Jedyne sushi w Warszawie, które zawsze zadowala mnie pod względem smaku, wielkości rolek oraz doborem składników w atrakcyjnej cenie. Villa pomaga na zły nastrój i duży głód :) Obsługa bardzo pomocna i pozytywna, kucharze profesjonalni z dużym doświadczeniem, chętni do odpowiadania na dręczące gościa pytania (lubię rozmawiać z kucharzami o tym co jem ;)) wystrój jest prosty, co sprawia, że w restauracji czuję się swobodnie. Dodatkowym plusem jest szybka dostawa do domu. Polecam!
![Zomato]( "Recensione")
Myslalam o wybraniu sie do tego lokalu juz kilkakrotnie jednak troszkę odrzucał mnie zupełny brak gości. Chyba nie widziałam jeszcze żeby w Villa Sushi było pełno. Jednak jako ze mieliśmy chęć na coś azjatyckiego postanowiliśmy przekonać się i spróbować jedzenia na własną rękę. Lokal urządzony schludnie, ale bez zbędnych pretensjonalnych dodatków. Na początku dostaliśmy czekadełko, czyli sałatkę z wodorostów z sezamem w sosie na bazie octu ryżowego. Bardzo smaczna, świeża. Potem przyszła kolej na zupę. Zdecydowaliśmy sie na Kimchi Jige czyli pikantną zupę z kimchi i wieprzowiną. Zupka była bardzo smaczna i rozgrzewająca, chociaż ja lubię kiedy samo kimchi oraz zupy na jego bazie są naprawdę diabelnie ostre. Moze dobrym rozwiązaniem byłoby podawanie na osobnym talerzyku obok zupy dodatkowej porcji kimchi dla tych którzy lubią bardziej pikantne i odważne smaki? :) Na danie główne wybraliśmy zestaw sushi Ebi Set składający sie z 6ciu futomaków z krewetką w tempurze oraz 6ciu california dragon również z krewetka w tempurze. Sushi bardzo smaczne. Futomaki były dodatkowo polane czymś słodkim trochę przypominającym karmel miso. Z kolei california dragon owinięte były mango i podane z żurawiną oraz czarnym sezamem. Ciekawe słodko słone połączenie smaków. Duży plus za krewetki które były smażone na tyle krótko ze nie zrobiły sie gumowate. Drugą potrawą było Gyuniku czyli wołowina z brokułami i fasolka w sosie ostrygowym podana z ryżem. Baaardzo dobre danie. Przypominało do złudzenia potrawę którą próbowaliśmy parę miesięcy temu w Tajlandii. Miłe zaskoczenie. Jasne jest również ze właściciel dba o szczegóły, widać to w drobiazgach które robią ogromna różnice w odbiorze lokalu tj: mokre rzeczniczki do rąk na początek posiłku, obecność czekadełka, krem do rąk w toalecie, duużo marynowanego imbiru do sushi. Jedyna rzecz którą bym zmieniła to muzyka. Była cicha i delikatna, ale trochę nie pasowała do japońskiego klimatu restauracji. Na pewno to wrócimy!
Bardzo dobry stosunek jakości do ceny, szczególnie w przypadku promocji miesiąca (zestawy sushi). Choć trzeba przyznać, że mało w tych zestawach tradycyjnych pozycji, raczej sporo wariacji, ale akurat mojej rodzinie to odpowiada. Ciekawe połączenia smaków, zarówno w pozycjach typowo warzywnych, jak i z rybą surową i pieczoną. Bardzo często zamawiamy zestaw miesiąca do domu (czas oczekiwania z dowozem ok. 50 min - mieszkam kilka bloków dalej).
Sushi bardzo dobre. Również grillowane. Najciekawszy jest zestaw lunchowy za 28 zł
Bardzo dobra kuchnia tajska np. Curry z tofu ( za 21zl!) z chrupiące warzywami . Pyszny makaron udon z dużą ilością pietruszki.
Ta restauracja bardzo się poprawiła. Muszę zmienić recenzję. Obsługa jest bardzo uprzejma, sushi jest ciekawe i bardzo dobre. Jest też dobre wino. Nie wiem jak inne dania, ale na pewno jeszcze odwiedzę, żeby spróbować.
Bardzo dobre i świeże sushi! Zupa z wodorostów wyśmienita! Pani kelnerka zawsze uśmiechnięta i pomocna - zawsze doradzi :) Polecam zajrzyjcie :)
Fantastyczne sushi i ciepłe jedzonko :) Dodatkowo bardzo miła obsługa i atmosfera w restauracji.
Z ogromnym przekonaniem polecam!!
