Wyszukane Desery Braci Szewczenko

I hate this place because there's not one in Fort Worth, TX. No but seriously this pastry shop blows all of the other Krakow pastry shops I been to out the water. Sincere and humble owner, great service, cozy, and the pastries my goodness! Like nothing I have ever tasted before.

Kiedyś był taki program „Kawa czy herbata”, ale wiadomo przecież, że do takowej kawy przyda się deser. Najlepiej zatem znaleźć miejsce, w którym jednego i drugiego będzie pod dostatkiem. Tym razem padło na „Wyszukane desery” na Rynku Kleparskim 14. Nie wiem jak wy, ale zauważyłem, że w ostatnim czasie w okolicy Kleparza bujnie rozkwita słodkościowy biznes. Biznesem „Wyszukane desery” kręcą dwaj bracia: Sergiusz i Roman Szewczenko. Ich lokal to po prostu cukiernia, w której możecie spróbować efektów mikro-molekularnej kuchni. Niezależnie od tego, że bracia znają się na sztuce cukierniczej, warto nadmienić, że są wprost przemiłymi ludźmi. Dla mnie taka cecha ma istotne znaczenie, a w szczególności gdy spotykasz za ladą osoby, które potrafią Ci coś polecić. Nie będę wypowiadał się odnośnie tortów, które bardzo ładnie prezentują się w segregatorze.

Recenzowany lokal składa się z dwóch pomieszczeń: w pierwszym macie przeszkloną lodówkę z deserami i kilkoma stolikami natomiast w drugim macie dwa stoliki i dużą sofę na antesoli. Toalota jest ulokowana w podziemiach tuż obok kuchni. Jeśli macie trochę szczęście, to możecie kuknąć tam, gdzie deserki się rodzą. Ściany w różnych tonacjach szarości, gdzieniegdzie przyozdobione zielonymi roślinkami.

Testowałem torcik czekoladowo-miętowy, w którym wskazane dwie warstwy przetykane są śmietankowym kremem. Ponadto próbowałem również deseru groseillier noir, który jest bardzo piankowym śmietankowym musem z konfitury z czarnoporzeczkowej. Dobra jest jeszcze fioletowa provenza i torcik czarny książę; przepyszny jest w szczególności miodownik. Generalnie desery są świeże, czego dowodem jest nie tylko ich smak, ale przede wszystkim stałe dostawy deserów do lodówek. Zresztą możecie się o tym przekonać już wcześniej, bo wystarczy że spojrzysz na wypiek i już wiesz, że warto go skosztować. Niestety przy drugim wypadzie dostaliśmy praktycznie same mrożonki - ten drugi wypad nie był udany. Do wypieków doszła kawa i herbatka owocowa – całość podana ze smakiem, w związku z czym do poza tym do niczego nie można się przyczepić. Całość wyszła w okolicy 50 PLN, więc całkiem przyjemna oferta. Jeśli szukacie idealnego miejsca na randkę, już nie musicie szukać, bo właśnie znaleźliście.