Super menu dla diabetyków, zawsze przemiła i pomocna obsługa, no i najważniejsze... jedzenie! Obszerne menu i każda pozycja wyjątkowa. To jedno z nielicznych miejsc w Gdańsku, gdzie diabetyk ma praktycznie całe menu do wyboru i zawsze jest w stanie dobrać zamiennik. Byłam już z całą rodziną, na rocznicę, bez okazji i przy każdej nadarzającej się możliwości. Mój ulubiony lokal w Gdańsku. Do zobaczenia!
Jest ok, żarcie dobre choć sos z nerkowcow mało wyrazisty. Chinszczyzna słaba i nijaka, ale indyjskiemu trzeba postawić 5 gwiazdek. Sporo paneeru jak na dania z paneerem w porównaniu np. z warszawskimi indyjskimi. Szybko przyszło żarcie, szacun za wybór ryż/naan.
Mantra is probably the most comfortable place to chill with friends in gdansk. Food was tasty, a bit overpriced but worth visiting. Good ambience, peaceful place and there latest music collection is awesome.
Welcome Drink : Mango Milkshake is a must try. If you are going with your family do take "jug".
Starter : Murg malai tikka. Tender chicken with tasteful salad.
Chicken : Butter Chicken, Kadhai Chicken and Chicken do pyaza.
Veg : Shahi Panner and Kadhai Panner.
The food was delicious. Good food and hospitality, no matter what you order. At the end we ordered "Masala chai".
The interior of restaurant is unique, short waiting time, good food, reasonable prices, friendly staff. We might revisit this place when we are in Gdansk.
Super restauracja. Jestem stałym klientem. Zawsze wszystko świeże i aromatyczne. Kelnerki potrafią doradzić. Jadłem wielu orientalnych restauracjach ale tylko tu bywam bardzo często. Polecam.
Gdansk is a pretty city up north in Poland and is usually considered a closed community with foreigners being stared on till the outsiders start feeling uncomfortable. But for Indians there are a few respites in the form of some lovely and affordable desi styled cuisines. One such place is mantra. Situated right in the centre near the main train station the place is very easy to find and the menu has small suggestions even for new customers who want to try something new. The breads and the daal really make you feel like you are eating somewhere back in India. The dessert choices are good too. Would recommend anyone in Gdansk who is raring to go and trying Indian cuisine to visit this place.
Wojciech B. / Smakosze.info
+5
Anima Cafe to niewielka kawiarnia i zarazem nalesnikarnia, zlokalizowana w centrum gdańskiej Starówki. Lokal z kilkoma niewielkimi stolikami oraz bardzo wygodnymi kanapami w sam raz na chwilę dłuższego relaksu przy kawie i ciastku. Bardzo ciekawy wystrój: połaczenie ścian z cegły z cienmymi dodatkami oraz lustrzanym sufitem.
Jadam w mantrze od kilku lat i to bardzo regularnie. Ta restauracja nigdy się nie nudzi. Mają tak rozbudowane menu, że nawet niejadek coś sobie wybierze.
Wojciech B. / Smakosze.info
+5
Dokładnie trzy lata temu, w sierpniu 2012 roku miałem okazję po raz pierwszy odwiedzić ten lokal, serwujacy dania kuchni indyjskiej i chińskiej. Zafascynował mnie wówczas swoim klimatem, fantastyczną obsługą oraz pysznymi daniami.Przez ten czas niewiele się zmieniło. Lokal, umiejscowiony w niskim budynku na tyłach C.H. Alfa, nadal zachwyca prostym, ale bardzo ciepłym wystrojem nawiązującym do indyjskich klimatów. Ciemne ściany, dużo ciemnego drewna, bardzo kolorowe siedziska niskich foteli. Przy wejściu gości lokalu wita kelnerka. Po chwili oczekiwania zajmujemy stolik w przytulnej "loży" w jednej z sal. Niezwłocznie otrzymujemy karty dań.Menu jest mocno rozbudowane, więc kazdy znajdzie coś dla sibie (kalmary i krewetki, wieprzowina, baranina, ryby, dania jarskie). Ceny umiarkowane. Kelnerka bez problemu orietuje się w karcie dań i potrafi udzielić szczegółowych odpowiedzi na zadawane pytania.Zamówione dania, to: rollo z kawałkami baraniny, nepalskie pierożki z baraniną, kawałki wieprzowiny z cebula i papryką oraz kawałki wieprzowiny w sosie słodko-kwaśnym.
