Reviews Toro Sushi

Zomato
Marta Gaska
+5
Super :)  Naprawdę świetne sushi!  .... do Toro Sushi  trafiłam przypadkiem, gdy  byłam w lecznicy dla zwierząt tuż obok.  Zamówiłam lunch  do którego dostałam pyszną zupę miso i herbatę jaśminową.za 29zł  to naprawdę można się najeść. POLECAM i będę wracać!
Jul 23, 2018
Zomato
Glotona
+3.5
Lokalu i obsługi nie mogę ocenić gdyż sushi zostało zamówione na wynos. Poprawne, nie powalające, warte swojej ceny ale bez wielkiego wow. Przy okazji można spróbować.
Dec 13, 2017
Zomato
Koneserka
+5
Wspaniałe sushi! Najlepsze california maki jakie jadłam w życiu, a gunkan nori z tatarem z łososia to mistrzostwo świata. Wszystkie składniki świeżutkie, a estetyka podania na najwyższym poziomie.
Do tego rewelacyjne sałatki (najlepsza GOMA z trawy morskiej!) Kiedy odbieraliśmy o 14:10, zamówienie które miało być na godzinę 14:15 to sushi master dopiero kończył nasz zestaw - także wszystko robione na świeżo, a nie trzymane pół dnia w chłodni. Za to ogromny plus :)
Dec 29, 2016
Zomato
Weronika Sobecka
+4
Sushi jest dobre a ryby świeże i do tego za rozsądną cenę. Samo miejsce nie ma klimatu a obsługa jest troszeczkę nadąsana. Fajne oferty lunchowe
Nov 14, 2016
Zomato
Alina Torowska
+4.5
Fajny lokal, duzy plus za zroznicowane menu, mozna rowniez przyjsc na z dziecmi jak i zamowic Dania na wynos. Zamaiwalam już kilka razy na wynos do pracy. Kolezanki w pracy po chwili tez zamowily jak widzialy jakie fajne danie było :)
Feb 04, 2016
Zomato
Belissa90
+4.5
Wpadłam na chwilkę na moja ulubiona zupę, by choć trochę rozgrzać się w chłodny dzień. Pikantna zupa z kokosem- Tom Yam jest moja ulubiona. Miejsce klimatyczne, a obsługa bardzo miła. Na pewno będę tam jeszcze nie raz ;)
Jan 20, 2016
Zomato
Dominika Martyniak
+5
Swietnie miejsce z wyjątkowo dobrym sushi. Lokal niewielki ale można wygodnie usiąść.
Co najważniejsze-swietna atmosfera i dobra obsługa:)
Jan 07, 2016
Zomato
Magdalena Pawłowska
+5
Bardzo sympatyczny lokal, ładnie urządzony, do tego miła obsługa. Sushi niesamowicie smaczne - najlepsze, jakie jadłam. Doskonałe są zarówno rolki z rybą, jak i wegetariańskie - a już w szczególności z warzywami w tempurze. Smaki są bardzo dobrze dobrane, a zestawy urozmaicone. Dodatkowym plusem jest możliwość napicia się japońskiego piwa Sapporo w oryginalnym szkle.
Jan 06, 2016
Zomato
Bašnia
+4
Nigdy bym nie przypuszczała, że w bloku obok mnie powstanie tak dobre sushi. Po Soto Sushi jest to drugie moje ulubione sushi w Warszawie. Dlaczego? Bo tak dobierają składniki i tyle ich pchają, że smakuje to po prostu wyśmienicie. Uwielbiam też ich zupę Osuimono, ale mam wrażenie że w stosunku do wersji sprzed paru miesięcy, teraz ma za mało ryb a za dużo pora ;) Fajne są promocje lunchowe, ale niestety nigdy wtedy mnie nie ma w okolicy, z kolei inne promocje dotyczą tylko dużych ilości, więc niestety zawsze promocje nie są dla mnie.
Jan 03, 2016
Zomato
Damian
+4.5
Do Toro jechaliśmy z Centrum i mimo że jest to kawałek stamtąd, to mamy wrażenie, że naprawdę było warto. Lokal jest zaskakująco niewielki, także tłumów tam nie spotkacie, ale to akurat na plus - panuje spokojna, kameralna atmosfera, można w spokoju porozmawiać.

