Chciałabym powiedzieć coś bardzo, bardzo dobrego o cukierni Dańca. Niestety! Ilość i smak wypieków tam podawanych przerasta wszelkie komplementy; słodką mowę , czy miłe słówka. Każdy, kto choć raz w kuchennym życiu wyrobił trójfazowe ciasto drożdżowe lub przenosił bakterie z rąk do wytworzenia najlepszego zaczynu na chleb, ten ktoś będzie wiedział czym jest wspaniały wypiek i jak trudno go znaleźć w dzisiejszych eksprsowych czasach. Piekarnia Dańca to jedno z miejsc, gdzie tradycja pekarnicza wyczuwalna jest nie tylko w smaku i zapachu ale też formie wyrobów z mąki ( którą, niestety też się podrabia, by nie wspominać o wielu innych środkach przyspieszających masową produkcję) i żal mi , że jestem tylko turystką w Zakopanem, która raz do roku , tyko, będzie mogła rzucić się na te wspaniałe wypieki Dańca!! Cukiernia Dańca to wspaniałe miejsce, a panie sprzedawczynie, jak w każdej dobrej cukierni obchodzą się z klientem jakby były z innej bajki nczym przyjazne czarownice rozdajace "coś" więcej niż prdukt!!!
Od czterech lat zaopatruję się w pieczywo i ciastka i daje tak wysoką ocenę bo:
-doskonałe pieczywo i artykuły cukiernicze,
-przeuroczy personel ,który potrafi zarekomendować wyroby,
Wszystkim moim gościom przybywającym do Zakopanego zawsze promuję Piekarnię Dańca i spotykam się z pochwałami na temat zakupionych w Waszej piekarni wyrobów.
Jak będziecie w Zakopanem to polecam cukiernię Dańca.
Ciastka Wojtki niebo w gębie ! :-) chętnie wrócę do Państwa w tym roku :-)
Najlepsze wypieki jakie kiedykolwiek jadlam , szkoda ze tylko dwa razy w roku mam okazje je jeść. W koncu znalazłam kokosanki bez mąki :-)
Jedyna wada (oczywiscie tylko dla mnie :-)) to, ze zawsze sa tłumy i ciezko o wolne miejsce przy stoliku ;-)
Do zobaczenia w wakacje :-)
Byliśmy wczoraj w cukierni - ciastka bardzo dobre kawa dobra - obsługa miła - polecam😃
Najlepsze kremówki jakie jadłami i idealnie komponujaca sie ze slodkosciami mieszanka kawy. Zawsze chętnie tu wracamy.
Jeśli jestem w Zakopanem to zawsze odwiedzam tą cukiernię. Wybieram jakieś dobre (mają naprawdę spory wybór) ciacho i kawę. Szkoda tylko , że tak mało miejsc jest by usiąść
Z przyjemnoscia spedzalam czas w piekarni Danca.
Wspaniala obsluga:) a wiecej na moim blogu: tarot5.eu
Pozdrawiam serdecznie
Magda Klementyna
Odwiedziłem piekarnię przy okazji pobytu noworocznego w Zakopanem. Aby być bardziej precyzyjnym - wstąpiłem do lokalu podczas porannej przebieżki :-) Wybór dosyć duży jednakże skupiłem się na pieczywie. Bułki całkiem ok, chleb bardzo dobry - szczególnie żytni na zakwasie bez drożdży oraz dla tych co nie dbają tak skrupulatnie o dietę - biesiadny, pszenno-żytni. Jedynym słabym zakupem były rogale-paluchy. Niezbyt smaczne. Mimo wszystko mogę spokojnie polecić to miejsce dla tych co zwracają uwagę na to co jedzą.
Miłe miejsce gdzie można posiedzieć wypić kawę czy herbatkę a do tego spróbować słodkości. W ciszy i spokoju, nieopodal Krupówek.
Razem z narzeczonym tam zawitalismy. Narzeczony zamówił kremówkę a ja spróbowałam przepysznej babeczki z truskawakmi.....
Następnym razem zamówimy coś innego bo sporo pyszności cukiernia oferuje :)
Plus dla bardzo miłej obsługi.
Pyszne. Bardzo fajna cukiernia. Miła obsługa. Można zamówić ciasta i pieczywo.
Ciasta, ciasteczka, chlebek i bułeczki są pyszne.... Wszystko jest świeże.
Polecam tartaletki, są doskonałe.
Pieczywo i słodkości idealne.... Do Piekarni/Cukierni Dańca weszliśmy po wizycie na Cmentarzu na Pęksowym Brzyzku, głównie po to, żeby się ogrzać i zakupić pieczywo na kolację. Widząc jednak niesamowity wybór słodkości zdecydowaliśmy się na wypicie kawy i zjedzenie czegoś na miejscu. Po wybraniu rogalika z dżemem, kilku pięknych lukrowanych oponek na wagę i zakupieniu kawy, usiedliśmy w części kawiarnianej. Oponki były przepyszne, niesamowicie sprężyste i doskonałe w smaku, rogalik również, kawa była idealnym dopełnieniem słodkiej przekąski.
Dwa rodzaje bułeczek jedzonych na kolację tego samego dnia również okazały się wyśmienite.
Z pewnością przy najbliższej okazji wrócimy tam na coś słodkiego i po doskonałe pieczywo.
Przenosi w czasie. Wizyta w tej cukierni była dla mnie jak wyprawa w przeszłość. Już witający nas zapach zachęca do kupna, a kiedy spojrzymy do gablot z wypiekami jasne okaże się, że wybór nie będzie prosty. Najbardziej zapadły mi w pamięć oponki, których smak pamiętam do dzisiaj. Wszystko świeżuteńkie. Na ścianach czarno-białe zdjęcia z początków istnienia cukierni.
An error has occurred! Please try again in a few minutes