Reviews Informal Kitchen

Zomato
Goodbyegoodluck1
+4
Informal Kitchen to świetna restauracja. Od dawna chciałam tam zjeść obiad aczkolwiek ostatecznie trafiałam gdzie indziej. W niedziele popołudnie wybrałam się tam z przyjaciółką i nie żałuje. Obsługa bardzo pomocna i profesjonalna. Na przystawkę zamówiłyśmy przegrzebki oraz krem z dyni. Przegrzebki zostały podane z musem z awokado i było to bardzo ciekawe połączenie smakowe. Krem z dyni był gesty i aromatyczny. Kolejne potrawy to curry warzywne z krewetkami oraz policzki wołowe z puree dyniowym. Oba dania idealne. Policzki mięciutkie wręcz rozpływały się w ustach. Naprawdę warto się wybrać do Informal. Ciekawe połączenia, przystępne ceny i miła atmosfera. Z pewnością wrócę ;)
Feb 12, 2019
Zomato
Maksymillion
+4
Infotmal Kitchen od dawna kusiła mnie swoim nowoczesnym a jednocześnie niezobowiązującym wystrojem, ale jakoś nie złożyło się nigdy tam trafić. W związku z wizytą zagranicznych gości postanowiłem spróbować czegoś nowego, ale sprawdzonego przez rzeszę smakoszy.

Wcześniej upewniliśmy się, że uda się złożyć z menu coś bez glutenu i laktozy. Obsługa była w tym zakresie bardzo pomocna zarówno przy rezerwacji, jak i w trakcie kolacji. Dania podane są w bardzo atrakcyjnej oprawie, ale jednocześnie ze szczyptą street-foodowego klimatu. Pokazuje to, że nazwa restauracji nie została wybrana przypadkowo i całość jest dobrze przemyślana. Skusiłem się na tatar wołowy oraz dorsza i chyba nie mogłem wybrać lepiej. Mięso było świetnej jakości i ewidentnie posiekane, na co wskazywała jego nieregularność. Wędzenie dymem sprawiło, że danie było bardzo intensywne i podkreśliło charakterystyczny smak wołowiny. Dorsz był dosyć słony - nie był to przypadek, ale nie każdemu może pasować. Dla mnie mógłby być mniej słony, she za to dodatki były trafione w punkt. Makaron z cukinii i maślany sos komponowały się wprost idealnie.

Obsługa była bardzo profesjonalna, uprzejma, ale nienachalna. Wszyscy goście wyszłli bardzo zadowoleni pod każdym względem a przy płacąc za rachunek nie musieliśmy rozbić banku. Bardzo solidna kuchnia - zdecydowanie godna polecenia.
Oct 15, 2018
Zomato
Szymon Kotarbiński
+4
Bardzo fajne miejsce na poziomie. Czysto, schludnie, profesjonalnie i przede wszystkim smacznie. Obsługa mogłaby być trochę szybsza, a ceny odrobinę niższe ale zdecydowanie mogę polecić to miejsce :)
May 27, 2018
Zomato
Wiśnione
+5
Autentyczność, prostota i smak- tak Informal Kitchen opisuje swoją kuchnię. No i muszę przyznać, że opis jest trafiony w dyszkę. Długo się zbieraliśmy żeby odwiedzić to miejsce, bo jakoś zawsze było nam nie po drodze. Ale już po pierwszej wizycie wiemy, że będziemy tam stałymi bywalcami.
Feb 08, 2018
Zomato
Eryk Mościcki
+4
Desery okej, ciasto truskawkowe mi bardzo smakowało. Kolega zamówił sernik z białą czekoladą i lodami, które niestety były już lekko roztopione. ;c Odejmuję 1 punkt.
Nov 29, 2017
Zomato
Bart Rybak
+4.5
Na przystawke bruschetta z wątróbka bardzo delikatna wręcz rozpływająca się w buzi normalnie niebo w gębie. Na danie główne polędwica wolowa z fasolka szpragowa burakami i ziemniakami normalnie rewelacja. Jedna z lepszych jakie jadlem. Na deser genilny foundant czekoladowy i zalosc bylaby super gdyby foundant nie byl troche zimny. Calkosztalt, obsluga ogolnie wszystko na najwyzszym poziomie bez zbednego zadecia. Zdecydowanie polecam!
Oct 06, 2017
Zomato
Pani Smakosz
+4
A oto przykład naprawdę niezłej pizzy!

Rzadko kiedy rezygnuję z pizzy tradycyjnej na rzecz calzone, natomiast w Informal Kitchen coś mnie podkusiło i nie żałuję. Świetne ciasto i spora ilość wypełniających je dodatków - to jest właśnie to, czego mogłam oczekiwać.

