Ogólnie restauracja bardzo w porządku, klimatyczny wystrój budujący super atmosferę. Niestety cenki są trochę zawyżone aczkolwiek nie jest to duży minus. Polecam
Clara Monteiro Duarte Silva
+4
Good and confortable ambiance, correct service. I had an excellent salad with quinoa, duck breast, beetroot and goats cheese that was unforgettable! Very good seasoning, what for me it's an art difficult to achieve properly, specially in warsaw where salad dressing is often overdone... Very good experience and value for money!
Za takie pieniądze oczekiwałoby się czegoś więcej. W smaku bez szału, długi czas oczekiwania, o czym nie zostaliśmy uprzedzeni, no i obsługa średnio komunikatywna. Przereklamowane miejsce
Zdecydowanie jedno z moich ulubionych miejsc w Warszawie. Idealne na śniadanie, lunch i kolacje. Jedzenie świetne, nigdy się nie zawiodłam. Obsługa bardzo przyjazna ✨
Przy okazji lunchu, wybrałyśmy się z koleżanką do Flaminga zaciekawione zróżnicowanymi opiniami.
Miejsce pięknie urządzone, ciepłe aż nie chce się stamtąd wychodzić.
Zamówiłyśmy dwie herbaty, pierś z kaczki, makaron w sosie grzybowym. Dość długi czas oczekiwania, bardzo powolna obsługa, mało dostępna kelnerka. W takim miejscu przy takich cenach, jest to dla mnie zupełnie nieakceptowalne.
Dania smaczne, ładnie podane, jednak zlekceważona moja prośba o niedodawanie natki pietruszki, została również dosłownie przemilczana, gdy zwróciłam kelnerce na to uwagę- przykro.
Domówiłyśmy dwie smaczne kawy, na które też stosunkowo długo czekałyśmy.
Miejsce z ogromnym potencjałem, jednak obsługa totalnie dołująca i nie do zaakceptowania.
Flaming to restauracja wyjątkowa, doskonale zlokalizowana, wnętrze jasne, świetnie zaprojektowane.
Poszliśmy świętować mały sukces a ten lokal nadaje się do tego doskonale.
Zamówiłem Tatara z łososia. Tatar był dobry, świetnie podany. Lokal dysponuje też szeroką ofertą win. Wybraliśmy prosecco, strzał w dziesiątkę.
Polecam to miejsce.
Do Flaminga poszłam na kolację z moim chłopakiem. Od początku przywitała nas przemiła obsługa, kelner, który nas obsługiwał był bardzo uprzejmy, potrafił doradzić w razie dylematu co do wyboru dania i dokładnie je opisać. Jeśli chodzi o atmosferę, przytulna i romantyczna, wieczorem zapalane są świeczki, które dodatkowo ją umilają. Jeśli chodzi o jedzenie: na początek wzięliśmy przystawki: krewetki gambas oraz mozzarellę z Prosciutto di Parma. Były to jedne z najlepszych krewetek jakie jadłam, mozzarella była bardzo smaczna, jednak to prosciutto wygrało to danie. Na główne danie wzięliśmy tagliatę wołowa (przepyszna) oraz polędwicę wołową a'la Rossini ( mięso - pycha, ale pure z pora było najlepsze!!). Jeśli chodzi o desery to najmniej przypadły nam gustu, wzięliśmy sernik oraz ciasto daktylowe (okrutnie słodkie - kwestia gustu). Ogólnie miejsce oceniam bardzo pozytywnie, na pewno kiedyś jeszcze tam wrócimy :)
Trafiłam tam ze względu na świąteczny event. Przed restauracja była wioska Mikołaja z reniferami :) super sprawa! Poszliśmy tam na śniadanie. Dużym zaskoczeniem było to, ze ledwo dostaliśmy stolik bez wcześniejszej rezerwacji. Ograniczony czasowo, ale zawsze.
Wnętrze jest przepiękne, bardzo ładne. Dużym plusem jest szatnia i to, ze kelner na wstępie bierze od nas kurtki.
Postanowiliśmy zamówić herbatę zimowa, była przepyszna. Najlepsza herbata jaka piłam, była idealna.
Do tego zamówiłam bajgla z awokado i jajkiem. Bardzo dobry i duży. Można bez problemu sie tym najeść. Na deser wzięliśmy croissanta z dżemem i nutella.
Jak za taki zestaw to cena naprawdę nie była duża. Szczerze, to najwiecej zapłaciliśmy za herbatę ;)
Ale było warto. Na pewno wybiorę sie tam jeszcze raz, na obiad lub kolacje :)
zwabił nas tam przedświąteczny event organizowany w miniony weekend. przed lokalem rozstawiono istną wioskę Mikołaja, największą atrakcją były 2 żywe renifery ;) wydarzenie przyciągnęło klientów - ledwo udało nam się dostać stolik z ograniczeniem czasowym. było wcześnie, więc dostaliśmy śniadaniową kartę. ceny zaskakująco niewywindowane pod sufit. wybrałem bajgla z pomidorami i mozarellą. mogę śmiało napisać, że był najlepszym jaki jadłem dotychczas. świeży, ciepły, pyszny. odpowiednio doprawiony, a najlepsze, że dość spory i naprawdę można się najeść. warto wspomnieć o zimowej herbacie, nie widziałem jej w karcie, spytaliśmy, dostaliśmy i to był strzał w 10. było po prostu świetna. z owocami, przyprawami, miodem. polecam na zimowy wieczór. na deser wzięliśmy rogaliki z konfiturą - fajne dopełnienie śniadania. sam lokal bardzo elegancki, ale przytulny. klimatu dodaje wielki piec na środku. obsługa na najwyższym poziomie, plus za szatnię. na pewno wrócę.
Flaming to przeurocze miejsce na śniadanie i każdy inny posiłek dnia lub też drinka ze znajomymi. Zachwyca mnie o każdej porze roku pieknymi, klimatycznymi ozdobami wewnątrz i na zewnątrz, w ogródku.
Menu czesto się zmiania co daje gwarancję że zawzze możesz wpaść zjeść coś sprawdzonego i dobrze Ci znanego ale też spróbować czegoś nowego i na pewno pysznego. Miejsce to oferuje dużo posiłków dla tych którzy chca być fit i jednocześnie zjeść pysznie ale i zdrowo.
Polecam i do zobaczenia! :)
An error has occurred! Please try again in a few minutes