i dość straciła na uroku.
Polecam ubrać się tam w coś, co zaraz będziecie chcieli wyrzucić do prania- przez otwartą kuchnię koszmarnie śmierdzi się obiadem przez długi czas :)
Jeśli ktoś lubi bardziej słodkie smaki polecam mój stały wybór: Princessę! Krewetki, szynka i ananas :)
Mocna pozycja na Warszawskiej Ochocie, polecam QS i F di M, poproście o mocniej wypieczone ciasto...xxx
Zdecydowanie moja ulubiona Pizzeria. Ilość miejsc z włoskimi plackami jakie odwiedziłem przez ostatnie 10 lat przyprawia o zawrót głowy. Jednak pizza na ul. Barskiej to mistrzostwo! Pyszne, słodkawe ciasto to poezja smaku. Co do składników, to tutaj jest trochę gorzej. Niestety nie są pierwszej jakości, ale nie ma tragedii. Co do samego wyglądu lokalu to od razu widać po wejściu, że dawno nikt tutaj nie odświeżał wnętrza. Problemem jest tu brak miejsca, a niski sufit powoduje klaustrofobiczne odczucia. Jednak zawsze jest tam pełno ludzi, a w zimowe weekendy trzeba czekać na wolny stolik. Co do obsługi to działa szybko i sprawnie. Polecam miejsce dla ludzi którzy chcą szybko, dobrze i smacznie zjeść, ale nie dla tych co cenią też klimat miejsca. Smacznego.
Pizza bardzo dobra, choć osobiście dostałem trochę przypaloną. Wystrój nie powala, ale kuchnia z długą tradycją. Żeby zjeść dobrą pizzę jak najbardziej. Na długie spotkanie czy randkę nie bardzo.
Raz na jakiś czas warto tam zajrzeć, szczególnie że nie ma problemu z podziałem dowolnej liczby pizz na dowolną liczbę talerzy - przykładowo: ostatnio zamówiliśmy we trzech dwie pizze, każdy dostał na osobnym talerzu po jednej trzeciej z dwóch pizz - w porównaniu z nieznajomością geometrii u konkurencji to duży plus.
Składniki smaczne, dobrej jakości, pizza smaczna, obsługa bez zarzutu - nie wiem czemu średnia ocena nie jest wyższa.
Warto odwiedzic sprobowac pysznej pizzy, moim zdaniem jednej z najlepszych w Warszawie. Bardzo duzy wybor smakow, wspanialy sos pomidorowy i niestety zawsze tlum ludzi. Polecam
![Zomato]( "Recensione")
Wchodze od czasu do czasu na zomato na profile swoich ulubionych miejsc na kulinarnej mapie Warszawy (jednym z nich jest właśnie ta pizzeria) i jestem zawsze bardzo zdziwiona. Jak to możliwe, że moje restauracje mają takie niskie oceny? Chyba trzeba wypośrodkować opinię albo chociaż uczciwie uprzedzić - nie będę do końca obiektywna.
Pierwsza sprawa to fakt, że na pizzę do pizzerii na Barskiej chodzę od ponad dziesięciu lat. Można powiedzieć, że to smak dzieciństwa i przez to czuję sentyment. To pierwszy przyczynek braku obiektywizmu.
Po drugie, mi osobiście to akurat odpowiada, taka pizza, taki sos i surowy wystrój i obsługa. Nikt nikomu na głowie nie siedzi, to bar z pizzą, a nie wykwintne miejsce na romantyczną kolacje. Chociaż i romantyczną kolację zdarzało mi się tu zjeść, bo naprawdę! Co kto lubi.
Przechodząc do najważniejszego - pizza! Tylko pizza, a to dobrze, bo wyznaję zasadę, że im mniej w menu tym lepiej (tak podobno mówi pani Gessler, ale nie od niej mi się to wzięło, ale z życia). Składniki zawsze widoczne, zawsze tej samej jakości, cienkie ciasto, czasami trochę namoknięte od składników i sosu, którego pewnie to ja nakładam za dużo, ale wciąż smakuje.
