Byliśmy w Krakowie trzy dni, w tym dwa stołowaliśmy się w Lesie. Benek, twarz lokalu oraz Paulina, szefowa w kuchni, robią kawał dobrej roboty. Pyszne i zaskakujące jak np. kawa z sokiem pomarańczowym. Pobudzająca jak to kawa, orzeźwiający jak to sok.
, połączenie na upalne dni idealne. Burger wyśmienity, tak powinien mieć w nazwie. Szarlotka i brawni, rozpływaja się w ustach, koniecznie z kawą. Zupa wiosenna, lekka i smaczna. Na wynos zabraliśmy krem z soczewicy, bo czas umyka, a jeść się chce. Do tego muzyka która sama się słucha. Klimat który przyjaźnie wciąga i smakuje. POLECAM
Miejsce godne polecenia! Pyszna kawa (zdaje się, że jedna z najlepszych jaką piłam w Krakowie!), urozmaicone posiłki, lunche w rozsądnej cenie. Atmosfera bardzo przyjemna, z dobrą muzyczką w tle. Chce się wracać :-)
Polecam ten zielony Las! Bardzo smacznie i bardzo miło. Dotarłam tam z dalekiej Huty � i już planuję powrót!
An error has occurred! Please try again in a few minutes