Jestem częstym klientem tej suszarni. Szczególnie polecam specjal rolls i krewetki w tempurze z sosem ostro-słodkim. Przypadła mi do gustu również wersja sushi z melonem- soczysta, słodkawa i orzeźwiająca. Miła obsługa. Trochę długo czeka się na dowóz. Raz zapomnieli o sosie sojowym. Jak dla mnie drogawo, ale nie ma czegoś takiego jak tanie sushi, a za dobre jedzenie trzeba zapłacić...
Bardzo serdecznie polecam to miejsce. Jest klimatyczne i zadbane. A sushi? jest rewelacyjne. Polecam moje ulubione danie UNAGI czyli-
grilowany węgorz, sałata, kanpyo, ogórek, słodki sos i sezam.Cena przystępna po za tym warto! Coś wspaniałego. Ze słodkości najbardziej smakował mi w tym miejscu banan w tempurze :) Jestem bardzo zadowolona, pozdrawiam
Ulubione sushi pod względem smaku. Duże porcje, maki o średnicy 5 cm, da się spokojnie najeść 12 kawałkami. Cenowo również przyzwoicie.
Jedyny minus, za to dość spory. Kiedyś kupiliśmy sushi z groupona. Nie dość, że pan nas poinformował,że trzeba czekać tydzień na wolne miejsce, w weekend można było o tym zapomnieć, to jeszcze sushi było już od dawna przygotowane i nie było perfekcyjnie świeże. Chciałam dodać, ze zwykle lokal świeci pustkami,wiec wątpię, żeby mieli aż takie obłożenie,żeby nie móc zarezerwować stolika dla ludzi kupujących kupony. Gdy tego samego dnia (w sobote) przechodziliśmy koło restauracji - żaden stolik nie był zajęty a dzwoniąc kilka minut później otrzymaliśmy informację o pełnym obłożeniu.
Restauracja posiada duży wybór jedzenia w niskich cenach. Przekonałem się o tym będąc tam w ostatnim czasie. Sushi, które zjadłem będę pamiętać na długo. Polecam :)
Hoshi Sushi odwiedziliśmy z żoną zeszły weekend, byla to nasza pierwsza wizyta w tym przytulnie wystrojonym lokalu.Nastawieni na sushi wybraliśmy zestaw "koto", który pojawił sie na naszym stole krótko po złożeniu zamówienia.Kawalki sushi wyglądały bardzo estetycznie i smakowały zarówno tak jak i wyglądały :) sam ryż był naprawdę smaczny ! Różnorodność zestawu jak za taka cenę była rownież satysfakcjonujaca ,jenak małym minusem była mała porcja imbiru oraz wasabi, ale jak wytłumaczył nam Master "przecież zawsze można poprosić o więcej":)
Nad naszą obecnością czuwała bardzo miła kelnerka , która tez z chęcią odpowiadała na nasze pytania dotyczące napoi oraz oferty na dowóz.Dla nas super, napewno wrócimy :)
Jedno z lepszych Sushi we Wrocławiu. Wybrałam się dzisiaj do Hoshi Sushi po raz drugi, szczerze mówiąc byłam mile zaskoczona. Po raz pierwszy byłam zaraz po otwarciu i zachwycona nie byłam. Na ponowną wizytę namówiła mnie koleżanka, która twierdziła, że w knajpce zaszły zmiany na plus. Dałam się przekonać i nie rozczarowałam się. Przepyszna zupa miso, pięknie, profesjonalnie podany zestaw rolek specjalnych. Wbrew temu co czytałam w komentarzach na stronie rolki nie rozklejały się a ryż nie był przesuszony. Kucharze sympatyczni i kontaktowi natomiast kelnerka zdawała się być nieco humorzasta. Wystrój knajpki nie powala, ale też nie przeszkadza.
Generalnie wrażenia bardzo pozytywne. Wrócę na pewno!
Pozytywne zaskoczenie. Nasz szlak śladem wrocławskich sushi barów w końcu zaprowadził nas tutaj. Byliśmy dziś z mężem w tym przybytku. Na początku nieco przestraszeni po przeczytaniu kilku opinii na temat tej restauracji, ale postanowiliśmy spróbować tak czy inaczej...
I nie było tak strasznie :). Obsługa była miła, kucharze cierpliwie odpowiadali na nasze pytania, a samo jedzenie było całkiem całkiem - może nie najlepsze sushi w mieście, ale zdecydowanie trzyma poziom. Jedyną wadą restauracji jest jej mały rozmiar oraz spory zaduch w restauracji, natomiast same maki były zrobione jak trzeba - nam się nic nie rozpadało ;). Mogę z czystym sercem polecić, choć rozumiem, że nie każdemu chciałoby się docierać do tej restauracji - lokal położony jest kawałek od centrum, i za to niestety również minus.
