Jedna z moich ulubionych lodziarni w Warszawie. Słodycz w ich smakach jest idealnie wyważona, a porcje bardzo duże. Nawet tutejsze sorbety mają jakoś wyjątkowo bardziej kremową konsystencję 😉. Ponadto, dostępne wersje bez cukru bądź wegańskie. Wszystkie lody przygotowane są na bierząco.
Początkowo byliśmy zachwyceni tą lodziarnią. Niestety, gdy tylko zaczęliśmy odwiedzać inne miejsca, nasza opinia się zmieniła. Próbowaliśmy smaków: pistacjowe, śmietankowe, ciasteczkowe, czekoladowe, bananowe, wiśniowe. Lody dość przeciętne - pistacjowe faktycznie się wyróżniają na tle pozostałych. Porcje dość małe.
Lokal wygląda dość bezpłciowo, nie zachęca do tego, żeby usiąść- zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Panie z obsługi z marsowymi minami czekają zniecierpliwione aż klienci w końcu wybiorą swoje smaki.
Na szczęście same lody są niezłe, próbowałam gorzkiej czekolady, gruszki, cytryny, sorbetu malinowego, czegoś co smakowało jak palone masło, mascarpone z granatem. Nie były to najlepsze lody mojego życia, ale smakowały przyzwoicie, nie były rozwodnione jak pisali niektórzy poprzednicy. Fajnie, że smaki mają oznaczenia mówiące o tym czy są one robione na mleku czy też nie. Można również dobrać wafel czekoladowy lub w kolorze czerwonym.
An error has occurred! Please try again in a few minutes