Outstanding flat white. As perfect as you’d find in an upscale cafe in Melbourne. Best coffee I’ve had in Warsaw so far. The ambiance is laid back and modern. The cake I had was also delicious.
Dodaję do ulubionych w kategorii "niezobowiązujące, na rozmowę przy kawie". Przemiła ekipa, ciekawy wybór kawowych ziaren, niestandardowy smak sernika (mango). I herbata zimowa w zupełnie innym, niż znane mi, wydaniu - zawiesista, z rokitnikiem, mocno przyprawiona.
Lokalizacja też działa na korzyść. Będę odwiedzać.
Gdzie szukać specjalistów od kawy, jeżeli nie w odpowiednim ministerstwie?
Weekendowa chrapka na kawę na mieście zawiodła nas właśnie do mieszczącego się przy ul. Marszałkowskiej Ministerstwa Kawy. To niewielki lokal urządzony w stylu skandynawskim z odrobiną industrialnego charakteru. W środku faktycznie zastaliśmy szeroki wachlarz kaw. Mogliśmy wybierać spośród "tradycyjnych" na bazie esspresso oraz kaw parzonych alternatywnie i wówczas zdecydować się na jeden z trzech dostępnych w Brew Bar Menu blendów. Skusiliśmy się na drugą opcję i zamówiliśmy pół litra etiopskiej kawy z chemexu, a do tego szarlotkę i tartę z musem z białej czekolady. Za wszystko zapłaciliśmy ok. 40 zł.
Kawa na początku była lekko kwaskowa, a następnie mocna i wyrazista, przy czym naprawdę bardzo smaczna. Za to rozczarowaliśmy się ciastami, które zamówiliśmy. W szarlotce trudno było się doszukać jabłek, które jeżeli tam były, zostały zdominowane przez śliwki i inne owoce. Oba wypieki były zjadliwe, ale zupełnie przeciętne.
Ministerstwo Kawy powinno popracować nad kondycją Departamentu Ciast, jednak swoją działalność statutową realizuje bez zarzutów. Na kawę polecamy!
An error has occurred! Please try again in a few minutes