Bardzo dobra pizza, na zdjęciu widoczna jest Toskania z orzechami.
Bardzo miła obsługa. Duża karta win.
Miejsce w świetnym punkcie.
Basico jest w pełni OK. Jedyny minus to nieco cena, ale ujdzie.
Dlaczego Basico? otwarte nieco dłużej niż średnia, pizza super, leciutkie, cienkie ciastko, super salami, dobra obsługa, lokalizacja w samym centrum.
Minusy? chyba tylko cena. W tej cenie są co najmniej takie same pizzerie, ale nie są otwarte zwykle po 22 albo też są zawalone studentami.
Odwiedzam Basico bo jest otwarte co najmniej do 23. Późna randka w klimacie włoskim? Pizza po kinie/teatrze? mało jest równie dobrych obiektów.
Basico przy ulicy Zgoda.
Lokal dość niewielki, wydaje się ciasny, ponadto znajduje się tuż przy głośniej i zatłoczonej w godzinach popołudniowych ulicy, co wpływa na komfort przebywania w lokalu.
Spaghetti bolognese oraz Tagliatelle z krewetkami zrobiły dobre wrażenie. Porcje wielkościowo naprawdę przyzwoite- śmiało można się najeść. Nie można się przyczepić do jakości posiłków- smaczne, gorące, no i podane dość szybko.
Estetyka lokalu i design są przeciętne, ani złe ani niczym nie zachwycają. Dodatkowym minusem jest to, że część stolików znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie kuchni, która jest w stylu open space, co powoduje że w tej częsci lokalu jest głośno i nieprzyjemnie.
Pod względem lunchowym zawsze 100% satysfakcji, a jadam tam średnio 2 razy w tygodniu. Ostatnio do oferty weszły również dodatkowe promocje na stałe pozycje z menu co stawia Basico jak jeszcze bardziej atrakcyjne miejsce.
Nie byłem tam nigdy poza lunchem, jak dla mnie trochę za wysokie ceny.
Obsługa zawsze się stara i uśmiecha.
Dzisiejszy lunch w Basico składał się z zupy warzywnej (pomidory, ziemniaki, papryka i marchew tworzyły interesujący wywar smakowy, jedynie porcja mogłaby być nieco większa - do paska) oraz udka z kurczaka z puree ziemniaczanym (tu już porcja solidna i nie ustępująca poziomem smakowym zupie. Obsługa szybko reagująca, a to bardzo istotne. Szkoda tylko, że pani Kasia jakaś taka smutna. Dobraliśmy lampkę wina domowego (10 zł to zachęcająca i przystępna cena), wino grzane (11 zł, też niedrogo) oraz herbatę zimową (14 zł, tu już cena powyżej średniej). Przestronna sala, udało się znaleźć stolik z kanapami w rogu i widokiem na bar oraz ceglana ścianę za nim. Reasumując mocna czwórka. Dania z karty już dość drogie, ale na lunch jak najbardziej polecam.
Na początku trochę długo czekaliśmy na obsługę, ale potem było już tylko lepiej. Wino na kieliszki, włoskie primitivo, bez szału, ale można wypić (15 zł). Jest jeszcze portugalskie, ale nie próbowaliśmy. Focaccia z rozmarynem bardzo dobra i tylko 11 zl. Do tego małe antipasti (trochę szynki, salami, dwa rodzaje sera, czarne oliwki, marynowana cebula i marchew, pesto, redukowany ocet, bagietka) i będziecie zadowoleni. Kuchnia wydaje sprawnie, goście zamawiający pizzę też wyglądali na zadowolonych. I jeszcze jest dobra herbata zimowa z pomarańczą, grejpfrutem, miętą i sokiem malinowym.
Bardzo przyjemne wnętrze, wystrój. Zachęcające do wejścia w zimny wieczór. Później ładnie pachniało daniami z otwartej kuchni.
Ja akurat nie byłam bardzo głodna, więc na początek z towarzyszem zamówiliśmy piwo - mają piwa z małych browarów, ale niektórych już nie było, bo podobno zmieniają kartę.
Po chwili zamówiłam tatara, a kolega sałatkę z kurczakiem.
Wszystko wyglądało bardzo ładnie. Porcja tatara jak na przystawkę ok. Niestety nie był on jakoś specjalnie doprawiony, dodatki na talerzu nie pomogły. Podane do niego kawałki bagietki były lekko podpieczone, ale bardziej smakowały jak stare pieczywo mocno opieczoną skórką :( Sałatka kolegi podobno dobra.