4/5
Jul 05, 2017
Zomato
Dzikant
+4
Niedzielny obiad w Informal będę wspominać dobrze. Może zacznę od tego co mi się podobało, to na pewno jedzenie :)
Calzone zaskoczył nas wyglądem, był zapadnięty i mało apetyczny. Jednak ciasto było intrygujące i lekkie. Posypane jakby dodatkowo mąką, co sprawiało wrażenie skórki z bułki tartej. Nie wiem jak to dobrze opisać, ale zastanawialiśmy się skąd taki kształt itd. Na końcu jedzenia przypominał bardziej naleśnika niż pizze.
Mój podpłomyk z warzywami grillowanymi i serem scamorza oczarował mnie :) Ciasto pyszne, cienkie i do tego idealnie zgrillowane warzywa w dużych kawałkach. Bardzo wygodnie było jeść. Ser podkręcał smak i doskonale się zgrywał.
Lemoniada rozczarowała mnie ilością i jakością. Szkoda, że akurat nie mogłam napić się piwka, które jest serwowane z kraników. Jest kilka do wyboru, ogólnie karta alkoholi bardzo rozbudowana.
Co do minusów, to akurat impreza okolicznościowa trochę zaangażowała obsługę i nie wyrabiali, mimo tego, że było ich sporo. Kartę dostaliśmy po angielsku, bez karty z napojami. Czekaliśmy na podejście trochę długo, potem na zamówienie i rachunek... Generalnie spędziliśmy więcej czasu niż przewidywaliśmy. Może w innych dniach tygodnia lepiej to wypada. Nie dostaliśmy też oliwy ani przypraw. Nikt o nic nie dopytywał, a  trochę się do tego przyzwyczailiśmy.
Poza tym sama knajpa bez ogródka byłaby raczej standardowo urządzonym miejscem. Bez jakiś szczególnych, znamiennych elementów godnych zapamiętania. Broni się jedzeniem :) Ceny też nie były szalone, bo za dwie osoby ok.70 zł.
Podsumowując jest smacznie :)
May 21, 2017
Zomato
Mateusz Topolski
+5
W Informal kitchen zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Po pierwsze znakomita lokalizacja ! Restauracja znajduje się w ścisłym centrum miasta ale dzięki urokliwemu parkowi wydaje się, że jesteśmy w spokojnym zaułku bez spalin i wielkiego ruchu aut. Po drugie jedzenie i wina, profesjonalny kelner polecił mi halibuta na szafranowym risotto, to było coś wspaniałego ! Po trzecie obsługa młodzi uśmiechnięci ludzie którym praca w tym miejscu musi sprawiać radość.
May 04, 2017
Zomato
Karolina Karaś
+4
Informal kitchen - miejsce które odwiedziłam 1 stycznia 2015 pierwszy raz. Zakochałam się wówczas w tym miejscu. Pamietam do dziś że tego dnia było serwowane menu owocami morza - zupa rybna - palce lizać, brałam dokładkę. Makaron z owocami - to samo, pyszota. Nawet kolega który z nami był, który potrafi się przyczepić do wszystkiego - przyznał że nie ma do czego się przyczepić tym razem ;) jedyne do czego można było się czepiać wówczas- to wolna obsługa.
Od tego Czasu niestety nie było okazji aby tam powrócić. W końcu udało się ostatnio dwa razy. Za każdym razem na mała przystawkę. Obsługa Raczej powolna w dalszym ciągu. Menu standardowe mnie nie powala - liczyłam na jakieś zupy dnia, przystawki specjalne - ale tym razem się nie udało. Bulion drobiowy z zeppelinem - poprawny. Popilam prosecco z czarnym bzem i miętą i udałam się dalej na Dania główne - gdzieś gdzie pozycje z menu standardowego będą mi bardziej tego dnia odpowiadały
May 03, 2017
Zomato
Filomena
+4
Encontrámo-lo de passagem e foi a luz (já era noite) que nos atraiu. Já no interior, também fomos atraídos pelas maravilhosas tábuas de queijos e enchidos que vimos desfilar. E foi por aí que iniciámos o jantar, continuando por uma entrada de salmão e terminando com pizzas.
Gostei especialmente da parte em que ao interrogarmos a menina se era possível ela arranjar-nos um determinado item, ela respondeu que ali tudo era possível. Mais palavras para quê?
Apr 24, 2017
Zomato
Elżbieta
+3.5
WNĘTRZE ŁADNIE PRZYSTROJONE . JEDZENIE W PORZADKU , JEDNAKZE MOGLOBY BYC LEPIEJ . SZCZEGOLNIE CENA TROCHE NIEADEKWATNA DO SERWOWANYCH POTRAW .
Apr 22, 2017
Zomato
Kadziak
+4.5
Bardzo lubię to miejsce. Wszystko mi się tu podoba, zaczynając od lokalizacji czyli bardzo blisko centrum ale jest tu spokojnie ponieważ znajduję się ta knajpa na tyłach Świętokrzyskiej. Wystrój raczej nowoczesny ale nie do przesady jest naprawdę przytulnie. Jedzenie smaczne, przystawki, dania główne czy pizze są naprawdę bardzo wysokiej jakości. Co do drinków też nie można się przyczepić.
Obsługa miła i zainteresowana klientem.

Polecam tatar jest rewelacyjny i pięknie podany.
Apr 18, 2017
Zomato
Klaudia Panasiuk
+5
Rewelacyjny tatar, przepyszny polik wolowyw i halibut. Szeroki wybor bardzo dobrych sniadań. Super miejsce na wyjscia rodzinne jak i na drinka z przyjaciolmi
Apr 09, 2017
Zomato
Pan Tapir
+4
Informal Kitchen miałem okazję odwiedzić przy okazji firmowego śniadania integracyjnego i muszę od razu powiedzieć, że restauracja poradziła sobie z tym zadaniem bez najmniejszego problemu. Mieliśmy wydzieloną salę, obsługa była dostępna, ale równocześnie dyskretna i kulturalna. Nie było problemu ani z konsumpcją w miłej atmosferze, ani z różnego rodzaju grami i zabawami, którymi umililiśmy sobie śniadanie.

Sama Nieformalna Kuchnia rzeczywiście jest dość nieformalna - wnętrze wpisuje się w modną konwencję surowej elegancji - beton, drewno, duże przestrzenie. I wielkie okna, które sprawiają, że w środku jest jasno i przyjemnie. Dla naszej grupy zestawiono stoły w długie "L", jak wygląda standardowe ustawienie - nie wiem, muszę kiedyś zajrzeć tu bez okazji. :)

Jeśli chodzi o samo jedzenie - było bardzo OK. Każdy, niezależnie od preferencji żywieniowych znalazł coś dla siebie, ja akurat zasadziłem się na grillowane warzywa z hummusem (pyszne), a także na podane jako dodatki owoce. Ale moi "uniwersalni" dietetycznie towarzysze mieli do dyspozycji m.in. jajka a'la Benedict, tosty, kanapeczki, owsiankę, wszelkiego rodzaju śniadaniowe dodatki i mimo sporej grupy biesiadników, nie słyszałem złego słowa. Mleko roślinne do kawy też się znalazło bez problemu.