Byłem tutaj ostatnio na urodzinach znajomego, z grupką znajomych. bardzo fajny klimat miejsca i świeże sushi. Jedno z lepszych sushi jakie jadłem w zyciu, a jestem wielkim fanem sushi. Szczerze polecam każdemu to miejsce. Piąteczka zasłużona.
Miłe miejsce, miła obsługa, miły wystrój. Jedzenie smaczne choć bez wielkich fajerwerków. Choć jak wiadomow w Wilanowie restauracji jest a pęczki ta naprawdę trzyma poziom.
Od jakiegoś czasu już chciałam tu wstąpić ale zawsze jest problem z miejscem parkingowym (edit: komentarz restauracji :)). Dzisiaj mi się udało i w sumie mam mieszane uczucia do tego czy było warto. Miałam ogromną ochotę na pad thaia z krewetkami - i rzeczywiście krewet sporo, duża porcja ale niestety przede wszystkim brakowało mu kwaśności, nie było tradycyjnej limonki, żeby nawet samemu podkręcić smak. Drugi raz już bym nie zamówiła. Dobry napój aloesowy, podobno tez świetne sushi - na pewno jeszcze wstąpię żeby się o tym przekonać. Na razie 3,5 na zachętę.
Pyszne jedzenie. Najlepsze sushi jakie do tej pory jadłam a próbowałam już w wielu miejscach. Obsługa bardzo miła i profesjonalna. Wystrój stylowy, ciepły nie zimny i prosty jak w większości reatauracji sushi. Dojazd może sprawiać trochę problemu jednak z centrum lub z pętli przy metrze Wilanowska można dojechać jednym autobusem. Fantastyczny pomysł z codziennymi lunchami w ayrakcyjnej cenie oraz z weekendowymi promocjami nowych pysznych dań tajskich. Osobiście moja ulubiona restauracja sushi w okolicy. Gorąco polecam na lunch z przyjaciółmi jak i romantyczną kolację :-)
Bardzo smaczne jedzenie, zarówno sushi jak i tajskie. Promocje weekendowe. Miła i profesjonalna obsługa. Przyjemny wystrój odbiegający od standardowych prostych suszarni. Polecam.
Warszawa jest drugą po Moskwie stolicą pod względem ilości sushibarów. W Wilanowie jest ich pewnie z 10 więc tylko te najlepsze są w stanie się utrzymać. Villa Sushi ma takie szanse. Podchodzą z pietyzmem do klienta. Na początku dostaliśmy poczęstunek - łososia w marynacie. Bardzo smaczny, ugasił pierwszy głód i wprowadził miłą atmosferę, Zamówiony tatar z łososia wjechał na stół bardzo szybko i był bardzo poprawny, zgodnie z życzeniem porządnie ostry. Zestaw sushi za 75 zł był na tyle obfity, że zabraliśmy część na wynos i tu też miła niespodzianka. Zapakowany jak nowe zamówienie z dodatkiem wasabi i imbiru z pałeczkami, serwetkami. Kelnerka miła i kompetentna, uśmiechnięta i przyjmująca bezbłędnie różne prośby dodatkowe do zamówienia. Wróżę temu miejsce świetlaną przyszłość jeżeli więcej ludzi się o nim dowie, więc polecam. Aha, i jeszcze parking - w pobliskim Sezamie można zostawić auto w garażu podziemnym, też miło w taki upał:)
Sobotni lunch. Poza naszym stolikiem (ja z siostrami oraz dziećmi jednej z nich) w restauracji był zajęty jeszcze jeden stolik. Również para z dzieckiem. Wystrój nie należy do moich ulubionych - taki trochę w stylu restauracji sushi z początku lat 2000. Ale bardzo elegancko, mają również naczynia ze swoim logo.
Zamówiłyśmy 2 zestawy sushi (55zł i 35zł) dla nas oraz zestaw ze smażoną rybą dla córki siostry. Dla dzieci jest przygotowany mały kącik, więc maja zajęcie.
Jakoś bardzo długo nie trzeba było czekać, ale też nie było wtedy dużego ruchu.Jedzenie dla dziecka przyszło pierwsze i bardzo fajnie wyglądało - kilka kawałków smażonego dorsza, frytki oraz mała, gotowana marchewka.
Zestawy sushi również prezentowały się pięknie - co widać poniżej. Na początku myślałyśmy, że będzie tego mało na 3 osoby, ale po skończeniu jednak okazało się, że jest akurat :) Sushi bardzo smaczne, dobrze zwinięte, nie rozpadało się.
Za całość razem z dzbanuszkiem herbaty zapłaciłyśmy 130zł.
An error has occurred! Please try again in a few minutes