Daję duży plus za obsługę - kelnerka przemiła, bardzo łatwo można było złapać z nią kontakt wzrokowy, żeby coś domówić. Pizza na stole obok wyglądała bardzo ładnie, więc może kiedys wrócę tak jak będę bardziej głodna.
Bardzo w porządku! Trafiliśmy tu przypadkiem. Basico jest przy bardzo turystycznej Chmielnej, więc nie spodziewałam się niczego specjalnego.
Tymczasem: bardzo miły wystrój, pyszna pizza z kozim serem przeniesiona błyskawicznie, na cienkim, chrupiącym cieście. W zamian za otagowanie się na fb - kieliszek prosecco gratis. Do tego trafiliśmy na happy hour, gdzie za każdy zamòwiony drink, wino czy piwo dostaliśmy drugie gratis.
Minusy:
- trochę zbyt ciasno - wiem że czynsze w tym miejscu są niebotyczne ale 1 stolik mniej i nie czulibyśmy się jak w kurniku
- obsługa nie interesowała się nami w ogóle.
Ale wrócę!
Obserwowałam miejsce jak był w remoncie. Czekałam z niecierpliwością i warto było, bo jest naprawdę smacznie, makarony, pizze i desery poprostu super. Obsługa i design na dobrym poziomie.
Do Basico warto wpaść na lunch za 22 zł. Wnętrze jasne, przyjemne i obsługa też. Polecamy takie zestawy, jak np. zupa pieczarkowa i bitki wołowe w sosie pieczeniowym z kaszą gryczaną i buraczkami. To akurat moje ulubione dania i tutaj solidnie przygotowane. Można trafić na promocję orzeźwiającego prosecco po 8 zł. Innym razem skorzystaliśmy z zupy minestrone i piersi z kurczaka z mozzarellą, ziemniakami i mixem sałat. I ten zestaw był równie dobry. Szkoda tylko, że na facebooku nie podają menu z wyprzedzeniem chociaż jednego dnia.
The. Best. Pizza. Ever... EVER... na serio. Chyba najlepsza jaką jadłam w Warszawie. Ciasto idealnie cienkie, chrupkie, a przy tym elastyczne i po prostu smaczne. Nie przytłacza składników. Cudowne.
Ceny pizzy 30 zł +. W zależności od rodzaju. Do tego ciekawy wybór win w przystępnych cenach. W karcie dostępne także przystawki, pasty i dania główne.
Fajne miejsce na oglądanie meczy Euro. Duży telewizor + wyświetlacz. A do tego przekąski meczowe: krążki cebulowe, panierowane jalapeno/krewetki, nachosy, frytki belgijskie, skrzydełka. W ofercie piwa rzemieślnicze. Polecam "Polke" ;)
W Basico byłem stosunkowo niedawno. Centrum Warszawy to spory atut. Spróbowałem Pizzy Salami Piccante i Honolulu. Obie bardzo smaczne. W końcu czuć smak składników i kuchni szefa, a to dzięki cienkiej warstwie ciasta. Jest to odczucie, że się je pizze, a nie samo ciasto smakowe. Dla mnie restauracja na plus. Jeszcze do was wrócę.
Basico świetne miejsce, pyszne jedzenie rewelacyjna pizza na super cienkim cieście.Sezonowe lemoniady rewelka.
Obsluga bardzo mila i zawsze pomocna.
Warto warto, napewno wrócimy.
Basico to idealne miejsce na spędzenie miłego wieczoru ze znajomymi przy genialnej włoskiej pizzy i lampce wina w tle z przyjemna muzyka, jak i szybki lunch w ciagu dnia. Dania są tak smaczne i pozytywnie zaskakują, ze aż chce sie wracać! Obsługa jest bardzo miła. Na zamówienia krótko sie czeka co mnie ogromie cieszy. Brak zastrzeżeń. Zdecydowanie polecam!
Polecam,
Byłam w Basico już kilka razy i nigdy nie zawiodłam się na serwowanych tu daniach.Wszystko było świeże i aromatyczne.Najbardziej lubię tu risotto z krewetkami , ale próbowałam też pizzy z której słynie restauracja i rzeczywiście jest mega. Warto tu wracać bo oprócz pysznego jedzenia jest tu fajna atmosfera a załoga zawsze uśmiechnięta i życzliwa.