Świetne miejsce! ;). Ostatnio byłam tam na lunchu z przyjaciółką i zostałam bardzo mile zaskoczona :).
Bardzo fajnie urządzona, klimatyczna knajpka. Świetna i bardzo miła obsługa!
Sushi jadłyśmy już niejednokrotnie, ale to które serwują w Hoshi mmm... pycha!!! Bardzo świeże składniki, bardzo dobry ryż i dodatki. Ceny niewygórowane jak na tak dobrą japońską kuchnię. Polecam to miejsce zarówno na randkę jak i niezobowiązujące spotkanie z przyjaciółmi.
Będziemy częstymi gośćmi!
K&A
Zmiany na lepsze!. Jako, że moja niepochlebna recenzja z przed niemal roku wciąż trzyma się mocno, czuję się w obowiązku opowiedzieć ciąg dalszy.
Po fatalnej wizycie w Hoshi zdarzyło się tak, że kilka tygodni później partner, przy okazji służbowej, zauważył samochód z reklamą tejże susharni, nie będący "dostawcą" - tknęło go, że może to właściciel i postanowił nawiązać rozmowę. Streszczając: opowiedział nasze fatalne wrażenia i spotkał się z bardzo profesjonalnym podejściem i przeprosinami. Oraz informacją, że z zapamiętanej przez nas ekipy "śmieszków" nikt już tam nie pracuje.
Gdyby nie to, pewnie już nigdy nie pojawiłabym się w Hoshi. Kiedy na początku tego roku od znajomych wypłynęła propozycja pójścia tam z Gruponem, długo się wahałam i byłam pełna obaw. Jak nie trudno się domyślić, gdy do wyjścia doszło, patrzyłam też na wszystko bardzo krytycznym okiem.
Co się zmieniło? Przede wszystkim obsługa. Tym razem była miła i uprzejma, bardzo pomocna. Profesjonalnie ubrana dziewczyna, dyskretnie pilnująca tego, czy goście są zadowoleni i niczego im nie brakuje - dokładnie tak, jak być powinno. Wystrój się nie zmienił, ale wyraźnie było widać, że ktoś codziennie dba o lokal - ze stojących kwiatów doniczkowych zniknęły pajęczyny, ze stolików durnostojki. Zmieniła się też jakość samego sushi - czekaliśmy dość długo, ale owocnie. Nie miałam żadnych zastrzeżeń co do jakości podanego nam jedzenia i jego smaku (może tylko niektóre większe rolki mogłyby być staranniej skręcone). Bo i menu trochę się zmieniło - kompozycje są inne niż rok wcześniej, a ceny się podniosły. Jeśli idzie to w parze z jakością, to niech i tak będzie.
Trzeba przyznać, że jest to pierwszy raz, kiedy jakiś lokal był w stanie uratować się z porażki jakiej doświadczył w moich oczach. Będę sprawdzać czy trzymają poziom.
Nareszcie japońska knajpka, do której chce się wracać :). Odwiedzając kolejno wrocławskie sushi bary trafiłam w końcu wraz ze znajomymi do Hoshi. Lokalizacja nie jest wyjątkowa - zdecydowanie brakuje parkingu z wolnymi miejscami. Na szczęście parkowanie to pierwsza i ostatnia rzecz, z którą może być problem gdy wybieramy się do Hoshi. Już w drzwiach wita nas uśmiechnięta kelnerka i charyzmatyczny sushi master za barem. Lokal mały ale czyściutki (również toaleta) i gustownie urządzony. Menu bardzo rozbudowane, dlatego poprosiliśmy obsługę o pomoc. Kelnerka wspierana przez kucharza szybko odgadła na co mielibyśmy ochotę. Mimo, że wszystkie stoliki były zajęte, bardzo szybko dostaliśmy po małej przystawce z wodorostów, a za chwilę firmową zupkę (pyszna, dość pikantna) oraz chrupiące krewetki w tempurze. Duże wrażenie zrobiła na nas kwitnąca herbata. Oprócz ciekawego smaku daje ona również przyjemnie stonowane światło oraz coś co cieszy oko - kwiat w środku dzbanka. Zestaw złożony z kilku 'rolek specjalnych', sashimi i nigiri podany był w taki sposób, że chciało się go zabrać do domu, żeby cieszył oko. Wszystko ułożone z malarską wyobraźnią, poszczególne kawałki równe, kwiaty z sashimi, całość wykończona stonowaną dekoracją, która nie dominowała a stanowiła gustowny dodatek. Sam smak to po prostu poezja. Świetnie skomponowane, świeże składniki. Na uwagę zasługuje również idealnie przygotowany ryż. Wszystko pochłonęliśmy tak szybko, że zabrakło miejsca na spróbowanie deserów, ale na pewno na nie wrócimy. Ceny dość wysokie, biorąc pod uwagę odległość od rynku. Na szczęście przedkładają się na jakość jedzenia i obsługi. Zdecydowanie polecam!
