Reviews Restauracja Pod Gigantami

Zomato
Małgorzata Anna
+5
W restauracji Pod Gigantami byłam z moim mężem z okazji naszej rocznicy. Uważam, że jest to idealne miejsce aby świętować ważniejsze wydarzenia w swoim życiu. Pierwsze co zwróciło moją uwagę to przepiękne wnętrze które sprawia, że człowiek czuje się wyjątkowo. Pan który nas obsługiwał był bardzo uprzejmy i potrafił odpowiedzieć na każde pytanie, które zostało przez nas zadane. Niestety czasami zdarza się, że kelnerzy nie potrafią udzielić informacji i wracają do kuchni aby dowiedzieć się czy dane danie zawiera jakiś składnik. Tym razem bardzo miło się zdziwiliśmy, ponieważ Pan bez problemu udzielił nam wszystkich niezbędnych informacji. W pierwszej kolejności otrzymaliśmy od szefa kuchni amuse bouche wraz z pieczywem. Z radością muszę przyznać, że się nie zawiodłam. To było dzieło sztuki. Przemyślana kompozycja smaków spowodowała długotrwały zachwyt. Nie do zapomnienia. Następnie zjedliśmy befsztyk tatarski wołowy. Muszę przyznać że razem z mężem jesteśmy wielkimi zwolennikami tatara. Ten befsztyk tatarski był niesamowity. Połączenie wszystkich składników spowodowało że człowiek przez chwile był w niebie. Nigdy nie jadłam tak dobrego tatara. Bardzo dobre mięso w połączeniu z odpowiednią ilością składników. Potem mój mąż zjadł stek z polędwicy wołowej. Przyznam szczerze że nie jestem zwolenniczką steków, ale ten nawet mi smakował. Mój mąż natomiast był zachwycony. Ja natomiast zdecydowałam się na kaczkę po polsku z wykwintnym sosem żurawinowo wiśniowym. Mięso było miękkie i soczyste co jak wiemy nie zawsze się udaje. Zaskoczyły mnie perełki z jabłek i buraczki duszone w czerwonym winie, ponieważ ich smak był bardzo wyrazisty. Razem z kaczką tworzą harmonijny smak który zachwyci każdego. Na koniec deser. Ja skusiłam się na Choco Royale i muszę przyznać że byłam zachwycona. Czekoladowy mus na mocno czekoladowym brownie, do tego palona czekolada, wiśnie w żelu, tiul pomarańczowy i lody pistacjowe. Przepyszny deser był doskonałym zakończeniem niesamowitej przygody kulinarnej. 

