Lokal położony w doskonałej lokalizacji. Mozemy usiąść wenątrz lub w części przeszklonej.
Podawane sushi jest dlikatne i świerze. Zamówiłem średniej wielkości zestaw dla dwóch osob i wino choya. Myśle że to lokal do którego można sie wybrać na randkę lub kolacje.
Jedno z pierwszych suszi-place w Warszawie, miejsce onegdaj kultowe, ale wtedy tego nie posmakowałem bo nie lubiłem suszi :) Ostatnio kilka razy tam zagościłem na szybki lunch i nawet mi się podobało, chociaż ceny wydają mi się nieco zawyżone. Być może bazują na tym, że wokół korpo, ludzie kasiaści może?
Zjadłem na ciepło kaczkę teryaki, porcja trochę mała, ale kaczka przyrządzona doskonale. Przydałoby się więcej dodatków. Ten sam zarzut mam w stosunku do lunch-boxów, za każdym razem wychodziłem troszkę "niedojedzony". Jeśli obniżą nieco ceny i zwiększą porcje to może być to niezłe miejsce na obiadowy wypad.
Lokalizacja fajna ale niestety brakuje tej restauracji klimatu. Jak tam byłem bylo bardzo pusto. Jedzenie dobre ale w menu szału nie ma. Zestawy są tak skomponowane, że niestety nie każdy znajdzie coś dla siebie. Herbatki bardzo dobre. Generalnie miejsce ok.
Byłam tam na romantycznej kolacji z mężem i ..... romantycznie nie było.
Potrawy były przyzwoite, ale nic szczególnego nie zapamiętałam. No chyba, że krewetkę usmażoną w wianuszku z cieniutkiej frytki.
Było dostatecznie dobrze i tyle.
Przyszedł czas na sprawdzenie Izumi na Mokotowskiej. Słyszałem dość sporo pozytywnych opinii, więc od razu postawiłem poprzeczkę dość wysoko. Lokal w fajnej lokalizacji, według mnie fajnie zagospodarowany, z przyjemnym klimatem, ładnym zapachem i światłem. Standardowo zamówiłem średni zestaw z jak najszerszą gamą ryb i sposobem ich przyrządzenia. Dodatkowo oczywiście zielona herbatę jaśminową. Ocena? Ciężko stwierdzić. Niby wszystko super, ale zdecydowanie bez szału jakiego się spodziewałem. Ryż odrobinę zbyt suchy, nie kleił się odpowiednio, sama tempura bez charakteru, hosomaki miały być z łososiem, a były z tuńczykiem. Zdecydowanie natomiast na pochwałę zasługuje pieczony łosoś podawany w słodkim sosie i crazy maki serwowany z kolorowym kawiorem. Ogólnie cena do jakości dobra, więc polecić początkującym sushijadaczom zdecydowanie można. Dla bardziej zaawansowanych może trochę mocy smakowej zabraknąć.
Niby lokal ma swoje wady, ale jakoś zawsze tu wracam. Chociażby dlatego, że mają wspaniałego okonia morskiego i moją ulubioną (przynajmniej w Warszawie) zupę miso.
Poza tym ogromny plus za porządny, wydzielony obszar dla palących - moim zdaniem zbyt mało restauracji decyduje się na założenie takowych, a szkoda.
Wreszcie dotarłam do Izumi, a słyszałam o nim wiele dobrego. Zamówiłyśmy z koleżanką zestaw za 49zł i na deser łososia z jajkiem przepiórczym (magia!). Maki w zestawie były smaczne, ale jak na mój gust proporcje ryżu do sushi mogłyby być lepsze. Na pewno jest to miejsce warte odwiedzenia jeśli ktoś lubi dobre sushi + lokalizacja jest świetna. Jednak w rankingu suszarnii warszawskich, Sakana na Burakowskiej wygrywa.
Sushi nie zachwycające, fakt świeże składniki i świeżo przygotowywane jednak nie zachwycają smakiem. Lokalizacja dogodna jednak jest problem z parkowaniem pojazdu. Obsługa dobra
Od tego lokalu zaczęłam swoją przygodę z warszawskimi filiami Izumi. A miejsca te słyną z zawsze świeżej ryby, ogromnego menu i najlepszego wina śliwkowego dostępnego w dwóch odsłonach. W lokalu przy Placu Zbawiciela mamy dookoła baru rzekę, w której swobodnie pływają stateczki z pysznymi kąskami. Koreczki zawsze pełne ryb, podane w nowoczesny sposób. Uwielbiam przycisk, którym możemy bezproblemowo sygnalizować chęć podreścia obsługi- dziwi mnie, że tak fajne rozwiązanie tak rzadko jest spotykane. Ceny raczej w górnej granicy normy, ale lokalizacja, smak i jakość są warte tych pieniędzy.
pyszne, pyszne, pyszne sushi! Wszystko świeże i doskonale przyrządzone. Mogę spokojnie polecić wszystkim. Niestety jest trochę drogawo, co obniża moją ocenę. Niemniej jednak z chęcią wracam tam od czasu do czasu, głównie na okonomiaki, którego wszędzie się nie dostanie, a w Izumi jest bardzo dobre.
Wnętrze urządzone miło, znajdzie się miejsce dla każdego.
Jedna z najlepszych restauracji w mieście!!
Produkty najwyższej jakości , bardzo dobra kuchni ciepła i ciekawie i smacznie podane sushi.
Polecam
Bardzo smacznie i na temat, oczywiście zawsze inaczej bo każda ryba inaczej smakuje każdego dnia;) ale ostatnio bardzo swieżo i obficie. Ceny jak ceny ale dopłata za miseczkę sosu 5zł to nie powinno mieć miejsca;) poza tym wszystko w porządku
Average sushi with fresh fish but too much rice. The waiter got mistaken on one of my dishes, so their promptly offered an extra dish to compensate this mistake. Although what we expect is a service with no mistakes, it is good to know that there is a positive attitude to correct them when they happen.
Drogo, ale BARDZO smacznie. Smażone maki to cudeńko.
A jak się załapie na lunch (do 15.30) to nawet wcale-nie-tak-znowu-drogo ;). Polecam
To po prostu jest najlepsze sushi w mieście. Nowoczesne, pełne zaskakujących połączeń, co w sushi niekoniecznie musi być zaletą a tutaj jest oraz nowych ryb. Tu nie króluje tuńczyk i łosoś ale seriola i bonito. Polecam maki z krewetką w tempurze oraz pieczoną skórę łososia. Rewelacyjne odwrócone maki obtaczane w szczypiorku oraz nigiri z serioli z sosem miętowym to ostatnie wynalazki szefa kuchni. Dla takich niespodzianek warto zasiąść przy barze...
An error has occurred! Please try again in a few minutes