Co prawda jeszcze nigdy nie miałam okazji zjeść czekolowiek w Sphinx'ie ale miałam też co do tego powód, wyraźny niedobór dań dla wegetarian niestety dawał mi się we znaki.. aczkolwiek ostatnio zauważyłam kilka nowych, interesujących pozycji w menu ^^ ale za to drinki wypróbowałam już w takiej ilości że mogę je serdecznie polecić 😊
Po wielu latach stagnacji, Sphinx znów zaczyna być ciekawym miejscem zarówno na szybki obiad jak i dłuższe spotkanie z przyjaciółmi. Odświeżone menu oferuje więcej bliskowschodnich smaków oraz kusi promocjami (np. oferta na napoje z kartą).
Dania są duże, ładnie podane i smaczne. Nie jest drogo. Obsługa miła, pojawia się kiedy trzeba.
Na górze chyba klimatyzacja działa zbyt słabo (o ile jest), bo po pewnym czasie może być duszno.
Sphinx mnie miło zaskoczył i będę tam wpadać częściej.
Smak [3,5/5]
Jedzenie adekwatne do ceny, trzeba uważać w godzinach szczytu, zdarza się że mięso oraz dodatki są odgrzewane dla szybszego wydania. Nie polecam wyboru ryżu, zazwyczaj nie jest świeżo przygotowywany. Przepyszna oferta śniadaniowa, hummus lepszy niż w niejednej kuchni regionalnej, świeżo przygotowywane potrawy.
Cena [4,5/5]
Szeroki wybór dań, deserów oraz napojów, rozbudowana oferta promocyjna (happy hours, oferta śniadaniowa, oferta lunchowa, dania sezonowe itp). Specjalna oferta dla studentów, z bardzo przystępnymi cenami.
Wystrój [4/5]
Oryginalny, klimatyczny wystrój, szczególna uwagę trzeba poświecić pięknym, kolorowym lampom. Słabe wykorzystanie obecnych telewizorów, zapętlone reklamy lokalu i oferty. Ogólna czystość.
Obsługa [5/5]
Wykwalifikowana, sprawna i szybka obsługa. Kelnerzy gotowi do pomocy w wyborze dania. Wychodzą z inicjatywa do klientów, proponując ankiety oceniające potrawy.
An error has occurred! Please try again in a few minutes