Każde danie było warte swojej ceny. Życzę wszystkiego dobrego wszystkim pracownikom i właścicielce. Na pewno tutaj wrócę.
May 19, 2018
Zomato
Stanislaw Kloniec
+5
restauracja jak najbardziej na medal , naprawde luksusowa nie zaluje ani jedenj spedzonej minuty , polecam kazdemu kto wybiera sie w tamte okolice
Apr 15, 2018
Zomato
Nikola Golowas
+5
restauracja jaknajbardziej na medal , naleza sie serdeczne gratulacje za klimat posilki i swietna obsluge oraz sympatyna atmosfere , bede wpadac co jakis czas
Apr 09, 2018
Zomato
Tadeusz Gwozdz
+5
polecam z calego serca , jedzienie swietne dobra kompozycja smakow oraz przyjemny klimat idelane miesce na wszelkiego typu spotkania , polecam serdecznie
Apr 07, 2018
Zomato
Marcelina Babicz
+5
Naprawdę świetną restauracja , szczególnie pod względem komfortu oraz obsługi która działa szybko . Same posiłki również trzymają wysoki standard widać tu duże zaangażowanie
Apr 02, 2018
Zomato
Piotr Gozdzik
+5
niezwykly klimat i najwyzszy standard , idelane miejsce dla prestizowych , nie ma bata daje 5/5 i zycze dalszych sukcesow , ps ; rolada jest naprawde wybitna
Mar 28, 2018
Zomato
Damian Gorzelnia
+4.5
wykwintna restauracja idelana na specjalne okazje oraz dla tych ktorzy chca zobaczyc jak wyglada przepych i najwyzszy prestiz , zdjecia nie oddaja jej wewnetrznego uroku
Mar 17, 2018
Zomato
Mariusz Hancza
+5
restauracja konkretna , świetne jedzenie mila obsługa i bardzo dobry klimat , idealne miejsce na randkę lub przyjecie weselne choć ja tak daleko jeszcze nie wybiegam
Mar 14, 2018
Zomato
Marcelina Przybyszek
+5
ta restauracja idealnie nadaje sie na wszelkiego rodzaju przyjęcia weselne oraz inne spotkania a także na pierwsza randkę . zarówno wystroj, jak i posiłki sa naprawdę warte pochwały
Mar 10, 2018
Zomato
Kacper Sowa
+5
Górka cielęca to istne cudo , wszystko podane szybko i elegancko . duże przywiązanie do szczegółów oraz dobrze współgrająca gama smaków . Nie żałuje ani jeden spędzonej tam minuty i polecam kazdemu.
Mar 01, 2018
Zomato
Beata Grzesiuk
+5
Przecudowna restauracja , jedzenie pyszne , wystrój również cieszy oko , obsługa również mila . Daje 5 gwiazdek i oby tak dalej . Jeżeli ktoś wybiera sie w te okolice to polecam zaglądnąć.
Feb 27, 2018
Zomato
Mariusz Koliber
+5
Jedzenie Przepyszne , szybka obsługa oraz Piękny wystój , nie mam żadnych zastrzeżeń co do tej restauracji pod żadnym względem .
daje 5.0 i życze dalszych sukcesów
Feb 24, 2018
Zomato
Beata Nowicka
+5
Przecudowna restauracja , polecam kazdemu, bo naprawdę warto , jedzenie pyszne , wystrój również a sama obsługa również koncertowa. spokojnie mozna dac 10 / 10 i polecic kazdemu kto szuka odrobiny luksusu
Feb 21, 2018
Zomato
Dawid Kornelia
+5
Przecudowna restauracja , zarówno pod względem wygladu, jak i jedzenia oraz obsługi ,


daje 5 gwiazdek oraz w imieniu swoim i zony dziękuje za milo spędzony czas . Polecam kazdemu, bo naprawdę warto.
Feb 19, 2018
Zomato
Ola Matysiak
+5
Warto dac 5 chocby ze wzgledu na fenomenalny kawior. Nigdy przedtem nie jadlam czegos tak znakomitego w kazdym calu. Do tego wystroj i profesjonalna obsluga. To miejsce jest spelnieniem moich gastronomicznych i kulinarnych marzen.
Sep 09, 2015
Zomato
Dzikant
+4
Pojawiliśmy się w Gigantach trochę z przypadku. Mieliśmy zupełnie inne plany na naszą rocznice ślubu, ale wakacje płatają figle. Na ostatnią chwilę szukałam czegoś bardziej stylowego i pysznego. Przyznam, że to kompletnie nie jest mój klimat, ale chodziło o to, żeby było inaczej i uroczyście. Szkoda, że o godzinie 17 było tam bardzo pusto. Peszyło nas to lekko, ten styl też. Przejdę jednak do tego, co najważniejsze, czyli jedzenia.
Kartę przestudiowaliśmy już przy wyborze restauracji. Było wielkim plusem wyraziste oddzielenie dań wegetariańskich. Obie pozycje nam pasowały. Do tego, na przystawki zamówiliśmy zupę krem z groszku, z oliwą miętową (26zł) i sałatkę z pieczonych pomidorów cherry, z szalotką (32zł) to była chyba taka wariacja na temat caprese.
Na początek weszło pieczywo (nie pytałam, ale chyba ich wypieku) i amuse bouche. Było pyszne, bo pianka z ricotty w połączeniu z wędzonym pomidorkiem i musem truskawkowym... aj pozostanie w moich wspomnieniach. Przystawki tj. sałatka bardzo przypadła mi do gustu, ale zupa, choć pięknie wyglądała była dla mnie mdła. Mój mąż nie oczekiwał niczego innego i chwalił miętową oliwę. Między daniami, otrzymaliśmy sorbet cytrynowy, żeby trochę odświeżyć smak. Z tym zabiegiem już raz się spotkaliśmy. Nie przepadam za sorbetami i to cytrynowymi, ale to miły gest.
Dania główne (k40zł) były przez nas najmniej "punktowane". Risotto, które zamówił mąż było dla niego "powtórką po zupie" i zamieniliśmy się po połowie swoimi talerzami. Buraczki uratowały tą kompozycję, ale niewątpliwie czegoś tam brakowało. Gratin z fasoli nas nie przekonało, bo fasolka była "al'dente" i dodatki... to też nie było TO. Mimo wszystko, to nie było złe danie. Po prostu są gusta i guściki. Wydaje mi się, że kuchnia jest po prostu trochę stonowana. Wolałabym bardziej wyraziste smaki, ale było pięknie i smacznie.
Podsumowując, jest to miejsce na jakąś okazję. Ceny nie są przerażające, ale oczywiście wyższe niż przeciętnie. Obsługa super, szybka i doświadczona. Warto odwiedzić to miejsce.
Aug 26, 2015
Zomato
Tenko
+5
Miałam okazję odwiedzić tą restaurację w ramach delegacji - byłam przewodniczką japońskiego VIPa - więc z dyspozycją, że przede wszystkim ma być wspaniale, i mam się nie przejmować kosztami, wybrałam tą restaurację na lancz w drodze powrotnej z Wilanowa. Świetna decyzja.