Zdaję sobie sprawę, że okoliczności, w jakich miałem okazję jeść w IK, były nieco niestandardowe, ale obsługa poradziła sobie świetnie pod każdym względem, a sam lokal bardzo dobrze nadaje się na tego typu spotkania. Jeśli więc czytacie właśnie recenzje IK pod kątem ew. organizacji imprezy zamkniętej - polecam bez dwóch zdań.
Apr 09, 2017
Zomato
Wylizany Rondel
+5
Zacznę od przystawek jadłam szparagi, bruschetta z krewetkami, przegrzebki wszystko pięknie podane z wysokiej jakości składników ciekawa kompozycja smaków wszystko świetnie doprawione! Dania główne moim nr 1 jest salatka z humusem i grilowanymi warzywami i grzanką InFormal czyli taką konkretną i chrupiącą, Humus może nie będzie odpowiadać komuś kto nie preferuje zbyt dużej ilości Tahini. Nr 1 ex aequo zajmuje burger! Zawsze chwaliłam te z barn burger ale chyba odkryłam nowy smak, za którym będę tęsknić ! Konkretny kawałek wołowiny rasyAngus genialnie usmażonej. Bułka własnego wypieku pod pieczona z pysznym sosem i oczywiście frytki idealne nie tluste chrupiące. Nr 2 z dań głównych są poliki wołowe w sosie winnym! Policzki generalnie zawsze są delikatne ale te są takie aż rozplywające i puree tymiankowe poezja!mm ogromnym plusem jest wielkość porcji jest naprawdę potężna. Jeżeli jesteście głodni uważajcie na halibuta bo porcja jest naprawdę bardzo mikroskopijna. Z deserów polecam szczególnie tartę Tatin z lodami solony karmel😍mimo że jestem fanką czekolady fondant czekoladowy mnie nie zachwycił .
Obsługa.. za każdym razem trafiłam na bardzo dobrych kelnerów, którzy świetnie potrafili doradzić i opowiedzieć o potrawie. Pytajcie zawsze o wielkość porcji bo są naprawdę bardzo zróżnicowane, niektóre są mikroskopijne a inne ogromne ! Wystrój nowoczesny jasny, może trochę za dużo stolików co powoduje że siedzi się bardzo blisko siebie, mi to nie przeszkadzało ale wybierając cel swojej wizyty zwróćcie na to uwagę. Polecam Wam również ofertę lunchową w cenie 25 zł jest zupa+danie główne + deser+napój a dodatkowo za 7zl kieliszek wina.
Restauracja ma również w swojej ofercie śniadania, niestety jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować.
Mar 28, 2017
Zomato
Izka
+4
Świetne miejsce na lunch. Bardzo dobre jedzenie. Za 25 zł możemy zjeść przystawkę, drugie danie i deser, a do posiłków serwowany jest napój - zazwyczaj woda lub mrożona herbata. Wystrój lokalu jest świetny, ale ja akurat lubie takie surowe klimaty. W porze lunchu jest bardzo duże obłożenie, a mimo to kelnerzy uwijają się sprawnie.
Feb 27, 2017
Zomato
Sebastian Adamczuk
+5
W zasadzie to mój ulubiony lokal na lunch, trzeba mieć dużo szczęścia żeby trafić lepiej wydając 25 złotych.  Wybór lunchowy jest zawsze dosyć duży. Zupy smaczne, często zaskakujące smaki za które zwykle trzeba płacić sporo więcej. Duży wybór 'drugich dań' pierwszorzędnej jakości (nie jest to lunchowa stołówka) i moje ulubione świetne desery w małych porcjach które są dla mnie w sam raz żeby się nie przesłodzić.  Nie wiem jak karta być może jeszcze lepiej. Nie polecam jednak przychodzić w czasie lunchu bo i tak czasem trzeba stać w kolejkach więc odwiedzajcie ten lokal o innych porach.
Feb 12, 2017
Zomato
Łukasz Piechowski
+4
Poprawny lokal w świetnym miejscu. Kuchnia bez romansu. Bardzo dobre miejsce na spotkanie biznesowe lub lunch. Czasem bywały także wieczory w dużym gronie ale bez sentymentu.
Feb 11, 2017
Zomato
Karolina Bober
+4
Do Informal Kitchen wybrałam się wraz z koleżanką na lunch. Przyjemne, proste wnętrze. Było z czego wybierać: 2 zupy, 4 dania główne oraz deser ten sam dla wszystkich. Wybrałam krem z cukinii ( jak dla mnie trochę zbyt mdły) ravioli z suszonym pomidorem i ricottą z gorgonzolą ( przepyszne!) i na deser czekoladowy pudding (bardzo mała porcja, ale dobry). Dania zostały podane w ciekawy sposób (akcent kuchni fusion), obsługa przemiła, cena lunchu jak na tego typu miejsce względnie niska- 25 zł. Ogólnie polecam.
Dec 05, 2016
Zomato
Bella
+5
Jak dla mnie to miejsce jest strzałem w dziesiątkę! Wystrój miły, obsługa super, jedzenie też pychota. Chodzę tam zwykle na śniadania. Mają fantastyczne jajka w koszulkach  z łososiem i humus z warzywami! Ale głowna karta też jest extra! Policzki wołowe pełne smaku! Pyszny wędzony tatar. Bardzo gorąco polecam. Ja mam też słabość do ich fyrytek z domowym sosem aioli!
Nov 26, 2016
Zomato
Damian Tokarski
+4
Krem z pieczarek jeden z lepszych jakie jadłem, cannelloni rownież na wysokim poziomie. Jeśli jestes w pobliżu i masz ochote na lunch- jak najbardziej na tak
Oct 10, 2016
Zomato
Gauri Karopady
+4.5
Had been for lunch which costs 25 zl and is from 12 till 4pm (i think ). Offers soup, main course, a sweet dish and a glass ofwater or kompot!

Soup and the main course were just outstanding and tasty but the desert was not upto my taste - very dry and bland. The waiter didn't get our desert and we had to request for it which was slightly not pleasant since it is a set lunch menu and especially since he was serving dish after dish, getting our main course even before we finished our soup !