Dostępne tylko dwie wielkości, ale to nie przeszkadza specjalnie - rodzinną pizzą najedzą się cztery pełnowymiarowe żarłoki, a normalna zaspokoi średni głód dwóch osób (mój w całości np., ale wiem, że można zjeść więcej). Pizza pojedyncza = jedna porcja ciasta, pizza rodzinna = 3 porcje ciasta. Napoje drogie, ale to chyba dlatego, że nie podają tam piwa (na którym się najlepiej zarabia). Jakoś da się przeżyć, a jak nie to przyjść, zjeść i kupić po wyjściu puszkę coli w pobliskiej Hali Kopińskiej. Jak tak popatrzeć to całkiem imponujące, że miejsce, gdzie nie podaje się alkoholu jeszcze się jakoś w Polsce trzyma.
Jeśli ktoś lubi dobrą, zdecydowanie inną niż serwowana w sieciówkach pizzę, surowy wystrój i niespecjalnie słodzącą obsługę oraz to, że miejsce ma charakter i to ten sam charakter od ponad 20 lat (tak słyszałam, ja mogę poświadczyć tylko ostatnie 10 lat), to polecam :)
PS I nigdy nie problemu z zamianą składnika w pizzy, podzieleniem pizzy na pół, zawsze wedle życzenia!
Uwielbiam !!
Zawsze, gdy mam okazję i jestem na Ochocie, zaglądam na Barską.
Pizza PRZEPYSZNA. Słodkie ciasto, dobrej jakości składniki. Nie ukrywam, że jestem monotematyczna, bo zawsze na naszym stole ląduje pizza cztery sery - zawsze tak samo smaczna.
Wnętrze malutkie, ciasno i chociaż dla mnie w przypadku innych lokali byłoby to minusem, tu o dziwo mi to nie przeszkadza. Przychodzę tam zjeść i wychodzę. To nie miejsce na randkę czy spotkanie z przyjaciółmi, zwłaszcza w sezonie zimowym, kiedy ogródek jest nieczynny.
Minusem na pewno jest brak dowozu, ale bywają sytuacje, że mąż przywozi pizzę z Barskiej na Ursynów :)
Lokal nieprzystosowany dla dzieciaków.
Polecam :)
GooMariannapalm Mariann
+5
Naprawde dobra pizza. Delikatne ciasto. Zadko kiedy mozna zjesc tak dobra pizze aby nie psyc smaku nie dodaje do niej zadnych sosow... Jedynym minusem jest brak dostaw.
![Zomato]( "Recensione")
NIewiarygodne, że do tej pory nie napisałam recenzji Pizzerii na Barskiej, którą od czasu do czasu odwiedzam od dobrych dwudziestu kilku lat! Jeszcze pamiętam, jak nazywała się Pizzerią UFO.
Często jadałam tam pizzę jako mała dziewczynka przed odwiedzinami u dziedków, którzy mieszkali na Ochocie. Babcia nie była wybitną kucharką, więc ku radości mojej i brata przed wizytą mój tata informował rodzicielkę, że przyjedziemy już najedzeni i lądowaliśmy na Barskiej. Do tej pory ortodoksyjnie zamawiamy te same pozycje. Ja niezmiennie pizzę Hawajską, a ojciec (i brat, jeśli nam towarzyszy) Capriciosę. Do tego surówka z kapusty z dużą ilością oregano, sos pomidorowy i coca-cola (Vaucluse, nie czytaj tego!)
Pizza jest smaczna, bardzo sycąca i albo zwiększyła swój rozmiar albo mój żołądek, zgnieciony przez kręcącego fikołki w brzuchu synka, zmniejszył swoja objętość.
Dwulatkowi, który ostatnio uczestniczył w pizzowej wyżerce również bardzo smakowało i, co było do przewidzenia, wyżarł nam pół miseczki surówki!
Myślę że będzie miał ogromną radochę, jak podrośnie jeszcze z 15cm i będzie mógł podglądać przez wielką szybę panów wyrabiających ciasto i podrzucających je do góry. Ja z bratem to uwielbialiśmy!