Na wejściu powitał nas elegancki i miły Pan, który pomógł się nam rozebrać z odzień wierzchnich, oraz Pani kelnerka. Wystrój restauracji od samego początku robił zabójcze wrażenie, niewiele odstając od wystroju Pałacu w Wilanowie, gdzie spędziliśmy poranek. Spodziewałam się adekwatnego do wystroju jedzenia, i rzeczywiście, wszystko było przepyszne. Nie pomnę już co dokładnie zamówiliśmy, ale po przystawkach, przystawce niespodziance od szefa kuchni i daniu głównym, żadne z nas nie miało już miejsca na deser (niestety!). Jedzenie było na tyle pyszne, że w pewnej chwili zauważyłam, że wszyscy jemy w milczeniu, każdy zajęty pałaszowaniem swojego dania. Obsługa była wzorowa. Gość był pod wrażeniem, cel w pełni osiągnięty.

Dobrze wiedzieć, że istnieje taka restauracja w Warszawie. Bałam się trochę, że to kolejna z tych, które pięknie wyglądają, ale mają niedociągnięcia w jedzeniu i obsłudze, ale jak się świetnie złożyło, moje obawy były zupełnie próżne. Następnym razem jak będę chciała zrobić na kimś wrażenie także przyjdę do tej restauracji. Wszystko było wyjątkowo dobre.
Jul 14, 2015
Zomato
Wiksa7
+4.5
Restauracja Pod Gigantami jest to magiczne miejsce położone w sercu Warszawy z niezwykłą atmosferą i niesamowitą kuchnią! Gustowne sale bogato udekorowane, wszystko dopięte na ostatni guzik. Menu dopasowane dla każdego. Pyszny tatar, Pierodi z Cielęciną, znakomity Jesiotr z Mulami, najsmaczniejsza kaczka w mieście, Ajerkoniak w pucharku czekoladowym i robiące wrażenie, flambirowane przy stole naleśniki Crepes Suzettes z likierem Grand Marnier. Ceny naprawde umiarkowane jak na taką klasę lokalu. Poczęstowano nas ślicznym i bardzo smacznym czekadełkiem. Obsługa dyskretna i profesjonalna, karta win i alkoholi zaspokoi najbardziej wymagających koneserów. Z czystym sumieniem polecam Exclusive Restaurant Pod Gigantami ponieważ jest to jedna z niewielu restauracji o tak wysokiej klasie w Warszawie.
Jan 06, 2015
Zomato
Tabasco
+3.5
Idąc do restauracji "Pod Gigantami" miałem duże oczekiwania. W końcu Giganci zostali poleceni przez przewodnik Michelin no i opinie na sieci mają entuzjastyczne.

