Polsko - Włoska przystań Łódzka i do tego warta polecenia. Już wiele razy zaglądałem do tego przybytku i aż się sam sobie dziwię, czemu nie napisałem recenzji tej restauracji.
Dzisiaj także zdarzyło mi się odwiedzić tą restaurację, więc mam świeże wiadomości.
Wchodząc do lokalu, od razu możemy zobaczyć, iż pomieszczenie jest podzielone na dwie części, z czego można wywnioskować, iż jedna jest dla niepalących, a druga dla tych którzy lubią sobie zakurzyć dymka. Rzadko kiedy te dwie części są od siebie odzielone na tyle, aby papieros, który jest palony na części dla palących, nie docierał do niepalących i tutaj także niestety tak jest. Bardzo łatwo można sobie nawdychać dymku, jeśli nawet tego nie chcemy, z resztą powierzchnia lokalu nie jest zbyt duża, więc nie wymagajmy zbyt wiele:).
Całe pomieszczenie składa się z malutkich stolików przy ścianach oraz większych po środku, gdzie możemy się rozsiąść na wygodnych czerwonych kanapach. Miejsca kameralne czyli dla dwóch osób są na tyle duże aby spokojnie można było zjeść podany posiłek, lecz popielnicza, komórka i portfel na stoliku oraz napój mogą się już tak swobodnie nie zmieścić.
No, ale cóż, dzisiaj wybrałem miejsce kameralne w końcu sali od strony łazienki przy barze, nie trzeba było długo czekać, aby kelnerka do nas podeszła, ponieważ cały czas miała całą salę na oku, a nie jak to bywa w innych miejscach, że znika za zapleczem i już nie wraca. Oprócz nas była jeszcze spora grupka znajomych i nikogo więcej już nie było, jedynie pod sam koniec wnuczka z dziadkiem przyszła do lokalu.
Od razu dostaliśmy kartę dań i zaczęliśmy wybierać, trzeba przyznać, że restauracja jest dość długo otwarta i karty dań są troszkę sfatygowane, przydałby im się mały lifting, ale nie było to na tyle rażące, aby jakoś specjalnie kuło w oczy. W karcie dań mamy do wyboru: pizze, pasty, inne dania (zwykłe obiady np. kurczak wraz z surówką i frytkami), oczywiście różne napoje, w tym dość duży wybór win.
Ja wybrałem spaghetti z anchois, a kolega zwykłą carbonarę. Od razu, gdy odwróciłem głowę w stronę kelnerki, przyszła natychmiast. Uśmiechnięta napisała sobie nasze zamówienie i od razu odeszła, aby zrealizować je jak najszybciej. Muszę przyznać, że obsługa się poprawiła od jakiegoś czasu. Kiedyś w tym lokalu brakowało mi kelnerek, które potrafią się uśmiechnąć i coś zaproponować, mimo iż obsługa przebiegała wzorowo, to wydawało się, jakby obsługa pracowała tam za karę. Dziś już to się zmieniło i do zestawu wzorowej obsługi, doszła nam uśmiechnięta i chętna na odpowiedzi obsługa.
Niestety, muszę z przykrością stwierdzić, iż tym razem, przyszło nam dość długo czekać na swoje porcje (około 20 min) lecz na szczęście nie zdarza się to często. Jak zwykle porcje były ogromne (400 g) i gorące oraz pięknie pachnące, duże liście bazylii, znalazły się na moim daniu oraz spora ilość startego żółtego sera, spaghetti było al dente, a smak wprost wyborny.
Zapomniałbym wspomnieć o cenach. Oczywiście każdy sobie pomyśli, że są one wygórowane jak najwyższy wieżowiec w miejskiej dżungli i tutaj musi się pomylić, niestety nie pamiętam ile nasze dania kosztowały osobno lecz we dwójkę zapłaciliśmy za 2 porcje pysznego i sporej ilości spaghetti oraz piwo i herbatę dokładnie 49 zł.
Czyli, za zestaw jedzonka wraz z napojem, średnio wyszło 24,50 zł, co jest na prawdę niewygórowaną ceną, śmiem stwierdzić, że na taką jakość obsługi, wystroju lokalu i jakości jedzenia, jest to tani lokal.
Pod sam koniec trzeba wspomnieć, że na jednej ze ścian jest bardzo ładny pejzaż Toscanii.
Polecam ten lokal dla par jak i do przyjścia ze znajomymi na pogawędkę. Nie jest to moze lokal biznesowy i na pewno nie do organizowania przyjęć typu komunia (zbyt mała powierzchnia) lecz urodziny kumpla pewnie dobrze by wypadły:).
Gorąco polecam wszystkim, którzy chcą smacznie zjeść i nie uszczuplić swojego portfela, będąc obsłużonym, jak należy.
An error has occurred! Please try again in a few minutes