Nawet największego smakosza dopadnie czasem w weekendowy wieczór chęć na szybkie jedzenie. A ponieważ o 22.30 niemal wszystkie lokale z dostawą były już zamknięte pozostało sięgnąć po klasykę imprezową czyli kebab. Moje podejście do kebabowni jest odwrotnie proporcjonalne do wszystkich innych restauracji - tak jak na co dzień unikam sieciówek, tak w przypadku tego dania tylko do sieci mam wystarczająco zaufania jeśli chodzi o jakość produktów i higienę w lokalu.
I tak do domu nieoczekiwanie szybko przyjechał Kebab King, który skusił mnie opcją "Hummus Kebab" z kurczakiem, surówką, łagodnym sosem i hummusem właśnie. Przyznać muszę, że dodanie hummusu do kebaba było dla mnie nowością i sprawdziło się w stu procentach - dodało przyjemnego posmaku i kremowej konsystencji wnętrzu. Natomiast następnym razem dobrałabym do niego jednak wołowinę, która spróbowana od Be(z)sos okazała się dobrze doprawiona i lepiej przełamałaby mdłą nutę połączenia kurczak-hummus-surówka z sosem na jogurcie. Na pewno nie sięgnę natomiast po sos mieszany ponieważ w daniu M. mało nie wypalił mi kubków smakowych. Myślę, że doszło do pomyłki, ale w takich kwestiach lepiej nie popełniać błędów.
Wystrój lokalu jest w porządku. Jest ciepło, dość estetycznie i jest gdzie usiąść - czego więcej wymagać od lokali tego typu. Obsługa uśmiechnięta i pomocna. Mimo że nie prowadzą go Polacy, a jacyś przedstawiciele krajów arabskich, to można się z łatwością dogadać co nie jest standardem w takiej sytuacji. Jak skomentował mój kolega: "nie to co w innych kebabach, gdzie obsługa zachowuje się jakby chciała umrzeć".
Sam kebab smaczny i całkiem spory. Mięso widać i czuć, że z kurczaka, ładnie pachnie, świeże. Pochwalić muszę też sos pikantny. Jest naprawdę dobry i ostry, nie żaden ketchup czy inny badziew z plastikowej butelki. Wybranie tylko pikantnego sosu polecam tylko tym, którzy naprawdę lubią jak im wypala kubki smakowe (jak np. ja) bo już "mieszany" może być zbyt ostry dla co wrażliwszych języków.
Stosunek ceny do ilości jest standardowy jak na Warszawę. 10 zł za standardowej wielkości kebaba. No może mięsa jest nieco więcej niż zwykle.
Mieszkam na GCW od urodzenia i nigdy w życiu nie jadłem lepszego kebaba (a jadłem ich naprawdę wiele). Jadam tam średnio co cztery dni i jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Najlepszy kebab na świecie!! Serdecznie zapraszam. Jest to najlepszy sposób na zatopienie smutków ;D.
Jadałem tutaj, gdy lokal nazywał się Kebab Queen. Jednak cały wystrój oraz kolorystyka przypominały Kebab King. Obecnie lokal został powiększony, w środku jest klimatyzacja, obsługa została ta sama, natomiast nazwa ewoluowała w Kebab King (level up!) i ceny podniosły się średnio o złotówkę.
Kebab, który przekonał moich rodziców do tego rodzaju gastronomii. Uwielbiam ostre sosy i tutaj zawsze dostaję taki, jaki lubię. Raz czy dwa zdarzyło się, że mięso było pokrojone zbyt grubo, ale to błąd statystyczny - dwie sytuacje na kilkadziesiąt zamówień.
Obsługa bardzo sympatyczna i uśmiechnięta, naprawdę lubię tutaj wpaść przed imprezą czy po pracy kupić kebaba i zjeść go w domu. Jestem pewien, że drugiego takiego kebaba na Gocławiu nie ma.
Jem tam od pewnego czasu i bardzo mi smakują dania nie związane z kebabem. Polecam kaszę kuskus z kurczakiem i gotowanymi warzywami. Bardzo miła obsługa i szybki czas realizacji zamówienia. Jedyny mankament to zapach, wystarczy wejść na chwilę i wychodząc już mamy na sobie zapach jedzenia, ale tak to już bywa...
Zbiera się na opady, ale do domu wracać się nie chce. Kebab chodził za nami już jakiś czas, a tu okazja idealna. Lokal widać z daleka, pod lokalem dzielni policjanci czekający na kebaby, w środku i na zewnątrz także sporo klientów. Powinno być dobrze. I było! Kebab na cienkim z kurczakiem, sos mieszany, wszystko na swoim miejscu. Obsługa miła i uśmiechnięta, lokal czysty i schludny. Królowa jak się patrzy.
Kebab ciepły i smaczny, porcje normalne, tortilla o dziwo bardzo dobra, a to rzadkość w kebabach. Kebab z baraniną w tortilli kosztuje 11zł. Lokal czysty dobrze oświetlony, a obsługa miła. Dobra propozycja na Gocławiu. Oceniam w kategorii kebab.
Bardzo smaczny kebab. Ostatnio zrobili w jednej cenie dania z kurczaka i baraniny. Bardzo smaczny kebab w tortilli, dużo mięsa i dodatków. Bardzo smaczne dania. Ceny przystępne, kebab 10 zł, danie 18 zł. Czysto, ładny wystrój.
Kebab King na ul. Bora-Komorowskiego/Fieldorfa 10A (dawniej Kebab Queen). Polecam szczególnie, gdyż różni się od pozostałych lokali tej "siecówki". Przede wszystkim ze względu na wielkość porcji, które są o wiele większe niż w pozostałych lokalach. Polecam szczególnie Lawasz (12 zł) - można się najeść!
Ostatnimi czasy naszła mnie ochota na kebab. Odwiedziłam kilka miejsc, począwszy od kebaba tuż obok mojego domu. Queen kebab to czwarty lokal, do którego trafiłam w tej rundzie poszukiwań i ogólnie nasty kebab jaki odwiedziłam odkąd mieszkam w Warszawie. Zaskoczona jestem bardzo pozytywnie świeżością, jakością, różnorodnością i wielkością porcji. Świetne kebaby z kurczaka i baraniny, lawasz, dania jarskie również. Obsługa miła i sprawna, lokal zawsze pełny. Jest możliwość zabrania kebaba na wynos oraz zamówienia go telefonicznie. Jako dodatek polecam świetny ayran. Długie godziny otwarcia. Jedno z moich ulubionych miejsc na gastronomicznej mapie Warszawy. Polecam.
An error has occurred! Please try again in a few minutes