Wchodzimy. Wnętrze - eleganckie, bardzo eleganckie. Coś jak jadalnia Izraela Poznańskiego (tego od łódzkich tekstyliów). Obsługa konkretna, szybka (nieco oschła, acz bez przesady). Na wstępie zaserwowano znakomite czekadełko -- mały rulonik szynki parmeńskiej z owocami leśnymi i kleksem octu balsamicznego. Bomba!

W tym momencie nasze oczekiwania co do jakości dań głównych były bardzo wysokie. Zerkamy w kartę -- ceny niemałe. Ale cóż, pewnie smak będzie wyborny.

No i niestety. Zarówno przystawki jak i dania główne były dobre (by nie rzec bardzo dobre), nie były jednak wybitne. A przecież Giganci starają się robić wrażenie restauracji serwującej wyjątkowe, wybitne dania.
"Tajski" rosół z krewetkami, imbirem i trawą cytrynową -- poprawny, po prostu poprawny. Polskie pierożki z młodą kapustą i boczkiem -- bardzo dobre (brawo!). Ravioli z ricottą niezłe, no może sos ciut za ciężki. Ravioli ze szpinakiem -- dobre, acz w sumie banalne i (oh la la) nieco rozgotowane.

Do tego karta win -- mocno przypadkowa i chaotyczna.

W sumie "Pod Gigantami" wygląda mi na miejsce gdzie warto iść dla snobistyczno - salonowej atmosfery (i to mimo że bez na deser nie serwują). Jeśli ktoś jednak szuka wybitnego jedzenia -- niech szuka gdzie indziej.
Jul 05, 2008
Zomato
Kalarepka
+4
Piękne, eleganckie wnętrze. Wysoki sufit. Każda z sal - wysmakowana, oryginalnie urządzona np. w stylu angielskiego salonu czy jadalni w eleganckim dworku.
Wysokie stropy dodają niezwykłości - przez te parę godzin mogliśmy się poczuć, jak na królewskim dworze. A przynajmniej na książęcym.

Jedzenie bardzo dobre - tatar - doskonały. Chyba najlepszy ze wszystkich, jakie dotychczas jadłam. Na główne danie zamówiłam sandacza po polsku z siekanym jajkiem i koperkiem plus z ziemniaczano chrzanowym pure i fasolkami - bardzo dobre danie, można powiedzieć "domowe". Inne pozycje również zachęcająco wyglądały.
Miła obsługa, chętnie pokazała nam inne sale, pojawiała się i znikła niemal niezauważalnie. I zapewne dzięki mojemu połówkowi zgotowała nam - a właściwie mi :) - urodzinową niespodziankę w postaci tortu z zimnymi ogniami. :) Sam tort - niebo w gębie, :) beza przełożona kremem i jakąś konfiturą.

Miejsce polecam z całego serca na wyjątkową okazję.
Feb 18, 2010
Zomato
Cabernoire
+3.5
Byłem tam nie raz ze znajomymi. Zamknęliśmy tam nie jedną butelczynę wybornego trunku. Od samego początku kaczka obłędna. Karta win świetnie dobrana. Ceny może za wysokie, ale jak na to miejsce nie odstraszają. Pan Marcin, który nas obsługiwał zawsze wiedział czego nam potrzeba, naprawdę fachowiec w swojej dziedzinie. Polecam i tak trzymać.
Nov 20, 2012
Zomato
Peter_c
+4
Wyjątkowe miejsce jeśli chodzi o wystrój. Piękne, eleganckie wnętrza przedwojennej kamienicy. Wysoki strop, częściowo zachowane, a częściowo odtworzone wyposażenie. Dominuje ciemny brąz, co tworzy bardzo ciepłą atmosferę.