Na miejscu nie bywam, więc nie będę się wymądrzać na temat obsługi, etc. W lokalu jest ładnie, sądząc ze zdjęć ;) Korzystałem za to w dostawie i jak dotąd mam dość dobre wrażenia. Cena jest jak najbardziej znośna (25-29zł za pizzę o sporej średnicy), jakość i smak jedzenia ok. Cienkie, smaczne ciasto. Są podpięci pod pyszne.pl, więc nie ma problemu z bezgotówkowym płaceniem. Przywożą sprawnie, ale być może przydałaby się szczelniejsza torba na skuter/lepsza skrzynka do samochodu - nie dostałem nigdy zimnej pizzy, ale ostatnia, która do mnie przyjechała, była raczej letnia niż gorąca. Plus za to należy się za pudełkową inwencję!
Basico na ulicy Zgoda to lokal położony w centrum Śródmieścia. Otwarta na początku roku restauracja jest najmłodszą z trzech siostrzanych lokali o tej samej nazwie. Wnętrze jest przytulne i estetyczne, ale zabrakło nam motywu przewodniego lub szczegółów, którym Basico wyróżniałoby się spośród innych miejsc z podobną kuchnią. Menu to głównie pozycje śródziemnomorskie i włoskie - fani pizzy, pasty, sałat i italijskich deserów będą zadowoleni. :-)
Obsługa bez zadęcia, z nieprzesadzonym luzem, uśmiechem i cierpliwością.
Zaczęliśmy od zupy-krem z zielonych warzyw z dodatkiem białego serka. Konsystencja idealna, do smaku też nie mam żadnych zastrzeżeń, jednak nie jest to pozycja, którą koniecznie chciałabym powtórzyć. Z chęcią spróbuję innych zup oferowanych przez Basico.
Najbardziej wyczekiwanym daniem była pizza, na którą dziś mieliśmy wyjątkową ochotę. Zaskoczyło (pozytywnie) nas ciasto - ultracienkie, kruche, rozpływające się w ustach, mniej smak składników. Pizza 4 sery, mimo bardzo przez nas lubianego taleggio, nie powaliła na kolana. W wegetariańskiej zabrakło nam wyrazistości - niestety nie było prawie czuć mozzarelli, wszystko pokonały trochę monotonne suszone pomidory (może problem naprawiłoby czerwone pesto jako dodatek?). Jednak możemy powiedzieć, że pizzę w Basico zjeść warto :-)
Zastanawiają trochę puste stoliki w piątkowe popołudnie w tak dobrej lokalizacji. Nas nieco zraziły dość wysokie ceny i brak swoistego klimatu. Mimo całkiem smacznego jedzenia (pizzy warto spróbować), Basico to restauracja, która nie zaskakuje, ale jest po prostu przyjemna.
Basico jest restauracją, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie osobiście przypadły do gustu smażone krewetki przygotowane w jakże szlagierowy sposób jednak miały w sobie to coś. Aromatyczne, dało wyczuć się smak i zapach masła czosnkowego z dodatkiem natki pietruszki i do tego grzanki. Fajnie, że nie były przypalone tylko zarumienione i chrupiące. Zdecydowałem się również na pizzę Viva Italia, dobre, chrupiące ciasto, ilość składników w sam raz a smakowo pycha! Viva Basico! ;)
Świetne miejsce. W miejscu gdzie jest knajpka na knajpce, warto tam zajrzeć. Przemiła obsługa i dobre jedzenie. Karta jest fajnie skonstruowana, jednak jeżeli nie wiesz co zamówić to zdaj się na kelnera. Nam doradził idealnie 😉
Przechodząc ul.Zgoda,na której znajduje się kilka knajpek,wybór padł na Basico. Bardzo udany.Przemiła obsługa, która zauważa gości od progu,a później jest jeszcze lepiej.Pani kelnerka z blond końskim ogonkiem urocza.Pan barman z bródką przemiły i sprawny. Jedzenie to tylko zupa i przekąski,ale pyszne. Straciatella smakowała jak domowy rosołek mamy,jedzony w dzieciństwie, a krewetki na maśle idealnie podane w pysznym sosie . jedynym minusikiem były grzanki do krewetek, za twarde,ale to tylko dodatek. Na popitkę sezonowa lemoniada ananasowa (do wyboru z arbuzową ) bardzo smaczna .
Ogólnie każdy znajdzie coś dla siebie jak to we włoskiej knajpce i pizze i pasty (robią sami) i ryby i mięsa i sałaty i desery i wybór alkoholi.
Do zobaczenia bo było smacznie i sympatycznie .Polecamy.
Do Basico trafiam w sobotniej porze lunchu, po uprzedniej rezerwacji stolika, która nie okazała się jednak niezbędna. Lokal jest dość pojemny, w ogródku trwają ostatnie prace wykończeniowe zanim rozpocznie się sezon.
