Dziś pierwszy raz byłem i to w święto mojej kochanej żony :) Bardzo miło . Dziękujemy . Przez całe moje życie w tym lokalu był sklep z rupieciami RTV , pan był bardzo mało uśmiechnięty ale uwielbiałem ten klimat , teraz jest sto procent fajniej bo miło i dobrze karmicie . Polecam !
Niestety bardzo się zawiodłam. Wybieraliśmy się do tego miejsca już kilka razy, ale zawsze nie było miejsca, więc wczoraj poszłam i zarezerwowałam stolik, na dzisiaj na 9.30. Po przybyciu do lokalu okazało się, że stolik nie był zarezerwowany, ale ponieważ było wolne miejsce przy oknie, to nie ma problemu, tam usiedliśmy. Zamówiliśmy śniadanie, kawę, sok i czekaliśmy. W trakcie oczekiwania zwolnił się stolik obok, więc się przesiedliśmy. Po 30 minutach oczekiwania poszłam zapytać kiedy dostanę śniadanie, albo chociaż kawę. Pani właśnie przyniosła mi kawę, a za chwilę podała też drugą. Minęło 5 minut, jak podeszła do nas kolejna Pani z informacją, że ten stolik był zarezerwowany i musimy go zwolnić, była 10.10. W tym momencie nasza irytacja sięgnęła zenitu, 40 minut oczekiwania na śniadanie i nic, brak zarezerwowanego stolika, a na koniec Pani oczekuje, że opuścimy ten stolik ze względu na rezerwację, z tym ze problem był taki, że my też mieliśmy rezerwację (mimo, że ktoś o niej zapomniał), a wszystkie inne miejsca były zajęte. W tym momencie wstaliśmy, poprosiliśmy o zwrot pieniędzy za śniadanie, którego do tej pory nie dostaliśmy i wyszliśmy. Uważam, że to jest mega nieprofesjonalne, a jestem osoba raczej tolerancyjną i taką opinię wystawiam pierwszy raz. Może i jedzenie jest dobre, a atmosfera fajna, ale oczekiwanie na zwykłe śniadanie (owsianka i zestaw z parówkami) 40 minut, to duża przesada, nie wspomnę już o opisanej powyżej sytuacji. To, że i tak ma się dużo stałych klientów, nie znaczy, że można "nowych" w ten sposób traktować. Szkoda i jestem strasznie zawiedziona.
Wszystko przepyszne. Ogromny wybór win, przepyszna kawa i jeszcze lepsze sniadania! Świetne miejsce, jeszcze lepszy ogródek. Chce się wracać! 😁
A gdyby tak przeprowadzić się na Stary Mokotów, w jedną z wąskich uliczek, mieć za oknem kasztany i przed pracą kupować kawę na mleku migdałowym...?
Miejsca takie jak to, powinny być na parterze każdego bloku w Warszawie, byłoby sprawiedliwie!:)
Niezłe kawy, ładne śniadania, którymi nie naje się dorosły facet, przyjemny klimat i okolica Starego Mokotowa. Dla królików spory wybór sałat.
Śniadania są kosmicznie dobre! Lokal jasny i przyjemny. W porach posiłkowych robi się co prawda nieco ciasno, ale nie na tyle, by to przeszkadzało! Jedynie kawa z ekspresu jakaś taka niezbyt pijalna. Espresso jakby trochę przepalone, trochę wodniste i gorzkie. Za to przelew wypiłem tam świetnie zaparzony.Miejsce na mały i duży głód. Jeść tam śniadanie to sama przyjemność!
Jedyne do czego mółgbym się przyczepic, to fakt, że nie jesteście więksi i nie macie oddziałów w innych częściach miasta ;) dziękuję za każdą, ŚWIETNĄ kawę i pyszne śniadania
Tyle tam pyszności jest że nie wiadomo na co się zdecydować aż człowiekowi się oczy święcą do tych słodyczy :) beza rewelacyjna wydaje mi się że lepszej nie jadłem
Fajnie tu wstąpić po spacerze, można się ogrzać porządnym grzanym piwkiem. Miejsce na takie wieczorne wypady się sprawdzi. Obsługa miła i szybko realizują zamówienia.
Fajny lokal na szybką kawę i ploty z koleżanką. Ceny kawy w porządku, wystrój restauracji też mi się podoba, na temat reszty się nie wypowiem, bo nic więcej nie próbowałam.
Kameralne, przytulne miejsce na Starym Mokotowie. Super na spotkanie ze znajomymi czy lunch. Obłędny sernik, ale kawa za bardzo mleczna. + za cichą lokalizację
Najlepsza beza w Warszawie! Rozpływa się w ustach. Jak mam ochotę na coś słodkiego - swoje kroki kieruje w kierunku Kubka.
Jadłam tez świetne bananoffee.
Plus za fajne fit wersje ciast.
An error has occurred! Please try again in a few minutes