Dwie wizyty. Pierwsza - w prawie pustym lokalu. Obsługa rewelacyjna, jedzenie wyśmienite, atmosfera wspaniała.

Druga - w Walentynki. Długi czas oczekiwania na jedzenie, obsługa w pośpiechu. Fakt, że wszystkie prawie stoliki były zajęte, a obsługa uwijała się jak w ulu, ale wybór na wieczór był ograniczony do dwóch zestawów, więc nie rozumiem problemów w kuchni. Atmosfera również nie była zbyt przyjemna - nastrój pośpiechu udzielał się, kelnerzy co rusz przebiegali w te i wewte między stolikami uderzając głośno obcasami w dwustuletni parkiet. Czułem, że musimy szybko zjeść i zwolnić miejsce dla kolejnych chętnych...

Jedzenie też nie w pełni to wynagrodziło - może dlatego, że oczekiwania po pierwszej wizycie były ogromne. Mimo wszystko, cena za zestaw dla dwóch osób i tak była śmieszna w stosunku do oferowanej jakości. Kaczka - wyśmienita, mus czekoladowy - lekki, pyszny. Zupa rakowo-krabowa po prostu smaczna, pasztet - podobnie, choć pewnie oceniłbym go lepiej, gdyby nie to, że się nastawiłem na foie gras...

Karta win - krótka. Nie ma możliwości otwarcia żadnej butelki wina z karty na kieliszki, jedynie wino domowe. Wina drogie. Widzę więc tu pole do poprawy.

A mówiąc o negatywnych stronach, wypada wspomnieć jeszcze o dwóch sprawach. Po pierwsze, toaleta jest bardzo-taka-sobie i na pewno nie pasuje to tak eleganckiego miejsca. Mam też wrażenie, że dopadł mnie niemiły zapach przy wejściu i wyjściu z lokalu, ale nie odgadłem źródła. Poza tym, 10% napiwku doliczane z automatu do rachunku - litości...