Restauracja z czystym sumieniem godna polecenia. Oryginalna kuchnia indyjska, atmosfera miejsca i muzyka przenoszą w świat bajecznych Indii☺️👵🏾Obsługa przemiła, potrafi w sposób kompetentny doradzić. Na dania nie czeka się długo a ich smak jest po prostu niepowtarzalny!😂 Czuć serce włożone w każdą z potraw ( w końcu oryginalni kucharze z Indii znają się na rzeczy👍🏻😉). Desery np. gulab jamun smakuje wybornie😅 Ceny adekwatne do tak wyśmienitych dań. Szczerze, już myślę, kiedy będę tam ponownie😉Pozdrawiam Was😊
Wojciech B. / Smakosze.info
+5
Dokładnie trzy lata temu, w sierpniu 2012 roku miałem okazję po raz pierwszy odwiedzić ten lokal, serwujacy dania kuchni indyjskiej i chińskiej. Zafascynował mnie wówczas swoim klimatem, fantastyczną obsługą oraz pysznymi daniami.
Przez ten czas niewiele się zmieniło. Lokal, umiejscowiony w niskim budynku na tyłach C.H. Alfa, nadal zachwyca prostym, ale bardzo ciepłym wystrojem nawiązującym do indyjskich klimatów. Ciemne ściany, dużo ciemnego drewna, bardzo kolorowe siedziska niskich foteli. Przy wejściu gości lokalu wita kelnerka. Po chwili oczekiwania zajmujemy stolik w przytulnej "loży" w jednej z sal. Niezwłocznie otrzymujemy karty dań. Menu jest mocno rozbudowane, więc kazdy znajdzie coś dla sibie (kalmary i krewetki, wieprzowina, baranina, ryby, dania jarskie). Ceny umiarkowane. Kelnerka bez problemu orietuje się w karcie dań i potrafi udzielić szczegółowych odpowiedzi na zadawane pytania.
Zawówione dania, to: rollo z kawałkami baraniny, nepalskie pierożki z baraniną, kawałki wieprzowiny z cebula i papryką oraz kawałki wieprzowiny w sosie słodko-kwaśnym.
Jako pierwsze na stole pojawiły się metalowe pojemniczki z sosami. Bajecznie kolorywymi od indyjskich przypraw i nieziemsko smacznymi. Sos w kolorze młodego zielonego groszku był lekko słodkawy, intesywnie żółty miał smak orzeźwiający, czerwony był mocno ostry, natomiast bordowy aromatycznie ziołowy. Zaraz po sosach na stole pojawiło się potężne rollo wypełnione duzymi kawałkami miękkiej i aromatycznej baraniny połaczonej z warzywami (papryka, marchewka) oraz pojemnik z 6 pierożkami wypełnionymi mieloną baraniną. Rollo było tak duże, że spokojnie może stanowić pdrębne danie obiadowe. Pierożki, to sporej wielkości kulki wypełnione po brzegi pysznym, soczystym mięsem. Ciasto pierożków było srednio grube, ugotowane na półtwardo. Doskonałe w smaku.
Danie główne, to paski wieprzowiny podane w dwóch sosach (łagodnym słodko-kwasnym i ostrym na bazie chilli) z warzywami oraz indyjskim ryżem basmati i indyjskim chlebkiem Naan. Mięso doskonale kruche i soczyste. Fantastycznie smakowało z podanymi sosami. Warzywa, w obu przypadkach stanowiące dodatek do dania, a nie jego główny składnich, były ugotowane al dente. Ciekawy smak miał chlebek Naan, który trochę przypominał włoską focaccię podaną z pysznym masłem czosnkowym i ziołami.
Niewątpliwym sukcesem restauracji jest to, że po trzech latach funkcjonowania potrafi nadal zachwycać niezmienionym smakiem swoich potraw. Dania są smaczne, Porcje są naprawdę spore, więc bez problemu można się udać na posiłek i wyjść z restauracji najedzonym. Ważne jest również to, że porcje są zgodne z opisem, tak więc zamawiając np.: danie z wieprzowiną możemy byc pewni, że w porcji będzie w przewadze mięso, a warzywa i sos będą tylko dodatkiem uzupełniającym ten składnik, a nie odwrotnie. Jak dla nas: rewelacja. Polecamy ten lokal zdecydowanie.
Koszt posiłku dla dwóch osób (przystawka + danie główne + napoje): 112 zł.
Wyśmienita kuchnia hinduska. Od lat jestem wielką fanką Masali, w związku z czym chciałam również sprawdzić nowy lokal - Mantra. Okazuje się, że wrażenie robi jeszcze lepsze, a jedzenie jeszcze smaczniejsze!
Fani kuchni hinduskiej nie będą zawiedzeni niezależnie czy zdecydują się na dania mięsne czy wegetariańskie. Dla mnie absolutym hitem są faszerowane chlebki naan - zrówno baraniną, jak i ziemniakiem (jedynie sera paaner nie jestem wielką fanką), do których w Mantrze dostaje się jeszcze dodatkowe sosy.
Jedyny minus, to średnio ładny widok za oknem...
An error has occurred! Please try again in a few minutes