Na początek uwaga porządkująca - Grycana w Arkadii znaleźć można w (co najmniej) trzech miejscach. Przy elektromarkecie i drogerii ulokowana jest bowiem "wyspa" z ofertą na wynos, na parterze nieopodal głównego wejścia niewielka wnęka, a główny "Grycan arkadyjski" zajął kącik na pierwszym piętrze - ale nie w zatłoczonym "food courcie", a mniej więcej nad EMPiKiem, czy Bierhalle.
Podobnie jak w innych lokalach sieci znajdziemy tu szeroką ofertę lodów, sorbetów (wegańskie, więc polecam:) i przy okazji ostrzegam, że niewegańskie są wafelki, jeśli więc jesteście w 100% roślinni, wybierzcie pucharek albo kubeczek na wynos), soków, ciast, kaw, a także propozycje śniadaniowe (bardzo smaczną owsiankę można również zamówić w wersji bez nabiału - na mleku sojowym albo wodzie). Jednak pewnym atutem jest to, że choć lodziarnia znajduje się blisko wejścia i głównego ciągu schodów ruchomych, w tym zakątku ruchliwego centrum handlowego jest dość spokojnie. Można spokojnie zasiąść w wygodnym fotelu i z perspektywy wysokiej antresoli patrzeć na przewalający się w głównym hallu tłum. Albo - z lekką wyższością ;) - spoglądać na inny tłum, stłoczony w przestrzeni fastfoodowej nieopodal. Jakkolwiek dziwnie, czy wręcz absurdalnie to brzmi w kontekście jednego z popularniejszych centrów handlowych stolicy - można się tu zrelaksować.
An error has occurred! Please try again in a few minutes