W sumie, miejsce z klasą. Są pewne niedociągnięcia, ale ocena też surowa, bo to lokal z najwyższej półki i oczekiwania wysokie.
Feb 21, 2013
Zomato
M_ania
+4.5
Sama bym nie weszła, ale praca mnie tam zaprowadziła. Dobre carpaccio, bardzo smaczna kaczka, ale dla mnie hitem była zupa. Delikatny rosół z imbirem, trawą cytrynową i krewetką sam w sobie zasługuje na wizytę. Doskonałe miejsce na spotkanie z zagranicznymi gośćmi.
Apr 12, 2011
Zomato
Kubik
+3.5
Restauracja typowa na kolacje biznesowe, tak też i ja ją odwiedziłem (prywatnie to nie mój styl i półka cenowa). Zamówiony był stolik dla 10 osób. Po dotarciu na miejsce okazało się, że przeznaczono dla nas osobny pokój. W naszym przypadku się sprawdziło, ale jeśli spotykają się obce osoby, atmosfera może być krępująca. Kelner sprawnie nas obsługiwał, proponował specjały - na start wino musujące cava. Przyszło kilka dań, na początek duża krewetka, wątróbka na grzance, plastry wołowiny, etc. Wszystko ok. Danie główne to królik, kaczka i stek wołowy. Gdy weszły te trzy dania, od razu okazało się, że królik stanowi bardzo małą porcję, stek przyzwoity, a kaczka największa. Osoby, które zamówiły królika czuły niedosyt, a te które zamówiły kaczkę zostawiły dużo jedzenia na talerzu. Wracając do wołowiny, to dwie osoby zamówiły to danie, jedna na średnio, druga na krwisto. Po przekrojeniu obu steków nie zauważyłem różnicy w wypieczeniu, mimo, że krwisty był znacznie grubszy - oba były zrobione na średnio.
Na deser truskawki ze śmietaną i Crème brûlée, do tego espresso i koniaczek. Ok. Rachunek opiewał na 250 zł /osoba, czyli całkiem przyzwoicie.
Jun 19, 2010
Zomato
MaSZ
+4.5
Wczoraj byłem w tej restauracji na biznesowej kolacji. Wrażenia bardzo pozytywne. Goście z Holandii byli zachwyceni świetnym jedzeniem, szczególnie żurkiem i kaczką. Szarlotka z lodami bardzo nam smakowała. Dobry wybór win.
Do tego ładne wnętrze tworzące nastrój przedwojennej Warszawy i dobra obsługa.
Porównując warszawskie restauracje z tzw. górnej półki, polecam Pod Gigantami
Feb 06, 2008
Zomato
Maciej
+4.5
Jedna z niewielu restauracji w Warszawie, gdzie o 23.00 można zjeść doskonałe, świeże potrawy, gdzie obsługa nie patrzy nerwowo na zegarek, tylko z uśmiechem czeka aż goście usatysfakcjonowani pójdą do domu. Kaczka najlepsza w Warszawie! Wspaniałe wina. Brawo! Dodaję do ulubionych na I miejscu.
May 21, 2008
Zomato
Petewu
+4
Restauracja sprawia wrażenie nieproporcjonalnej, tak jak owi giganci na fasadzie budynku. Wysokie sufity, a sale zaskakująco małe (i przy tym jakby stale za papierosową mgłą). Moje pierwsze wrażenie po pierwszym wejściu do restauracji: "tu wygląda zupełnie jak w salonie paryskiej emigracji w 'Panu Tadeuszu' Wajdy". Ale obsługa i jakość dań rekompensują zaskakujące wrażenia wzrokowe. Kelnerzy kompetentni i nienarzucający się, a jedzenie zaprawdę godne polecenia.
Feb 08, 2008
Zomato
Bigmaciek
+4.5
Bez przesady powiem, że jest to jedna z lepszych restauracji, w której byłem w swoim życiu i to nie tylko w Polsce. Znakomity wystrój przedwojennego, warszawskiego salonu. Tam nie tylko się je, ale też spokojnie spędza czas dodatkowo umilony dyskretną muzyką z fortepianu stojącego przy barze przed salami jadalnymi, tak że muzyka w żaden sposób nie zakłóca rozmowy. Karta dań składa się z dwóch części: polskiej i międzynarodowej. W polskiej królują znakomity tatar z jajkiem przepiórczym oraz chyba najlepsza kaczka w Warszawie. Z innych dań warto spróbować filety z krokodyla oraz filet z zająca, który jest tak delikatnie przyrządzony że mięso jest białe (!) a całość sprawia wrażenie jakby to był wykwintnie przyrządzony kurczak. Poza tym polecę polędwicę z dzika, po prostu wyśmienita, oraz stek z wołowiny owinięty szynką serrano w sosie winnym. Jako że wołowina, jej smak i sposób podania jest dla mnie jednym z ważniejszych kryteriów jakości lokalu, zwracam na to szczególną uwagę. Powiem tylko, że była wspaniała, mięso było tak delikatne (a kawałek niemały, bo grubość miał ok. 4 cm) akurat średnio wysmażone, że włókna same od siebie odchodziły. Dość bogata i adekwatna karta win w rozsądnych cenach jak na tę klasę lokalu. I najważniejsze: jest to jedna tańszych restauracji z górnej półki w Warszawie. 300 zł na osobę wystarczy na więcej niż świetną kolację z pełnym oporządzeniem (napoje, wina itp). Ale są też rzeczy które nie pasują i rażą. Pierwsza to tanie, plastikowe i tandetne włączniki świateł. Do tych ścian i tego wnętrza chyba można było znaleźć coś lepszego. Druga to łazienki. Jeśli cały lokal aspiruje do miana luksusowego to łazienki powinny również to odzwierciedlać. Podsumowując: lokal do obowiązkowego odwiedzenia.
Feb 13, 2009
Zomato
Wolfman
+4.5
Restauracja Pod Gigantami (a właściwie dla porządku - Exclusive Restaurant Pod Gigantami) ma wybitnie szczęśliwe położenie: w samym sercu Traktu Królewskiego, w praktycznie nienaruszonej w czasie wojny pięknej kamienicy o tej samej nazwie.
Wnętrza lokalu również nie zostały zmienione od co najmniej kilkudziesięciu lat - dokładnie tak je pamiętam, kiedy jako młody lekarz po raz pierwszy gościłem tu w sławnym wówczas Klubie Lekarza. Tak jak dawniej, nadal robią na mnie niesamowite wrażenie. Tu trzeba po prostu wejść i nasycić zmysły wspaniałą architekturą i gustem projektantów.
Menu zróżnicowane, zaprojektowane dla międzynarodowej klienteli. Oprócz dań typowo polskich takich jak fenomenalna kaczka z sosem żurawinowo-wiśniowym i domowymi kluseczkami (głosuję obiema rękami!) znajdziemy również niezłe propozycje dla miłośników kuchni francuskiej (np. jagnięcina po prowansalsku) czy amerykańskiej (argentyński T-bone stek, który zdecydowanie przypadł do gustu mojemu synowi). Warto spróbować również dań z ryb - polecam zwłaszcza wyśmienitego łososia. Objętość potraw optymalna, zdolna nasycić, ale jednocześnie nie spowodować uczucia przejedzenia.
Z deserów godne polecenia są gruszka z anyżem i cynamonem oraz białą czekoladą, a także tort bezowy z truskawkami.
Karta win bogata, choć powinno się w niej znaleźć nieco więcej trunków, które można zamówić na kieliszki, a niekoniecznie całą butelkę.
Czas oczekiwania na posiłek ok. 15 min.
Obsługa niezwykle uprzejma, profesjonalna, zawsze na miejscu, ale dyskretna.
Ceny dość wysokie, ale adekwatne do jakości potraw. Serwis doliczany jest do rachunku, co nie każdemu jednak może odpowiadać.
Podsumowując - Pod Gigantami to już chyba jeden z ostatnich bastionów przedwojennej, wspaniałej Warszawy, okraszony doskonałą kuchnią i gościnnością jej pracowników.
Apr 06, 2014
Zomato
Momg
+4
Do restauracji wybraliśmy się we dwoje. Atmosfera przemiła, wystrój jeszcze lepszy. Cena za wino przesadzona w stosunku do jakości. Jedzenie smaczne, obsługa bez zarzutu. Zupa krem trochę mdła, żurek podobno ok. Sałatka z kozim serem bardzo dobra, danie główne kaczka mięciutka i smaczna. Deser szarlotka z lodami bardzo dobra. Ogólne wrażenie pozytywne.
Apr 16, 2012
Zomato
VAUCLUSE
+4.5
Pod Gigantami jest restauracją wspaniałą pod każdym względem!

