W restauracji Tesoro jak zawsze pełno ludzi. Słusznie, bo jedzenie dobre i co ważne, słuszne porcje. Wczoraj zjedliśmy dorsza i pastę z owocami morza. Dorsz małżonki był smażony i z grillowanymi warzywami. Moja pasta smaczna tyle, że w uboższym wariancie bez wongoli, bo jeszcze nie dowieźli. Do tego focaccia i całość bardzo udana
Wojciech B. / Smakosze.info
+5
Do Ristorante Tesoro w Sopocie trafiliśmy z marszu. Parokrotnie, przejeżdżając obok tego leżącego na uboczu sopockiego centrum lokalu i widząc zawsze tłumy obecne w środku stwierdzaliśmy: musimy tu kiedyś przyjść. Szukając zatem "na szybko" lokalu, w którym moglibyśmy zjeść kolację padła propozycja: a może tym razem jednak Tesoro.
Bywaliśmy w Tesoro kilkakrotnie i za każdym razem z nadzieją, że będzie lepiej. Niestety. Pizza jeszcze jakoś się broni (kilka lat temu była naprawdę dobra, zwłaszcza spinaci gorgonzola) tak makarony są bardzo mierne... Sam czas oczekiwania jest bardzo długi, a obsługa wydaje się być zagubiona (rezerwując stolik może się okazać że i tak trzeba czekać na jego zwolnienie przez osoby jeszcze jedzące...)
An error has occurred! Please try again in a few minutes