Przesympatyczna atmosfera, ktora tworzy obsluga zachwycila nas. Pan, ktory przeszedl z nami na „TY”, cierpliwie czekajacy na zamowienie mojej zony:)
Restauracja przyjazna zwierzakom!!!
Krotkie stale menu, plus dodatkowe na tablicy z daniami dnia.
Restauracja przyjazna weganom. Polecam !!!
Recenzja restauracji dostępna na moim blogu :)
With no doubt - the best place to eat in Poznan! Greetings, and hope to see you soon :) Love you so much.
Odwiedzilismy dzisiaj restauracje START, jedna z nielicznych, w ktorych byly wolne miejsca.
Przesympatyczna atmosfera, ktora tworzy obsluga zachwycila nas. Pan, ktory przeszedl z nami na „TY”, cierpliwie czekajacy na zamowienie mojej zony:)
Restauracja przyjazna zwierzakom!!!
Krotkie stale menu, plus dodatkowe na tablicy z daniami dnia.
Restauracja przyjazna weganom.
Policzki cielece z kasza - delikatne, rozplywajace sie w ustach. Danie dobre, pełne smaku , nietypowa, bardzo ciekawa w konsystencji kasza. Wszystko perfekcyjnie dobrane , minimum na 5+ ! :)
Bardzo fajne miejsce. Odkryte przypadkiem, gdzieś na skraju Wildy. Urządzone prosto i jasno. Menu krótkie + dania dnia. Bardzo smacznie, zupa rewelacja i drugie pełne smaku. Szczególnie polecamy dla szukających dań bezmięsnych ale nie tylko.
My wracamy.
Lokal funkcjonujący na poznańskim rynku restauracyjnym od około pół roku. A sądząc po liczbie gości, którzy miejsce odwiedzają i do niego wracają, zyskał już spore uznanie.
Wnętrze urocze w swej prostocie. Bez nadęcia i szyku ale sympatyczne i z pomysłem. W całej restauracji unosi się młodzieńcza energia. Załoga jest nieposunięta w latach, z entuzjazmem podchodzi do swojej pracy, co przekłada się na świetną, uśmiechniętą obsługę na luzie.
Codziennie do wyboru kilka dań: zupa bądź dwie, dwa-trzy dania główne i tyleż słodkich tart. Poza tym karta napojów, win i przekąsek.
Wybraliśmy:
- pierś z kurczaka na kaszy jaglanej z migdałami (kurczak delikatny, idealnie zrobiony, soczysty mimo iż pierś była gruba, kasza ciekawa w smaku i sycąca, pasująca do reszty)
-pastę w sosie grzybowym z polędwiczką (danie świetne, kompozycja smaków grzybów, makaronu, mięsa genialna, wszystko przypieczętowane szczypiorkiem, porcja w sam raz a jednocześnie lekka mimo iż to takie makaronowe).
Na deser nie mogliśmy odmówić sobie sławnej startowej tarty: limonkowa i bananowo-czekoladowa. Niebo w gębie, spód w sam raz, wypełnienie pyszne mniam.
Na całość wraz z napojami zapłaciliśmy niecałe 80 zł. Cena śmiesznie mała za takie smakowitości zrobione ze świeżych składników i podane z uśmiechem.
Miejsce warte odwiedzenia nie tylko (choć przede wszystkim) ze względu na jedzenie. Start jest kids friendly, dogs friendly – sam posiada swojego Fafika, który dokazuje z innymi czworonogami będącymi w lokalu ze swymi właścicielami. Poza tym jeśli jesteś weganinem, wegetarianinem – też cos znajdziesz dla siebie w menu, a jak akurat nic nie ma – kucharz coś wymyśli 4U.
Podsumowując, nie mam się do czego przyczepić. Wrócę!
Jak dla mnie jedzenie genialne! Jadałam dwa razy dania na wynos, bo mam po drodze do domu i muszę przyznać, że połączenia składników są super. Świeże składniki, dobrze doprawione i urozmaicone dania, idealna porcja dla zaspokojenia głodu, a nie "nażarcia" się pod korek. Sam lokal fajnie urządzony z "klimatem".
Fajnie, jednak brakuje tzw. „kropki nad i”, czyli przypraw. Dania są absolutnie świetne w swej prostocie, przygotowywane na miejscu z dobrych składników, co absolutnie doceniam, jednak są niestety zbyt zachowawcze, przygotowane jakby dla przedszkolaka. O ile jestem w stanie zrozumieć brak soli, którą jest podobno szkodliwa (i przecież można sobie „dosolić” wg uznania), o tyle nie rozumiem unikania przypraw. Nie podoba mi się również nazywanie naleśników omletami.
Ceny – bardzo korzystne; espresso: ok. 6 zł, wyciskane soki (z pomarańczy lub grapefruita): ok. 10 zł, danie dnia (trafiliśmy akurat na kotlet wołowy z kaszą i buraczkami): ok 20 zł, omlety (czy raczej naleśniki) – niestety nie pamiętam.
Lokal urządzony bez zbędnej maniery i sztuczności, prosto, ale z charakterem.
Obsługa na 5, odpowiednia i nienachlana.
Ogólnie fajne miejsce, działają jakiś tydzień czy dwa, więc trzeba dać im szansę.
Trzymam kciuki :).
An error has occurred! Please try again in a few minutes