Over all a good place for lunch, would recommend
Sep 14, 2016
Zomato
Łukasz
+4.5
Poszliśmy ze znajomymi na mała kolacje jako beaforek. Za 5 dań butelkę wina oraz cocktaile zapłaciliśmy 450 zł. Ja jadłem Risotto z chorizo - bardzo dobre, super podane, nie czekaliśmy za długo. Jak dla mnie trochę mała porcja - ale ja tak zawsze mam wiec to jest wyjątkowo subiektywna opinia. Znajomy zamówił burgera - bardzo zadowolony, sałatka z łososiem tez pyszna. Wybór win doskonały. Fajna miła atmosfera. Dj trochę za głośno grał - niestety :) ogólna ocena 4,5 - polecam. Uwaga - najlepiej zrobić rezerwacje.
Jun 25, 2016
Zomato
Mitruch
+5
Przeszklone ściany czynią to miejsce bardzo przestronnym i jasnym. Wystrój nowoczesny, elegancki ale mimo wszystko nieprzesadzony. Bardzo szeroka i niebanalna oferta w menu lunchowym, każdy może wybrać coś dla siebie.
Jun 11, 2016
Zomato
Ale Meksyk! - Blog
+3.5
Na temat restauracji Informal Kitchen słyszeliśmy wiele dobrego, dlatego też gdy nadażyła się okazja postanowiliśmy się tam wybrać. Podczas jednego ze spacerów w centrum wstąpiliśmy tam w porze lunchowej na małe co nie co. Restauracja mieści się na ul. Traugutta tuż nieopodal Zachęty, pomiędzy ulicą Świętokrzyską, a Placem Piłsudskiego. Lokal na warszawskiej mapie już od końca 2014 r. ale wciąż krążą wokół niego różne opinie, lepsze i gorsze. Dlatego postanowiliśmy sami sprawdzić na naszej skórze jak to naprawdę jest. Ze względu na temperaturę (dość wysoką i mocne słońce) wybraliśmy ogródek. Kolejnym argumentem przemawiającym za wyborem ogródka był wózek z naszą małą Tosią :) Tak było najwygodniej.
Jun 10, 2016
Zomato
Elzynor
+3.5
Na lunch w Informal Kitchen podobno ciężko się czasem dostać i wcale się nie dziwię - ładny ogródek wychodzący na zielony skwer oraz przyjemne wnętrza na deszczowe dni kuszą! Ponadto, w przeciwieństwie do wielu lokali menu lunchowe (25 zł) pozwala na dokonanie wyboru między kilkoma różnymi opcjami. Ja zdecydowałem się na krem z cukinii, makaron z łososiem i pudding. Faktycznie, czas oczekiwania jest dłuższy niż to zwykle bywa w takich miejscach, ale sądzę, że to przez przygotowywanie rzeczy na świeżo i bieżąco. Tak w każdym razie smakowała zupa-krem: odrobinę pikantna, odpowiednio ciepła, jedna z lepszych, jakie ostatnio jadłem. Makaron z łososiem zaskoczył na początku swoją niewielką porcją rozmiarów pięści, ale smakowo raczej się udał. Kremowy sos pasował do dobrej jakości ryby, choć całość była nieco za słona jak na mój gust. Drobny deser w postaci puddingu z kleksem owocowego sosu mile podsumował całość. Jedyne, co bym zrobił, to dał do niego mniejszą łyżkę, bo jedzenie taką do zupy z naparstka, w którym go podają wygląda nieco karykaturalnie :)
Jun 04, 2016
Zomato
Oskar
+3.5
Miejsce bardzo przyjemne, ciepły klimat, kuchnia bardzo dobra lecz zmian szefa kuchni odnotowuje na minus. Modne miejsce leczy czy nie nad wyrost popularne ??
May 13, 2016
Zomato
Gmerk
+3.5
Restauracja wygląda dobrze, menu i podejście do jedzenia z samego zamysłu - super. Polscy dostawcy, różnorodność. Moja wizyta nie należała jednak do najprzyjemniejszych głównie za sprawą obsługi. Reszta ok.

Zamówiliśmy świeże soki. Z pomarańczy i jabłka. Czekaliśmy na nie, uwaga: 25 minut!
W międzyczasie kelner podszedł i powiedział, że już za chwilę, 10 minut później powiedział, że problem ze sprzętem. I to ok. Zawsze może się zdarzyć. Mając jednak 6 klientów w ogródku można "zabezpieczyć i powiedzieć samemu". Kiedy przyniósł to powiedział "proszę". Ok, może jestem zbyt wymagający. Kiedy jednak jestem w miejscach, które aspirują do ciekawych a nie do jadłodajni czy "sieciówek" to daje sobie takie prawo (nie ubliżając wyżej wymienionych ponieważ tam często obsługa bez zarzutu).

Zamówiliśmy śniadanie Informal i płatki owsiane ze świeżymi owocami i jagodami goji. Śniadanie firmowe było niezłe. Przepyszne kiełbaski a szynka/bekon naprawdę
smaczne. Białe pieczywo nie w moim guście ale ogólnie na 4,5.
Płatki owsiane na mleku ok, tyle że dwie truskawki poćwiartowane i 6 borówek. Nie dostałem jagód goji, ale jak się upomniałem  to dostałem dużą porcję. Smaczne aczkolwiek nie wybrałbym tego samego. Można małym kosztem dorzucić banana lub inny owoc. To wyglądało biednie.

Pewnie wrócę, z ciekawości. Wierzę, że trafiłem na naprawdę słaba obsługę albo dzień obsługi.
May 09, 2016
Zomato
Dzasta Fantasta
+3.5
Miejsce bardzo fajne pod względem wystroju i samego usytuowania. Ceny wyższe niż w innych restauracjach ale do przeżycia. Jedzenie smaczne i świeże. Obsługa miła i sympatyczna ale powolna
May 07, 2016
Zomato
Oknan
+4.5
Niezła lokalizacja , baaaaaardzo wysokie drzwi. Wystrój przyjemny , chociaż mi ogólnie nie podobał się bar i marketowy sufit , ale ogólnie przyjemne wnętrze. Oczywiście tradycyjnie bez rezerwacji , ale bez problemów znalazło się miejsca. Bardzo sympatyczna i usłużna obsługa. Duży plus lokalu. Bezproblemowo zamienione składniki drinka. Sprawnie przyjęte zamówienie. Na początku podane bardzo dobry chleb z oliwkami jako czekadełko , naprawdę smaczny. Bardzo szybko podane przekąski i tak - rosół poprawny , smaczny, treściwy.Sałatka z kozim serem - mega smaczna , krem borowikowy to już spełnienie wszelkich marzeń kulinarnych. Chipsy z boczku , rukola , topinambur wspaniale uzupełniały smak kremu z każdą jedzoną łyżką. Danie praktycznie idealne. Potem znaczna przerwa w oczekiwaniu na dania główne. Bardzo dobre piwo. Pizza smaczna , na cienkim cieście , naprawdę Ok. Dorsz z dzikim ryżem , to naprawdę strasznie smaczne danie, idealna ryba ,krewetki również , ryż w porządku. Bardzo , bardzo smaczne pappardelle z szynką parmeńską. Najciekawsze był fakt , iż porcje wcale nie były wielkie , ale ciężko było nam wyjść po posiłku, jedzenie jest bardzo sycące. Na desery tradycyjnie nie starczyło miejsca. Minus i pół punktu mniej za ceny dań głównych , uważam że niektóre mogłyby być o kilka zł tańsze , ale ogólnie bardzo udana wizyta. Już rozmawiamy o powrocie do tego miejsca . Na duży plus zasługuje również czysta i normalnie wykończona łazienka , to najczęściej najmniej reprezentacyjne miejsca restauracji.. Zdecydowanie polecam wizytę w tym miejscu
Apr 11, 2016
Zomato
Krzysztof Dziukała
+5
Witam, byliśmy tam z żoną ostatnio 2 razy i jesteśmy zachwyceni. Dania ładnie podane, zupa krem z borwików nie dość ze cudownie pachnie to wyśmienicie smakuje. Sarnina równie pyszna chociaż nie za tania (72 zł ). Tatar wołowy mistrzowsko podany. Polecam chwile potrzymać dym pod przykrywką aby mięso jeszcze bardziej nabrało wiśniowego, dymowego aromatu. A na deser tarta tatin. Po prostu pyszna. Porcja spora, dla 2 osób spokojnie wystarczy.
Wystoj miły, nowoczesny, obsługa bardzo miła. Urzekł nas menedżer lokalu, który chodzi i sprząta stoliki, dba o czystość.
Miejsce godne polecenia 😊
Mar 26, 2016
Zomato
Maryna Matarewicz-Wiak
+3.5
Niestety, Informal Kitchen mnie nie urzekło. Na pierwszy rzut oka spełnia wszystkie kryteria, które powinny przynieść sukces: eklektyczna karta dań, przestronne jasne wnętrze, niezła lokalizacja (blisko Zachęty, Pl. Piłsudskiego i Krakowskiego Przedmieścia - szacowne okolice), lekko elegancki sznyt. Czyli teoretycznie dla każdego coś miłego, ale akurat niespecjalnie dla mnie.