Wspaniały, klasyczny polski wystrój! (szczególnie polecam salę brązową oraz białą - w tej drugiej jada ponoć nasz prezydent!) :)

Wspaniały, mega-utalentowany kucharz! Pod względem kulinarnym wszystkie potrawy przy naszym stole były na bardzo wysokim poziomie, a domowej roboty bezowy mini-torcik urodzinowy okazał się ABSOLUTNĄ POEZJĄ, której słowa nie potrafią określić! (Dodam, że nie należę do osób które uwielbiają słodycze...)

Obsługa (i tu zapewne zaskoczę) wspaniała - bezbłędna, profesjonalna! 100% panowania nad każdą potrzebą klienta - czytają w myślach.

W restauracji byliśmy tego wieczoru prawie sami, a czułem się jak gdybym brał udział w prywatnej kolacji w jednej z królewskich posiadłości - wspaniałe uczucie.

Jedna poważna uwaga, za którą automatycznie odejmuję gwiazdkę za stosunek jakości do cen (a szkoda!): napiwek jest doliczony do rachunku, a ten paskudny zwyczaj tępić będę do końca życia! Czuję się wręcz obrażony, że restauracja o tak wysokiej jakości nie potrafi powierzyć klientom podjęcia własnej decyzji w tej sprawie!
Feb 05, 2010
Clicca per espandere