Caffe Przy Ulicy

Na ten moment jest to dla mnie najlepsze miejsce z ofertą śniadaniową w Łodzi!

Wystrój - przyjemny, kolorowy, eklektyczny, przez co jest jeszcze bardziej przytulnie. Muzyka pobudzająca do życia lub nastrojowa - słyszalna, ale nie na tyle, by zakłócała swobodną rozmowę.

Obsługa - przemiła i uśmiechnięta, i to w każdym z lokali Caffe przy ulicy. Skrupulatni, chętni by doradzić. Nie zdarzyło mi się, by zamówienie zostało pomylone albo przyniesione po zbyt długim czasie oczekiwania. Zdecydowanie mocna strona tego miejsca.

Jedzenie - oferta jest bardzo szeroka i różnorodna. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, zarówno miłośnicy słodkich śniadań, jak i tych preferujących wytrawne dania. Pieczywo zawsze jest świeże, wręcz ciepłe i chrupiące. Od siebie zdecydowanie mogę polecić talerz smarowideł, omlety oraz bajgle. Ponadto kawiarnia dysponuje szeroką ofertą ciast domowej roboty, w większości robionych w wersji fit, które już zza lady kuszą, by je wszystkie zjeść :D Z napojów polecam domowe smoothie oraz herbaty sezonowe, które rozgrzeją klientów w najgorszy ziąb!

Podsumowując - to miejsce powinno być pozycją obowiązkową każdego, kto lubi jeść śniadania na mieście, jednakże lokal ten jest odpowiedni na każdą porę dnia oraz okazję - czy to wizyta na poranną kawę, czy lunch z przyjaciółmi, czy też późna randka przy słodkim cieście ;)

Fajniutka kawiarnia. Atmosfera i klimat idealnie pasują do rozkoszowania się bardzo dobrą kawą i smacznym ciastem. Wszystko super się komponuje. Gorąco polecam.

Ciasta przepyszne, jestem fanem czekolady, więc nie mogłem wyjść stamtąd nie próbując brownie. Muszę powiedzieć, że jedno z lepszych jakie jadłem. 
Wystrój wnętrza chłodny, elegancki, taki niestandardowy. 
Obsługa młoda, miła i komunikatywna.
Miejsce warte odwiedzenia.

Cześć, mam na imię Mariusz i jestem tartoholikiem, ale moje uzależnienie dotyczy tylko tej tarty w Cafe przy ulicy. Knajpka idealna na śniadanie (polecam kanapki z kurczakiem!) jak i kawę (koniecznie z tartą z owocami!!!). Jedyny minus to fakt, że czasem po południu nie ma już tarty, bo zjedzona ;(

Tego nam trzeba! Miłych, niezobowiązujących miejsc na osiedlach. Urocza kafejka, gdzie z jednej strony można przyjść z laptopem i popracować, a z drugiej -umówić się z koleżanką i dziećmi na pyszne ciacho. Bo słodkości są wielkim atutem tego miejsca - prawdziwie dekadenckie wypieki na bazie bardzo dobrych składników: masła, mascarpone czy wysokiej jakości śmietany. Moja przyjaciółka dobrze podsumowała to miejsce: "Fajnie, gdy można zjeść coś pysznego, jak w domu, ale zrobi to ktoś inny".
Wystrój jest w stylu OFF Piotrkowska, a nie osiedlowej knajpki, także na plus. Obsługa młoda, bardzo miła, komunikatywna. Przemiła i przepiękna właścicielka - dobry duch tego miejsca. Bardzo polecam!
P.S.: W toalecie przydałby się przewijak, na pewno się zmieści :)