W restauracji Pod Gigantami byłam z moim mężem z okazji naszej rocznicy. Uważam, że jest to idealne miejsce aby świętować ważniejsze wydarzenia w swoim życiu. Pierwsze co zwróciło moją uwagę to przepiękne wnętrze które sprawia, że człowiek czuje się wyjątkowo. Pan który nas obsługiwał był bardzo uprzejmy i potrafił odpowiedzieć na każde pytanie, które zostało przez nas zadane. Niestety czasami zdarza się, że kelnerzy nie potrafią udzielić informacji i wracają do kuchni aby dowiedzieć się czy dane danie zawiera jakiś składnik. Tym razem bardzo miło się zdziwiliśmy, ponieważ Pan bez problemu udzielił nam wszystkich niezbędnych informacji. W pierwszej kolejności otrzymaliśmy od szefa kuchni amuse bouche wraz z pieczywem. Z radością muszę przyznać, że się nie zawiodłam. To było dzieło sztuki. Przemyślana kompozycja smaków spowodowała długotrwały zachwyt. Nie do zapomnienia. Następnie zjedliśmy befsztyk tatarski wołowy. Muszę przyznać że razem z mężem jesteśmy wielkimi zwolennikami tatara. Ten befsztyk tatarski był niesamowity. Połączenie wszystkich składników spowodowało że człowiek przez chwile był w niebie. Nigdy nie jadłam tak dobrego tatara. Bardzo dobre mięso w połączeniu z odpowiednią ilością składników. Potem mój mąż zjadł stek z polędwicy wołowej. Przyznam szczerze że nie jestem zwolenniczką steków, ale ten nawet mi smakował. Mój mąż natomiast był zachwycony. Ja natomiast zdecydowałam się na kaczkę po polsku z wykwintnym sosem żurawinowo wiśniowym. Mięso było miękkie i soczyste co jak wiemy nie zawsze się udaje. Zaskoczyły mnie perełki z jabłek i buraczki duszone w czerwonym winie, ponieważ ich smak był bardzo wyrazisty. Razem z kaczką tworzą harmonijny smak który zachwyci każdego. Na koniec deser. Ja skusiłam się na Choco Royale i muszę przyznać że byłam zachwycona. Czekoladowy mus na mocno czekoladowym brownie, do tego palona czekolada, wiśnie w żelu, tiul pomarańczowy i lody pistacjowe. Przepyszny deser był doskonałym zakończeniem niesamowitej przygody kulinarnej.
Każde danie było warte swojej ceny. Życzę wszystkiego dobrego wszystkim pracownikom i właścicielce. Na pewno tutaj wrócę.
restauracja jak najbardziej na medal , naprawde luksusowa nie zaluje ani jedenj spedzonej minuty , polecam kazdemu kto wybiera sie w tamte okolice
restauracja jaknajbardziej na medal , naleza sie serdeczne gratulacje za klimat posilki i swietna obsluge oraz sympatyna atmosfere , bede wpadac co jakis czas
An error has occurred! Please try again in a few minutes