Menu wydało mi się niezbyt porywające, żeby nie powiedzieć sztampowe: trochę pizzy, jeden burger, nieco owoców morza, akcenty włoskie plus domowa kuchnia polska (przetwory i pieczywo do kupienia na miejscu - nie miałam okazji ich skosztować, być może się bronią). Z wyborem zupy nie miałam problemu - od razu zdecydowałam się na krem z borowika i był to, jak się okazało, strzał w dziesiątkę. Aksamitna struktura przełamana została czipsami z topinamburu i boczku; bardzo udana kompozycja. Rosół mojego towarzysza był po prostu rosołem, poprawnym, bez fajerwerków. Podobnie blade w smaku okazało się być danie główne, które wybrałam mocno na siłę, bo nic innego mi nie pasowało - tagliolini nero z krewetkami. Intensywnie maślany sos dobrze by było moim zdaniem przełamać jakimś wyrazistym akcentem, co niestety nie nastąpiło. W sumie ten makaron nie był zły, ale też nas nie porwał. Honoru broniło za to bardzo smaczne wino Pinot Grigio.

A teraz dwa potężne minusy IK w mojej opinii: ceny i obsługa. Biorę oczywiście poprawkę na wspomnianą lokalizację restauracji; czynsz zapewne niski nie jest, więc jakoś trzeba zdobyć środki do pokrycia opłat. I chyba nawet to się udaje, bo - ku naszemu sporemu zdziwieniu - w sobotnie popołudnie prawie wszystkie stoliki miały już pozakładane rezerwacje. Na sali było sporo par i rodzin z dziećmi, przeważała jednak klientela w tzw. wieku średnim. Widocznie Informal Kitchen spełnia oczekiwania tej grupy wiekowej (i jest przy tym dostępne dla niej finansowo). Drugi zaś minus, czyli obsługa: owszem, dało się odczuć atencję kelnerów wobec gości czy wręcz nadmierną uniżoność. Ale jednocześnie, dla kontrastu, byliśmy mimo woli świadkami rozmów dwóch osób z obsługi głośno narzekających na swoją pracę, na zmęczenie i wzajemnie przerzucających na siebie kolejne zniechęcające zadania związane z kursowaniem po sali. Najciekawsza sytuacja miała jednak przy wyjściu: w drzwiach minęliśmy się z dużą grupą potencjalnych gości, których pani szefowa sali skutecznie zniechęciła do wejścia dalej, wymawiając się dużym ruchem i długim czasem oczekiwania. Dobrze, że klienci zostali o tym ostatnim uprzedzeni, jednak styl przekazania informacji pozostawiał wiele do życzenia.

Informal Kitchen jest w moim odbiorze miejscem trochę sztucznym, na siłę starającym się być wyszukanym, a de facto bez własnego charakteru. W efekcie ten miszmasz pozbawiony jest jakiegokolwiek uroku. Po recenzjach poniżej i po frekwencji widać, że ma swoich zwolenników, ale ja akurat do tej restauracji nie widzę sensu wracać.
Feb 29, 2016
Zomato
R Karwowski
+4
Byłem na wczesnej kolacji i zgrzeszyłem...;) Bardzo dobry burger i super fryty z pyszną domową salsą/ketchupem! Znajomi chwalili także bardzo dorsza na warzywach. Wszystko podane estetycznie, miła obsługa, bardzo ładne wnętrze. Ceny dość wysokie ale uzasadnione poziomem obsługi, usytuowaniem i standardem wnętrz. Polecam!
Feb 23, 2016
Zomato
Anna Z
+4
Szukając miejsca na kolację trafiliśmy do Informal Kitchen.

Zostaliśmy miło powitani już przy wejściu.
Dostaliśmy mały stolik, ale ukryty za filarem stąd był dość dyskretny pomimo niewielkiej odległości od stolika obok.

W ramach czekadełka obsługujący nas kelner podał wypiekane na miejscu pieczywo- 3 rodzaje, w tym mistrzowski moim zdaniem chleb cebulowy!

Po chwili zastanowienia zamówiliśmy przystawki: sałatkę cezar z kurczakiem oraz vitello tonnato.
Sałatka była ogromnym zaskoczeniem. Kurczak był niebiańsko pyszny, rozpływał się w ustach. Najlepszy jaki dane było nam do tej pory kosztować. Reszta dodatków uzupełniała danie.
Cielęcina z sosem tuńczykowym także spełniła nasze oczekiwania , jedynie dodatek w postaci "dmuchanych" rurek z ciasta do pizzy podane bezpośrenio na daniu nie były już po chwili tak smaczne jak być powinny- nasiąkały sosem.
Całość jednak zdecydowanie na plus.