Wystrój jest niczego sobie, nie da mu się nic zarzucić, ale jednak muszę przyznać, że szkoda było mi zapuszczonego drzewka bonzai, które stoi niedaleko drzwi od toalety. Przydałaby mu się trochę lepsza pielęgnacja, ale przynajmniej zawsze dodaje zieleni.

Jedzenie zostało podane naprawdę szybko, zamówiliśmy zestaw z karty, który nazywał się Supreme Set. Jest w sam raz dla dwóch osób, powiedziałbym, że idealna ilość sushi. Ani za dużo, ani za mało. Tu jednak mocno generalizuje, bo wiadomo, że każdy ma inne potrzeby. W smaku było naprawdę świetne, nic na talerzu nie rozczarowywało. Zwłaszcza z rozrzewnieniem wspominamy maki z grillowanym łososiem - genialne! Produkty były świeże i dobrej jakości - naprawdę nie mieliśmy się do czego przyczepić. Miłym akcentem była możliwość kupna japońskiego piwa, które nie było wcale skandalicznie drogie (10 zł)
Dec 19, 2015
Zomato
Kasiakowalska
+4.5
Bardzo dobre sushi. Miła obsługa , bezpretensjonalnie .Sushi bardzo dobre , starannie zrobione . Czysto , schludnie , fajni Sushi masterzy . I tak ma być !!!!!  Polecam .
Nov 13, 2015
Zomato
Maria Lucas
+4.5
Byliśmy na lunchu. Wybraliśmy zestaw nr 2 i oboje byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Wszystko świeże, rolki krewetkowe poezja, ryż idealny i nie było go dużo napakowane do rolki , dominowała krewetka. Będziemy tam wracać. Obsługa bardzo miła. Polecam
Oct 23, 2015
Zomato
Pel - Z Default City
+5
Fantastyczny klimat i miejsce, właściciele oddani swojej pasji i widać to od razu.
Gratulujemy świetnego miejsca, najlepszej suszarni na Gocławiu. Z przyjemnością wpadnę z dzieckiem na pyszności :)
Sep 13, 2015
Zomato
Krca
+4
Na Gocławiu byłem wierny jednej restauracji sushi - na Meissnera, tej z tradycjami ;) Od dziś przerzucam się na Toro. Naprawdę dobre sushi !
Apr 16, 2015
Zomato
Sławek Urbanowicz
+4.5
Wybraliśmy się do Toro sushi rodzinką, na wejściu powitała nas miła Kelnerka. Zamówienie składało się z zetawu Toro Set i dwóch zup. Zestaw bardzo bogaty, ryby w rolkach wypchane po brzegi, bardzo dobry ryż. Ryby świeże, ryż delikatny nie było go w nadmiarze. Jako że uwielbiam zupę Wan Tang daje tutaj bardzo duży + poniewaz bulion był przepyszny. Obługa lokalu była nami zainteresowana nie było zapomnienia ze strony Kelnerki jak się zdaża teraz w większości lokali. Na daser wybraliśmy loy z gorącymi malina (pychaaa) Polecam ten lokal
Feb 28, 2015
Zomato
Kalarepka
+5
W ciągu ostatniego roku zmieniło się w moim życiu wszystko. Wszystko. Na świecie pojawił się Młody, a wraz z nim w niebyt odeszły romantyczne kolacyjki, beztroskie lunche czy spontaniczne wypady na "małe co nieco".
Przez kilka pierwszych miesięcy z wypiekami na twarzy i z obfitym ślinotokiem czytałam recenzje Ewy_Tiny, Majora czy Krzysztofa B. jednocześnie machając stopą, w której dzierżyłam grzechotkę nad matą Młodego i usiłując zaliczyć kilka gryzów kanapki bądź zimnej pizzy, zanim Młody włączy alarm.

