Mimo bardzo „swobodnej obsługi” za świeżość jakość i ceny dla rodzin, piątka z minusem bez wyrzutów sumienia. Lekko suchawy Burger dla dzieci ale jakość mięsa, super. Przystawki i świetne połączenia, jedna z moich ulubionych knajp ale zaznaczam, na wizytę z dziećmi. Pani kelnerka lekko przeklinajaca pod nosem i zwracająca się per Ty do klientów - trochę psuje wrażenie.
To była pierwsza i mam nadzieję, że nie ostatnia moja wizyta w elGreco - udana i smakowita! Wnętrze- przytulnie choć dość nowoczesne, widać niestety upływ czasu w tym miejscu, część mebli lata świetności ma juz za sobą ale zupełnie nie przeszkadza to cieszyć się z posiłku . In minus, dosyć głośno (chyba ze względu na wentylacje). Obsługa na która trafiliśmy bardzo miła, Zamówiliśmy butelkę wina i pan wzorowo dbał o napełnienie kieliszków 😉 trochę gorzej wypadła pani doradzająca nam dobór wina - ewidentnie nie miała doświadczenia ale udało sie wyboru dokonać jak najbardziej satysfakcjonującego. Czas oczekiwania na posiłki był jak najbardziej Ok. Z zamówień - zupa z owocami morza - wybitna, świeża, gęsta i wyrazista. Talerze przystawek (zamówiliśmy oba i ciepły i zimny) smaczne, choć mieliśmy nadzieje na większą ilośc przekąsek wszystko dobrze doprawione. Na 2 dania podano nam musakę - jestem fanka tego dania i często przygotowuje w domu i muszę z żalem przyznać ze robią lepszą 😔, risotto z owocami morza - pięknie podane, w punkt, trochę mało ośmiornic ale ponownie dobrze doprawione, kotleciki z siekanej jagnięciny - również udane chociaż przydałaby się do tego jakaś mini sałatka. Hitem oczywiście okazał się również talerz ryb dla 2 osób - bardzo bogaty, cena moim zdaniem adekwatna do podanej ilości, część owoców morza i szprotki przygotowana w cieście - ciasta nie Za dużo wszystko w tym kalmary mięciutkie, krewetki i macki ośmiornic grillowane również w punkt a uważam to za spora sztukę, rybki swietnie wyfiletowanego nie trafilismy na żadną ość, wszystko bardzo świeże.
Podsumowując polecam, ryby i owoce morza świeże, dania doprawione a ceny nie przytłaczające porównując inne knajpy ukierunkowane na te produkty 🙂
Dobre miejsce dla smakoszy kuchni greckiej - bogate i zróżnicowane menu, dzięki któremu każdy znajdzie cos dla siebie. Jednak jeżeli ktoś chce przeżyć pierwsze spotkanie z tego typu specjałami, to niestety nie doświadczy fajerwerków.
El Greco znaleźliśmy całkiem przypadkiem wracając z wystawy, było mega gorąco a wystrój lokalu sprawił, że przez myśl przeszły nam wspomnienia zeszłorocznych wakacji na Zakynthos :) Lokal jest całkiem ok, jedzenie bez zarzutu, ale myślę że mogłoby być tańsze z racji tego, że grecka kuchnia jest nieskomplikowana i pełna popularnych składników (kurczak, ziemniaki). Plus za ciekawą przystawkę
Dość mała restauracja ale z klimatem. Pyszne halloumi z grilla oraz owoce morza. Wyśmienicie smakowały równiez greckie pierożki z fetą. Niebawem wrócę.
El Greco oferuje nam prawdziwa kuchnie grecka. Po przekroczeniu progu zabierają nas w mini podróż po śródziemnomorskich smakach. Świetnym pomysłem był statek z umieszczonymi w nim świeżym rybkami na lodzie. Obsługa przemiła (przewaga Greków). Jedzenie przepyszne. Jedyny minus dość długi czas oczekiwania. Z czystym sumieniem polecam.
Bywam często na lunche, jakość jedzenia nigdy nie zawodzi, docenił je również kolega Grek. Mały minusik za to, ze trzeba mieć dość dużo czasu, obsługa nie jest najszybsza na świecie, co w przypadku pory lunchowej jest nieco irytujace.
Odwiedzone z ziomeczkiem z pracy. Byczek wziął jakiś mix mięs, mnie zaciekawiła sałatka z oliwkami, plasterkami wołowiny i świetnie wypieczonym serem Halloumi. Wszystko polane świetna oliwa, porcja w sam raz. Would eat again
Smaczne jedzenie, ładny wystrój, prawdziwie grecki klimat. Nie ma do czego się przyczepić, jednak wielkość porcji nie jest współmierna do ceny. Zamówiliśmy dwa talerze przystawek na 3 osoby (według opisu z karty powinny wystarczyć dla 4 osób) i wyszliśmy głodni
Wczoraj mieliśmy okazję spróbować greckiej kuchni w El Greco Restauracja. Tuż przy wejściu zachwycił nas wyjątkowy statek pełen świeżych ryb. Pierwszy ogromny plus!. Dalej było jeszcze lepiej, kiedy otrzymaliśmy menu oprawione w materiałową mapę greckich wysp – plus numer dwa! Przechodząc do wrażeń kulinarnych, po miłym drobiazgu w postaci starterów z pastą z oliwek, dostaliśmy gorące przystawki – lindos,czyli warzywa zapiekane z serem feta oraz tradycyjne greckie pierożki ze szpinakiem i fetą w cieście filo. Pyszne, lekkie, idealnie doprawione – smak obu przystawek zaskoczył nas, głównie dlatego, że po tak nieskomplikowanych daniach nie spodziewaliśmy się takiej głębi smaków.
An error has occurred! Please try again in a few minutes