Nie mogąc się długo zdecydować postawiliśmy spróbować makaronu i pizzy. Margarita będąc zawsze wyznacznikiem pojawiła się a stole po ok 20 minutach w towarzystwie tagliolini nero z krewetkami.

Pizza tak jak można to było przewidzieć- poprawna, jednak pod wpływem ostygania ser robił się zbyt twardy... ale przecież to nie włoska pizzeria ;)
Makaron... pikantny, krewetki delikatnie chrupiące. Całość smaczna.

Będąc pod urokiem przystawek , dania główne zeszły na boczny tor pozostając  'dodatkami' :)

Na deser nie było już miejsca, chociaż fondant spoza karty kusił nas jeszcze przez dłuższą chwilę.

Lekki niesmak pozostał jedynie przez kelnera, który przy przyjmowaniu płatności kartą, dość niegrzecznie zapytał: "czy mam naliczyć tylko te 128zl z rachunku?" nie czekając nawet aż wyjmiemy kartę płatniczą...

Cóż... Ogólna atmosfera, smak i sposób podania zdecydowanie na plus. Na pewno jeszcze wrócimy.
Feb 22, 2016
Zomato
Jacek Tarkiewicz
+4.5
Bardzo fajne miejsce na każdą okazję. Wystrój ciekawy - nowoczesny i prosty ale zarazem przytulny. Miła i dobrze zorganizowana obsługa - dania podawane równocześnie i dosyć szybko (dobra organizacja pracy w kuchni). 

Do jedzenia zamówiliśmy na początek tatar wołowy wędzony dymem wiśniowym, przegrzebki z topinamburem oraz rosół z kluseczkami. Następnie pizza (klasyka też musi być), makaron tagliolini barwiony atramentem z kałamarnicy z krewetkami i kolendrą oraz kotleciki cielęce Saltimbocca. Na koniec udało się jeszcze zmieścić jeden deser - Nemesis z lodami mascarpone. Wszystkie dania bardzo smaczne, świeże i ładnie podane. Drobno pokrojone warzywa w rosole zachwycały chrupkością. Tatar oryginalnie podany (warto zobaczyć), kotleciki cielęce ciekawie przygotowane i bardzo smaczne. Zamawiając napoje warto spróbować różnych soków świeżo wyciskanych np. po tajsku. 

Podsumowując - polecam!
Jan 24, 2016
Zomato
Kasia Ryba
+5
kocham to miejsce za wszystko!!! jedzenie, wysrój, klimat, napoje, odsługę!
zamówcie tatar! jego konsumpcja to istny rytuał od samego momentu podania tej delicji! :)
cdn ;)
Dec 22, 2015
Zomato
Ewelina
+3.5
InFormal Kitchen is a good place for a dinner with friends on a Friday or Saturday night. It is a modern restaurant serving Polish, Italian, European food in a cosy location. I can imagine it's also a good place for lunch or after-work drinks. The restaurant was in the evening crowded but it wasn't noisy. I like the modern interior design, stylish furniture. It's a safe destination for a good meal but I had the impression that the service was slow.
Oct 04, 2015
Zomato
GastroDomin
+4.5
Nie była to moja pierwsza wizyta w Informalu jednak kolejna w porze lunchu. Tym razem nie zdecydowałem się na zestaw i wybrałem dania z karty. Na przystawkę wybór padł na tatara, który został podany pod kloszem wypełnionym wiśniowym dymem. Wyglądał zjawiskowo i smakował podobnie. Na danie główne wybrałem dorsza z plonym porem. Wszyscy wiemy, że dorsz to ryba nieszczególnie wykwintna i trzeba się postać żeby wydobyć z niej jakiś smak. W tym przypadku kucharz musiał stanąć na głowie, bo podany kawałek ryby był prawidłowo przygotowany. Ryba była miękka i soczysta a dodatki dobrze się z nią uzupełniały. Generalnie bardzo miła wizyta.
Sep 23, 2015
Zomato
Adam Ponichtera
+3.5
Zacznę szybko i tak zakończę - tatar zadymiony, pycha! Fajny wystrój, całkiem głośno, ale to zapewne dlatego ze było dużo gości.
Wpadnę raz jeszcze na coś konkretnego. A widziałem fajnego tuńczyka średnio pieczonego i super wyglądający stek - na zdjęciu.
Sep 03, 2015
Zomato
Dominik
+4
Kameralna restauracja w centrum miasta, położona w cichej uliczce. Byłem tam w sierpniowy, ciepły wieczór. Stolik był na zewnątrz, obok dj grał "po cichu" dj klimatyczne elektro. Jedzenie bardzo ciekawe, kuchnia Fusion. Urzekła mnie zupa krem z kalafiorów, ośmiornica była ok, tylko ok, bo z kolendra. Polecam!
Aug 31, 2015
Zomato
Assja
+5
Polecam na śniadanie, świetne jajka po florencku i naleśniki. Obsługa jest w porządku, wnętrze restauracji bardzo przyjemne. Polecam na niezobowiązujące wyjście.
Aug 18, 2015
Zomato
Ewa
+4
Do Infotmal Kitchen trafiłam nie przypadkiem, co generalnie byłoby wręcz niemożliwe, gdyż pomimo zlokalizowania jej w Śródmieściu restauracja skrywa się na tyłach hotelu Victoria.
Czy warto było spróbować tej "nieformalnej kuchni"? Moim zdaniem tak, a na taką opinię złożyło się kilka czynników.
Restauracja określa swoją filozofię w trzech słowach: AUTENTYCZNOŚĆ, PROSTOTA, SMAK i myślę, że zdecydowanie pasują one zarówno do miejsca jak i jedzenia. 

AUTENTYCZNOŚĆ doceniłam i dostrzegłam w przemiłej obsłudze, młodej, dynamicznej i nieustannie uśmiechniętej. Złośliwi mogliby stwierdzić, że uśmiech jest doklejony i obowiązkowy, jednak z pewnością nie w Informal Kitchen w osobie przemiłej Pani kelnerki.

