Restaurację odwiedzam bardzo często, zwłaszcza przy okazji wizyt w kinie. Jedzenie jest zawsze bardzo smaczne. Polecam pizzę i mini chlebki. Największą zaletą tego miejsca jest jednak sernik Cassata Siciliana, od którego jest uzależniona oraz przemiła obsługa, a zwłaszcza zawsze uśmiechnięta i pomocna kelnerka Pani Milena. Z restauracją wiąże się wiele bardzo miłych wspomnień. Polecam serdecznie!
Miejsce jak i obsługa super. Bardzo smacznie. Pizze w stylu włoskim, moja ulubiona Rustichella. Desery również przepyszne, szczególnie sernik :) Z całą pewnością polecam!
Byliśmy z dziecimi na animacjach z klaunem. Fajna atmosfera w restauracji i doksonała włoska pizza na cienkim cieście. Uwaga - w restauracji przewijak dla dzieci i dedykowana toaleta dla niepełnosparwnych - co jest bardzo miłym zaskoczeniem.
Byliśmy niedawno, miało być wyjście na piwko ale zdecydowaliśmy się coś zjeść.
Zamówiliśmy antipasti oraz pizze. Nie będę pisać czy mi smakowało ponieważ nie ma to żadnego sensu przy pizzy (jeden lubią z mięsem inny serową, kto inny z kukurydzą).
Napiszę jedynie że bardzo dobre składniki, czuje się jakość i świeżość, pizza fajnie wypieczona, antipasti też bardzo fajnie, czuć świeżość składników, pomidory, sery, wędlina - bardzo przyjemne. Do tego podane oliwy smakowe które też były dobre.
Na wypad ze znajomymi na piwko i jedzenie jak najbardziej tak.
A i obsługa miła i sprawna.
Jak film w kinie na Imielinie - to Eataliano. Dużo ludzi się przewija z racji sąsiedztwa z kinem, ale przynajmniej jest klimat i nastrój i w spokoju można porozmawiać o filmie ;) Ceny średnie, pizza smaczna, uwielbiam małe chlebki z masełkiem czosnkowym. Jak zamówiłam sałatkę z tuńczykiem - zapomnieli tuńczyka, kolejna sałatka Cezar - zapomnieli anchovis, ale wybaczyłam i będę wracać przy okazji seansu żeby wieczór był pełniejszy :)
Bardzo fajny lokal. Pizza - taka jaka powinna być czyli cienkie, wypieczone, kruche ciasto. Składniki pierwsza klasa. Ceny alkoholi są tutaj niewygórowane. Przepyszne kuleczki chlebowe na przystawkę oraz dobre desery. Polecam ten lokal!
Jedzenie smaczne, szybko i sprawnie przygotowane. Niestety, czekając na obsługę trzeba się uzbroić w cierpliwość. Kawa late w rozmiarze włoskim.
Kiedy przejmowali lokal po San Marzano (albo raczej "rebrandowali" go), na wejście zarobili krechę za nazwę. Nie znoszę takich "inteligentnych" gierek słownych. EATaliano, MEATing place, Boys MEAT girls. Zna się te języki... brawo.
Ale kiedy już przestałem irracjonalnie toczyć pianę, przekonałem się szybko, że samo miejsce zupełnie nie jest złe. Sporo rzeczy zostało po prostu po staremu (bardzo mnie ucieszyło pozostawienie kulek chlebowych z pesto w menu przystawek). Pizza jest smaczna, na cienkim, poprawnie wypieczonym cieście. W dalszym ciągu smakuje mi też znany z San Marzano makaron fiorentina. Rozsądne ceny piw i win. Byłem tu łącznie sześć czy siedem razy i zawsze trafiałem też na sympatyczną obsługę. Dodatkową zaletą lokalu jest jego rozmiar: mimo że są przez ścianę z multikinem, rzadko kiedy miałem tu problem ze zdobyciem stolika. Jak to bywa z sieciówkami - brakuje tu "cosia", który tchnąłby w miejsce jakąś magię i sprawiał, że będzie wyjątkowe. Dlatego nie bardzo wyobrażam sobie, żeby mogło się Eataliano znaleźć w mojej lub czyjejkolwiek ścisłej czołówce ulubionych miejsc. Trzeba im natomiast oddać, że przyzwoicie karmią i nie szaleją z cenami. Dla mnie, mimo sieciowości i wystroju, który mało mi odpowiada, są naprawdę OK.
Przytulna sieciówka w dogodnej lokalizacji- tuż przy metrze Imielin. Obok Multikino. Fajne promocje, na przykład w soboty wszystkie desery -50%. W miarę smacznie. Obsługa niestety nie do końca zainteresowana klientem.
Okolice Multikina dużego wyboru nie dają, ale decydujemy się na Pizza Eataliano, między innymi przez ciekawe zniżki i happy hours na drinki. Obsługa miła i sprawna, klimat trochę piwniczny, według mnie trochę za ciemno i za mało punktowego światła. Miało być ciepło i intymnie a jest nieco szaro. Spośród tej szarówki wyłania się i trafia na nasz stół pizza x2. Obie na cienkim cieście. O naprawdę dobrą pizzę wcale nie jest tak łatwo, wiec doceniam trudy - pizza jest ok, ciasto może mogło by być nieco bardziej chrupiące, nie mam jednak zastrzeżeń co do jakości użytych składników a jedynie co do ilości (tak, dobrze widzicie, 3 oliwki na całą pizze). Mimo to była to przyjemna kolacja z przyjemnym zakończeniem (z okazji poniedziałku nasz rachunek został pomniejszony o 50%). Za tę cenę trudno byłoby zjeść lepiej. No ale cena to nie wszystko, więc pozostając niewzruszona tym kulinarnym popisem polecam jako dobre miejsce do przeczekania (i przejedzenia) czasu przed seansem w kinie.
Wcześniej Pizza Express, wcześniej San Marzano. Bardzo lubię tą restaurację. A konkretnie bardzo lubię miejscówkę na Ursynowie przy multikinie. Restauracja mieści się w tej lokalizacji prawie od początku funkcjonowania kina czyli od 1999 roku. Mam świetne wspomnienia związane z tym miejscem; przed każdym filmem obowiązkowo kuleczki chlebowe i piwko musiało być. Całkiem niezłe domowe wino, sałatki którymi naprawdę można się najeść. Świetne desery. Smak szynki parmeńskiej i parmezanu. Uśmiechnięte i kompetentne kelnerki. Bardzo lubię wystrój Eataliano, który mimo 20 lat całkiem nieźle się trzyma. Kiedyś przeszkadzał mi dym papierosowy bo sekcja dla palących była w moim ulubionym miejscu na dole, na szczęście teraz cały lokal jest wolny od dymu.
Do Eataliano można przyjść i na deser i na przekąskę i na solidny wielodaniowy obiad z całą rodziną. Nigdy nie trafiłem na źle przygotowany posiłek.
Bardzo polecam, bo atmosfera i jedzenie są naprawdę przednie.
Fajne miejsce, lokalizacja genialna. W lokalu czasem trudno o stolik. Polecam to miejsce na spotkanie ze znajomymi przed lub po filmie. Miejsce da się lubić.
An error has occurred! Please try again in a few minutes