Lokal nie należy do najbardziej przestronnych, ale daleko mu do "meliny", jak to mało subtelnie określiła jedna z recenzentek. Jest czystko, schludnie, obsługa bardzo sympatyczna. I, tak jak wielu współpiszców, najbardziej cieszy mnie, że smak pizzy nic a nic się nie zmienił przez te długie lata.
kiedyś zostałem zmuszony do poznania tego miejsca przez zauroczonych Barską znajomych i dobrze bo pizza naprawdę dobra; jednak mi bardzo przeszkadza ciasnota, bibułowe serwetki oraz okrutnie nie wygodne krzesła, mikro stoliki i czyhający na wolne miejsca następni goście lub ci którzy próbują się dosiadać do stolika. żałuję, że nie byłem tam na początku lat 90tych...bo teraz znam lepsze przybytki
Na Barskiej nie dostaniemy prawdziwej włoskiej pizzy. Podobno właściciel wzorował się na pizzach szwedzkich... i bardzo dobrze! Nie wszystko musi być zgodne z tradycyjną recepturą aby było smaczne. I tak jest w tym przypadku. Smakowo 5, jedyne minusy to lokal i obsługa.
Zawsze jak przejeżdżam obok, muszę wejść na szybkiego placka. i ten sos.... Polecam!
Najlepsza pizza, jaką do tej pory jadłam w Warszawie. Charakterystyczne lekko słodkawe ciasto to cecha wyróżniajaca pizze na Barskiej. Ceny nie nalezą do najtańszych, ale zdecydowanie warto spróbować. Polecam!
Bardzo dobra pizza. Polecam. Warto tammpijac, choc miejsce troche "melina". Ale jest piwo i dobra pizza. Nie spodziewalabym sie zbyt wiele;)
… pizzerię na Barskiej swoim bliższym i dalszym znajomym. Jak do tej pory wszyscy byli równie zachwyceni co ja. Odkryta przeze mnie 10 lat temu, niepozorna, z daleka kusi zapachem. Smak niezapomniany i niepowtarzalny, dlatego zawsze chętnie tam wracam.
Jestem stałą klientką od jakichś 5 lat. Przepyszna pizza i najlepszy sos pomidorowy na świecie!! Fakt, że w godzinach szczytu są tam tłumy ale warto poczekać :)
Czytając poprzednie opinie, idąc na te pizze nastawiłam się na przepychanie łokciami, oraz czekanie na pizze po 40 min.
Nic z tych rzeczy, owszem ludzi było sporo - był tylko 1 stolik wolny, więc go zajęliśmy. Wszystko sprawnie idzie, każdy ma swój nr zamówienia i pan, który robi pizze przynosi do stolika.
Jest też pani, która sprząta po każdym kliencie stolik.
Pizza taka soczysta, lokal całkiem przyzwoity, przecież to normalna pizzeria, a nie restauracja w Bristolu.
Polecam naprawdę.
Jedna z moich ulubionych pizzerii w stolicy. Mimo dużej konkurencji to tutaj wracam najczęściej. Nawet pobliska konkurencja to nie to w porównaniu z pizzą na Barskiej. Niepowtarzalny smak ciasta, wyśmienite składniki, bezpretensjonalna atmosfera. Nie wiem, co to jest, ale pizza z Barskiej ma w smaku coś, czego brakuje mi w wielu innych, uznanych pizzeriach. Ceny także bardzo sensowne. Szczerze polecam!
Jeśli mam ochotę na pizzę w Warszawie, to zawsze jadę na Barską. Przepyszna pizza, za każdym razem zastanawiam się nad tajemnicą ich świetnego ciasta. Dodatki zawsze świeże i nigdy ich nie żałują ;). Pizza jest na tyle sycąca, że jako kolacja spokojnie starcza jedna na dwoje. Smakuje mi tam wiele pozycji, ale szczególnie Gud Fadern, Romana, Torino.
Serwowana pizza jest naprawdę rewelacyjna, niedroga i smaczna....możemy też się przyglądać procesowi jej produkcji - jedynym minusem są dość skromne wnętrza, mi osobiście to nie przeszkadzało tym bardziej, że jest tam czysto.
![Zomato]( "Recensione")
Do tego lokalu chadzałam już jako smarkula, może stąd ten sentyment. Zapach pizzy, który długo się trzyma w nosie i na ubraniu. Kiedy przechodzisz obok pizzerii, czujesz go w powietrzu. Rewelacyjne, cieniutkie i chrupkie ciasto, a nie komercyjny zapychacz jakich pełno w innych firmach. Przepyszny sos, naprawdę pomidorowy, a nie keczupowy. Ogromny wybór rodzajów pizzy, wszystko świeżutkie. Czas oczekiwania zależy od ilości ludzi w lokalu, jednak nigdy nie świeci on pustkami, co chyba o czymś świadczy.