PROSTOTA rzuca się w oczy jeszcze przed przekroczeniem progu restauracji, której wnętrze urządzone jest elegancko, chociaż nie wybija się niczym specjalnym spośród innych restauracji. Ogródek jest duży i przestronny, urządzony także z myślą o prostocie. Białe krzesła, pozornie wydają się być plastikowe, na szczęście jednak to tylko pozory.
Nie bez powodu restauracja została wyróżniona w kategorii: Dla grup, gdyż nie brakuje tam popularnych w warszawskich restauracjach tak zwanych stołów socjalnych, sprzyjających spotkaniom w większym gronie, ale odbierających intymność i romantyzm spotkaniom we dwoje.

Wreszcie najważniejszy punkt według mnie, czyli SMAK. Dominująca w menu jest kuchnia śródziemnomorska, przede wszystkim włoska, chociaż restauracja ceni sobie także wykorzystywanie produktów polskich, co szczegółowo opisane zostało już na pierwszej stronie menu i tak, możemy się dowiedzieć, że mięso pochodzi z Mazowsza a wędliny z Podlasia. Szef kuchni każdego dnia poleca inne dania, a dodatkowo restauracja oferuje lunche.
Karta jest dosyć krótka, co jest dużym plusem, bo możemy liczyć na zawsze świeże składniki, dodatkowo dania często są zastępowane nowymi, sezonowymi.
Kuchnia wpisuje się w filozofię "comfort food", czyli jedzenia, które ma sprawiać przyjemność. Spróbowane przeze mnie smażone przegrzebki z kaszą jaglaną, kalafiorem i musem z topinambura zdecydowanie sprawiły mi dużą przyjemność. Delikatne w smaku przegrzebki idealnie komponowały się z kremowym musem i lekko chrupiącym kalafiorem. Całość smaku dopełniał blanszowany szpinak i świeże czipsy z topinambura. Danie to można polecić osobom, które w potrawie nie szukają fajerwerków i eksperymentów, za to doceniają połączenia smaków i wysoką jakość produktów.
Danie idealne na kolację, gdyż porcja nie była duża i raczej nie zaspokoiłaby wielkiego głodu. Cena? No cóż, porcja kosztowała 42zł i chociaż przegrzebki nie należą do tanich produktów, to jednak wielkość porcji zasługiwałaby na kilku złotową obniżkę, tak aby częściej można było sobie pozwolić na takie rarytasy.
Minusem tego miejsca, pomimo pysznego jedzenia, jest niestety brak wyrazistości oraz menu, które na tle innych warszawskich restauracji niczym nie zaskakuje. Jest prostota, ale trochę brakuje pikanterii, dla której warto by było częściej odwiedzać Informal Kitchen.
Aug 11, 2015
Zomato
Krystyna Szymańska
+5
Genialne jajka po florencku, pyszny twaróg wiejski z cukinią i świetnym sosem bazyliowo-mietowym. Do tego frappe i można odganiać świat w tę upalną niedzielę! :)
Jul 19, 2015
Zomato
Jessica Annette
+3.5
Fajny klimat, ciekawy i nie narzucający wystrój plus duży ogródek. Niezbyt duży wybór dań ale różnorodny. Zamówiliśmy pizzę, dorsza, steka i tagliatelle. Wszystko nam smakowało, tagliatelle dobre, z dużymi kawałkami grzybów ale porcja na małego głoda, podobnie z polędwicą - dość mały kawałek polędwicy z małą porcją dodatków.
Jul 16, 2015
Zomato
Lidia Ciborowska
+5
Bardzo miłe miejsce z prostym, ale wyrafinowanym wystrojem. Polecam wypady na lunchu (dość duży wybór), ale karta menu też nie zawodzi. Pyszne sałatki, pasty i pizze... i prosseco z kija. Będę wracać z wielkim apetytem.
Polecam.
Jul 12, 2015
Zomato
Magdalena
+5
Miał być szybki biznesowy lunch a wyszło jak zwykle kiedy niespodziewamy się, że jedzenie i atmosfera miejsca tak ze sobą współgrają, że nie chce nam sie wychodzić. Do tego wielki ukłon w stronę cierpliwej i uśmiechniętej obsługi.
Krem z cukinii jest moim nowym kulinarnym odkryciem, a do tego pasty robione według własnej receptury. Po prostu palce lizać.
Jedyny minus, że czasami nie ma wolnych stolików ;)
May 28, 2015
Zomato
Aleksandra Winek
+4
W tej restauracji jadłam dwa razy. Za pierwszym razem zamówiłam zestaw lunchowy (zupa, danie główne, deser i napój). Za drugim makaron z karty- atramentowe tagliolini z krewetkami. Moje danie było pyszne (sporo krewetek), ale nie wszyscy współniesiadnicy byli w pełni zadowoleni z tego co zjedli. Makaron z pieczonym łososiem był podobno słabym średniakiem, za to sałatka łososiowa zebrała pochwały. Hitem okazał się chleb podawany z oliwą, świeży i mokry- sztosik!

Najbardziej podobał mi się sam lokal. Znajduje się w centrum Warszawy, ale w całkiem spokojnym miejscu. Restauracja jest bardzo jasna, a wystrój nowoczesny lecz stonowany. Przyjemne miejsce na słoneczne, leniwe dni.
Apr 23, 2015
Zomato
Natalia Kusiak
+3.5
Bardzo fajny wystrój, plus za to, że na miejscu można kupić sprawdzone produkty. Obsługa ok, jedzenie ok, chociaż tatar mnie zawiódł (chociaż podany w onteresującej formie).
Mar 07, 2015
Zomato
Gama
+4
Miejsce hipsterskie ale fajne ;)

Często nie ma miejsc.. Nie należy się zrażać, należy usiąść przy barze, gdzie zostaniemy dopieszczeni przez panów barmanów. Postarają się, żebyśmy nie wyszli głodni ani spragnieni.
Namówią nas (i bardzo słusznie) na grzankę z wątróbką i grzybami. Obłędna (a ja nie lubię wątróbki ;) . Warto też się skusić na burgera, bardzo dobre są też zupy - zwłaszcza ta z buraka z kozim serem.
Pizzy nie polecam

Śniadań jeszcze nie testowałam, muszę to koniecznie nadrobić

ps. jeden minus, do tatara dodawane jest maggi. Po co???
Mar 06, 2015
Zomato
Bartek G.
+4
Wystrój restauracji interesujący, nowoczesny, minimalistyczny. Przez to, że mieliśmy stolik na środku brakowało atmosfery spokoju i intymności - spróbowałbym inaczej poustawiać stoliki. 
Obsługa bardzo miła i profesjonalna, znająca menu i potrafiąca doradzić. Jedyny minus to częste przemieszczanie stolików i krzeseł w zależności od grup gości, które przybywały.