Aż nadszedł czas, kiedy postanowiliśmy pokazać dziecku, jak lubili spędzać czas jego rodzice zanim pojawił się na świecie.
Na początku wybieraliśmy miejsca znane, upewniając się o udogodnieniach dla maluchów i ich rodziców oraz nastawieniu właścicieli. Kilka razy okazało się, że lokale "dziecio-przyjazne" były takie tylko z pozoru, bo ani menu (to jeszcze mnie nie interesuje, ale mimo wszystko), ani przewijaka, ani wsparcia w zakresie zorganizowania miejsca, a wózek (był problem), do tego do konsumpcji zniechęcały srogie spojrzenia obsługi.
Ale do rzeczy.

Zanim trafiliśmy do Toro upewniłam się, że nas nie wyrzucą z Młodym. Jakoś lokale z sushi nie robiły nigdy na mnie wrażenia pro-dzieciowych. Tu niespodzianka - Młody dostał krzesełko, poza tym w rogu restauracji jest stoliczek dla dzieci i przybory do rysowania. Dobre posunięcie, bo lokal usytuowany jest na terenie nowego osiedla, a jak wiadomo na nowych osiedlach często zamieszkują młode rodziny z dziećmi właśnie.

Jadłam póki co tylko rolki z menu sushi. Nie przesadzam pisząc, że były fantastyczne - krewetka w tempurze z porem, tuńczyk z jalapeno, łosoś z żurawiną... świetne, wilgotne, ale nie rozpadające się, z dużą ilością składników, nieprzesadnie napakowane ryżem, bez kąpieli w serku czy majonezie. W sam raz!
Sushi Master pracował wcześniej między innymi w Papayi, którą bardzo lubię, ale rzadko odwiedzam. Zaręczam, że w Toro Sushi jest naprawdę zacnie. Na tyle zacnie, że nie planuję przez najbliższy czas stołować się w żadnej innej suszarni.
Zamówiłam tam również - a raczej sushimaster zaproponował - hosomaki dla mojego niespełna rocznego synka - z pieczonym łososiem lub awokado, w płatku sojowym, oczywiście bez wasabi :). Młody spałaszował dwa kawałki, a resztę, niestety wtarł w siebie bądź otoczenie. Na szczęście w Toro obsługa jest bardzo cierpliwa i wybacza nam bałagan pod stolikiem. Zup i makaronów Młody jeszcze przez jakiś czas nie dostanie.

Lokal ma bardzo przyjemny wystrój, miękkie kanapy, wygodne krzesła, wysoki strop - robią fajne wrażenie. Wszystko w czerni, czerwieni i drewnie.
Mogłabym poczekać z recenzją do jutra, ponieważ wybieram się przetestować ciepłą kuchnię, ale diabli wiedzą, czy jutro wieczorem Młody będzie spał na tyle mocno, że uda mi się napisać recenzję. Nie ryzykuję. Puszczam teraz :).

Aktualizacja recenzji dn. 01.10.16

Niestety, nie mogę podnieść oceny, bo Toro dostała juz ode mnie maksa.
Wpadliśmy cała rodziną przetestować nowe menu. Werdykt: rewelacja, skutek: przejedzenie!
Nie bede się rozpisywać, ale polecę kilka dań, które mnie rozwaliły. Żeby nie było - moich trzech facetów również.
- california gold: krewetka w panko z tatarem z łososia: pyyyychaaaaa i mega wielka porcja!
- tataki z tuńczyka z sosem mango: obłęd!
- gunkan w ogórku z tatarem z tuńczyka: świetne!
- curry z halibutem: jedliśmy wersje czerwoną i zieloną, uwaga zielona ostrzejsza (w niektórych knajpach dla "ułatwienia" robią odwrotnie, ale zielona pasta jest po prostu bardziej pikantna).
- pyszna makrela z "kołderką" z rzepy.

Ze względu na nasze alergie zawsze proszę o przygotowanie rolek bez serka philadelphia, zamieniam wersje w panko czy tempurze na pieczone ryby. I proszę o sos sojowy bezglutenowy: jak dobrze, że go mają!
Mar 27, 2014
Clicca per espandere