No i surówka, suróóówka, kapusta na słodko, pycha!
Wystrój przeciętny, raczej barowy, w środku kilka stolików i toaleta, osobiście preferuję większe, drewniane stoły na zewnątrz. Gratka dla miłośników zwierząt - wróbelki chętnie przylatują na okruszki! :)
Obsługa się zmienia, kelnerki raczej podchodzą z rezerwą i bezosobowo, natomiast przy "okienku" obsługiwana jestem zawsze szybko i sprawnie.
Ceny są bardzo przystępne, za 20-30 zł można się w dwie osoby najeść jak prosiaki!
Idealne miejsce na wypad z przyjaciółmi czy luźny rodzinny obiad.
Barska jest specyficzna. Nie można jej porównywać do restauracji aspirujących do szczycenia się przymiotnikiem "włoska". Nie można jej tez porównać do sieciówek typu DaGrasso czy Pizza Hut. Pizza z Barskiej jest wg mnie taka jaka być powinna - nie za gruba, z dużą ilością świeżych dodatków, dokładnie taka, jaką chcę.
Po remoncie knajpka wygląda jeszcze sympatyczniej. Nadal jest to mała klitka, ale wciąż ma klimat. Ceny w sam raz. Jestem zadowolony i będę jadał na Barskiej. Namawiam do spróbowania :)
Pizza naprawdę świetna. Co do wystroju, ceny i obsługi nie będę się wypowiadał. Nie ja płaciłem i nie byłem wewnątrz pizzerii...
![Zomato]( "Recensione")
Pizzerię polecił mi mój znajomy jako jego ulubioną pizzerię w Warszawie. Jako że jest on wymagający, nie omieszkaliśmy spróbować i dołączyliśmy do grona fanów pizzerii na Barskiej. Zawsze jest tłoczno, często trzeba poczekać na miejsce, to nie jest knajpa, gdzie przychodzi się posiedzieć, bo człowiek ma normalnie wyrzuty sumienia, że tyle osób czeka. Lepiej jest w lato, jak mają ogródek (całkiem przyjemny), bo wtedy raczej zawsze miejsce się znajdzie, jako że większość osób przychodzi tu tylko zjeść obiad, a nie celebrować spotkania ze znajomymi. Pizze są super. Naprawdę najlepsze w Warszawie, jakie jadłam. Mnóstwo składników, które są naprawdę świeże. Można spokojnie zmieniać te składniki lub zamówić pizzę pół na pół. Obsługa sprawna, dość szybka, pycha sos pomidorowy - chociaż rzeczywiście jest słodkawy, ale to kwestia gustu. Na pizzy jest tyle składników, że ja nie jestem w stanie zjeść sama całej, mój mąż ledwo. Ja zawsze biorę na pół z dzieckiem, bo wymiękam. Próbowaliśmy już kilku, moja ulubiona Gudfadern - wszystkie są jednak warte polecenia. Jest to zdecydowanie miejsce, do którego regularnie wracam i które polecam. Jedynym minusem są bardzo wysokie ceny napojów, ale po prostu można brać herbatę. Nestea kosztuje chyba 7 złotych, co w porównaniu do pizzy za 25 zł na przykład jest chore, ale na czymś trzeba zarabiać.
Na Barskiej pizzę jem od... 17 lat. Jest to moim subiektywnym zdaniem, najlepsza pizzeria w Warszawie. Lekko słodkawe ciasto z którego słynna jest zarówno Barska jak i Parma (rodzinnie połączona sieć pizzerii), świetnie dobierane składniki i Ci sami pizzerzy, którzy od lat dbają o jakość wykonania pizzy na Barskiej. Nie jest to miejsce, które urzeka wystrojem, obsługą czy lokalem, ale jest to miejsce do którego aż chce się wracać, żeby jeszcze raz poczuć ten wyjątkowy smak ich pizzy. Pizza z włoską nie ma za dużo wspólnego i trzeba lubić tzw. Polską wersję włoskiej tradycji, nie zmienia to jednak faktu iż warto jej spróbować!