Kameralnie z gustem. Wizyta popołudniem, lokal pusty, ale we wnętrzu zaskakuje aranżacja ciepła, przytulna. Restauracyjka mała aczkolwiek zachęcająca żeby wejść, bambusy i fototapety nawiązujące do klimatów sushi. Lokal i wnętrze na +.
Karta jasna czytelna, ceny wg mnie ok, promocje itp.
Zamówienie składało się z FUTOMAKów tradycyjnych oraz EBI TEN MAKów - smak ok, czas przygotowania wiadomo trochę zajęło.
Oprócz tego herbaty smakowe. Obsługa fachowa, pomogła wybrać i doradzić.
Restauracja wg mnie godna polecenia na spotkanie, randkę :).
Jedno z lepszych w mieście . Dziś pierwszy raz wpadłam na sushi i jestem bardziej niż pozytywnie zaskoczona. Menu papierowe bardziej obszerne niż to umieszczone w internecie. Załapałam się jeszcze w porze lunchu, więc może dlatego.
Na przystawkę dostałam sałatkę wakame, później pyszną zupę miso. Mój zestaw był częściowo na zimno i częściowo na ciepło. Tam gdzie była tempura dawało się wyczuć smak tego co było pod nią. Bardzo smaczne sushi, pięknie podane. Ryż odpowiedniej konsystencji, pani kelnerka przemiła. Na pewno wrócę.
Mała i wygodna knajpka. Nie jestem znawcą kuchni japońskiej, ale lubię jeść i kilkakrotnie podchodziłem do SUSHI... Nie wiem, jak menu tej knajpeczki wypadłoby w konfrontacji z mistrzami tego gatunku, ale dla mnie, wychowanemu na schabowym i bigosie, bardzo smakowało. Nie powiem, co najbardziej, bo nie rozróżniam jeszcze tych niepolskich nazw dań, ale póki co, zamierzam co jakiś czas zajrzeć do tego miejsca.
Zaskoczenie - na wielki plus! Na pewno tam wrócę!. W pośpiechu kupiłam grupon, żeby spróbować sushi (którego nigdy wcześniej nie jadłam), dopiero potem poczytałam opinie... i byłam przerażona. Zabrałam więc znajomych, nastawiliśmy się na "zjeść i iść", wchodzimy do restauracji... a tam przemiła kelnerka zaprasza nas do stolika, znika na chwilę, wraca z przystawką, tłumaczy nam zasady korzystania z wykupionego kuponu. Mieliśmy duży problem, więc pomogła nam też ułożyć menu. Kiedy ośmieleni zaczęliśmy zadawać bardziej skomplikowane pytania, zapytała bardziej doświadczonego kucharza, który z uśmiechem wychylił się zza baru. Bardzo na plus! Zamówiliśmy przepyszny sok aloesowy i herbatę zieloną z kwiatami, która została podana w dzbanku, dzięki któremu mogliśmy obserwować rozwijanie kwiatu. Musieliśmy dość długo czekać na zestaw, ale składał się chyba z około 50 kawałków z różnych rodzajów, więc nie było to aż tak uciążliwe... szczególnie, że gdy go otrzymaliśmy był ucztą dla naszych oczu i brzuchów :), przepyszne! Szczególnie przypadło nam do gustu połączenie węgorza i awokado oraz ostry tuńczyk.
Wnętrze przyjemne, ale trochę ciasne i niekomfortowo prowadzić tam rozmowy głośniejsze niż te półgłosem. Naczynia z kolei, choć bardzo oryginalne, nie za bardzo pasowały jak dla mnie i kilka razy sprawdzałam czy są czyste (na szczęście były), bo ich barwa i tekstura sprawiają wrażenie niedomycia. No i ceny powalają... Nie jadłam wcześniej sushi, więc nie wiem czy było aż tak dobre czy po prostu sam typ tego jedzenia mi przypadł do gustu, ale ceny tak czy inaczej są dosyć wysokie, porównując z innymi knajpkami...
Bądź co bądź, plusów znajduję dużo więcej niż minusów, polecam gorąco!
Do zobaczenia w Hoshi! :).
Gustownie i ze smakiem. Ostatnio byłem tam na randce z dziewczyną knajpka urzekła nas wystrojem wnętrza, obsługa również widać było, że się bardzo stara... Co do jedzenia to mimo tego, że nigdy wcześniej nie jadłem sushi ani nie jestem miłośnikiem kuchni japońskiej to bardzo mi smakowało szczególnie teriaki (czy jakos tak;) z łososiem i awokado!! Za to danie 5 z plusem ode mnie, reszta według mnie też ok! Polecam, i na pewno jeszcze tam wpadnę mimo tego, że wolę kuchnię meksykańską :).
An error has occurred! Please try again in a few minutes