Obsługa w Basico jest serdeczna i pomocna. Od kelnerki dowiaduję się, że lokal ma także dwie inne lokalizacje. A więc nie tylko Zgoda i Wilanów. Przyznam, że przy tak wysokim zagęszczeniu lokali w tej okolicy, nie łatwo przykuć moją uwagę. A tu naprawdę chce się przebywać! Gra miła muzyka, wnętrze jest pełne ciepła, a to szykują na kuchni pachnie prawdziwą Italią. I nawet stołowe wino ma faktor pijalności powyżej przeciętnego.
Trafiamy na weekendową ofertę, w myśl której dostajemy do zestawu włoskich przystawek dla dwojga, gratisową focaccię. Antipasti to mix prosciutto, salami i innych włoskich wędlin w towarzystwie twardych serów, pomidorków koktajlowych, oliwy i octu balsamicznego. Słowem - klasyka gatunku. Focaccia jest chrupiąca, cienka, posypana morską solą i rozmarynem. Świetnie komponuje się z naszymi przystawkami, do których chyba niepotrzebnie dorzucono już jakieś grzanki z bagietki.
Lubię miejsca, w których obsługa jest szczera nie boi się podzielić swoim zdsniem. Tutaj Pani mówi wprost, skąd biorą się różnice w karcie i tym, co podają na stronie www. Trochę jesteśmy zawiedzenu brakiem tatara z tuńczyka i jednej z past, na którą się nastawialiśmy. Ale rezolutna kelnerka szybko przejmuje inicjatywę i mówi, że choć szparagi były wczoraj, na kuchni może się coś znajdzie. Tym oto sposobem po chwili pałaszujemy czarny makaron z przegrzebkami, zielonymi szparagami i szafranem. Drugi wybór to równie dobra pasta z krewetkami, orzechami włoskimi i pysznym śmietanowym sosem z warzywami. Porcje są na tyle spore, że na deser nie starcza nam już miejsca. Ale chętnie wrócimy, bo to bardzo niezobowiązujące miejsce z potencjałem.
Lubujac we wloskich klimatach kulinarnych, postanowilismy sprobowac. Wieczor, w srodku tygodnia, niewiele stolikow zajetych- ale nowe miejsce- trzeba sprobowac.... i nie pozalowalismy. Zarowno pizza jak i pasta byly dla nas mega zaskoczeniem. Mamy swoje ulubione miejscowki i ta na pewno dolacza do naszej kolekcji. Pizza cienka, chrupiaca- taka jak powinna byc, podobnie makaron. Kuchnia prosta, smaczna i bardzo poprawna. Obsluga bez zarzutu, podobnie jak klimat w samej restauracji. Widzimy na pewno nowa konkurencje dla okolicznych popularnych wloskich restauracji na mapie Warszawy. Wrocimy po wiecej!
Luiza Konstancja Figlewicz
+5
Niesamowita atmosfera. Cudowna obsługa.
Lemoniada z granatu oraz truskawkówka - KOSMOS.
Klasyczne i pyszne antipasti. Bardzo dobra pizza.
Krewetki mogły by być bardziej czosnkowo- chilli ale i tak wszystko wzorowo
Bardzo przyjemna knajpka, z włoskim repertuarem. Fajną rzeczą jest otwarta kuchnia, gdzie można podglądać krzątających się kucharzy. Pizza jest smaczna i czuć jakość - nie oszczędza się tu na składnikach! Obsługa jest trochę spięta, ale może to kwestia czasu, przyda się więcej luzu. Na pewno jest to bardzo miłe miejsce do zjedzenia smacznej pizzy i spędzenia czasu, będę wracać. Polecam.
Jadam często lunche.
Obsługa bardzo bardzo sympatyczna z małymi wyjątkami. Jedzenie - różnie, w zależności od dnia, ale trzyma równy, poczciwy poziom.
Nie jest to miejsce dla smakoszy, nie jest to miejsce gdzie będziesz zaskoczony smakiem, pomysłem. Zwyczajna, porządna "knajpa"
Jeśli miałbym polecić to risotto z krewetkami. Makaron jest tylko biały. Jadłem z krewetkami i chorizo ale bez smaku.
Gdybym był blisko i nie miał pomysłu gdzie zjeść to z chęcią bym wpadł. Gdybym nie miał dużego wyboru na lunch w okolicy - nie zaglądałbym wcale.
An error has occurred! Please try again in a few minutes