Nie chylę się na razie ku emeryturze, ale jak babcię kocham - od kiedy pamiętam, Pizzeria Na Barskiej (kiedyś UFO) zawsze była otwarta na każdego fana pizzy. O tak, jeśli chcesz skosztować pizzy jedynej w swoim rodzaju, na znakomitym cieście, BARDZO bogatej w dodatki i całkiem sporej - jest jeden kierunek, Barska 37. Do tego ten sos pomidorowy, mmm... Warstwa jedzeniowa - rewelacja.
Niestety trochę gorzej od strony lokalowo-obsługowej. Szkoda trochę zmarnowanego potencjału miejsca. Obsługa sprawia wrażenie pracowania trochę za karę, a miejsce niespecjalnie zachęca do dłuższych posiedzeń. Bardzo prosty wystrój, skromne dekoracje, mało miejsca, jak najtańsze meble - dobrze, że jedzenie przyćmiewa wszystkie negatywy :).
Polecam na prosty pizzowy wypad. Na pewno nie na wystawną kolację czy dłuższy obiad z posiadówką, ale na szybkie i bardzo dobre jedzenie - jak najbardziej!
Sam jadam tam od kilkunastu lat :).
Najlepszy wybór z menu? GUD FADERN!
Nie wiem czego oczekują niektórzy recenzenci po pizzerii, bardzo przyjemny wystrój, jedynym problemem w lecie są gołębie, które są bardzo łase na resztki ze stołów, ale wcale im się nie dziwię ;)
Pizza jest świetna, składniki zawsze świeże, ciasto... ach... ciasto, to jest to, nie spotkałam jeszcze nigdzie takiego ciasta! Polecam jeśli chcesz zjeść pizzę, a nie sos z pizzą, sądzę że niektórzy to docenią :) Jedynym minusem jest dość mała ilość składników, w porównaniu z pewnymi sieciówkami przynajmniej, ale zapewnia to ich świeżość. Jadłam wiele razy, gdyż mieszkam blisko i nigdy się nie zawiodłam.
Co do samej pizzy, pyszna i duża. Charakterystyczne cienkie ciasto (mi smakuje), świeże dodatki (nie ma praktyki krojenia oliwki na plasterki), specyficzny sos, który bardzo mi smakuje. Wybór jest całkiem spory, można też zamówić różne pizze na obu połowach placka. Cena warta odpowiednia do jakości i wielkości.
Lokal nie daje rady, kiedyś może tak, teraz przy takich tłumach brak jest miejsc, szczególnie gdy ogródek nie działa. Wystój, to nic specjalnego, bez charakteru. Dość dobry dojazd. Pizza na wynos jest, ale bez dostawy. Można zamówić telefonicznie.
Polecam choć raz spróbować, sami się przekonajcie :).
Krótko i na temat - najlepszy placek, jaki dane mi było zjeść.
Jedyny minus - nie ma piwa, a jednak uważam, że w pizzeriach powinno być.
Chociaż z drugiej strony - nie opędziliby się od ludzi :).
Przytyłem przez nich parę kilogramów. Z Grochowa dojeżdżam po 30 minut, byleby zjeść moją ulubioną pizzę UFO. Ceny maja wysokie (zwłaszcza picia!), ale warto...
Co do innych to nie wiem jak jest, bo gdy tam byłem po raz pierwszy to zjadłem własnie gud fadern z szyneczką, krewetkami, cebulką i majonezem :) i się zakochałem, choć ostatnio jakoś ona "pływa". Wcześniej tak nie było (przypuszczam, że krewetki puszczają dużo cieczy, ale jak napisałem wcześniej tak nie było)
Cena - umiarkowana.
Obsługa - różnie to bywa (nie są specjalnie wylewni, niekiedy nawet obrażeni). Wystrój - ostatnio się zmienił i teraz jest o niebo lepiej, choć nadal ciasno, w ogródku jeśli się nie mylę to plastkowe stoliki pod parasolami i bardzo blisko ruchliwej ulicy, ale ogólnie to nawet teraz nie wiem dlaczego odnosi się wrażenie, że jest dużo zieleni i nie słyszy się hałasu. I mimo tych kilku wad jest to dla mnie najlepsze miejsce w Warszawie, jeśli chce się zjeśc pizzę.
Jedna z najlepszych pizzerii w mieście. Bardzo polecam, zwłaszcza na wynos. Bo wnętrza nie zachwycają. Natomiast jakość i smak pizzy tak!