Jedzenie bardzo smaczne. Krem z buraka bardzo dobry, porcja dość duża. Bardzo oryginalnym i smacznym daniem jest tatar opalony dymem, podawany pod przykrywką. Wołowina zgodnie z życzeniem dobrze wysmażona. Moje serce podbił sos do szpinaku oraz puree z ziemniaków. Ravioli z borowikami poprawne. 
Czekoladowe ciasto z sosem malinowym godne polecenia, rose velvet cake przeciętne.
Feb 21, 2015
Zomato
Magdu
+4.5
Nie ma się do czego przyczepić. Jadłam tu pyszne śniadanie a na obiad pyszną cieniutką pizze. Lokalizacja jest świetna, wystrój bardzo ładny, prosty, designerski. Wyjątkowo bezpretensjonalne i przyjemne miejsce. No może obsługa mogłaby być bardziej pogodna :)
Feb 18, 2015
Zomato
Magdalena Miechowiecka
+3.5
InFormal miejscami jest aż za bardzo informalny…  Po wejściu do restauracji miałam przyjemne odczucia, ale przy dłuższym biesiadowniu zauważa się bałagan. Obsługi wydaje się być zdecydowanie, za dużo na sali, ale mimo to na podejście kelnera czeka się niestandardowo długo. Kelnerzy zdają się być zagubieni, dlatego też gromadnie zbierają się przy barze, gdzie trwają zawzięte konwersacje. 

Jeżeli chodzi o kartę, miałam okazję spróbować większości dań. Karta wydaje się być ciekawa… Polecam biodrówkę jagnięcą, bruschette z wątróbką, tatara opalanego dymem i… niestety to tyle. Standardowo przyzwoita sałatka z kozim serem. Ravioli z borowikami niestety nie jest zachwycające. Bardzo słabe podpłomyki i pizze, które są "dziwne" - wielkością przypominają te z mrożonek, ale są odrobinę smaczniejsze. Nie powalają ani wyborem sera, ani sosu… reszta dodatków to ta sama historia. Frytki za pierwszym razem zdawały się być bardzo dobre, ale przy następnym zamówieniu w połowie dostałam niedosmażone. Krem z cukinii i mięty- bez wyrazu. 

Miałam okazję spróbować tylko jednego deseru- zachwalanego przez kelnera nemesis.  Deserem okazał się kawałek ciasta czekoladowego, które w smaku było okrutnie słodkie, a w odczuciu ogólnym przepotwornie mączne. Deser przypominający chemiczne ciasta do rozmrażania w piekarniku. 

Restauracja oferuje również kartę śniadaniową. Zaledwie kilka pozycji, głównie z jajkami w roli głównej. Porcje krasnoludkowe, ale w smaku przyzwoite.

Zaskakuje natomiast karta win, widać, że współtworzona z sommelierem. Ciekawe pozycje na barze.
Feb 10, 2015
Zomato
Julia T
+3.5
Wielkomiejska atmosfera, przyjemny wystrój, profesjonalna obsługa.

Gorzej z kartą dań. Każde danie z osobna ma sens, ale jako całość zupełnie nie funkcjonuje. Trochę pasty, trochę burgerów, trochę pizzy, jakieś mięsa. Wszystko i nic.

Jeśli chodzi o smak: pizza w porządku; polędwica ok, ale jak na danie za 70 zł nie zachwyca. Wyróżnia się na pewno tatar, który podawany jest pod przykrywka, z której ulatnia się dym, co daje mu bardzo ciekawy, wędzony smak.

Przepyszny drink z sokiem z czarnego bzu.

Dwoma słowami: mieszane uczucia.
Jan 30, 2015
Zomato
Kubanczykczyk
+5
Byliśmy kila razy zarówno w południe jak i wieczorem.
Bardzo polecamy.  
Miejsce jest urządzone ciekawie, nowocześnie, minimalistycznie, ale jest milo i przytulnie.
Czuliśmy się swobodnie. Obsługa bardzo miła, otwarta, uprzejma i żartująca.

Jedzenie pyszne: Próbowaliśmy pizze – bardzo dobra, makaron z owocami morza – duże ilości owoców morza, jakiś jeszcze inny makaron również bardzo dobry, a także zwykły rosół, który był bardzo na miejscu i był ok.

Ceny średnio-wyższe.

Polecamy.
Jan 19, 2015
Zomato
MoJe
+4.5
Zachęcona opowieściami koleżanki, która próbowała tu potraw jeszcze przed otwarciem umówiłam się z nią na kolację, bo byłam bardzo ciekawa tego miejsca.
Bardzo fajny wystrój - rustykalny, ale ciepły. Szarości i drewno fajnie się komponują.
Od samego początku planowałam spróbować kremu z buraka z kozim serem i nie zawiodłam się - był bardzo dobry, spora porcja (nawet całej nie zjadłam).
Na drugie danie w zasadzie wybrałam przystawkę - kurczaka marynowanego w occie balsamicznym. Danie dobre, ale jakoś nie wyczuwałam tego octu i jakichś konkretnych smaków.
Koleżanka jadła sałatkę z burakiem i kozim serem - wyglądała apetycznie, a ona podobno jada ją za każdym razem.
Obsługa była super - sympatyczny kelner, można było pożartować. Zna się też na menu. 
Na wynos zakupiłam ketchup z buraka i żurawinę w małych słoiczkach - ketchup bardzo fajny, lekki posmak buraka, więc można używać zamiast zwykłego ketchupu :)
Lokal popularny bo o 20 jak wychodziłyśmy to było pełno. Ale nie odczuwało się dużej ilości osób tak bardzo jak np. w Aioli na Świętokrzyskiej.
Polecam!
Ja postaram się jeszcze wrócić.


Aktualizacja z 28.09.2016 - kolacja służbowa. Dużo przystawek: tatar, ośmiornica, tuńczyk, krwetki - wszystko przepyszne. Skrócone menu dla naszej grupy przygotowane fajne - stek trochę za bardzo surowy jak na medium. Ale serwis genialny, kelnerka bardzo profesjonalna, ale też wyluzuwona i uprzyjemniła wieczór.
Gorąco polecam to miejsce. Może trochę drogo, ale warto.
Jan 16, 2015
Clicca per espandere