Chodzę tu od lat i od lat pizza jest tak samo dobra. Zmiana wystroju trafiona w dziesiątkę, aż przyjemnie teraz tam posiedzieć. Minusem jest niewielka sala i brak dowozu pizzy do domu. Poza tym nie ma do czego się przyczepić. Polecam.
Znam tę pizzerię od ponad 10 lat. Zawsze jest tam tłoczno, co niestety mnie zniechęca, ale pizza jest rewelacyjna. Nie wiem co dodają do tej pizzy (albo sosu), ale na mnie to działa już tyle lat. Lokal nie jest rewelacyjnie urządzony (choć lepiej wygląda niż te 10 lat temu), ale nie jest to najważniejsze. Dla tej pizzy warto jest czasem poczekać w kolejce na stolik.
Nie wiem czy ktoś ostatnio zauważył, ale lokal na Barskiej zmienił wystrój, teraz siedzi się tam o wiele sympatyczniej.
Nie będę ukrywał, że jest to moja ulubiona pizzeria, do tego stopnia, że z moją lepszą połówką potrafimy czasem wieczorem wsiąść w samochód i przejechać 40 km w jedną stronę tylko po to, by zjeść naszą ulubioną pizzę (Maffioso).
Fenomenalne ciasto, dużo dodatków i sos, na który niektórzy narzekają, a zdaniem moim i jeszcze kilku osób, które tam ze sobą zabrałem, jest rewelacyjny, aż chciałbym poznać jego recepturę.
Nie znalazłem jeszcze w Warszawie lepszej pizzy.
Lokal faktycznie może nie jest najwyższych lotów, za to zawsze jest w nim czysto, schludnie, toaleta też zawsze w nienagannym stanie.
Pizza tam jest tak dobra, że przyćmiewa braki lokalowe, mogą tam wstawić plastikowe mebelki ogrodowe, mnie to i tak nie odstraszy :).
Problem, jaki można tam napotkać, to brak miejsc, zwłaszcza w weekend wieczorem często jest tam tyle ludzi, że trzeba czekać na stolik, ale moim zdaniem świadczy to tylko dobrze o lokalu.
Polecam wszystkim :).
Sympatyczne miejsce, gdzie stoliki ustawione są bardzo gęsto, często trzeba czekać na wolne miejsce i niewykluczone, że jedząc naprawdę smaczną pizzę przyjdzie nam zmierzyć się z niejednym niecierpliwym spojrzeniem oczekujących.
Lokal przeszedł chyba w zeszłym roku face lifting i wnętrze jest bardziej przyjemne. W sezonie letnim sprawy logistyczne ułatwia ogródek. Obsługa jest sympatyczna i bardzo sprawna, a dania serwowane szybko (nigdy nie czekaliśmy dłużej niż 15 minut).
Najczęściej wybieramy pizze Gud Fadern, choć i inne zawsze były smaczne. Cenimy cienkie i dobrze wypieczone ciasto, dobór i ilość świeżych składników oraz charakterystyczny sos pomidorowy.
Dla chcących urozmaicić swój posiłek o warzywka - polecam prostą, ale i dobrze doprawioną surówkę z białej kapusty.
Bywam w tej pizzerii średnio dwa razy w miesiącu, bo niedaleko pracuję. Lokalik trochę ciasny i zawsze pełno w nim ludzi, ale za to jest bardzo miło i przytulnie. W lecie mają czynny ogródek na zewnątrz, więc wtedy jest mniejszy tłok. Ja zawsze biorę pizzę Princessa i nie dziwię się, że zawsze jest tam tłok, bo pizze, które tam robią to po prostu rewelacja. Można się wręcz uzależnić od ich smaku. Pizze przygotowywane są na widoku klientów ze świeżych, naturalnych produktów, do tego bardzo sprawnie. Ja zawsze czekam na pizze około 15-20 minut, ale naprawdę warto poczekać. Do tego na stolikach stoją dzbanuszki z pysznym sosem pomidorowym do pizzy przyprawionym ziołami. Jak na taką jakość pizzy to i cena też jest ok. Podsumowując polecam ten lokal każdemu, kto chce zjeść naprawdę smaczną pizzę, w miłej i przytulnej atmosferze.
An error has occurred! Please try again in a few minutes